nasta // odwiedzony 466884 razy // [pi_the_movie szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (1810 sztuk)
20:45 / 28.12.2004
link
komentarz (0)

Alkohol. Nic innego nie wymyśliłam w tej sytuacji. Moja skłonność do samodestrukcji może się przerodzi w czysty piękny alkoholizm. Lepsze to niż depresja. Nie wiem. W sumie może jedno z drugim by dało niezłe rezultaty. Takie bardziej konkretne. Np. bierzesz tysiące proszków, a zapijasz cudowną whisky Glenfiddich. Nie...to już się przeżyło. Lepszy by był skok na nartach z Mariotta np. Nie wiem. Jaki sylwester taki cały rok? Tak? To niech Sylwestra w tym roku nie będzie.