Temat: Skąd się wziął homoseksualizm
   lee - 2005.06.05 23:32 - odpowiedz
 Ostarnio bardzo mnie zastanowiło, skąd wziął się homoseksualizm. Zwłaszcza, że sami homoseksualiści odrzucają wszystkie możliwe wytłumaczenia. Czy to nie jest dziwne?
A mogą być tylko trzy możliwości:
1. Uwarunkowanie genetyczne
2. Nabycie kulturowe
3. Zaburzenie chorobowe

Oprócz tych 3, możliwy jest jeszcze Boży cud. Ale to atrakcyjne wytłumaczenie zainteresowani również odrzucają. Co robić?
   cheshirecat - 2005.06.05 23:41 - odpowiedz
 Ehhh to sa zaburzenia hormonalne w czasie ciazy... Nie wiem czy wiesz, ale gdyby nie hormony bylbys kobieta;) wiec hmm to by bylo na tyle i taka jest ostatnio najbardziej rozpowrzechniona teoria. Cos jeszcze?
   lee - 2005.06.05 23:54 - odpowiedz
 Przecież to ewidentna nieprawda co napisałaś ches. Płeć jest uwarunkowana genetycznie. Kobiety mają komplet chromosomów XX, a mężczyźni dziedziczą chromosomy XY. Mniej więcej połowa plemników ma chromosomy tylko X, a druga tylko Y i to właśnie one determinują płeć człowieka.
Zaburzenia hormonalne mogą co najwyżej zdeformować drugo- i trzeciorzędne cechy płciowe. Natomiast nie są one w stanie zmienić niepowtarzalnej konfiguracji genów jaka się zdefiniowała tuż po zapłonieniu.

   cheshirecat - 2005.06.06 00:39 - odpowiedz
 lee jakby na to nie patrzec studiuje sie ta biologie troche... wiem na czym polega dziedziczenie, ale ty najwyrazniej nie wiesz ze dominujaca plcia jest plec zenska i w momencie kiedy z jakiegos powodu chromosom y nie jest funkcjonalny, nie wytwarzaja sie odpowiednie hormony(wymieniac ci jakie?) i nie wyksztalcaja sie cechy meskie... pomimo tego ze np chromosom y istnieje osobnik jest kobieta. Dowodzi to min wielkiego wplywu hormonow na ludzki organizm.. a zarodek i plod sa bardzo wrazliwe na wszelkiego rodzaju incydenty.. min hormonalne... i te drugorzedowe cechy jak np plec mozgu... wyksztalcaja sie wlasnie pod wplywem tychze hormonow...
   lee - 2005.06.06 01:04 - odpowiedz
 Ches - ta teoria nie jest do końca dowiedziona, ale co ważniejsze ma słabe punkty. O ile dobrze tłumaczy genezę homoseksualizmu u mężczyzn to dla tzw homoseksualizmu u kobiet nie ma żadnego sensownego wytłumaczenia.
   cheshirecat - 2005.06.06 01:26 - odpowiedz
 dokladnie to samo... ma wytlumaczenie, bo to hormony matki wplywaja na plod, a nie hormony plodu... gdy matka w czasie ciazy z dziewczynka np na za wysoki poziom testosteronu...
lee ja wciaz operuje teoriami, ale ta jest nie dosc ze prawdopodobna, to jeszcze trzyma sie kupy i coraz to nowe badania ja potwierdzaja. Ewolucja wciaz jest tylko teoria, a jednak wielu w nia nie watpi.
   on_i_on - 2005.06.06 01:51 - odpowiedz
 Teorie teoriami - człowiek taki się rodzi i w okresie dojrzewania płciowego i fizycznego odgaduje w sobie swoją seksualność..

Miałem 16 lat, jak miałem pierwszego faceta..

Teraz mam 28 lat i zaledwie 3 za sobą - mam swoje upodobania psychofizyczne, których wielu gejów nie lubi..

Ale i tak mam szczęście, bo dwóch mnie kocha (nie ma zdrady, bo wiedzą obaj) i mam nadzieję, że jeszcze długo będzie ta nasza \'miłość\'..
   cheshirecat - 2005.06.06 07:29 - odpowiedz
 lee chcial znac podstawy fizjologiczne, wiec mu wyjasnilam ogolnie przyjeta aktualnie teorie...po prostu
   ndw - 2005.06.06 07:49 - odpowiedz
 Cheshirecat faktycznie masz rację... studiuję pielęgniarstwo i dokładnie te same teorie tu wałkujemy:) gdyby nie hormony byłaby tu prawdziwa seksmisja:) na ostatnich zajęciach z genetyki ktoś zapytał Pana Prof. nadz. dr hab.inz. i kij wie co on tam ma i w jakiej kolejności, czy homoseksualiz może być genetycznie uwarunkowany, to Ten zdecydowanie zaprzeczył.
   cheshirecat - 2005.06.06 08:31 - odpowiedz
 jak juz mowialam:> studiuje sie to bio... costam(nazwa dluga i czesto zapominam;))
   lee - 2005.06.06 09:50 - odpowiedz
 Jeżeli homoseksualizm jest dewiacją, zaburzeniem równowagi hormonalnej, to oznacza to, że można go w bardzo prosty sposób leczyć. A przynajmniej zapobiegać. A może się mylę? Może jednak jest on rozpowszechniany na drodze kulturowej i sprawa nie jest taka prosta :>?
   cheshirecat - 2005.06.06 10:06 - odpowiedz
 Metody zapobiegawcze nie sa opracowane.. leczyc sie nie da.. zreszta to sa z regoly dorosli, swiadomi siebie i nie krzywdzacy nikogo ludzie, wiec czemu chce sie ich \"leczyc\" na sile? Nie rozumiem pewnych ludzkich zachowan w tej kwestji
   lee - 2005.06.06 10:20 - odpowiedz
 Miałem na myśli eliminację zjawiska poprzez zapobieganie w trakcie ciąży poprzez kontrolę i utrzymywanie prawidłowego stężenia hormonów w organizmie matki. Oczywiscie tylko u tych pań które tego będą wymagały. Nic na siłę.
   cheshirecat - 2005.06.06 10:46 - odpowiedz
 Ja to mialam na mysli mowiac, ze techniki zapobiegania nie sa opracowane. Kobieta w ciazy to burza chormonow i jakakolwiek ingerencja moze tym bardziej zaburzyc rozwoj plodu. Za malo wiemy.. i tyle
   effes - 2005.06.14 23:17 - odpowiedz
 cieszę się, że mówisz otwarcie o badaniach...szkoda tylko, że ludzie nie chcą słuchać.
co prawda nie stidiuję bioczegośtam, tylko psychologię, ale tu również mamy z tym do czynienia.
pozdrawiam
   schlesiener - 2005.06.08 18:16 - odpowiedz
 Hormony, genetyka, wychowanie...
Tak naprawdę nie poznaliśmy dokładnie procesu tworzenia się płodu, w szczególności w momencie podziału komórek macierzystych.
Dlatego nie mozna mówić czy to geny czy hormony czy substancje odpowiedzialne za \"mówienie\" komórkom czym maja być, w trakcie ich podziałów.
Kiedyś usłyszałem teorię związaną z procentową liczbą osób homoseksualnych czyli słynne 5-6% populacji. pewna opinia głosi iż jest to \"zawór bezpieczeństwa\" samej Matki Natury, by ludzkość nie rozplęgła się zbyt bardzo...
No cóż ale to kolejna teoria...
   on_i_on - 2005.06.06 00:32 - odpowiedz
 Od zarania dziejów ludzkości istnieje homoseksualizm i to nie tylko u ludzi - wśród niemalże wszystkich gatunków zwierząt też są osobniki kochające inne osobniki tej płci..

