nasta // odwiedzony 465738 razy // [pi_the_movie szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (1810 sztuk)
20:07 / 29.11.2008
link
komentarz (2)

Dzisiaj Andrzejki, czyli Alina poszła po wino i będziemy wróżyć w mrocznej atmosferze naszej jakże cudownej kuchni. O ile wytrzymam do jej powrotu.

wczoraj wyjście. Pompon night w Centralnym Basenie Artystycznym z Envee. Parkiet był nasz. Oczywiście jak zawsze mam szczęście i zostałam 'wyrwana', a może była to próba wyrwania przez lesbijkę. Jakbym była facetem albo lesbijką to pewnie bym na nią poleciała. Tym razem jednak odmówiłam sobie tej przyjemności i musiałam pójść zapalić. Dziwne sytuacje dnia wczorajszego przyprawiają o ból głowy (kac też), ale również te przyjemne. wpadłam. I nie wyjdę z tego łatwo. Proste. Jak zawsze na 100%. Bo inaczej nie ma sensu. Spontaniczna wizyta jazzusowa przerwała na chwilę czillowy dzień.

J Dilla- waves.mp3