suchy // odwiedzony 23784 razy // [|_log.chyna nlog7 v02 beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (58 sztuk)
22:47 / 10.05.2002
link
komentarz (3)
Wrocilem! Tak jak myslalem przerwa w pisaniu wyszla na dobre, bo znow zachcialo mi sie troche to popisac. Nie wiem jak dlugo, ale narazie bede pisal.
Ostatnio moje zycie stalo sie bardzo monotonne. Ogranicza sie do chodzenia do szkoly, potem krotki odpoczynek, a potem rozwiazuje testy probne do egzaminow. Przez wieczorna nauke zaczalem nawet pic kawe! Nigdy mi nie smakowala, a teraz nawet ja polubilem. No ale nie wazne! Za 4 dni egzaminy, wiec jeszcze troche musze sie pomeczyc, ale jak juz bedzie po, to mam nadzieje ze z ziomkami odbijemy sobie stracony czas:,0)

A jeszcze pozdrowienia dla [TwT]!
01:25 / 25.04.2002
link
komentarz (4)
No juz jakis czas nic nie pisalem. Dzis sobie pomyslalem ze trzeba to zmienic i wszedlem, ale najpierw przejrzalem nlogi ziomkow i okazalo sie ze chlopaki tez sie troche opierdalaja. No wiec ja nie bede inny - chyba sobie zrobie krotka przerwe w pisaniu tego shitu, bo jakos ostatnio stracilem kompletnie na to zajawke...
Napisze jeszcze tylko ze umowilem sie z calkiem fajna foka:,0) Tylko ze niestety dopiero mniej wiecej za tydzien, bo ona teraz nie moze, a w sobote ja wyjezdzam. Jade na tydzien do Zakopanego. W sumie sie ciesze. Oderwe sie troche od tej szarej i nudnej Warszawy...
19:09 / 22.04.2002
link
komentarz (2)
Sobotni wieczor byl pelny wyrywania maniurek. Zaczelo sie od tego, ze Jacek umowil sie z czterema panienkami na czacie. Przyszlismy tam gdzie sie ustawil, ale po krotkiej obcince zdecydowalismy ze to nie ma sensu:,0) Potem udalismy sie na plac Szembeka, gdzie czekalismy na Baliego. Prezes zaczal zarywac do takiej laseczki ktora sie do nas na lawke przysiadla. Tak na oko w wieku mniej wiecej 70 lat. Potem jeszcze barmanka w "Piwnicy Herby", ruda Ania z autobusu lini 160, no i jakies jeszcze w drodze powrotnej. A pozatym to wieczor podobny do poprzednich. No moze troche bardziej hardcorowy, bo Janek puscil schaba w autobusie:,0),0)
17:45 / 20.04.2002
link
komentarz (2)
Dzis melanzyk wreszcie! Ostatnio zauwazylem, ze zaczynam zyc tak od soboty do soboty i codziennie odliczam dni, kiedy sie wreszcie spotkam ze znajomymi i pojdziemy na jakies piwko (albo cos mocniejszego, tak jak mamy plany dzis zrobic,0)
Ogolenie narazie mam dobry dzien: bylem na zakupach i kupilem sobie co nie co. Najbardziej sie jaram koszula:,0) Kolejna do kolekcji wakacyjno - bieszczadzkiej:,0),0) Mam nadzieje ze do 18 nie zdazy mi sie popsuc humor, bo po 18 bede juz tylko weselszy i weselszy:,0)
00:44 / 19.04.2002
link
komentarz (4)
Chyba jeszcze nigdy nie bylem bardziej zmeczony, niz jestem aktualnie. Nogi mnie tak bola ze nie moge chodzic. A wszystko to przez to, ze przez 4 godziny gralem w pilke. Ale bylo warto by bylo zajebiscie. Potem jeszcze spotkalem Pawla, ktory uratowal mi zycie, czestujac mnie piwkiem (Tyskie 0,66 dobrze sie kojarzy,0) Przyszedlem do domu i od razu wbilem sie do wanny. Goraca kapiel i Red Bull - to dzieki temu jestem teraz w stanie siedziec przy kompie.
