sarah // odwiedzony 260270 razy // [technics1200 szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (856 sztuk)
07:53 / 12.03.2004
link
komentarz (5)
Przeszlo.
Przerypany dzien jednak tak czy siak. Napierw w trzydziestostopniowym upale sprzatanie i wynoszenie resztek, ba, kop calych, rzeczy ze starego mieszkania. Niewiarygodne, ile sie tego potrafi uzbierac w ciagu paru lat.

Potem klops gitara: zapomnialam, ze kibel zapchany u wlascicielowspolmieszkanca i nieopatrznie z niego skorzystalam i bynajmniej nie na siusiu tylko.. Chrystepanie. Zatkany totalnie, przepychaczka nie pomogla, waz nie pomogl.... zabralam sie wiec w rekawicach, z wiaderkiem i miska za wybieranie wlasnych gowien. No co mialam zrobic? *Przesrane*. Tak wlasnie dokladnie i doslownie. Dobrze, ze chociaz sie nie przelalo..... Jakby tego bylo malo, to kawalek plastiku od tego metalowego weza do przepychania sie odczepil i... utonal w gownach. No kurwa pieknie, juz widze, jak sie wlascicielowspolmieszkaniec pieni na mnie.

I na koniec dnia transakcja wiazana: odwiedzil mnie I. (no bo sie stesknil,0) i zaofiarowal sie pojezdzic ze mna. No. Se pojezdzilismy. Lekcja parkowania, przy ktorej o malo szlag mnie nie trafil na wlasne niemoctwo (no jakos mi to parkowanie nie wychodzi od pierwszego razu,0) a potem wyjazd na autostrade, przy ktorym sie z denia spanikowalam. Takze, moglo byc milo, ale nie bylo. I tak dobrze, ze sie zgodzil. Moj wlasny prawie-eks kategorycznie odmowil, jako i jedna znajoma. Jutro sie bede meczyc z instruktorem.... A egzamin juz za tydzien. Jak ja go kurwa zdam???? Jakos sobie tego nie wyobrazam. Dotychczas nawet 10 godzin nie przejezdzilam.
Ja pierdole, zrobienie tego prawa jazdy i w ogole jazda samochodem to dla mnie znacznie wiekszy problem, niz szukanie pracy. Slowo daje.
Przy tym ostatnim przynajmniej nie ryzykuje zyciem no i jednak troche jakas praktyke mam. A tutaj? Ni wuja, tak zwanego.

Eh.. zizni maja zizni, sztoby ty jescio zopu miala... (jak mawial kolega Rosjanin...,0).