zyjotko // odwiedzony 9227 razy // [technics1200 szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (54 sztuk)
13:59 / 27.08.2002
link
komentarz (6)
zawsze sie wszytsko konczy....
z czasem usune wszytskie wpisy... i zaczynam wszystko od nowa
16:16 / 16.05.2002
link
komentarz (3)
siedze sama w tym cholernym pokoju...
misiek juz poszedl...
justyna na obiedzie...
a ja sie mecze...
nie moge przestac o tym myslec...
boszzzz zeby to wszytsklo bylo takie proste ,gdybym potrafila zapomniec...
gdybym umiala sie nie martwic...
jutro do pracy, moze zapomne choc na te 8 godzin...
musze sobie zalatwic wolny dzien na czwartek za tydzien....
Justyna dzis wyjezdza.... jedzie do domu na pare dni...bede tu sama ... znow sama...
zamecze sie chyba....
masz racje Probi ,klopoty sie koncza po smierci....
19:59 / 15.05.2002
link
komentarz (3)
i mam dosc wszytskiego....
znow dol....
znow to samo....
kiedy to sie skonczy,kiedy wkoncu odpoczne?
ehhh...
00:37 / 15.05.2002
link
komentarz (4)
dobranoc wszytskim i slodkich snow...
ja wlasnie uciekam pod prysznic a pozniej spac....
jutro do pracy na 9 rano ...
dziwnie sie czuje....
mam nadzieje ,ze nie bedzie tak zle....
znam tam jedna osobe a dokladnie moja szefowa i nie moge sie z tym wydac ...
oki ide lulac pa pa i caluskow 102.....
i jak zawsze big cmok dla Kochanie i w czolko cmoki dla trzech moich ulubienic , wiadomo chyba o kogo chodzi ... :,0),0),0),0),0),0),0)
16:37 / 14.05.2002
link
komentarz (5)
hmmm turkus te horoskopy jednak cos w sobie maja...
Baran czyli ja
"Zarówno Pan jak i Pani Baran lubią partnerów energicznych i zdecydowanych. Samodzielność i niezależność pociągają ich i podniecają. Lubią też sportowe i umięśnione sylwetki. Dlatego dobrze dogadują się z Lwami i Strzelcami. Nieraz Barany decydują się na długoletni związek z eteryczną i wyrafinowaną Wagą. Barana pociąga w Wadze jej urok, delikatność i inteligencja. Wagę natomiast pociąga w Baranie jego zdecydowanie, siła, a nawet brutalność."

Waga- Kochanie
"Partnerami najodpowiedniejszymi dla Wag są Bliźnięta i Wodniki. Znajdą z nimi wspólny język i będą mogły żyć na zasadach partnerstwa i wolności. Nikt tak nie rozbawi Wagi jak inteligentne Bliźnięta. Tylko z Wodnikami natomiast zrozumieją się Wagi bez słów. Raz na jakiś czas wplącze się Waga w dziki i namiętny romans z Baranem. Jest to ciekawy związek, w którym obie strony widzą w partnerze swoje przeciwieństwo. I to ich może trzymać przy sobie przez długie lata."

baran waga hmmm :,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0)
21:27 / 13.05.2002
link
komentarz (0)
no i jestesmy.J dostala kolejny zastrzyk,jeszcze ja czeka kilka...
zaraz ide robic obiad a pozniej bede pewnie dyktowac J jakis tekst dla A.
jutro chyba dzien zapowiada sie spokojnie a w srode hmm sroda ....bosz....
na sama mysl o srodzie mam gesia skorke ...
dzis sie dowiedzilam od A ,ze pare osob sie tam o mnie pytalo....nie ,nie to jakos nie dla mnie....
przez tydzien jak nie wiecej bede palic cegle non stop...
w czwartek sie cos tam szykuje ale ja bede spac ....
to nie dla mnie...
poznawac ludzi lubie ale hmmm ale nie z pracy... z czasem ich poznam...
zle bym sie tam czula nie znajac nikogo...fakt znam A ale hmm..... jednak wole zostac w domu...
hmmmmmmmmm... :,0)
17:54 / 13.05.2002
link
komentarz (7)
wrocilysmy J spi (chyba spi,0) dostala dodupne zastrzyki i jeszce jeden ja dzis czeka... a mnie cos pobolewa glowa....
dzis mamy 3 miechy wolno a zarazem szybko leci czas...