Studiuję właśnie tzw. Gender, czyli studia tożsamości płciowej (90% o homoseksualiźmie), dlatego też mam swoje zdanie na ten temat. Nie chcę ukrywać tego, że ja też jestem z tejże mniejszości i czasem miewam różne przykrości ze strony osób, które wolą się posługiwać stereotypami, jakie są naleciałością przez kilka dziesięcioleci..

Obecnie piszę książkę na temat powszechnej w Polskim społeczeństwie nietolerancji i mam nadzieję, że we wrześniu tego roku trafi to do umysłów wielu homofobów..

Pozdrawiam serdecznie wszystkich wyrozumiałych!!
   chynaa - 2005.06.06 08:03 - odpowiedz
 Skąd się wziął heteroseksualizm?
   lee - 2005.06.06 09:26 - odpowiedz
 chynaa - pytanie dobre warte osobnego topicu :D))) Jednak spróbuję krótko odpowiedzieć.
Heteroseksualizm to specyficzny sposób przekazywania genów następnym pokoleniom, jest on genialnym odkryciem (wynalazkiem)ewolucji. Pozwala zwiększyć ilość korzystnych mutacji genetycznycznych w obrębie populacji, oraz prędkość ich rozpowszechniania. Wcześniej znane przez ewolucję sposoby rozmnażania (pączkowanie, podział komórki)nie pozwalały na wymianę genów pomiędzy poszczególnymi osobnikami. Późniejsze \"wynalazki\" takie jak partenogeneza, czy klonowanie, choć bardzo przydatne w niektórych okolicznościach, z punktu widzenia korzyści dla gatunku są uwstecznieniem.
   danzigerka - 2005.06.06 10:17 - odpowiedz
 bo lee ma swoj czarno-bialy swiat (wystarczy zajrzec na bloga), ktory wg niego jest idealny i kazdy powinien sie zastosowac. glownym zadaniem czlowieka jest rozmnazanie sie, prokreacja rulez. co tam milosc, co tam uczucia. grunt, zeby gatunek przetrwal. wiec leczyc pedalow, a lesby resocjalizowac, bo to przeciez jakas babska faneberia. przyczyn nawet nie ma.
   lee - 2005.06.06 10:33 - odpowiedz
 danzi - Mój nlog jest kolorowy, a nie czarno-biały! Chyba mnie z kimś pomyliłaś? Jakiś czas temu pisałem na swym logu o homoseksualiźmie kobiet i było to zupełnie co innego niż Ty mi usiłujesz wmówić :D)))
Prosze cię nie miej pretensji do lee, że jest dociekliwy i ciekawy, zwłaszcza kiedy pojawia się interesujący temat. Nie dopatruj się w lee wroga geyów i lesbijek jako takich, bo nic nie znajdziesz. Natomiast znajdziesz u niego na pewno brak tolerancji dla obłudy i zakłamania. Wracając do lesbi i pedałów, to jeżeli są chorzy, chyba trzeba ich leczyć nie uważasz:>?
   lee - 2005.06.06 10:36 - odpowiedz
 Oczywiście nic na siłę. Jak ktoś nie chce to przecież nikt go do niczego nie ma prawa zmuszać. Kiedy mama w ciąży chce zdać się na wyrok losu i nie poddaje się kontroli poziomu hormonów jej wybór.
   danzigerka - 2005.06.06 10:54 - odpowiedz
 no prosze, doczekalam sie odpowiedzi, a juz myslalam, ze mnie ignorujesz.
niczego sie nie doszukuje, twoja postawa jest jasna, a twoj blog szowinistyczny i tyle.
na cholere zmuszac ludzi do bycia heteroseksualista? na tym polega twoje czarno-biale widzenie. mowisz, ze ludzie musza byc tacy i tacy i koniec. cala reszta to odchyl, najlepiej by bylo, ze biologiczny, bo bylby argument, ze da sie leczyc.

i nie watpie, ze lubisz \'lesbijki\', jak wiekszosc facetow hetero.
   lee - 2005.06.06 11:42 - odpowiedz
 danzi twój blog jest jeszcze bardziej szowinistyczny od mojego ale ci z tego powodu nie robię wyrzutów :P jestem tolerancyjny i tyle.
   lee - 2005.06.06 11:58 - odpowiedz
 danzi - możesz powiedzieć, w którym miejscu powiedziałem, że powinno się zmuszać tych co tego sobie nie życzą do bycia hetero?
A lesbijki owszem lubię i rozumiem. Mam wiele znajomych lesbijek z którymi spędziłem dożo czasu na pogaduszkach :D, mam też znajomych pedałów. Troche im współczuję zagubienia.
   cheshirecat - 2005.06.06 12:27 - odpowiedz
 Oni tez ci zapewne czegos wspolczuja:) to po pierwsze... drugie to taki szczegol techniczny. Nie ma czegos takiego jak kozystna mutacja... dana mutacja moze okazac sie kozystna akurat w tym srodowiku, a zabojcza w innym.. nie mowiac juz o tym ze 99,9% tych mutacji jest letalnych. Masz zdaje sie na mysli w swojej wypowiedzi rekombinacje:)
Lee przykro mi to stwierdzic, ale z twoich wypowiedzi jasno wynika, ze uwazasz, ze \"to sie leczy\". Uwazam cie za dosc inteligentnego czlowieka i nie powiem, ze twoje podejscie \"powinno sie leczyc\", bo uwazam ze ludzie maja prawo do zycia jakie tylko im sie wymarzy puki nie krzywdza tam innych, wiec prosze... ty tez uwazaj zebys swoim podejsciem nie krzywdzil innych. Zyj i pozwol zyc. Po prostu...
   on_i_on - 2005.06.06 12:53 - odpowiedz
 ..i cały czas się zastanawiam, czy Parada Równości się odbędzie, czy też nie..

Nawet w chwili obecnej jestem po \'dziewczyńsku\' ubrany i bardzo mi to pasuje - a na ulicach czasem tylko śmiech..

W naszym kraju żyje około 800 tysięcy lesbijek i ponad 2 miliony gejów - z nami trzeba się liczyć..
   tralalala - 2005.06.06 13:15 - odpowiedz
 oczywiscie ze trzeba sie liczyc!!! a mowiac o zagubieniu....heh kazdy w ktoryms momencie zycia musi cos postanowic, przez cos przejsc....nie dzielmy sie na homo i hetero...milosc jest miloscia...co kogo obchodzi w kim sie bede kochac....zyjmy sobie i tyle..
   on_i_on - 2005.06.06 13:20 - odpowiedz
 Masz rację \'Tralalaa\' - najlepiej, by wszyscy homo-ludzie nie wyskakiwali do każdego ze swoimi problemami - teraz i ja nie zagaduję ludzi na przystanku, bo niedawno oberwałem od jednego dziadka za zboczeństwo..

Co do parady w W-wie, to mam poniekąd mieszane uczucia, bo zawsze coś jest nie tak..

Pozdrawiam wszystkich tolerancyjnych ludzi!!

   lee - 2005.06.06 13:28 - odpowiedz
 ches - kiedy będziesz w ciąży i w trakcie rutynowych badań okaże się, że masz dziwne stężenia hormonów we krwi, które \"grożą\" tym, że u twojego dziecka nastąpią nieodwracalne zmiany w mózgu, które sprawią, że nigdy nie zostaniesz babcią :D))) to ja ci wtedy daję prawo uznania, że to zagrożenie jest chorobą, którą koniecznie należy leczyć dla dobra dziecka i całej rodziny. Daję ci też prawo uznanie, że to nie jest chorobą? Czy mogę zrobić coś więcej?
   cheshirecat - 2005.06.06 13:45 - odpowiedz
 oj lee lee:) ty zupelnie zle do tego podchodzisz:) ty nic mi nie mozesz dac:) ja takie prawo mam i bez twojej laski:) A jesli chodzi o ciaze to akurat z tym nie do mnie...
   lee - 2005.06.06 14:09 - odpowiedz
 No ja nie wiem ches... czy kiedy się okaże, że chcesz przerobić swoje dziecię, które nosisz pod sercem z dobrze zapowiadającego się geya na jeszcze lepiej zapowiadającego się hetero, to czy on-i-on, dancingerka, albo schlesinger nie zaprotestują i nie zabronią działać wbrew wyrokom Boskim :P
   on_i_on - 2005.06.06 14:20 - odpowiedz
 Boga to panu \'lee\' odradzam, albowiem Bóg ani nie potępia, ani też nie pochwala ludzi z mniejszości seksualnych..

