bywam: nanaki dora2 lissan_algaib irish_coffe cichy13 -- milczekbunny@ftv.pl -- n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca | wszystkie
2002.09.07 18:08:25
link
komentarz (0)
hmm, teraz nie wiem od czego zaczac
nie pisalem prawie tydzien
byly momenty, ze jadac tramwajem myslalem jak opisze to co sie wydazylo, ale pozniej nie bylo okazji..
teraz tez nie bardzo moge kozystac z sieci
moze napisze po kolei, czyli od konca :,0),0)
wyjdzie jak w Memento :,0)

jest sobota, siedze w domu
mialem pracowac, ale jakos nie moglem sie zmusic; teraz czekam kto pierwszy mi zacznie dogryzac
wzialem mamy pieniadze i zaplacilem misiowi zalegle ubezpieczenie
nie chce zeby mu rozwiazali, choc zly troche jestem, ze sam sobie nie placi..
probuje sie umowic z K83o (Q2,0), albo P73k (P3,0)
wlasnie Q. odpisal, ze ma juz inne plany -szkoda
to sliczny i inteligetny chlopak, ale strasznie niecierpliwy
dwa tygodnie temu chcial sie ze mna spotkac, ale teraz pewnie juz ma jakiegos faceta
P. kupil sobie dla mnie specjalnie komorke, zeby miec ze mna lepszy kontakt
ma na tyle duzo kasy, ze mogl sobie pozwolic, by nie miec komorki

piatek
wyruszam w droge do domu przez Poznan i Jarocin
po drodze komentujemy zachowanie kierowcow, bo siostra dopiero co zaczela jezdzic
okazalo sie, ze niepotrzebnie sie spieszylismy, bo ojcu cos sie pomylilo i zle nas poinformowal
zreszta wrocil podpity i pytal co u mnie ze szkola..
matka byla u lekaza
lacznie ma juz chyba ponad 10 roznych lekow, z ktorych kilka wzajemnie sie wyklucza
dobrze, ze cos wiem o farmacji...
wyslalismy ja do innego lekaza

czwartek
wstalem pozno, w sumie nic nie zrobilem
szukalem cafejki w tej malej dziorze, gdzie siostra teraz mieszka
jakis chlopiec patrzyl mi prosto w oczy przez moje okulary przeciwsloneczne
byl chyba troszke starszy, ladnie zbudowany i ubrany w czarna koszulke i czarne spodenki
az mi sie zakrecilo z wrazenia w glowie; zainteresowal sie mna
zreszta stanowilem mala sensacje w miasteczku
z powodu ubioru i wzrostu i tego, ze bylem tam OBCY
minalem chlopca jeszcze raz i zapytalem go o kafejke, ale tylko wszedl do sklepu i powiedzial, ze nie wie
pierwszy podryw malo udany heh
w koncu znalazlem kafejke i troszke napisalem..