mariposa // odwiedzony 185546 razy // [xtc_warp szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (610 sztuk)
03:51 / 15.07.2002
link
komentarz (0)
Hmm. A to ci zwrot...do tej pory udawalam, ze rozumiem, kiedy nie rozumialam. Teraz udaje, ze nie rozumiem, chociaz doskonale orientuje sie, o co chodzi w placzliwej konwersacji, ktora odbywa sie przy stole. Dla swietego spokoju udaje, ze nie kapuje, bo inaczej musialabym sie obrazic. Dwoch podpitych kolesi, C. i K. siedzi nad butelka tequili i...placza. Placza, wlasnie tak. Jeden opowiada drugiemu, jak zle traktuja go baby i w ogole to po co takie chodzi po swiecie. Piekne to wlasciwie: dwoch ibero-maczo, jeden z lancuchem grubosci mojego nadgarstka i w rozpietej koszuli, drugi z poczerniana brodka, siedza i bucza, popychajac zale i alkohol zastraszajacymi wrecz ilosciami oliwek i tunczyka.
Ide spac. Nie podoba mi sie taki uklad, wstane zaraz i komus przylutuje. Wrrrrrrr ...