13:06 / 13.05.2002
link
komentarz (0)
wstalam i nic mi sie nie chce..justyna poszla do lekarza a ja pozniej jade zobaczyc co z tymi wynikami z badan czy sie znalazly czy tez nie....milego dnia zycze all
00:40 / 13.05.2002
link
komentarz (8)
hmm spac mi sie chce... boli mnie serce i mam dosc...oczy mnie bola... prawdopodobnie bede musila jeszce raz robic badania ;-< nie usmiecha mi sie to wogole..nienawidze pobierania krwi!!!!
czy to moja wina ,ze w tych cholernych przychodniach maja rozpie***** i wszytsko gubia???
a ja biedna bede znow cierpiec...:-(
do tego wszytskiego mam jakies uczulenie i bede musila isc do lekarza...
dobranoc wam wszystkim (caluski w czolko dla turkusi,dorci i spring,0) a big cmokas prosto w usteczka dla ,,mojego" Kochanie...
14:11 / 12.05.2002
link
komentarz (0)
hmmm dostalam maila od A :,0),0),0),0) mam nadzieje,ze kiedys z nia jeszce pogadam na ircu...
Ewa tez sie odezwala :,0),0),0),0),0),0),0),0)
ale i tak mam jakis dziwny dzien... tzn dziwny dzien sie zaczyna ..Justyna jakos dziwnie sie zachowuje :(((( ide zjesc a pozniej sobie poleze
19:52 / 11.05.2002
link
komentarz (2)
hmmm spac jesc spac jesc spac jesc..... czy to normalne???
do tego zle sie poczulam, goraco mi duszno i wszytsko naraz ... nie nawidze takiej pogody...
z J juz jest wszytsko ok.... tylko sie tak czasem zastanawiam czy to normalne zeby tak czesto dochodzilo do spiec?moze to dlatego,ze poczatek ,ze nowa sytuacja dla mnie i dla niej...moze sie zmieni wszytsko...Ona mnie poznaje z nowej strony a ja Ja ...moze jak sie dobrze poznamy unikniemy takich sytuacji?
00:32 / 11.05.2002
link
komentarz (3)
i znow imprezy przed akademikami....wrrrrrrrr
a do tego Justyna sie wkurzyla na mnie i se gdzies polazla luzzzzzzzzzzzz zajebiscie.... poprostu fantastycznie...nic ino szczelic sobie w leb....ide ircowac....spac raczej nie bede bo sie nie da!!
18:45 / 10.05.2002
link
komentarz (0)
hmmm zjadalam obiad i siedze a zaraz ide sie polozyc.... przyszla Ala ale juz poszla... jest tez Basia ale ja jej nie znam....
12:16 / 10.05.2002
link
komentarz (6)
ciekawa jestem jaki dzis bedzie dzien...wczoraj byl nawet ciekawy... znow mam na glowie 9mm.... misiek 14mm.... jestem lepsza:,0),0),0),0),0),0),0) a Justyna nie chciala sie skusic....oczywiscie znow bylo prysznicowanie sie w ubranku hmmm to juz chyba norma... zaraz idziemy do biblioteki pozniej po wyniki do lekarza a pozniej...hmmm na mecz do miska szczerze to mi sie nie chce... no coz, ja nie mam nic do gadania....
milego dzionka wam zycze misie a przedewszystkim mojej Kochanej misce i 3 ulubienicom T,S,D...buziaczki :***
02:50 / 10.05.2002
link
komentarz (5)
dobranoc misie kolorowe ..... milych snow ......
