Nawigacja: wszystkie notki ostatnie 20 ostatni miesiąc 

2001.06.07 02:24:00 link

Nlog nie dzialal przez kilkanascie godzin, szkoda chcialem napisac kilka rzeczy :,0)
Wczoraj /tj 6.VI.2001 / bylo udany dzien, wiekszosc czasu spedzalem z Anna i jestem z tego powodu bardzo zadowolony. Bylismy w Bytomiu w sprawie wyjazdu do Taize, pozniej posiedzielismy w domku u Anny i zjedlismy co nieco :,0) Wniosek z dnia wczorajszego - cebula jest mniammmmm :,0)

Przed wczoraj bylismy z Anna w kinie, wczesniej sie naczekalem troszku na Nia, pozniej byl taki dosc przykry incydent, ale juz jest dopsze.

Mialem tez napisac co nieco o aNI, jakos ostatnio znowu ja zauwazylem. Nie w sensie, ze cos do niej mam, ochhh odpukac ! Jakos pojawila sie przed moimi oczami znowu, strasznie dziwna kobieta, jestem ciekawy czy juz wie czego chce od zycia, czy znowu bedzie zwodzic i kolowac kolejna osobe.

Ludzie sa dziwni, maja niby swoja milosc, a jak nadaza sie okazja odchodzai szukaja czegos innego. Czy to normalne ? Nie wiem, jak dla mnie na dzien obecny wiem jedno, ze Kocham Anne i to mi w pelni wystarcza i tak mogloby byc juz zawsze, jestem szczesliwy gdy Anna jest przy mnie, a gdu Jej nie ma to strasznie za Nia tesknie.
Ale co do aNI to juz sam nie wiem, kiedys pewna osoba miala racje mowiac, ze to taka "slodka idiotka", teraz zgadzam sie z tym w 101 %.

Rozmawialem z rodzicami, jest dobrze, mam nadzieje, ze zrozumieli o czym im chcialem powiedziec, teraz tylko trzeba bacznie ich obserwowac jak sie zachowuja i bedzie wszystko jasne, jesli to nie pomoze to bede musial sie zdobyc na kolejna rozmowe.

Jak wracalem od Anny spotkalem jakiegos strasznie wyrabanego gostka. Jechal na rowerze i mial duze sloneczne okulary na nosie, widzialem, ze bedzie cos stwarzal. Myslalem, ze bedzie mial jakis problem wiec tylko patrzylem jak najlepiej bedzie mu wyplacic strzala w twarz, ale spox, byl ieco wciety, fajnie sie z nim gadao, o dziwo pytal mnie co sadze na temat BigBradera, gosc ogolnie spox.

Dzis mam kolokwium z fizyki wstane wczesniej i sie poucze.

I can see what you see not,
Vision milky then eyes rot,
When you turn they will be gone
Whispering the hidden song.
Then you see what cannot be,
Shadows moves where light should be.
Put of darkness, out of mind...
Cast down to the hells of the blind...



Taki fajny wierszyk.

Czekam...