Przed chwila jeszcze, wypilismy sobie z rodzicami szampana, zlozylem im zyczenia, potem chwile posiedzielismy przy stole, zjedlismy jakies slodycze i pogadalismy. W sumie bylo milo:,0)
17:22 / 18.04.2002
link
komentarz (3)
Dzis jest 20 rocznica slubu moich rodzicow. Moj tata wpadl do domu z takim bukietem ze az mi opadla japa. 20 dlugich czewonych roz, z jakims tam wielkim przybraniem. Ogolenie jest to chyba jeden z wiekszych bukietow jakie widzialem:,0)
Dzis w ogole jest jakis dzien nowosci. Dowiedzialem sie tez, ze moj brat cioteczny bedzie na bilboardach! Jak zobaczycie gdzies na miescie reklame IKEI z takim chlopcem w bialej koszuli - to on:,0)
Kolejna nowoscia jest to, ze ide grac niedlugo w pilke. Ale jest taka zajebista pogoda ze musze z niej korzystac...
Wczoraj bylem troche polazic po sklepach, bo musze sobie kupic jakies buty i spodnie. Znalazlem takie calkiem fajne Najki. W sobote jade zrobic zakupy:,0),0),0),0)
00:11 / 17.04.2002
link
komentarz (1)
Kompletnie nie mam dzis o czym pisac. Wrocilem ze szkoly okolo 14 i sie na chwilke polozylem zeby przyciac szybka kime i odpoczac po szkole. I tak odpoczywalem do 19:30:,0),0) Mialem akcje typu czy jest juz jutro czy jeszcze dzisiaj... (nie wiem jak to ujac ale chyba kazdy wie o co chodzi,0)
Os kilku dni zajaralem sie kawalkiem Nas&NTM - Chaqu'un Sa Mafia. Zajebisty kawaleczek:,0)
20:15 / 15.04.2002
link
komentarz (5)
Przed chwiala zadzwonil do mnie Prezes. Powiedzial: "Wychodz za piec minut na chwile pod blok". No to ja szybko zarzucilem na siebie dres i kurtke i sie wybilem. Chwilke stoje, patrze i jedzie. Granatowe Daewoo Musso, w srodku Prezes, szybka otwarta, zimny lokiec i se szluga pali:,0) Od razu mi sie weselej zrobilo, jak zobaczylem jego rozesmiana jape:,0),0) Powiedzial ze z kumplem wlasnie na runde jada i przywiozl mi legtymacje dla Rudego, bo ten debil zapomnial jej wziac z turnieju. Hehehe Jano: dobry bix, tylko mi brakowalo jakiejs muzyczki i zajaranych malolatek w srodku:,0),0)
18:46 / 15.04.2002
link
komentarz (0)
Ale dzis dzien - zajaweczka w szkole! Na 5 lekcji na ktorych bylem (bo na ten test kompetencji w koncu nie poszedlem,0) mialem 3 zastepstwa, religie i wf:,0),0) Mogloby tak byc codziennie. Wf byl ostatni, wiec poniewaz chcialo mi sie pic, poszedlem sobie jeszcze na Tyszczaka 0,33 w sklepie obok szkoly. To byl taki standardowy napoj po treningach... Szkoda ze sie skonczyly...
Za chwile bede musial wybic sie z domu po testy, a strasznie mi sie nie chce. Caly czas mi sie jakos spac chce...
00:28 / 15.04.2002
link
komentarz (4)
Kurde jutro mam test kompetemcji z ruskiego na pierwszej lekcji, a z tego jezyka to ja sie ledwo przedstawic potrafie, chociaz ucze sie 6 lat:,0),0) Pewnie wyjdzie na to ze na niego nie pojde...
Zdecydowalem, ze od jutra zaczynam juz na 100% uczyc sie do egzaminow. Ide kupic sobie ksiazke z testami i musze zaczac cos robic, bo wszyscy inni caly czas jakies testy robia, chodza na korki albo jakies przygotowania a ja sie opierdalam...
