lee // odwiedzony 446361 razy // [xtc_warp szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (821 sztuk)
18:45 / 21.10.2005
link
komentarz (4)
Kiedy kończą się święta.
Zaczyna się szare życie
Wtedy upiorami stają się drobiazgi.
Tego się zawsze bałem.
Może niepotrzebnie?
To chyba bez znaczenia bo nie doczekałem odpowiedzi.
Czytam "Ciało obce" Rafała Ziemkiewicza
To dobry pisarz.
Wiesz...?
Martwi mnie kiedy urywa się łącze.
Kiedy bity nie docierają kiełkuje obcość.
Tego nie chcę.
Nie potrafię znieść samotności.
Błękitna pustka przeraża swą otchłanią.
Ludzie żywi odrywają się od obrazów.
Które pozostawili w mej głowie.
Odbicia zaczynają żyć niezależnym życiem.
Zaczynają się śnić niezależnymi historiami.
Odżywają smaki i zapachy intensywniejsze niż te prawdziwe.
Bardziej krwiste i gorętsze.
Zakwita idealizacja.
Nie pragnę niczego poprawiać.
Kocham asymetrię.
Chcę widzieć jak dłubiesz w nosie
I jak się peszysz kiedy Cię na tym przyłapię.
Idealizowanie mogłoby być przyjemne
Ale przygotowuje grunt pod katastrofę.
Chcę bliskości bez słów.
Chcę obnażonego ramienia
Z pryszczem na środku
Cierpliwie słuchającego mych szeptów.