Jeszcze jedno: Inny nie znaczy gorszy!!

   danzigerka - 2005.06.06 14:20 - odpowiedz
 danzigerka, jesli juz.
jesli przez szowinizm rozumiesz nietolerancje dla szowinizmu wlasnie, homofobii, antysemityzmu (nawiasem mowiac - czytalam u ciebie cos o \'pejsatych\', czyz nie?), rasizmu, narodowo-katolickiego ograniczenia itd, to mojego bloga sama moge nazwac szowinistycznym, a siebie szowinistka.
jak to zostalo powiedziane - odkurkaj sie od zycia innych i tyle.
   lee - 2005.06.06 14:57 - odpowiedz
 No widzisz danzi i co tak ciężko było to z siebie wydusić?Przyznać się do szowinizmu, antysemityzmu, heterofobii i narodowego-antykatolicyzmu? No ale teraz już będzie ci lżej na pewno :) Zwłaszcza na duszy.
Teraz już możemy razem \"odkurkać się od życia innych\" (cokolwiek to znaczy :D)) Proponuje zacząć od zaniechania organizowania pornograficznych parad tym innym pod oknami :)
   danzigerka - 2005.06.06 15:04 - odpowiedz
 no popatrz, jak wszystko mozna przekrecic, wystarczy odrobina zlej woli.
ps. to co z tymi \'pejsatymi\' z twojego bloga??

pornograficzne to sa parady techno.
   lee - 2005.06.06 15:12 - odpowiedz
 danzi - gratuluję czujności. A teraz tak szczerze i poważnie powiedz (jak czekista, czekiście) gdzieś ty tych pejsatych na moim nlogu wytropiła :>?
   danzigerka - 2005.06.06 15:16 - odpowiedz
 caly kawalek jest smakowity, wiec pozwole sobie:

\'- Tak! Wpiszmy prostytucję w konstytucję
Najlepiej z eutanazją i aborcją razem
I paktu warszawskiego restytucję
Transsyberyjskim wydmuchaną gazem
Tolerancję dla wirusów, Zoofi
lów, prostych bananów, zbrodni Rusów i
cytrusów, oraz wszelkiego innego
O-lewactwa euro pejsowieckiego.\'
   danzigerka - 2005.06.06 15:17 - odpowiedz
 tak w ogole, to mam dosc, mam ciekawsze i pozyteczniejsze zajecia, niz odpowiadania na twoje posty. nic z tego i tak nie wyniknie, wiesz swoje. wiec z boginia.
   cheshirecat - 2005.06.06 14:23 - odpowiedz
 Nie wierze w boga:) i Najprawdopodobniej nie bede miala dzieci... Wiec jesli chodzi o te tematy.. zwyczajnie nie moge sie wypowiedziec. Poza tym nigdy nie chcialam byc niewolnikiem \"samlubnego genu\" i przekazywanie dna kolejnym pokoleniom nie bylo i nie jest moim celem zyciowym. Jesli jakims cudem zdazy sie ze jednak bede miala dziecko to zdecydowanie na sile nie kaze mu sie rozmnazac.
   on_i_on - 2005.06.06 14:30 - odpowiedz
 Boga to panu \'lee\' odradzam, albowiem Bóg ani nie potępia, ani też nie pochwala ludzi z mniejszości seksualnych..

Jeszcze jedno: Inny nie znaczy gorszy!!