16:48 / 14.04.2002
link
komentarz (3)
Wrocilem wlasnie z turnieju. Zajelismy drugie miejsce, ale pierwsze zajeli koledzy z klubu, wiec wyszlo elegancko. A ten turniej to chujnia byla! Druzyny wpisowe placily po 15 PLN, a nagrody to byly takie zejsciowe pucharki tylko dla pierwszej druzyny. My dostaimy wejsciowki na basen:,0)
Mial z nami Prezes jechac, ale chyba wczoraj za mocno zabalowal i sie nie obodzil:,0) Ja tam wstalem o 7:20 jak nowo narodzony. Duzo lepiej mi sie wstawalo, niz jak wstaje nie po melanzu. Z tego wniosek ze musze pic codziennie, zeby sie do szkoly nie spozniac:,0),0)
01:23 / 14.04.2002
link
komentarz (3)
No dzis w sumie elegancki wieczor byl. Do naszego standardowego skladu dolaczyl Choco. Pojechalismy do Vikinga na Stare Miasto. Taka mila miejscoweczka. Ale bylem troche w szoku bo tam nigdy nie ma duzo ludzi, a tym razem nie bylo miejsc wolnych. Poznalismy takiego kolezke, ktory podszedl i zapytal komu kibicujemy, bo on to jest huliganem Legii. A mial chyba ze 160 cm wzrosu:,0),0) Wypilismy tam po 2 Pilsnery (sorry jak zrobilem blad,0) i potem uderzylismy na "miejscowke" bo kibel w srodku jest platny:,0) Potem jeszcze poszlismy po piwka butelkowe w "Delikatesach", ktore rozpilismy w bramie (w ktorej z reszta hardcorowo smiedzialo!,0). Potem do tramwaju na Wiatraczna. Tam trzeba bylo poczekac na autobus i to dopiero byl byl przypal, bo komunikacja miejska w Warszawie kursuje co 30 minut. No ale nie bylo nudno! Pozdrowienia dla wszystkich melanzowcow:,0),0)
16:05 / 13.04.2002
link
komentarz (2)
No wreszcie sobota! Mam nadzieje ze sie uda dzis gdzies wyjsc z ziomkami. Narazie dzien calkiem przyjemny, bo od rana jestem sam w domu. Nikt nie mowi mi co mam robic, albo zebym przyciszyl muzyke. No ale co dobre, szybko sie konczy - zaraz wroca rodzice i znow sie zacznie: Wez sie za sprzatanie! Wyjdz z psem! i wiele innych wkurwiajacych tekstow...
19:13 / 12.04.2002
link
komentarz (4)
No udalo mi sie nas zglosic na ten turniej. Jedziemy pod nazwa JUMO:,0) Najgorsze jest to ze to jest niedziela i zaczyna sie o 9:00... No ale trzeba innym pokazac jak wyglada prawdziwy basket:,0)
Dzis przyszedl do mnie poczta katalog z obozami na 2002 rok firmy ATAS:,0) Wlasnie z tego biura bylismy w te wakacje w Przysietnicy, o ktorej juz bardzo wiele pisalem. Ale bylo o czym:,0)
Sa tez ofety zagraniczne ale raczej kiepskie. A pozatym to z tego biura to chyba bym sie bal jechac w taka dalsza podroz, potym jak poznalem ludzi tam pracujacych... Chociaz chyba i tak nie moglaby byc gorsza, niz 14 godzin w pociagu do Zagorza w drodze w Bieszczady...
00:23 / 12.04.2002
link
komentarz (5)
Bylem na boisku troche pogac. Ale mnie wkurwiali tacy starsi bixerzy, ktorzy tam codziennie graja i uwazaja sie za najlepszych i nic nie podaja. No ale lepsze to niz siedziec w domu...
W niedziele jest turniej trojek koszykowki w szkole na siennickiej. Jak sie uda jeszcze zglosic to pewnie pojade pograc.
Przez caly dzisiejszy wieczor leca u mnie francuskie kawalki. Polecam je wszystkim, bo francuski hip hop jest po prostu mistrzem. Jest wedlug mnie najlepszy na swiecie!