14:23 / 09.05.2002
link
komentarz (9)
dora2 hehehehhehe u mnie sie pojawil chinczyk !!!!!!!! jestem lepsza :,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0)
14:22 / 09.05.2002
link
komentarz (0)
obiadam sie czekolada hmmmmmmmmm bosz przypomnia mi sie moja byla praca w sklepie u mamy :,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0) a zaraz bede jesc buleczke moje kochanie mi szykuje :,0),0),0),0),0),0) kurde mniammmmmmmmmmmmmmmmm
11:45 / 09.05.2002
link
komentarz (3)
no i wstalam Justyna poszla na zajecia a ja czyli druga Justyna siedze przed kompem i slucham muzyczki....
hmmm musze przyznac ,ze ostanio poranne budzenie jest mrrr bardzo a moze bardzo bardzo przyjemne...dzis Kchanie bedzie zajete przez caly dzien... a ja ??? chyba sobie gdzies polaze a moze nie... nie wiem...
20:54 / 08.05.2002
link
komentarz (6)
hmm hmmm czy ktos lubi prysznicowac sie w ubraniu?? ja nie ale no coz nie mialam innego wyjscia...
a jakie mile mialam towarzystwo:PP mrauuuu szkoda tylko,ze ,,widownia" byla.... ale tak na powaznie to wole sie prysznicowac bez ubrania..... ale to mile towarzystwo mrauuuuuuuu byle nie bylo widowni.....
moze innym razem :,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0)
11:04 / 08.05.2002
link
komentarz (4)
mmrrrauu :,0),0),0),0),0),0),0),0) uwielbiam uwielbiam sie tak budzic...
no ale teraz musze sie poskarzyc .... wiec studenci sa idiotami!!!!grrrrrr zeby w nocy stac kolo akademikow i wrzeszczec to juz przegiecie wrrrrr a ja biedna nie moglam spac :((((( ehhhh za sciana trzy dziewczyny bosz...moze i maja te 20 lat ale zachowuja sie jak slodkie idiotki.... i to maja byc normalne osoby???? grrrrrrrrrr
00:06 / 08.05.2002
link
komentarz (4)
hmmm no i ide spac dzis nie bede rywalizowac z kompem bo i tak nie ma sensu dobranoc misie
21:45 / 07.05.2002
link
komentarz (12)
turkawa dzieki ...sedeczne dzieki....
19:59 / 07.05.2002
link
komentarz (5)
lezysz przepelniona smutkiem,cierpieniem,gorycza...
czujesz,ze jest blisko...
podchodzi,jest obok ciebie..
przyglada sie ,a ty nie wiesz co zrobic...
nie wiesz czy zawyc z rozpaczy..
czy uciec...
zostajesz,walczysz ze soba...
czujesz jak sie przyglada...
czujesz dotyk rak...
cieplo, ktore czujesz gdy sie budzisz i gdy zasypiasz..
spojzenia sie spotykaja...
patrzysz w te oczy i nie potrafisz powiedziec co widzisz...
czujesz oddech,taki spokojny....
slyszysz szept slow i nie wiesz czy wierzyc czy nie...
spogladasz inaczej niz zawsze...
gdzies za mgla odnajdujesz to co jest tak dobrze znane...
powoli powracaja wspomnienia...
czujesz jak mocniej bije twe serce...
spogladasz jeszce raz w te oczy...
odnajdujesz to co tak kochasz...
jest blisko,tak cudownie blisko...
nagle ten szept dociera do ciebie z dwukrotna sila...
wierzysz w kazde slowo...
takie cudowne cieplo otula twoje serce...
znow powraca wiara...
czujesz jak twe serce bije ku tamtemu...
kaciki ust podnosza sie...
na twej twarzy pojawia sie usmiech...
pragniesz wybaczyc...
wymazac tamto z pamieci...
18:04 / 07.05.2002
link
komentarz (0)
hmm przydalaby mi sie rozmowa z Ewka ale cos miedzy nami sie popsulo cos peklo i nie jest tak jak kiedys czy stracilam jedyna osobe ktorej moglam powiedziec wszystko?
nie wiem.... odzyskam,musze teraz jej potrzebuje ...
czy ktos kiedys zbieral cios za ciosem ? ja jak narazie dwa.... czy bedzie wiecej? nie wiem....ale nie chce aby byly....
moze ukrywam dobrze to co czuje a moze nie ,moze jest latwo mnie rozszyfrowac ,moze ....
boli poprostu boli ....