   cheshirecat - 2005.06.06 14:37 - odpowiedz
 rozmawiales z nim? :) Ja nie znosze fanatyzmu w zadnej postaci.. bezsensownego wykrzykiwania hasel i potrzasania piesciami rowniez...
   on_i_on - 2005.06.06 15:13 - odpowiedz
 też nie jestem fanatykiem - jestem gejem i sobą..
   on_i_on - 2005.06.06 15:14 - odpowiedz
 fanatyzm = przesada
   on_i_on - 2005.06.06 15:15 - odpowiedz
 homofobia = nienawiść
   cheshirecat - 2005.06.06 15:18 - odpowiedz
 mowisz jakbys mowil do 5letniego dziecka...
   _dorota_dar_boga_ - 2005.06.07 12:10 - odpowiedz
 Przeczytalam uważnie wszystkie wpisy.Mam przyjaciela,ktory jest gejem.Był czas,gdy sama mialam trochę problemów z identyfikacją płciową.Wyszłam z tego i akurat wiem,ze przynajmniej w moim przypadku przyczyna byla glownie spoleczna:scislej z powodu dwoch spraw-jedna,to traumy w okresie dzieciństwa i wczesnej młodosci,druga-druga to atmosfera -nie,nie tolerancji.Tolerancja oznacza-nie reaguję negatywnie na to w sposob aktywny.I tylko tyle.Chodzi mi o atmosferę promowania homoseksualismu . Mozliwe,ze byl tez w moim przypadku i problem z takim wlasnie \"zastrzykiem hormonalnym\" wtedy gdy nie trzeba.Wiem,ze dotąd mam skłonnośc do emocjonalnego zaangazowania niezaleznie od tego,jaką dana osoba ma płeć.Jednak na emocjach się konczy.Bo wiem,ze Bóg faktycznie nie ma pretensji o nasze skłonnosci,ale i owszem,jest przeciwny realizowaniu tych z nich,ktore są niezgodne z Pismem.A jest napisane:...\"mężczyźni wspólzyjący ze sobą(...)-tacy to Krolestwa Bozego nie odziedziczą\" Wiem,wychodzi ,ze osoba homo ma tylko mozliwosc -jesli chce serio byc w zgodzie z Bogiem-byc samotna lub w związku bez sexu..To b.trudne.Ale mozliwe-sama z podobnych powodow przez lata tak się pilnowalam,a gdy przestalam,załuje do dzis.
   _dorota_dar_boga_ - 2005.06.07 12:23 - odpowiedz
 Jeszcze jedno moze-lubię historię.Bardzo.I kiedys rozmawiając ze znajomą parą les(byl to okres,gdy probowalam sobie pomoc przez kontakt z grupą gejówq i les chrzescijan) porownalam do dzisiejszych czasow schylkowy okres Cesarstwa Rzymskiego.Mogę sie mylic-nie studiuje historii-jednak:w końcowym okresie Rzymu byl olbrzymi wzrost czy to pokątnych aborcji(porownac z aborcjami dzis)Prowadzilo to rzecz jasna do zwiększającej sie liczby bezplodnosci u Rzymianek.Promowanie,moda na homoseksualizm z kolei powodowal dalszy odplyw genow romańskich i greckich.Dochodziło do tego zatrucie przez to,ze ołowiane rury i naczynia mialy kontakt z wodą i winem(patrz spaliny etc-zatrucie olowiowe zwiększa bezpłodnosc lub mutacje)-rozluznienie obyczajow powodowalo zanik motywacji do naprawy państwa-efekt-zalew przez barbarzyńcow-płodnych,ale przeciez ne mających tak starej i wielkiej kultury.Dzis,przy wyludnianiu(nie licząxc emigrantow z krajów arabskich)-czy nie mamy podobnych problemow?
   cheshirecat - 2005.06.07 12:31 - odpowiedz
 taka kolej rzeczy... fortuna i historia zatacaja krag:> nie boj sie.. wielki upadek nie nastapi za twoich czasow:>
   tralalala - 2005.06.07 13:57 - odpowiedz
 w ogole czy ta dyskusja do czegos prowadzi? Jest tylko nie na temat bo doszlo do homofobii i rozny innych....gadka szmatka...
   poka_poka - 2005.06.07 13:57 - odpowiedz
 Załózmy ze wybieramy setke ludzi i wychowujemy ich w zdrowym środowisku. Tatuś całuje tatusia i to jest ok. Czy syn bedzie całował jakiegos pana? nie koniecznie ale jeśli bedzie miał na to ochote nie bedzie czuł wyrzutów ze robi cos złego ( bo z tego co wiem przynajmniej w pierwszej fazie tak bywa ). Jesli przyjac że nie bedzie musiał sie wsytydzic, nie bedzie narazonyna pietnowanie.. wzroslaby liczba homosexualistów o ta liczbe która to w sobie tłumi. A co jesli by się wyrównała? Ludzie wpadli by w panike.. juz widze te babcie które żegnaja sie na ulicy widzac pare chłopców, o ile wczesniej ktos ich nie pobije. Do czego zmierzam. Zmierzam do tego że nikt nie tłumaczy chyba heterosexualnosci? Przynajmniej ja o tym nie słyszałam. Uznano to za NORMALNE bo wiekszość i to jedyny priorytatywny atrybut normalności.. wiekszość.
Smutna ta ludzkośc doprawdy. Dzielimy się ze wzgledu na wszystko. Pragniemy posortowac sie w kategorie nie wiedząc że to nas dzieli najbardziej. Tłumaczenie homosexualizmu wg mnie jest tak samo głupie jak próba tłumaczenia dlaczego ktos lubi kawe z mlekiem a inny tego nie cierpi.
   lee - 2005.06.07 15:09 - odpowiedz
 Ta jasne najlepiej nie dociekać co to takiego homoseksualizm, skąd się wziął i po co. Można przecież przypadkiem odkryć coć dającego do myślenia. Jak już ktoś chce koniecznie wyrobić sobie pogląd na to zjawisko, to najlepiej na podstwie oświadzczeń prasowych Magadleny Środy, z horoskopów w \"Bravo\" albo z forum na lesbijka.org
   tralalala - 2005.06.07 15:53 - odpowiedz
 lee....rozsmieszasz mnie doprawdy:)
zyjmy sobie coo??
   danzigerka - 2005.06.07 17:03 - odpowiedz
 od srody sie odwal, bo wiedza i poziomem nie siegasz kobiecie do piet. i widze, ze pan lee namietnie czyta mojego bloga, skoro tak polubil forum ww portalu.
   kjuik - 2005.06.08 09:08 - odpowiedz
 Pradon, dyskusja polega na tym ze mozna miec inne poglady niekoniecznie kwitowane \'odwal sie od\'. Wybacz ale zgadzam sie z Lee jesli chodzi o Srode choc z innych powodow. Chodzi mi o burze w szklance wody jaka wywolala piszac o reklamach. (\'dyskryminacja kobiet\'). Nie uwazam jej bynajmniej za wyrocznie choc szanuje odmiennosc pogladow. Inny temat nie bede rozwijac,ale moze troche posluchamy innych ?.. bez komentowania ich osoboweosci, obrazania za poglady i rzucania sie z pazurami na osobe a nie poglad?...
   lee - 2005.06.08 11:02 - odpowiedz
 danzingerko - to że czytam twojego nloga znaczy, że niewątpliwie jest on dla mnie interesujący. Uważam cię za istotę bardzo inteligentną. Imponuje mi twoja pracowitość i upór w dążeniu do celu. Podoba mi się jak budujesz swój światopogląd. Czasem niektóre twoje deklaracje mnie bawią swą naiwnością, czasem martwię się, że dajesz się manipulować różnego rodzaju hochsztaplerom i pseudoautorytetom w rodzaju pani M. Środy, A. Michnika, czy A. Biedronia. No ale nie można od Ciebie wymagać nieomylności, masz dopiero dwadzieścia lat, masa doświadczeń i odkryć dopiero przed sobą. Zarówno tych przykrych jak i cudownych. Jak to kiedyś powtórzył po kimś pan Lech Wałesa: \"nawet od złych nauczycieli można się wielu dobrych rzeczy nauczyć\" :) Wnioskując z tego jak sobie radzisz z bieżącymi kłopotami i rozterkami życiowymi, sądzę że można być spokojnym o ciebie :D))) Myślę, że masz wielkie szczęście, gdyż jest w tobie wystarczająco dużo zdrowego rozsądku, który sprawi, że prędzej czy później wyzwolisz się z pod wpływu nieuczciwych ideologów i politycznych graczy żerujacych na twym młodzieńczym optymizmie i bezinteresowności.
   danzigerka - 2005.06.08 17:03 - odpowiedz
 lee - twoja troska (i szacunek!) o mnie wzrusza niezmiernie moje czule kobiece seduszko. ja od ciebie tez nie wymagam nieomylnosci, ale twoja naiwnosc i ograniczony horyzont bardziej wkurzaja, niz bawia. im dluzej obserwuje swiat i ludzi takich jak ty, tym bardziej utwierdzam sie w swoich pogladach. rozumiem, ze ten mentorsko-pseudo-troskliwy (niczym dobry wujek!) ton wynika z moich poprzednich zlosliwosci wobec ciebie i twojego bredzenia, ale nie martw sie, doskonale cie rozumiem :*
   poka_poka - 2005.06.07 23:35 - odpowiedz
 Alez ja wiem co to takiego homosexualizm. A ty wiesz co to hetero? Skąd się wział i po co? W celu rozmnazania w takim raziepowinien sie ograniczyc do tego i antykoncepcja byłaby niepotrzebna nie sadzisz? Mam poglad na to zjawisko jakbys nie zauwazyl, wiesz pare linijek wyzej jeszcze raz przeczytaj jak nie rozumiesz popros zeby ktos przełozyc ci na bardziej przyswajalny jezyk.
Chcesz dyskusji to dyskutuj chcesz pyskówki to wejdz sobie na czat.
   lee - 2005.06.08 10:38 - odpowiedz
 Pisałem na temat heteroseksualizmu już wyżej w tym topicu, ale skoro nie chciało ci się przeczytać to wkleję raz jeszcze moje zdanie :D)))
Heteroseksualizm to specyficzny sposób przekazywania genów następnym pokoleniom, jest on genialnym odkryciem (wynalazkiem)ewolucji. Pozwala zwiększyć ilość korzystnych mutacji genetycznycznych w obrębie populacji, oraz prędkość ich rozpowszechniania. Wcześniej znane przez ewolucję sposoby rozmnażania (pączkowanie, podział komórki)nie pozwalały na wymianę genów pomiędzy poszczególnymi osobnikami. Późniejsze \"wynalazki\" takie jak partenogeneza, czy klonowanie, choć bardzo przydatne w niektórych okolicznościach, z punktu widzenia korzyści dla gatunku są uwstecznieniem
   cheshirecat - 2005.06.08 19:05 - odpowiedz
 Wprost uwielbiam jak ludzie kompletnie nieznajacy sie na rzeczy wydaja tak autorytatywne sady tonem profesorskim wrecz...
   lee - 2005.06.08 22:44 - odpowiedz
 Wprost uwielbiam jak ludzie kompletnie (może nie kompletnie) nieznajacy sie na rzeczy wydają tak autorytatywne sądy tonem profesorskim wrecz...
   on_i_on - 2005.06.09 00:08 - odpowiedz
 ..a czy warto mówić o tak przyziemnych sprawach??

Każdy jest sobą (gej, hetero, trans lub bi) i postępuje według własnych założeń..























































































   on_i_on - 2005.06.09 00:08 - odpowiedz
 ..a czy warto mówić o tak przyziemnych sprawach??

