alphaville // odwiedzony 5345 razy // [nlog_pierwszy_vain szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (9 sztuk)
09:36 / 13.12.2002
link
komentarz (1)
dupa :,0)
09:43 / 03.12.2002
link
komentarz (1)
...scoundrel days...
mialem dobry humorek... wrecz tryskalem radoscia, tak
bez powodu.
Nieczesto sie to zdarza ostatnimi czasy.
Przed chwila dowiedzialem sie o smierci mojego
rowiesnika... Znalem go prawie 30 lat majac 3 latka
razem juz chodzilismy do tego samego przedszkola...
Teraz odszedl... nie wytrzymal...
Dlaczego nie pozwalasz Mistrzu cieszyc sie
przez dluzsza chwile radoscia zycia?
Czy to zle?
Czy wciaz musisz bombardowac nas Twoimi kaprysami?
Masz niezdrowe poczucie humoru...
****************************************************
!!!
teraz: kawa... faja... pomysle...
07:16 / 21.11.2002
link
komentarz (1)
...monkey in the moon...
Od miesiaca wzielo mnie na wzbogacanie kolekcji plyt.
Dzieki niektorym dobrym ludziskom mam fajne plytki :,0)
Thanxx for All!!!
Zaskoczylo mnie, ze spodobalo mi sie cosik takiego, jak
ENIGMA 3 :0 Niesamowita muzyczka, przede wszystkim
polecam utwor nr 3 i 7 ...ja odlatuje... :,0)
Na stronie moich znajomych (osobiscie yhyhy :,0),0) panow
www.alphaville.de jest info o nowej plycie 4CD's!!!
Ale oczywiscie chopecki rozprowadzaja ja via internet
za 80 euro lub 80$ :[ Ehhh... a tu swieta i malemu
chce cosik fajnego kupic z kabelkiem..., a mysle o
dkurzaczu (zabawka!,0), poniewaz codziennie na srodku
pokoju jest rozlozony odkurzacz i nieraz wyrznalbym na
pysk :D Natomiast ten odkurzacz jest 3x mniejszy :,0)
No tak... skoro jest mniejszy, to istnieje mozliwosc,
ze go nie zauwaze yhyhyhy :,0)
W domq nastroje wojenno-strajkowe...
Uswiadomilem wczoraj moja Pania, jak bardzo NIC nie robi,
by cokolwiek poprawic w zwiazku... Poprostu jest.
Czepiam sie...
Ale...
"...boisz sie, ze moge odejsc?
Tak...
...to czemu to wszystko robisz?
Bo taka juz jestem..."
I w tym momencie stanalbym na Giewoncie i wrzasnal na
caly glos... zrzucajac z siebie poczucie winy...
Szczerze? Nie narzekam... to codziennosc..., zycie.
Dlatego nie chce widziec, slyszec i czuc... Zimny...
........................................ide palic.
...pozniej popracuje...
09:22 / 29.10.2002
link
komentarz (2)
Cosmopolitician...
Patrze..., wbijam slepia w monitor i siedze w bezruchu.
Niczego nie potrafie wymyslec, niczego...
Wciaz mam doglebna pustke, brak motywacji... brak checi.
To nie tak, ze ogarnelo mnie lenistwo... po prostu
nie cieszy mnie to, co robie, a poza tym... chce mi sie?
spac? milosci? sex'u? poduszki? spokoju? halasu? slonca?
deszczu? taki nielad myslowy... porozwalane wszystko.
Kazdy dzien jest malowniczy...
Przestaje byc kiedy sie budze... wychodze z lozeczka
i jade w autku ze swiadomoscia, ze wiem gdzie jade...
kogo spotkam..., z kim sie przywitam... jak bedzie...?
Barwy nocy sa lepsze od kolorystyki dnia...
Ciesze sie tym, co mam...
Los jest dla mnie i tak laskawy... igram z nim... a on
mnie nie zauwaza... widocznie jest wpatrzony w barwy
i kolorystyke innych zloczyncow...
Spojrz na mnie przez chwile... pobaw sie ze mna...
Zresetuj wszystko i zacznij od nowa...
lub... zakoncz
13:21 / 25.10.2002
link
komentarz (5)
...mialem juz "teoretycznie wszystko zaplanowane...
Chcialem wyjechac na poczatku listopada, ale... hmmm...
q..a! Miesiac temu dostalem nowy temat do zrobienia
i musze przyuznac, ze obiecalem sobie jego zakonczenie
do konca pazdziernika. Wczoraj przyjechal klient.
Wqrwil mnie tak, ze mialem ochote mu przywalic, pomijajac
fakt, ze sa to zawodowi komandosi :D Ale, jak mnie sie
zdenerwuje, to niestety nie ma, ze: boli! Cholera...
Nie maja funduszy na "sprzet", a wymagania, ze 50.000
im nie wystarczy na cokolwiek!!! I co sie okazalo?
Ja stwierdzilem, ze nie pojde do salonu fiata, aby kupic
MERCEDESA... i nastapil obciach.... Szef kazal sie
"przymknac", a po dwoch godzinach wzajemnych
konwersacji okazalo sie, ze wszystko musze zmienic.
WSZYSTKO OD NOWA!!! Nici z wyjazdu w tym roku...
Palanty!!! nie potrafia podejmowac decyzji..., nie nadaja
sie nawet do bycia swinia... Swinia wie bynajmniej,
jak sie zachowac w korycie...
Fakt, rozsadza mnie... bo czuje sie zwiazany na kolejny
zasrany miesiac... :[
10:35 / 24.10.2002
link