16:50 / 07.05.2002
link
komentarz (5)
przegralam walke i nie bede walczyc ....
16:50 / 07.05.2002
link
komentarz (0)
nieciekawy dzien ... jakas taka dziwna dzis jestem....dosc ,ze w nocy sie huknelam w leb to jeszce zaspalam grrrr....
nie lubie badan a tym bardziej gdy pobieraja mi krew i stare baby mnie obmacuja....
mam nadzieje ,ze jakos mi sie poprawi humorek...
17:50 / 06.05.2002
link
komentarz (4)
jem jem jem i jem i chce mi sie jesc tylko zabardzo nie wiem co mi sie chce jesc slodyczy chce!!!!!!! mam ochote na czekolade hmmm moze wyskocze do sklepu :PP
15:58 / 06.05.2002
link
komentarz (11)
no i jestesmy...... hmmmmmm no ok
14:08 / 06.05.2002
link
komentarz (5)
i wyruszam :,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0) jade na dworzec odebrac kochanie :,0),0),0),0),0),0),0),0)
13:41 / 06.05.2002
link
komentarz (0)
:,0),0),0) heheh jeszce godzina i bedzie justyna :,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0) cos mi sie stalo w palec i mnie boli:(((( skorupiak wariuje dalej teskni jej sie do ali... juz niedlugo skorupko i ala przyjdzie po Ciebie....slucham teraz Fleszara ,,kropla deszczu" i hmm nawet nawet mi sie podoba ale i tak wole o.n.a :,0),0),0),0) a tak wogole dzis w nocy napisalam maila do A. moze sie odezwie moze .... zobaczy sie oki narazie koncze ide poircowac a pozniej po miske na dworzec jade :,0),0),0),0),0),0),0)
11:18 / 06.05.2002
link
komentarz (0)
ziewwwwwwwww jestem nie wyspana i zla ze musilam wstac na darmo jutro musze isc do lekarza bo dzis nie bylo i jutro znow musze sie zrywac rano z lozka :(( o 12.45 przyjezdza juz Justyna :,0),0),0),0),0),0),0) bosz jak ja sie ciesze lallalalal :,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0)dzis przyjdzie alicja po zolwia i kaktusy hmmm chyba bedzie mi brakowac tego skorupiaka no ale coz nie moj zolw :((( oki narazie koncze papucie
02:46 / 06.05.2002
link
komentarz (24)
i ide lulac Misiek przed chwilka poszedl,milo mi sie z nim rozmawialo ale ma calkiem inne podejscie do zycia niz ja wkoncu facet a do tego heteryk.myslalam,ze dorwe jeszce Turkawe na ircu ale jakos mi sie nie udalo wyszla 45min wczesniej :(((( no trudno pogadamy innym razem :,0) mila dziewczynka (czytac kochany dzieciaczek--wstretna wredna paskuda,0).a tak na serio mila wartosciowa osobka (jesli spotkacie na ircu rozmawiac naprawde warto :PPPP,0) wiecej zamieszczac nie bede bo sie jeszce dziewcze rozbestwii :P.Ale hmm :,0),0),0) choc wyglada niewinnie to jest okrutna.Szczela w dupsko biednym mysiom i przy okazji jeszce mi kazala,zachecala mnie slowami ,,szybko!teraz! do boju!!Ciekawa jestem czy jest okrutna tak dla wszytskich czy tylko dla tych biednych myszek ??? :,0),0),0)
Pozdrowionka Turkawko i big cmok w polika (to dla ostroznosci by mnie pani S nie pobila :P. ,0) dobranoc misie kolorowe
22:57 / 05.05.2002
link
komentarz (4)
hmmm i zaraz ide spac jutro na badania musze isc a pozniej o 12.45 odbieram moje kochanie z dworca jesli zdaze :,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0) jak ja sie ciesze :DDDDDD
19:04 / 05.05.2002
link
komentarz (0)
z glowka wszytsko juz oki :,0),0),0),0),0),0) siedze i gadam nadal na ircu bosz ja caly dzien siedze przed kompem :PP
gadalam z D. przez chwilke zaskoczyla mnie totalnie tym co mi powiedziala,tym jaka miala prozbe.Dziwnie sie poczulam.nigdy bym nie pomyslala ,ze cos takiego sie wydazy...
