lee // odwiedzony 446869 razy // [xtc_warp szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (821 sztuk)
12:39 / 29.11.2006
link
komentarz (3)
Jest strych. Pełno w nim śmieci i kurzu. Niby żaden problem posprzątać. Uporządkować wszystko i poukładać... Zwłaszcze że przyszło na tym strychu zamieszkać. Ale kiedy Lee znalazł czas, zgromadził niezbęne środki czystości, zaopatrzył sie w miotłę szufelkę, sciereczki itd to mu ktoś je rąbnął. Znaczy najzwyczajniej w świecie ukradł. Nie pozostawało nic innego jak zaopatrzyć się znów w niezbędne akcesoria. Ale znów je ktoś ukradł wraz z nowym zamkiem, który Lee wstawił do drzwi kanciapy. Po trzeciej kradzierzy Lee się zdenerwował i nieco zniechęcił do przedsięwzięcia. Zwłaszcza, że czas wygospodarowany na sprzątanie stał się przeszłością. Za to na jego strychu pojawiły się nowe śmieci. Wciąż przybywają tam jakieś bezpańskie graty, z którymi nie wiadomo co zrobić. Tymczasem obok sąsiad wysprzątał swój strych. Faktycznie zrobiło się tam czysto i przytulnie. Sąsiad jest dumny ze swoich dokonań i niedwuznacznie domaga się dowodów podziwu.
Lee złożył stosowne wyrazy uznania, ale widocznie zrobił to za mało przekonywujaco gyż przyczepiono mu etykietkę zwolenika teorii spiskowych.
Oczywiście cała powyższa historia jest tylko przenośnią opowiedzianą w celach edukacyjnych i ku przestrodze. Nie ma ona nic wspólnego z jakimikolwiek faktycznymi zdarzeniami.