Każdy jest sobą (gej, hetero, trans lub bi) i postępuje według własnych założeń..























































































   on_i_on - 2005.06.09 00:08 - odpowiedz
 ..a czy warto mówić o tak przyziemnych sprawach??

Każdy jest sobą (gej, hetero, trans lub bi) i postępuje według własnych założeń..























































































   on_i_on - 2005.06.09 00:08 - odpowiedz
 ..a czy warto mówić o tak przyziemnych sprawach??

Każdy jest sobą (gej, hetero, trans lub bi) i postępuje według własnych założeń..























































































   on_i_on - 2005.06.09 00:08 - odpowiedz
 ..a czy warto mówić o tak przyziemnych sprawach??

Każdy jest sobą (gej, hetero, trans lub bi) i postępuje według własnych założeń..























































































   on_i_on - 2005.06.09 00:08 - odpowiedz
 ..a czy warto mówić o tak przyziemnych sprawach??

Każdy jest sobą (gej, hetero, trans lub bi) i postępuje według własnych założeń..























































































   on_i_on - 2005.06.09 00:08 - odpowiedz
 ..a czy warto mówić o tak przyziemnych sprawach??

Każdy jest sobą (gej, hetero, trans lub bi) i postępuje według własnych założeń..























































































   on_i_on - 2005.06.09 00:08 - odpowiedz
 ..a czy warto mówić o tak przyziemnych sprawach??

Każdy jest sobą (gej, hetero, trans lub bi) i postępuje według własnych założeń..























































































   on_i_on - 2005.06.09 00:08 - odpowiedz
 ..a czy warto mówić o tak przyziemnych sprawach??

Każdy jest sobą (gej, hetero, trans lub bi) i postępuje według własnych założeń..























































































   on_i_on - 2005.06.09 00:08 - odpowiedz
 ..a czy warto mówić o tak przyziemnych sprawach??

Każdy jest sobą (gej, hetero, trans lub bi) i postępuje według własnych założeń..























































































   on_i_on - 2005.06.09 00:08 - odpowiedz
 ..a czy warto mówić o tak przyziemnych sprawach??

Każdy jest sobą (gej, hetero, trans lub bi) i postępuje według własnych założeń..























































































   on_i_on - 2005.06.09 00:08 - odpowiedz
 ..a czy warto mówić o tak przyziemnych sprawach??

Każdy jest sobą (gej, hetero, trans lub bi) i postępuje według własnych założeń..























































































   on_i_on - 2005.06.09 00:08 - odpowiedz
 ..a czy warto mówić o tak przyziemnych sprawach??

Każdy jest sobą (gej, hetero, trans lub bi) i postępuje według własnych założeń..























































































   on_i_on - 2005.06.09 00:08 - odpowiedz
 ..a czy warto mówić o tak przyziemnych sprawach??

Każdy jest sobą (gej, hetero, trans lub bi) i postępuje według własnych założeń..























































































   on_i_on - 2005.06.09 00:08 - odpowiedz
 ..a czy warto mówić o tak przyziemnych sprawach??

Każdy jest sobą (gej, hetero, trans lub bi) i postępuje według własnych założeń..























































































   on_i_on - 2005.06.09 00:08 - odpowiedz
 ..a czy warto mówić o tak przyziemnych sprawach??

Każdy jest sobą (gej, hetero, trans lub bi) i postępuje według własnych założeń..























































































   on_i_on - 2005.06.09 00:08 - odpowiedz
 ..a czy warto mówić o tak przyziemnych sprawach??

Każdy jest sobą (gej, hetero, trans lub bi) i postępuje według własnych założeń..























































































   on_i_on - 2005.06.09 00:08 - odpowiedz
 ..a czy warto mówić o tak przyziemnych sprawach??

Każdy jest sobą (gej, hetero, trans lub bi) i postępuje według własnych założeń..























































































   on_i_on - 2005.06.09 00:08 - odpowiedz
 ..a czy warto mówić o tak przyziemnych sprawach??

Każdy jest sobą (gej, hetero, trans lub bi) i postępuje według własnych założeń..























































































   on_i_on - 2005.06.09 00:08 - odpowiedz
 ..a czy warto mówić o tak przyziemnych sprawach??

Każdy jest sobą (gej, hetero, trans lub bi) i postępuje według własnych założeń..























































































   on_i_on - 2005.06.09 00:08 - odpowiedz
 ..a czy warto mówić o tak przyziemnych sprawach??

Każdy jest sobą (gej, hetero, trans lub bi) i postępuje według własnych założeń..























































































   on_i_on - 2005.06.09 00:08 - odpowiedz
 ..a czy warto mówić o tak przyziemnych sprawach??

Każdy jest sobą (gej, hetero, trans lub bi) i postępuje według własnych założeń..























































































   szukajac_siebie - 2005.06.09 00:38 - odpowiedz
 Mówiłeś coś o paradzie równości.
Jeśli mówić o tak przyeimnych sprawch nie warto, to mi się nasuwa jeszcze jedno pytanie, czy warto paradować w tak rpzyiemnej spraiwe, jak wasze sypialnie?
Bo naprawdę nie wzbudzacie tym sympatii u wielu ludzi raczej.

BTW. - trochę to Cis ię popisało, jakaś forma bojkotu, zagłuszenia, czy zwykły przypadek?
   poka_poka - 2005.06.09 18:59 - odpowiedz
 gdyby chodziło o spialnie chodzili by nago i uprawiali sex na ulicy.. postaw sie na miejscu geja który idac ulica z chłoopakiem dostanie wpierdol.. w 90% dostalby wpierdol u mnie na wiosce gdzie umysły sa wcisniente do słoików i zaprawiaja sie na lepsze czasy. Tylko że widzisz on jest człowiek tak samo jak ty to ze wiekszosc oburza to ze sypia z facetem nie znaczy ze to jest złe, nie znaczy ze nie ma do tego prawa.. i chyba przeciw czemus takiemu ten marsz. Trzeba hartowac ludzi bo jesli nie beda tego robi oni dojda do apsurdu gdzie beda chcieli ich leczyc.
   szukajac_siebie - 2005.06.09 21:30 - odpowiedz
 Nie wiem cyz to da sie zmienić.
Nie biłbym nikogo za takie cos, ale trzymanie sie za ręce przez facetów na ulicy mnie odrzuca, zadna parada tego nie zmieni.
   lee - 2005.06.09 22:14 - odpowiedz
 To że facet uprawia sex z innym facetem jest złe. Bóg takie zachowania potępia jako grzech śmiertelny. Ale my nie mamy prawa wtrącać się do wyborów jakie dokonują ci ludzie. Dopóki ich wybór zamyka się w ich przestrzeni prywatnej. Kiedy przenika do przestrzeni publicznej należy dać mu odpór.
   tralalala - 2005.06.09 22:18 - odpowiedz
 Boga w to nie mieszaj....bo to nie ma sensu...i nie mow nikomu co jest dobre a co zle ..bo nie masz prawa do tego.
   poka_poka - 2005.06.09 23:43 - odpowiedz
 bo ty wierzacy jestes. O ja to trzeba bylo od razy zaznaczyc bo ja cytam tylko pierwsze i ostatnie posty baby :).
nie nie w takim razie nie bylo tematu ze mna nie ma sensu zebym mieszala moja niewiare z twoja wiare. Szanuje twoja wiare i prosze uszanuj moja niewiare oraz oszczedż tych \"grzesznikow\" my mamy onne spojrzenie na swiat poprostu i pamietan inne nie znaczy złe.
   lee - 2005.06.10 00:51 - odpowiedz
 Dobra koniec z tymi offtopikami :D)))
Przecież na początku chodziło o różne teorie wyjaśniające pochodzenie homoseksualizmu.
Z naszej dyskusji wynika, że najbardziej prawdopodobna jest obecnie hipoteza głosząca, że powodują go zaburzenia równowagi hormonalnej w czasie ciąży. Jeżeli więc założymy, że ta teoria jest prawdziwa to można z dużą pewnością zaryzykować hipotezę, że już niedługo nauka dokładnie rozpracuje mechanizmy rządzące tym zjawiskiem z podaniem dokładnych danych liczbowych (wzajemne proporcje poszczególnych hormonów w prawidłowo funkcjonującym organizmie i ich stężenia) co doprowadzi do ustalenia standardów i opracowania procedur gwarantujących pełną kontrolę zachodzących procesów. Spowoduje to niewątpliwie całkowitą eliminację homoseksualizmu w następnych pokoleniach.
Być może taka eliminacja okaże się błędem z punktu widzenia populacji, ale nie ma to znaczenia w obliczu faktu, że tak czy siak zjawisko przejdzie do historii. Nie mogę bowiem uwierzyć aby znaleźli się rodzice, którzy mając możliwość leczenia zaburzeń hormonalnych mogli by świadomie odrzucić takie dobrodziejstwo.