chyba nadal jestem w szoku... przejdzie mi...
chyba ide zrobic sobie cos do jedzenia...papucie
15:30 / 05.05.2002
link
komentarz (2)
leb mi peka :(((((((( tak to jest gdy zyjotko przesadzi z alkoholem a dobrze wie ze co za duzo to niezdrowo.wzielam tabletke mam nadzieje ze cos pomoze.a jeszce rano ten debilny skorupiak mnie budzil..wrrrr jestem zla
06:26 / 05.05.2002
link
komentarz (2)
no i sie opilam siedze i gadam na ircu i ledwo kontaktuje miska juz pewnie dawno spi a mi sie nie chce ja mam ochote siedziec i gadac wygdac sie calkiem `baska jest super babka moge pogadac z nia na kazdy temat i wogole sie nie wstydze zajebista sprawa to mi sie podoba
23:52 / 04.05.2002
link
komentarz (2)
no i wrocilam ze spacerku. Misiu juz poszedl do domu.
hmmm bylo super, cudownie , nie sadzilam ,ze tak milo mozna spedzic wolny czas z facetem.Misiek jest naprawde cudownym facetem, jakos nie potrafie opisac tego co czulam gdy spacerowalismy po ogrodzie japonskim ,gdy mi opowiadal o Wroclawiu,bosz to takie dziwne czulam sie super takie dziwne drobiazgi jak przepuszczanie w drzwiach, mile slowa itp doprowadzily do tego ,ze poczulam sie naprawde fantastycznie.zaluje ,ze dopiero teraz zobaczylam to czego wczesniej nie chcialam zobaczyc....ze dopiero teraz zrozumialam jaki Misiek jest naprawde nie chcialam dopuszczac do siebie tego,ze moge polubic faceta ktorego laczylo moze laczy cos z osoba ktora kocham i z ktora jestem.Szczerze.... hmm czekam do jutra jak przyjdzie do akademika...jak znow bede mogla z nim pogadac .... buhahahahha gdybym byla heteryczka pewnie bym sie w nim zakochala :DDDDDDDDD
koncze na dzis ide pod prysznic a pozniej spac
14:01 / 04.05.2002
link
komentarz (4)
siedze sobie w pokoju i nic mi sie nie chce ....wczorejszy wieczor byl hmmmm mily :,0)
siedzialysmy na lawce saczylysmy piwko i spotkalysmy KL
jeden tel wytracil mnie z rownowagi i popsul mi caly wieczor... ale ogolnie bylo bardzo milo :,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0) a teraz siedze na chacie i gadam sobie z panna Q.
pozniej sama nie wiem co bede robic ale byc moze wyjde gdziesz Miskiem ..... zobaczy sie
15:45 / 03.05.2002
link
komentarz (0)
jeszce 1,5 godziny i ide polazic po Wroclawiu...
pani Q mnie oprowadzi, umowilam sie z nia na chacie...
chyba lepiej jest z kims polazic niz samej jesli sie nie zna miasta...
polazimy wypijemy piwko i sie pozegnamy...
ja jakos mam dosc samotnosci i siedzenia w tym pokoju samej...
koniec i juz! nie bede siedziec caly czas przed kompem!
skorupiak sie chyba juz poddal i siedzi cicho...
a ja zjadlam nareszcie i zaraz bede sie szykowac...
