dodano: 2007.01.09 22:50:28 <<link>>


podobno mamy zbyt silny sygnał, dlatego internetu więcej nie ma, niż jest. i to oczywiście nasza wina.
od jutra powinnam włączyć funkcjonowanie na najwyższych obrotach, by przetrwać na studiach najbliższe tygodnie.
hałasy mi przeszkadzają. starsze małżeństwo mieszkające za ścianą w sąsiedniej klatce stanowczo przesadza z oglądaniem telewizji na cały regulator. w trakcie nauki nie potrzebuję wiedzieć, że właśnie lecą u nich 'śpiewające fortepiany'. a zresztą, mają tak, od kiedy pamiętam (tj. od ok. 7 lat).
ekshibicjonizm internetowy ostatnimi czasy na słabym poziomie. nudno, jak flaki z olejem, dlatego rozumiem, wszystko rozumiem.
teraz (22:44) cierpliwie poczekam, aż dadzą mi trochę internetu, dodam wpis, wyłączę kompa, puszczę płytę i pójdę spać. dobranoc!

komentarz (7)