   danzigerka - 2005.06.10 17:39 - odpowiedz
 juz pomine fakt, ze to gowniane podsumowanie dyskusji, bo tylko powtarzasz poglad, ktory ci najbardziej pasuje (nawiasem mowiac - jestes biologiem z wyksztalcenia, lekarzem?? ale cos watpie), ale co chcialam powiedziec: jako katolik jestes strasznie malo koherentny w swoim swiatopogladzie. przeciez kosciol katolicki zdecydowanie sie sprzeciwia badaniom i ingerencjom, jakie wymieniasz. wiecej - sprzeciwia sie badaniom prenatalnym, o ktorych tez pisales. jak dla mnie to jest dosc kompromitujace.
   lee - 2005.06.10 18:15 - odpowiedz
 Danzi opowiadasz bzdury. Kościół katolicki wcale nie sprzeciwia się badaniom prenatalnym. Wręcz zachęca do gromadzenia wiedzy i wykonywania zabiegów leczniczych u płodu. Oczywiście jeżeli nie sprzeciwia się to warunkowi Hipokratesa. A więc wymaga tylko jednego! Aby nie zapominać, że przedmiotem badania (leczenia)jest istota ludzka, której pod żadnym pozorem nie można szkodzić.
Danzi - Szukasz więc na siłę jakichś kompromitujących haków!

Jeżeli odejdziemy od stanowiska jakie prezentuje w sprawie badań na człowieku Kościół Katolicki, nasza etyka przestanie być rozróżnialna od tej, którą posługiwał się słynny z Auschwitz doktor Mengele.
   danzigerka - 2005.06.10 18:24 - odpowiedz
 nie? a to ciekawostka. to pokaz mi zrodlo, odnosnik, linka, ksiazke cokolwiek. ja wiem tylko, ze kosciol katolicki sprzeciwia sie wszelkim ingerencjom w zycie plodu.
tez ci moge powiedziec, ze opowiadasz bzdury, ale czy to przedszkole?
nie szukam niczego na sile, sam sie kompromitujesz od poczatku tej bezowocnej dyskusji.

poza tym nie dramatyzuj jak dewotka od ojca rydzyka. etyka kosciola katolickiego nie jest jedyna na swiecie. dla milionow ludzi na swiecie wcale nie jest reprezentatywna. nie macie monopolu na prawde, cale szczescie, ze czesc z was o tym pamieta i daje zyc innym.
   lee - 2005.06.11 15:37 - odpowiedz
 To niewiele wiesz danzi :D))) dla mnie nasza dyskusja jest bardzo owocna, dla ciebie nie jest bo jesteś zaślepiona jak te dewotki od księdza Rydzyka A oto proszę bardzo kochana Danzi link o który prosisz :D :*
   lee - 2005.06.11 15:41 - odpowiedz
 dziwne że nie wchodzi więc będziesz musiała go ręcznie przenieść sorry
http://www.lmm.pl/czytelnia/etyka/etyka-med.html
   danzigerka - 2005.06.11 16:04 - odpowiedz
 a juz myslalam, ze ci sie znudzilo odbijanie pileczki.

