15:10 / 04.12.2005 link komentarz (0) | Powót córki marnotrawnej.
Jak się siedzi samej przez dni 3 (słownie trzy) to sie nie ma komu wygadać. Robi sie smutno i ogólnie jakoś nie tak. Poza tym ten ChAS mnie chyba też dopadł. Zaczynam już za wiosną tęsknić.
I ogólnie mówiąc strasznie dużo mam do napisania, ale nie powinnam już tu siedzieć bo czas miałam zaplanowany do 13:30 a tu z cicha pękł zrobiła się 15 :( |