mona // odwiedzony 209457 razy // [nlog/tak trudno kochać nlog/by/zbirkos] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (967 sztuk)
19:03 / 25.09.2001
link
komentarz (1)
jestem lekko zdenerwowana...ale tylko troche
normalnie to bym byla teraz chyba wkurwiona tak , ze szok...

na szczescie jest "Maly" i jakos lagodzi te wszystkie niepowodzenia i trudnosci

1.nie moge znalezc teczki z niezbednymi dokumentami do ukonczenia stazu(przeczepalam juz wszystkie 100 000 papierzysk w akademiku i w domu ...NIC..na szczescie te z akademika przywiozlam do domu , wiec nie pozostaje mi nic innego jak tylko przeczepac wszystko jeszcze raz,0)
poza tym wiekszosc formalnosci , ktore mialam dzisiaj zalatwic nie zalatwilam
2.do piatku mam zabrac swoje wszystkie graty z akademika , bo nie dostalam przydzialu na przyszly rok ( mam zaplacone do konca pazdziernika,wiec moga mi naskoczyc, no ale kto mi wynajmie mieszkanie w sobote ,lub w niedziele ,0)mialam jednak cicha nadzieje , ze chociaz w pazdzierniku bede mogla sobie mieszkac i na spokojnie cos innego znalezc...
3.nie zrobilam zupelnie nic , zeby znalezc nowe mieszkanie
4."Maly" na imprezie "pozegnalno-urodzinowej" tak sie strul , ze jeszcze dzisiaj przed wyjazdem wymiotowal
5.przejezdzilam 140km w korkach i w deszczu
6:od siedzenia w aucie boli mnie pupa
7.od kiedy zalaczylam kompa jakas upierdliwa mucha-bombowiec(pewnie binladenka,0) probuje mnie zaatakowac

pozytywne rzeczy na dzien dzisiejszy :
1:"Maly" pozalatwial wszystkie formalnosci odnosnie pracy i studiow
2.pije wlasnie piwo z sokiem ,a "Maly" spi
3.kadrowa w pracy powiedziala po doniesieniu 2 kartek , ze jestem juz na czysto


:,0),0),0)