dzieki za linka, ale oczywiscie sie nie zgadzam. praktyka wyglada czesto tak, ze kobietom odmawia sie badan prenatalnych. a nawet jesli sie je przeprowadza i kiedy okazuje sie, ze plod jest uszkodzony, lekarz nie chce przeprowadzic aborcji, choc pacjentka ma do tego prawo. tak wlasnie swiatopoglad lekarza katolika lamie prawa reprodukcyjne kobiety.
podobnie ma sie sprawa z zaplodnieniem in vitro, refundowaniem srodkow antykoncepcyjnych, w pelni dostepna i legalna aborcja (polska moralnosc - lepsza patologia w postaci podziemia aborcyjne niz legalizacja czegos, co mogloby sie kosciolowi nie spodobac), czy propagowaniem wstrzemiezliwosci zamiast prezerwatywy jako sposobu zapobiegania aids. albo absurdy w stylu kampanii reklamowej - o modlitwe za prostytutki, kiedy modlic raczej powinno sie za alfonsow i klientow, a wspierac funacje la strada i inne organizacje NAPRAWDE interesujace sie losem tych kobiet i im pomagajace w sposob dorazny.
jesli kosciol ufa swoim owieczkom i wierzy, ze katoliczki nie zaczna szturmowac gabientow ginekologicznych, gdy aborcja bedzie legalna, to czego sie boi? jak zwykle chodzi o wladze, rzad dusz uzyskany przez lata komuny.
ale ja sie nie boje, zachod tu przyjdzie. swietnie to ilustruja dzisiejsze wydarzenia w warszawie, demokracja wygrala.
   lee - 2005.06.12 00:20 - odpowiedz
 Oj danzi - ale groch z kapustą mi tu wrzuciłaś. Aż nie wiem jak to poukładać żeby się choć trochę kupy trzymało :) No ale trzeba spróbować jakoś.
1. Po pierwsze lekarz to człowiek i też ma swoje prawa, w tym prawo do odmowy wykonywania zabiegów sprzecznych z jego etyką.
2. Stwierdzenie uszkodzenia ciała u jednego człowieka nie daje drugiemu człowiekowi prawa do zabójstwa. Zmuszanie jednego człowieka przez drugiego do popełniania zbrodni to jest to o co walczysz?
3. Dobrym obyczajem jest wydawać pieniądze podarowane przez darczyńcę zgodnie z jego wolą. Stanowisko kościoła nie ma tu nic do rzeczy. Podatnicy sobie nie życzą aby ich podatki były przeznaczane przez urzędy na finansowanie zabójstw, taka postawa świadczy o odpowiedzialności i dojrzałości podatników. Zapłodnienie in vitro to drogi luksus zaspakajający egoizm jednostki. Nie widzę powodu aby społeczeństwo wspierało takie fanaberie.
4. na prostytutkach się nie znam. Ale uważam że te panie są dorosłe i wiedzą co robią więc lepiej się im nie wpier... Bo jeszcze zaczną antyfeministyczne manifestacje urządzać i parady równości i trzeba będzie umierać ze śmiechu.
5. Uważam, że publiczne nawoływanie (podżeganie) do dokonywania morderstw powinno być karalne, tak że danzi powinno się ciebie aresztować, osądzić i wsadzić za kratki na conajmniej miesiąc :D)))Finansowanie zbrodni ze środków publicznych to już byłaby absurdalna kompromitacja ustroju państwa i prawa.
6. Jeżeli chodzi o wydarzenia w Warszawie to nie wygrała żadna demokracja tylko zadymiarstwo i anarchia.
   tralalala - 2005.06.12 11:32 - odpowiedz
 lee czy ty antykoncepcje traktujesz jako zaboojstwo bo nie rozumiem za bardzo do czego tak na prawde pijesz??? kuzwa czlowieku masz totalne klapki na oczach w ogole nie rozumiem Twojego rozumowania...nie jestem w stanie...nasze choryzony myslowe sie totalnie rozmijaja roznia sie o 180 stopni...mysl sobie co chcesz...tylko nie mow mi co mam robic ze swoim ciale..i nie obrazaj ludzi mowiac im ze sa mordercami bo mysla inaczej niz ty...tacy sa w 99% katolicy...nietolerancyjni o zamknietych umyslach...az nie moge tego przezyc
   lee - 2005.06.12 13:36 - odpowiedz
 Trealala błagam nazywajmy rzeczy po imieniu. Masz przeciez szerokie horyzonty i otwarty umysł! Nie używajmy terminologii rozmydlających i mających na celu zamazanie prawdy. Nie naśladujmy hitlerowców elegancko bredzcych o \"rozwiązaniu kwestii żydowskiej\" cygańskiej, czy homoseksualnej - Jeżeli bierzesz do ręki kombinerki z zamiarem zgniecenia żywemu człowiekowi głowy, a następnie chwytasz jakiś szarpak aby jego ciało rozszarpać na strzępy, pozbawiając go w ten sposób życia, to jest to morderstwo czy nie? Jeżeli wypierdalasz to umęczone ciało do szamba albo śmietnika to kim jesteś. Jeżeli domagasz się aby wprowadzić takie prawo, które by zmuszało innych ludzi do popełniania tej zbrodnię to wcale mnie nie dziwi że \"nasze choryzony myslowe sie totalnie rozmijaja roznia sie o 180 stopni\"
   poka_poka - 2005.06.12 13:53 - odpowiedz
 TO JEST PÓŁD NIE DZIECKO! PŁÓD nie czuje i nie ma swiadomosci istnienia odsyłam do ksiazki medycznej rozdział :ciaża i rozwój płodu. Z jedyen strony kiedy ci wygodnie podajesz fakty medyczne z drugiej nie potrzebnie je personifikujsze. Dziecko 14letnie które rodzi dziecko jest zapewne dla ciebie zdrowsza sytuacja? To że ta 14 potem bedzie w depresji poporodowej, albo z obciazenia zacznie pic, ćpać? I nie moj drogi nie przesadzam. W przeciwiewnstwie do ciebie widzialam skutki ustawy o aborcji.
   lee - 2005.06.12 14:21 - odpowiedz
 6 tygodniowy szpak jest pod ochroną, zabijanie go uważa się za dowód moralnego upadku. Topienie 10 tygodniowych kociąt uważa się za przestępstwo, za które grozi kara więzienia. 16 tygodniowy człowiek pozbawiony jest nie tylko ochrony, ale i współczucia wrażliwców którzy manifestują go najwięcej w w/w przypadkach. To tylko nic nie czujący, durny płód.
Czy to nie dowód na rozdwojenie jaźni?
   danzigerka - 2005.06.12 11:35 - odpowiedz
 stek bzdur i tyle. ideologiczny stek bzdur. nie chce mi sie, rece opadaja, ratunku. dyskusja z toba jest ponizej poziomu, przyznaje, nie masz elementarnej swiadomosci. ile ty masz lat w ogole, 50?
   on_i_on - 2005.06.12 12:27 - odpowiedz
 50 to za mało - on ma pewnie już z 80 (stary dziad)..
   acha - 2005.06.12 13:54 - odpowiedz
 Moim zdaniem Wy wszyscy macie przynajmniej 100 lat bo nie potraficie dyskutować bez obrzucania się błotem. Po co nazywać Lee dziadkiem tylko dlatego że ma inne zdanie niż Wy? Nie rozumiem. Nie potraficie rozmawiać.
   tralalala - 2005.06.12 14:03 - odpowiedz
 no acha masz racje...dyskusja jest bezcelowa i bezsensowna...
   acha - 2005.06.12 14:13 - odpowiedz
 Nie do końca o to mi chodziło. Trzeba rozmawiać,żeby zrozumieć albo chociaż dowiedzieć się prawdy o myślących inaczej niż my. Ale dyskusja na tak trudne tematy wymaga więcej cierpliwości i zrozumienia, zresztą w żadnej dyskusji nie należy obrażać rozmówcy.
   tralalala - 2005.06.12 18:46 - odpowiedz
 wiem o co ci chodzilo:) Trzeba rozmawiac ale tez trzeba umiec sluchac drugiego i umiec sie na siebie otworzyc...nie musisz sie ze mna zgadzac ale sproobuj zrozumiec...o to chodzi w dyskusji...moze sie od siebie czegos nauczymy? takie powinno byc podejscie a nie ...jak mowisz obrazac sie nawzajem
   szukajac_siebie - 2005.06.13 00:16 - odpowiedz
 Rzucę tu kilka swoich myśli.
I jak nie pdooba mi sie sposób wyrażania myśli Lee, i z pewnymi rzeczami sie nie zgadzam, i uważam jego teksty na topiku innym o homoseksualiźmie za nie na miejscu i niekulturalne, to musze się zgodzić z większościa jego poglądów.

Poka_poka -skad Ty czerpiesz tąw iedze o płodzie?
Chyba mimo tego, ze mam co robic poszukam wypowiedzi wielu lekarzy (profesorów medycyny, jeden za drugim autorytety) co mówia o płodzie człowieka, zdaje sie że dzieci do 2 roku zycia nie maja samoświadomości, szympansy dorosłe juz mają, nie mówiąc o dorosłych ludziach.
To znaczy, ze można niemowlaki zabijać?
Bardzo skomplikowaną etycznie kwestią jest zagrożenie życia matki, bądź uszkodzenie płodu.

Danzigerka (chyba) - etyka chrześcijańska nie obowiązuje każdego, ale na tej etyce został zbudowany światw którym żyjesz czy ci sie to pdoba czy nie.
Pio za tym każda etyka zwiazana z religią, czy też świecka nie różni sie w sposób widoczny od każdej innej etyki z którą ją porównasz, bo to zbiór UNIWERSALNYCH ZASAD, ewentualnie lekko rozszerzony na aspekty czysto religijne.

Zresztą polecam wszytskim książkę Etyka Paula Groscha na przykład, niestety przeczytałem dopiero dwa rozdziały w niej, ale sam przeczytam całą jak znajdę czas.

Tralalala - 99% Katolików, bardzo ciekawe dane. Sorry nie odbeirz tego w żaden sposób osobiscie, ale te dane to skad z GUS?
   tralalala - 2005.06.13 15:02 - odpowiedz
 dobra 99% katolikoow ktorych znam :) osobiscie badz nie:) i slyszalam ich opinie na niektore tematy:) Wybacz ale otwiera mi sie czasem noz w kieszeni:) baj
   lee - 2005.06.14 13:33 - odpowiedz
 Uważam, że homoseksualizm rozpowszechnia się kulturowo. Młody człowiek nabywa tych skłonności na skutek rozbudzenia niezdrowej ciekawości, niezdrowego lokowania swoich uczuć i zboczonego zaspokajania potrzeb płciowych. Najczęściej poprzez uwiedzenie we wczesnym dzieciństwie przez osoby dorosłe tej samej płci.
Większość homoseksualistów przyznaje, że została zgwałcona w dzieciństwie przez jakiegoś dobrego wujka.
   tralalala - 2005.06.14 16:08 - odpowiedz
 ja mysle inaczej:) to nie jest kwestia kultury i wychowania to jakas anomalia genetyczna! Jak wytlumaczysz homoseksualizm u ludzi wychowanych w normalnych heteroseksualnych domach gdzie wszystko zawsze bylo dobrze! Nie bylo gwaltow ani zadnych innych tego typu kontaktow z osoba tej samej plci??
   lee - 2005.06.14 19:06 - odpowiedz
 Homoseksualizm nigdy nie powstaje bez przyczyny. Zawsze jest jakiś wójek który wykorzystywał seksualnie w dzieciństwie (nie ważne czy brutalnie gwałcąć, czy okazując dużo ciepła i uczuć), albo rówieśnik z którym posuniesz się za daleko w zabawach w lekarza, albo despota rodzic depczący na miazgę godność osobistą dziecka. Problem powstaje wtedy kiedy wyobraźnię dziecka wypełnią niezdrowe doświadzczenia, wyobrażenia i oczekiwania.
Inaczej mówiąc kiedy złośliwe wirusy zainfekują pozbawiony właściwego firewalla system operacyjny :D)))
   tralalala - 2005.06.14 20:43 - odpowiedz
 o maj gat lee...o maj gat juz mi sie nie chce
   dreadful - 2005.06.21 08:57 - odpowiedz
 bez watpienia pare osob powinno sie tu pouczyc prowadzenia dyskusji na poziomie :P.
W sporze miedzy Lee vs inni :P jestem po stronie Lee. Nie bede sie rozdrabnial, bo nie chce byc kolejnym celem artylerii danzigerki i tralala :P

