mariposa // odwiedzony 185528 razy // [xtc_warp szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (610 sztuk)
22:03 / 21.12.2004
link
komentarz (5)
Chyba jestem spakowana. Uff i uff, co za wysilek. Mam klasyczny przypadek rajzefibry, o ta. Na stare lata tak mi sie robi, kiedys podroze byly dla mnie czysta przyjemnoscia. A teraz wrecz przeciwnie, nie cierpie samolotow, nie cierpie odprawy, nie cierpie czekania na bagaz, nie cierpie tabunow ciotek, ktore domagaja sie wizyty, nie cierpie pakowania jak i rozpakowywania. Cierpie tylko P., i to jest moja wieczna P.ociecha.
Na pewno czegos zapomnialam. Na pewno. Brrrrrrr....