bywam: nanaki dora2 lissan_algaib irish_coffe cichy13 -- milczekbunny@ftv.pl -- n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca | wszystkie
2002.09.30 14:10:52
link
komentarz (0)
ehh rozpisalem sie u Nanakiego
wielu szlo podobna droga, ja sam odnajduje podobienstwa
mimo chwil slabosci parlem do przodu, staralem sie nie ogladac za siebie
dzis wciaz gnam do przodu, bojac sie odwrocic
tak naprawde zyje w przeszlosci, na sile przezucam mysli na przyszlosc
przez to wszystko gubie gdzies terazniejszosc, nie potrafie sie na niej skupic
ludzie! pamietajmy, ze istnieje tylko i wylacznie terazniejszosc; poza nia nie ma nic
to co bylo to my, to co bedzie to tez tylko my
teraz jestesmy my i cale bogactwo swiata
nie patrzac na teraz, just now!, na ten moment, w ktorym liczy sie tylko to co sie wlasnie dzieje, nic poza tym; gdy liczy sie tylko to, ze jestesmy, po prostu jestesmy i jest swiat, jest cale to bogactwo barw, emocji, form i manifestacji, jest odwieczny taniec tworzenia, umierania i odradzania; odrzucajac to wszystko dla wybiegania w przyszlosc, czy grzebania sie w przeszlosci tracimy szanse na bycie szczesliwym
szczescie mozemy znalezc tylko TERAZ, bo ono dzieje sie teraz
jestesmy czastka Absolutu i do niego dazymy
wiekszosc religi swiata obiecuje nam polaczenie z nim gdy osiagniemy odpowiedni rozwoj
trwajac w lekach, zwracajac uwage na niewazne rzeczy tracimy szanse na rozwoj
tak jak pisze Dora2 zyjemy w swiecie zdominowanym przez narcyzow, z kryzysem autorytetow, pelnym uwielbienia dla masek, powierzchownosci i falszywych wartosci, ale to jeszcze nie schylek
nie martwmy sie, chyba nigdy nie bylo lepiej
wezmy sie zwyczajnie za siebie