dodano: 2005.08.06 10:22:24 <<link>>


haha, pierwsza jazda zaliczona. nie taki diabeł straszny, jak go malują, sie okazuje. było całkiem, całkiem, nie licząc tego, że nie mogę zapamiętać, czy strzałka w lewo to włączenie kierunkowskazu do góry, czy na dół i na odwrót. było jeszcze więcej takich niuansów, ale wszystko to kwestia wyćwiczenia, także mniej już martwię się tym wszystkim.

btw. fajnie się jeździ na czwartym biegu. :> ale jednak rower to rower. proste urządzenie dla prostych ludzi. :P

komentarz (10)