bywam: nanaki dora2 lissan_algaib irish_coffe cichy13 -- milczekbunny@ftv.pl -- n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca | wszystkie
2002.09.09 17:00:41
link
komentarz (0)
Aga nie mowi juz na mnie "stara dusza" - kiedys jej sie to podobalo
slyszala jak mowiono o mnie, ze mialem juz wiele wcielen i stad ta nazwa
daje to pewne intuicyjne bogactwo doswiadczen, ale swiadczy tez o silnych przeszkodach, przyzwyczajeniach, ktore stoja na drodze do oswiecenia
wcielamy sie, a naszym celem jest oczyszczenie sie z nagromadzonego ladunku pragnien i lekow i uzyskanie intuicyjnego pojecia istoty bytu
w tym stanie wiedza o poprzednich wcieleniach staje sie naszym udzialem, podobnie jak stajemy sie zdolni do rozumienia wszechrzeczy
zaciera sie granica pomiedzy przestrzenia, czasem i wcieleniami; zostaje praktycznie zniesione ego, a wlasciwie zaczyna ono pelnic dokladnie swoje zadania i nic ponad to; normalnie sluzace oddzielaniu wspomnien od rzeczywistosci ego zawlaszcza sobie wiekszy obszar dzialania i podsuwa nam potrzebe dominacji, leki, wszystko to co oddala nas od pelnego oswiecenia
bedac oswieconymi stajemy sie ucielesnieniem samego stworcy na ziemi, czastka wirujacej energi w odwiecznym tancu rozdzielania sie, laczenia i odradzania
swiadectwa tego procesu znajdziemy w sanskryckich wedach, biblii, koranie i in.
Siakjamuni osiagnal oswiecenie (kenscho, satori,0) w swoim pierwszym wcieleniu po tym gdy uczniowie odwrocili sie od niego, zdobyl wtedy imie Buddy; Chrystus gdy mial 12 lat stal sie oswieconym nauczycielem; byl tez Bodhidharma, irlandzki zalozyciel ch'an i wielu wielu innych
czesto byli uznawani za swietych, bywali tez zalozycielami nowych religi i kultow, z czasem jednak zwykle ulegaly one znieksztalceniu i wypaczeniu tracac wiele pierwotnego sensu
poprzez oswiecenie zostajemy wyzwoleni z kol karmy; nasze kolejne wcielenia sa wynikiem tego kim jestesmy i nasza karma wynika z naszego "dorobku"
wg systemu hawajskiego (z ktorego kozystala cala kultura grecka u swego zarania,0) szamani nie podlegaja prawu karmy pomimo swego czesto niepelnego oswiecenia
wielu buddystow wyznaje kult cierpiacego-wspolczujacego Buddy (bodhisattwy,0), ktory odsunal wlasne przejscie w nirwane i pozostajac w stanie samsary czeka dopuki wszyscy nie osiagniemy oswiecenia; mamy wiec wyrazny wplyw chrzescijanstwa i realizacje potrzeby posiadania osobistego cierpiacego boga
podobnie katolicyzm "oczyscil sie" z gnostykow wywalajac kilka rozdzialow z Biblii, nie kozysta sie z ewangeli sw. Tomasza (tzw. niewiernego -mial systematyczne naukowe podejscie i jako jedyny byl w pelni wtajemniczony przez Chrystusa,0), z powodow doktrynalnych i bledu jednego papieza nie mozna wlaczyc zwojow z Kumran do Bibli (chetni moga uzyskac ich kopie u dzialajacej do dzis Inkwizycji,0); katolicyzm wyzej traktuje slowa jednego z wczesnych biskupow (sw. Pawla,0) niz nauki samego Chrystusa; moze i uznajemy go za swietego, ale nigdy nie wezme starych listow do parafian za wyrocznie jak mam zyc dzisiaj; tym bardziej, ze niezmiernie trudno jest znalezc oparcie wielu tez, nakazow i zakazow katolickich w nowym testamencie wylaczajac listy sw. Pawla; zreszta co mowic o kosciele, ktory toleruje blad w tlumaczeniu, ktory jest bluznierstwem w modlitwie panskiej! i stawia sie na rowni z Bogiem zmieniajac jego przykazania i ukladajac wlasne!
szkoda gadac
mnie osobiscie boli nazywanie FalunGong sekta
przeciez kazdy klasztor buddyjski jest sekta!! podobnie jak katolicyzm jest sekta
odrozniajmy stare ruchy religijne od swiezych, opartych na watpliwych podstawach sekt, niezaleznie od ich wielkosci (np. sekta Moona,0)
niezwykle interesujace jest to, ze w swej istocie niemal kazdy system ezoteryczny, niemal kazda duza religia, niemal wszystkie kultury szamanskie mowia o tym samym
wszystkie roznice wynikaja z pozostalosci historycznych, obcych wplywow; tzw. tradycji, ktora czesto stawiana jest powyzej wiary; niezrozumienia pism i ich zafalszowania, oraz dodatkow kulturowo-etnicznych
ja poznaje szamanizm hawajski i jednoczesnie w samym jego rdzeniu znajduje wielkie podobienstwa do szamanizmu amerykanskiego, roznych odmian buddyzmu, hinduizmu, a nawet chrzescijanstwa jesli tylko zechce sie wlozyc troche wysilku, by dotrzec do istoty nie poprzestajac na klepaniu pacierzy..