Z racjonalnego punktu widzenia byloby lepiej dla wszystkich, gdyby homoseksualizm nie mial miejsca w tym swiecie. Nie byloby kontrowersyjnych parad, klotni, bicia osob o innej orientacji itd. Jakoze zdecydowana wiekszosc populacji to heteroseksualni, heteroseksualnosc jest uznana za cos normalnego. Kobieta i mezczyzna moga swobodnie ze soba wspolzyc i dawac potomstwo. I tak powinno byc, taki z zalozenia ewolucji powininen byc nasz gatunek. I tu nie chodzi o poglady, wiary itd, tylko o zwykle racjonalne powody.
Ale jak wiadomo nic w tym swiecie nie jest idealne. Homoseksualizm to jakies tam zaburzenia (nie wiem czym spowodowane, z wyksztalcenia jestem inzynierem (nie genetycznym :)))) Kobieta nie potrafi w sposob naturalny zaplodnic kobiety, mezczyzna nie potrafi w sposob naturalny urodizc dziecka. Homoseksulalizm jest nieprawidlowoscia, przykrym zmutowaniem, bledem w produkcji :P I tak tez homoseksulistow nie mozna potepiac. Zdecydowanie nalezy ich tolerowac i akceptowac, bo oni jak najbardziej maja prawo do zycia tak samo jak inni. Jesli sa szczesliwi ze swoja innoscia, to ciesze sie bardzo. Ale wydaje mi sie, ze pewnie woleli by byc hetero, jakoze to jest bardziej praktyczne po prostu :P. Ich parady rownosci, to za pewne reakcja na brak tolerancji w spoleczenstwie. Gdyby wszyscy akceptowali homoseksualistow, to i nie byloby takich parad. Oni chca po prostu powiedziec \"jestesmy inni, spojrzcie na nas, chcemy normalnie zyc w tym spoleczenstwie, chcemy zebyscie nas akceptowali i nie traktowali nas jako gorszych osobnikow\". Noi jak najbardziej ich w tym popieram. Przeciez swoja innoscia krzywdy nikomu nie wyrządzaja.

Ale z jednej rzeczy musimy wszyscy zdawac sobie sprawe. Heteroseksualizm jest prawidlowy, homoseksualizm nie!!! I jesli ktos bedzie chcial mi wmowic, ze homo jest tak samo prawidlowy jak hetero, no to wspolczje temu komus braku racjonalnego myslenia.

I jesli ktos tam wczesniej mowil, ze ludzie powinni byc hetero i ze tak jest lepiej, i ze homoseksualizm dobrze by bylo leczyc, to jak najbardziej sie z tym zgadzam.
   tralalala - 2005.06.21 09:42 - odpowiedz
 to w ktorym momencie sie zgadzasz z lee? Ej Ty tez nie wybierales czy bedziesz hetero..uwazam jednak ze bycie homosexualista jest bardzo trudne..socjologicznie chociazby. Oczywiscie mysle sie tez ze homosexualizm to nie jest cos prawidlowego, jednak nie uwazam tego za chorobe ani kwestie kulturowa lub wychowawcza i w tym momencie mam inne poglady niz lee. No i wiesz lee tez za bardzo mocny w dyskusji nie jest.
A mysle ze wiesz jakby ktos Ci probowal wmoci ze jestes homo to nie wiem..zalozmy systuacje odwrotna wszyscy sa homo i jest mala garstka hetero i homo za wszelka cene chca Ci w mowic ze hetero jest be i trzeba Cie leczyc...hm...no pomysl...
Ja tam bym nie chciala..bylabym bardziej nieszczesliwa udajac cos niz gdybymialo mnie spoleczenstwo odrzucic ale zylabym z ukochana osoba...

milosc to milosc nie ch sobie zyja i kochaja jak chca...tak juz bywa to jakas anomalia ale czy uwazasz ze w gruncie rzeczy jest szkodliwa? Dopuki kazdy zamyka swoja intymnosc w swoim swiecie i nie narzuca jej innym jest ok. Takze zyjmy sobie i tyle
   underwood - 2005.06.21 13:26 - odpowiedz
 lee: powiedz szczerze ile dodatkowych odwiedzin na swoim nlogu odnotowales od czasu zalozenia tego topica ;)

zadna czastkowa odpowiedz na pytanie w temacie nie bedzie zadowalajaca, poniewaz zagadnienie to posiada wielorakie pochodzenie (vide nadcisnienie tetnicze), czynniki stricte biologiczne wplywajace na orientacje seksualna wymienione powyzej to tak na prawde szkola podstawowa, bo wiecej konkretnego nie da sie powiedziec przy tym poziomie wiedzy. Mozna przypuszczac jeszcze ze homoseksualizm wynika ze specyficznej struktury badz fizjologii(cala gama neuroprzekaznikow, neurotopiny, slynny NO etc) struktur ukladu limbicznego, badz samego podwzgorza ktore jest uwazane za siedlisko wszystkich popedow. Dlatego tez mowiac o zagadnieniu w kontekscie genetyki skupmy sie na feontypie, a nie na genotypie. Bledne jest przekonanie ze tylko czynniki biologiczne wyczerpuja zachowania czlowieka, uwarunkowania srodowiskowe sa nierozlaczna ich czescia,malo tego sa w dialektycznym zwiazku!(samozachwyt) niczego tutaj nie odkrywam :P

Ten temat chyba z zalozenia mial sie zmienic we wzajemne mniejsze lub wieksze besztanie [kochane emocje], tez bym co poniektorych pobesztal troche za popularnonaukowe poglady, ale nie teraz :)
Tym razem popisze sie nienaganna kultura :P
   tralalala - 2005.06.21 15:56 - odpowiedz
 a besztaj ile wlezie heheheh coo tam raz sie zyje:D ehehe ee ja juz sobie jaja robie bo moze rzeczywiscie ja czegos tutj nie rozumiem albo nie wiem:D
  huh?

Lista tematów
Nowy temat


  what?

1313-1293
1293-1273
1273-1253
1253-1233
1233-1213
1213-1193
1193-1173
1173-1153
1153-1133
1133-1113
1113-1093
1093-1073
1073-1053
1053-1033
1033-1013
1013-993
993-973
973-953
953-933
933-913
913-893
893-873
873-853
853-833
833-813
813-793
793-773
773-753
753-733
733-713
713-693
693-673
673-653
653-633
633-613
613-593
593-573
573-553
553-533
533-513
513-493
493-473
473-453
453-433
433-413
413-393
393-373
373-353
353-333
333-313
313-293
293-273
273-253
253-233
233-213
213-193
193-173
173-153
153-133
133-113
113-93
93-73
73-53
53-33
33-13
13-1

  Zaloguj się
Login : 
Hasło : 
 

Nowy użytkownik

Logowanie jest równoznaczne z akceptacją regulaminu
 
nlog v04a - (c) 2002
administracja serwerem - Angry Bytes