czy jest sens siedziec w tych 4 scianach skoro pogoda taka ladna? sloneczko swieci...leciuti wiaterek hmmm zyc nie umierac...oczywiscie super by bylo gdyby juz miska wrocila i moglybysmy byc juz razem ,no ale coz skoro jeszce jej niema to ja jakos sama sobie poradze z mala pomoca Q.jutro z Miskiem idziemy polazic dzis z Q. a nareszcie w poniedzialek bede z miska
oki koncze i zmykam sie szykowac...
aha chyba sobie niezlego guza nabilam na glowie :((((
13:18 / 03.05.2002
link
komentarz (3)
no i wstalam siedze przy kompie gadam na ircu i sie nudze ....
dzis ide polazic po rynku....moze gdzies na piwko pojde... moze nie wiem zobaczy sie...
poki co wkurza mnie ten zwierz w skorupie grrrrr
i tesknie za Miska
20:59 / 02.05.2002
link
komentarz (0)
hmmm co by tu napisac ..sama nie wiem nudzi mi sie strasznie i8 chyba mam dosc ....
zalozylam konto w banku jeszce tylko w poniedzilaek do lekarza i zaczynam prace...
ale do poniedzialku musze czekac troche a ja juz mam dosc siedzienia tu samej :((((((
misiek juz poszedl alicja i noe moze zaraz przyjda ale ja i tak juz mam dosc ...:((((((
smutno mi i tesknie bardzo ......
01:27 / 02.05.2002
link
komentarz (2)
i siedze sama ....
misiek alicja i paulina juz poszli...
zostalam sama w 4 katach ...w obcych 4 katach...
czuje sie tutaj fatalnie sama..
smutno mi ...
bosz..niech te 4 dni zleca szybko...
juz mi sie plakac chce ...
moze to i lepiej jak sie wyplacze?
moze jakos to mi pomoze..?
piewszy raz czuje sie tak fatalnie...
niesadzilam ,ze bycie samej w obcym miesvie z obcymi ludzmi jest takie hmmm nawet nie wiem jak to nazwac
okropne?
nie to zle okreslenie...
dostalam wlasnie smska od Miski ale hmmm i tak jest ciezko... bosz...jak ja cholernie tesknie!!!!!!!!
18:58 / 01.05.2002
link
komentarz (0)
siedze sama w akademiku i hmmmm czuje sie dziwnie ...
pomyslec ,ze to bedzie trwac az do poniedzialku pozniej juz bedzie justyna...
jutro musze zalozyc konto w banku w poniedzialek do lekarza...
hmmm na ircu nic ciekawego same nudy nikogo znajomego...
na chacie tez nic sie nie dzieje...
bosz.... brakuje mi Miski!!!!!!!!!
20:24 / 29.04.2002
link
komentarz (0)
siedze pije piwko i sie zastanawiam co dalej ...
za godzine przylaza paskudy ....
a ja hmmmm jednak w srode juz bede we wrocku....
szkoda ,ze sama i tak dziwnie bedzie ...smutno
mam nadzieje ,ze jakos umowie sie z Alicja , zawsze to razniej niz samej .....
oki koncze.... ehhhhh
18:02 / 29.04.2002
link
komentarz (3)
uffffffffffffff chyba ttyle potrafie teraz powiedziec.czulam sie okropnie tak jak by od mojej odpowiedzi zalezalo czy bede zyc czy tez nie.ale jutro czeka mnie jeszce gorsze przesluchanie:((( juz nawet nie chce mi sie o tym myslec...
boje sie no ale coz bede sie bac dopoki to sie nie skonczy....
zastanawiam sie kiedy przyjade spowrotem do wroclawia i jak sie tu bede czuc...
czy dam rade? musze !!
bede blisko tak bardzo blisko ...bede przy J.
ranysku chce juz pojechac do Czestochowy i wracac spowrotem....
chce juz tu byc i niemyslec o tym co sie dzieje tam w rodzinnym miescie ...chce byc z dala od rodziny..
chce byc BLISKO Miski.....
