$FF - {Freedom for Freaks} // tolo.nlog.org // nlog.org // zobacz 20 ostatnich // z tego miesiaca // albo wszystkie

bookmarks: // niten // czarna // lavinia // ndw // sensual // mail2me

2002.09.20 21:06:09


........
Z moja siostra niejednokrotnie zyjemy jak pies z kotem. Niejedokrotnie jednak zawieramy rozejm, by nie powiedziec wrecz: pokoj. Moja siostra (dzieki mej interwencji nota bene,0) od ponad roku jest posiadaczem telefonu w tak zwanym systemie pre-paid. Oczywiscie z modelem telefonu marki Cegla. Ow telefon zaczal jej po pewnym czasie siadac, zatem siostra zaczela obchody po okolicznych komisach, celem "wyczajenia" najkorzystniejszego wariantu pozbycia sie / zamiany owego aparatu. Jednak kochajacy brato znow wydebil dla niej nowy aparacik (ludzaco podobny, jednak z nowszym menu, nowymi funkcjami, etc., etc.,0). O ironio! wowczas stary telefon zaczal dzialac, jak gdyby nigdy nic... Sam sprawdzalem... (!,0). Siostra cos zaczela przebakiwac o jego sprzedazy. Machnalem reka: "rob, co chcesz!"

Niedawno wszedlem do jej pokoju - jakis mialem interes, nie pamietam. Patrze, a u niej na szafie lezy ow telefon.
- Nie sprzedalas tego szmelcu jednak jednak??
(Ma siostra niejednokrotnie dawala wszem i wobec do zrozumienia, ze tzw. cwaniactwo nie jest jej calkiem obce.,0)
- Nie...
- A dlaczego?
- Bo popatrz. Jeszcze by go z komisu kupil ktos biedny. Kto dlugo skladal na telefon, a nie bylo go stac na lepszy albo ktos by komus kupil na prezent... I jakby sie zepsul znowu... To temu komus smutno by bylo, nie? I tyle kasy wrzucic w bloto...

Usmiechalem sie w duchu do siebie. Moja siostra zacznyna naprawde dorastac. Nie tylko biust i tak dalej. Straje sie odpowiedzialna. Ciesze sie...
.........