17:24 / 11.04.2002
link
komentarz (3)
No zajebista pogoda dzisiaj!! Tak powinno byc, a nie jakis jebany mroz jak ostatnio.... Ide dzis pograc w kosza.
Kolejny kumpel sobie nlog zalozyl. Zachecam do wejscia:,0) pw_choco.nlog.pl
Zapraszam tez na nlogi innych ziomkow:
bali.nlog.pl
bajor.nlog.pl
grzechu.nlog.pl
17:54 / 10.04.2002
link
komentarz (5)
Dzis, jak to ostatnio zwykle bywa, po szkole poszlismy z kumplami (Kamilem i Jackiem,0) na piwko. Usiedlismy sobie na laweczce, takiej troszke skitranej zeby wracajace ze szkoly nauczycielki nas nie przyciely. No i tak sobie pijemy i przejezdzaly suki. Zwolili i zaczeli nas obcinac, wiec schowalismy piwka i siedzimy dalej. Nagle oni skrecili i przez trawnik jada do nas, no wiec my browary w reke i zaczelismy szybkim krokiem odchodzic:,0) No ale podjechali do nas i zaczeli pierdolic, ze zlamalsmy przepis, bo nie wolna spozywac alkoholu w miejscach publicznych itd... Potem chcieli nas spisywac, ale tylko Kamil mial legitymacje, wiec spisali tylko jego. Potem jeszcze kilka smiesznych tekstow zajebali:,0) Jeden powiedzial ze ma dobra pamiec i jak nas jeszcze raz przylapie, to sie nie bedzie bawil w mandaty, tylko od razu skieruje sprawe do kolegium, a teraz potraktuje to jako pouczenie i pojechali. No wiec my pouczeni, pzenieslismy sie na lawke obok:,0)
Dobrze ze policja zajmuje sie lapaniem prawdziwych przestepcow:,0) Czuje sie dzieki nim, naprwde bezpieczny!! HWDP
18:19 / 09.04.2002
link
komentarz (4)
Dzis calkiem spoko dzien, tylko troche cieplej mogloby byc... Bylem dzis zwolniony z pierwszej historii wiec juz od rana mialem dobry humor:,0) Po szkole poszedlem sobie jeszcze z Kamilem na piwko. Lech zielony oczywiscie:,0) Dzis wyprobowalem ten ostatni rodzaj - drozdze. Najlepszy jest chmielony, a najgorszy chyba slodzony. Ale to takie moje skromne zdanie. Mialo jeszcze kilka osob pojsc, ale nikomu oczywiscie sie nie chcialo i wszyscy poszli od razu do domu....
Dzis wieczorem oststni trening Jumo. Szkoda, ale w sumie to juz od dawna nie mialo sensu. Chyba pojde i oczywiscie biore recznik zeby moja kariere koszykarska skonczyc jak nalezy... Zawodnicy Jumo Basket Warszawa wiedza o co chodzi:,0),0)
01:36 / 07.04.2002
link
komentarz (3)
Wlasnie poszli sobie goscie... Nawet nie bylo tak zle jak sie spodziewalem. Ta panienka to w sumie calkiem fajna byla:,0) Moze troszke za chuda, ale bardzo ladna. Pogadalem z nia troche i jakos zlecialo. Ale jej ojciec strasznie mnie wkurwial! Uwaza sie chyba za kogos strasznie dowcipnego, bo caly czas opowiadal jakies dowcipy albo zartowal. Ale mnie jakos ani jeden nie rozsmieszyl...
17:03 / 06.04.2002
link
komentarz (2)
Wreszcie sobota... Ale nie bedzie taka jak zwykle:( Nie moge nigdzie wyjsc z kumplami, bo bede mial gosci... Jedyne pocieszenie, ze oni maja corke w moim wieku:,0) A teraz musze sprzatac... W glosnikach leci akuat klimatyczny kawalek, przypominajacy o melanzach na obozie zimowym w ta zime:,0) Bali wiesz jaki...