komentarz (4)
Marzy mi sie przyjsc w dom... rzucic wszystko w kat
i walnac sie w lozko...
Zamkac oczy... i niczego nie widziec
i niczego nie slyszec
...nie myslec...
10:40 / 22.10.2002
link
komentarz (1)
...nie wiem dlaczego mnie wzielo ponownie do pisania.
Lubie o sobie wiedziec, nie lubie pisac, mowic...
Jakby nie patrzec jest to mala czastka mnie pozostawiona
"somewhere in time", kiedy mnie juz nie bedzie.
Mile... naprawde mile.
*******************************************************
Zgodnie z tradycja..., chcialbym przeciac wstege i
rozpoczac "walke" w ten..., jakze piekny dzien...
Zapale papieroska i podelektuje sie kawa...
Popatrze na wspolpracownikow... na ich kiepskie-bez
wyrazu twarze...
Pomysle nad projektem..., albo oleje totalnie wszystko
w "pizdu" i oddam sie blogiemu lenistwu...
Podobno nie mam nic do stracenia.
A czy mam cos do zatracenia???
09:07 / 22.10.2002
link
komentarz (5)
taaaaa....
wiec moge zaczac od nowa? dziekuje :,0) to jest bardzo
mile dla mnie...
16:09 / 10.09.2002
link
komentarz (5)
...time to say good-bye...
09:06 / 25.07.2002
link
komentarz (0)
One time to know that it's real
One time to know how it feels
That's all
One call-your voice on the phone
One place-a moment alone
That's all
What do you see?
What do you know?
One sign?
What do I do?
Just follow your lifelines through
What if it hurts?
What then?
What do we do?
What do you say?
Don't throw your lifelines away
Don't throw your lifelines away
One time-just once in my life
One time-to know it can happen twice
One shot of a clear blue sky
One look-I see no reasons why we can't
One chance to go back
To the point where everything starts
One chance to keep it together
When things fall apart
One sign to make us believe it's true
What do you see?
Where do we go
One sign?
How do we grow?
By letting your lifelines show
What if we do?
What after now?
What do you say?
How do I know?
Don't let your lifeline go
Don't let your lifeline go
Don't let your lifeline go...
_______________________________________________________
A-HA "lifelines"/ CD "lifelines" 2002
12:09 / 22.07.2002
link
komentarz (1)
Slonce swieci, a deszcz pada...
To tak, jak z "zacieraniem" smutku...
Smiejesz sie..., a inni nie widza, ze placzesz...
10:07 / 22.07.2002
link
komentarz (3)
...tutaj jest za duzo confuzji....
...za duzo obscenicznego terroru...
...zapomnialem dlaczego wciaz plyne na fali obsesji...
...dostalem kawalek ladu, by odszukac ma dusze...
...moja wyspa... walczy w oceanie pytan...
11:16 / 19.07.2002
link
komentarz (2)
Some people seem to have it all
Some people always have to crawl
Some people pay to be abused
Some people end up destitute
Some people search their souls for truth
Some people try to be of use
Some people pray before they kill
Some people kill just for the thrill
Some people follow one man's vision
Some others die on television
Some people build their homes on sand
Some people live in garbage cans
Some people think that live is dear
Some people hope the end is near
Some people fight for right to life
Some people hate to stay alive
Some people dream of life on mars
Some people end their life in cars
Some people throw their lives away
Some others go on holidays
Some people live and love in vain
Some people don't and go insane
Some people always need to win
Some others people love to sin
Some people breaking all their vows
Some people slashing scared cows
Some people like to worship stars
Some people think the world's a farce
Some people try to makes ends meet
Some others and up kissing feet
Some people find their holy grail
Some other people go to hell
Some people never catch their breath
Some people drink themselves to death
Some people seem to have it all
...some people...

ALPHAVILLE "prostitute" 1994
16:11 / 03.07.2002
link
komentarz (3)
Welcome...
Or should I say good bye?
It's a question how close we are apart
Are you goin' back home after this show
Or leaving for the wild
And when you are passing the wardrobe
What will you take?
Your worn out hat of hopes
Or someone else's attractive furs to make it through
The playground of your life

All is shown
All shut down
All the word is gone
Just pretend that I'm not here
Make your choice
I'll love you anyway

bye bye