12:55 / 29.04.2002
link
komentarz (0)
hmmmm wyspalam sie chyba .... nie wiem ....
zaraz ide na rozmowe brrrrr az mnie ciarki przechodza... a jutro najgorsze co moze byc .... nie chce myslec ale sie nie da .... samo do glowy przychodzi....
wczorejszy wieczor byl nawet fajny ....
Alicja i J maily calkiem ciekawa rozmowe wrrrrr
a Noe ehhh no hmmmmm zaskoczyla mnie ....
papucie pewnie dopiero cos wpisze jak bede w Czestochowie albo jak wroce tutaj ale nie wiem czy dzis nie chce mi sie zabardzo ... buziaczki dzieciaczki ....
12:37 / 28.04.2002
link
komentarz (4)
hmmm no i jestem u Miski :,0),0),0),0) wczorejszy wieczor byl nawet sympatyczny. Tylko,ze tyle osob i nawet sie przytulic nie mozna bylo:(((
A teraz ranek :,0),0),0),0) Miska lezy do gory dupa (tyleczkiem,0), przytula maskotke wielkiego osla i chyba bede zazdrosna zaraz....
tak byc nie moze!!!!
ide sie potulic ....
21:22 / 25.04.2002
link
komentarz (8)
chyba moge powiedziec,ze mam dosc zycia ....
czy ja zawsze musze miec pecha? namieszlam sobie w zyciu.....
znow bede sie denerwowac, nastepne noce nieprzespane....dobrze ,ze jade do Miski....mam nadzieje,ze jej obecnosc jakos mi pomoze...
bosz....mysle tylko o tym i plakac mi sie chce...
dolek ,dol !!! totalna klapa.....
dlaczego ja zawsze musze popelniac bledy a pozniej placic za nie zbyt wysoka cene....
fakt ,ze jeszce nic nie ,,zaplacilam" ale jednak boje sie ,ze cena bedzie zbyt wysoka....
ze bedzie mnie to kosztowac wiecej niz teraz.....
ja chyba zwarjuje.... jesli juz nie zwarjowalam ....
bosz... niech mi cos pomoze...niech stanie sie cud...
niech to sie juz skonczy....blagam...
tak bym chcila sie smiac pozniej z tego.....
nie potrafie wiecej pisac nie chce o tym myslec a jednak nie potrafie przestac....boli
00:11 / 25.04.2002
link
komentarz (10)
chyba najwyzszy czas isc spac ..... posiedze jeszcze chwike na ircu i zmykam ... plecy mnie bola.... masazu potrzebuje!!!!!!!!!!!!!! wrrrrrrr i chyba mi sie zachcialo czekolady.... dobvrze ,ze mam w domu :,0),0),0)
no i mnie nie ma ....

mykam dzieciaki
00:02 / 25.04.2002
link
komentarz (8)
siedze na ircu i praktycznie nic nie robie ...ban ..kick i znow to samo... byla mja ex pogadalysmy chwilke i poszla....
dzis z miska na prv bylo calkiem przyjemnie :,0),0) tylko zastanawiam sie jak ja doczekam soboty?????
jakos wytrzymam....musze ...
dzis probowalam dogadac sie z dwoma pannami ale cos mi nie wychodzi one same nie wiedza czego chca a jedna z druga prosi o pomoc .... czasem juz ich nie rozumie...raz chca byc razem innym nie i tak wkolko i co z tymi kobietami poczac ? moze najlepiej nie wtracac sie wogole? niech sobie same radza ??? chyba tak bedzie najlepiej tylko ,ze wiem ,ze ranie je jak mowie ,,dajcie mi spokoj i radzcie sobie same" hmmm... coz poczac? bosz.... nie lubie takich sytuacji....
jutro ide na badanie....chyba jeszce nie wiem .....zobaczy sie ...
i chyba sie bede modlic by to co chce sie stalo.... ja i modlic sie? bosz chyba juz mi odbilo...
ale zalezy mi na tym....jesli znajde tam prace tam to bede najszczesliwsza osobka pod sloncem....bosz.... tak blisko mojego Kochanie....ehhhh
Kocham Cie Miska......

