Nawigacja: wszystkie notki ostatnie 20 ostatni miesiąc 

2001.12.09 17:40:40 link

Wlasnie wrocilem z pol. Bylem z psem na sapcerze, niezle tam jest zimno, ale slizgawki sie porobily i mozna sie bylo poslizgac.

Dzis chcialem wstac o 11.00 budzik zadzwonil, wszystko pieknie, weszla mama, pogadalismy chwile mam wyszla i zasnalem i obudzilem sie przed 15.00 ehh cos nie tak ze mna. Co weekend wyglada to tak samo. Mimo, ze nie siedze juz do 5.00 to i tak zawsze wstaje okolo 15.00 jedyna pozytywna rzecz to to, ze sie wyspalem.

Wczoraj nlog nie dzialal, szkoda...

Jutro kolokwium z mamty, dobrze, ze o 17.30 ale dzis i jutro musze sie trochu pocuczyc, moze sie uda to zaliczyc.