22:15 / 23.04.2002
link
komentarz (0)
zaczynam sie dolowac super ... cholera .....
nienawidze klotni Miska jeszce raz bardzo przepraszam..... wybacz
21:37 / 23.04.2002
link
komentarz (10)
O.N.A - Niekochana
From: Mrok
Płaczę do pustych ścian, co za wstyd.
Byłam z kimś jakiś czas, nieważne już.
Czuję, że wokół mnie nie kocha nikt.
Czuję, że zawsze już będzie tak.

Tulę się do twych rąk, nie czuję nic.
Boje się poczuć coś. To boli, wiem...

Ref. Jestem sama, taki los...
Niekochana, taki los..
Moze pukasz do mych drzwi..
Powiedz czemu nie słyszę nic?

Nie mogę kochać, bo słaba jestem wtedy.
Nie myślę o sobie i zatracam się.
Oddaję wszystko a nie mam nic.
Znowu nie kochał mnie ten obcy ktoś.

Nie będę już kłamać sobie prosto w twarz.
Nie będę już szarpać się...

hmmm uwielbiam to :,0),0),0),0) wlasnie tak sobie slucham w cafe o.n.a i przypomniala mi sie pewna sroda....
tylko,ze wtedy sluchalysmy (jesli sie nie myle,0)
O.N.A - ,,Rozbieraj mnie"
21:18 / 23.04.2002
link
komentarz (6)
Jaka naprawde jest miłosc?
-tylko ona sie liczy;
Gdy jest ogromna jak morze,
-to na dnie pelna goryczy.
Jakie jej przebudzenie?
-lagodne,ciche olsnienie.
A moze jest jak huragan
-niszczacym wszytsko - zludzeniem
A jaka jest dla niej przyszlosc?
-tego nikt nieodgadnie.
Czy da nam naprawde wszytsko?
-czy z roz platkami opadnie?
Jak ja przy sobie zatrzymac?
-zyc z nia i tylko dla niej,
Czerpac z jej glebi-najczesciej
-tonac z rozpaczy -pomocy wzywac!
A jesli nikt nie odpowie?
A jesli nikt nie uslyszy?
-to wytrawaj,wytrawaj,wytrawj!
I czasem wspominaj w ciszy...


Alina Romana Jablosnka
(tytulu nie pamietam,0)
21:11 / 23.04.2002
link
komentarz (0)
no i jestem juz po pracy na dzis mi wystarczy .... do tego w domu rodzinka wrrr nie lubie
wiec zwialam do cafe...zreszta zawsze to robie...
dzis juz mam lepszy humorek...
duzo sobie przemyslalam i doszlam do wniosku,ze nie mam sie czym przejmowac ... nie moja sprawa...nie wtracam sie w to....
00:04 / 23.04.2002
link
komentarz (9)
i ide spac ...... wszytsko jest bezsensu .....musze to zakonczyc ....
23:05 / 22.04.2002
link
komentarz (4)
wlasnie siedze w cafe ....
leb mnie boli , ogolnie zle sie czuje
rozmawiam z Miska i juz lepiej sie czuje...
Jej obecnosc (choc wirtualna,0) pomaga mi ...
tesknie... nienawidze tej odleglosci ...tego...hmm sama juz nie wiem ...
21:29 / 22.04.2002
link
komentarz (11)
i jednak postanowilam to zrobic ... po co? nie wiem...moze dla zabicia czasu....
jakos zle mi na duszy..musze cos ze soba zrobic..
tesknie za kims kogo bardzo kocham i nie wiem jak sobie poradze...a moze tak zle nie bedzie...?
mam zly dzien zreszta od soboty zle sie czuje...
za duzo wypilam, ja chyba wogole nie powinnam pic...
dlaczego pilam ..? moze dlatego,ze JA zobaczylam...
przeszlosc..... a jednak dziwnie sie poczulam gdy ujzalam ja kolo baru... dobrze ,ze moje Kochanie bylo zemna...jej bliskosc mi pomogla...
a TAMTA juz mnie nie obchodzi...juz od dawna...