| mike - 2002.04.02 23:01 - odpowiedz | | Może by tak ktoś poradził innym jakie piwo jest dobre? Każdy ma swój gust i swoje ulubione piwo, ale ja lubię eksperymentować z nowym browarem. Jak znacie jakieś fajne piwo (z tychy mniej popularnych) to walcie śmiało. Ja jestem w stanie zabić za jednego choćby, zimnego Portera. Mocne i ciemne :)) |
|
| qdlaty - 2002.04.03 00:40 - odpowiedz | | Lech z beczki, lub z butelki ale czerwony. Tyskie :), no i faworyt - Heineken :) |
|
| chynaa - 2002.04.03 00:57 - odpowiedz | | Holsten, Beck's, Groslch, Ozujsko, Miller, z polskich: lany Piast, Żywiec, Okocim Zielony. |
|
| zbirkos - 2002.04.03 02:41 - odpowiedz | | Warka Strong, Heineken, Grolsch, Budweiser, Zywiec, Tyskie, EB.
Tylko te piwa w tylko tej kolejnosci. Najlepsze na poczatku, najgorsze na koncu. |
|
| marycha - 2002.04.03 08:19 - odpowiedz | | z polskich: Lech i EB z zagranicznych : Heineken, za to nienawidze Reedsa (czy jak to się pisze)...gdy pijesz je jako czwarte to masz wrażenie, że ci zaraz wyjedzie...bllleeee |
|
| vertigo - 2002.04.03 10:08 - odpowiedz | | Lech, Tyskie. A redds to chyba nie piwo, tylko cider, czyli jabol. Zgadza sie, paskudny jest, ulepek i glowa po nim boli. |
|
| leninowa - 2002.04.03 10:45 - odpowiedz | | Żywiec i Lech. Czasami portera żywcowego z colą. Lubię Dojlidy Żubra, ale rzadko kiedy pijam lanego (tylko kiedy bywam w Białymstoku). |
|
| tg - 2002.04.03 11:02 - odpowiedz | | Stary lany Leżajsk, pity nad Soliną w latach 80-tych. |
|
| chynaa - 2002.04.03 11:38 - odpowiedz | | To może jakich nie lubię: Redds, Okocim Mocny, Warka Strong, nie przepadam za EB i Tyskim. W jednej z knajp pijam lanego Dojlidy Żubra, ale tylko takiego z kija. Cheers. |
|
| suchy - 2002.04.03 23:34 - odpowiedz | | W tym roku tez zajebiscie smakuje:)) |
|
| imho - 2002.04.18 07:48 - odpowiedz | | i tu sie z kolega zgodze.. :-) |
|
|
| jemesis_poter - 2002.04.03 12:54 - odpowiedz | | Mleko.
Zdecydowanie mleko.
Dobre mleko nie jest zle.
Na piwach sie nie znam, bo nie lubie. Ewentualnie, sentymentalnie, czeski Zloty Hrad. |
|
|
| ismena - 2002.04.03 15:05 - odpowiedz | | zdecydowanie Becks.no i żywczyk(tak patriotycznie i z musu bo mało gdzie u nas leją coś innego za w miarę przyzwoite pieniądze).jak ma wenę to piję Franciszkanina(weissbeer),ma taki sympatyczny cynamonowy posmaczek:)cheers. |
|
|
|
| zbirkos - 2002.04.03 19:18 - odpowiedz | | fELICJA buahaha
ciekaw jestem czy Leninowa napisze tutaj: Rybnicki Full :) |
|
| nina - 2002.04.03 19:50 - odpowiedz | | a ja tam najbardziej lubie malibu:P ale jak nie ma malibu to moze byc reds:)))))) niestety z powodu bliskosci slowacji non stop skazana jestem na zlotego bazanta hehehe ale dobre piwo nie jest zle |
|
| ismena - 2002.04.03 20:47 - odpowiedz | | lub wersja nr dwa:pomarańcza+cynamon+tequilla:) |
|
| szczepan - 2002.04.03 21:47 - odpowiedz | | polska -> tyskie, zywiec
swiat -> corona extra, pilsner |
|
| chynaa - 2002.04.04 11:30 - odpowiedz | | A, Pilsner. Zapomniałam. Władca podniebienia. |
|
| scorpiona - 2002.04.03 22:53 - odpowiedz | | Zbirkos:warka strong rulez:)))no i w zwiazku z patriotyzmem lokalnym jak nie ma warki:zywiec:))) |
|
|
| zbirkos - 2002.04.04 14:28 - odpowiedz | | Hmm to juz wiem co bedziemy pili na Zlocie ( o ile w ogole do niego dojdzie ) :) |
|
| mariposa - 2002.04.08 07:35 - odpowiedz | | Teeee....Zbirkos, nie kracz, ja Ciebie ladnie prosze! :D
Ahem, pifko, moim mili, najlepsiejsze jest Belfast. Krotka pilka. W nastepnej kolejnosci Warka, San Miguel i Corona. Mniam. |
|
| mona - 2002.04.06 09:57 - odpowiedz | | niw lubie piwa - chyba , ze z sokiem |
|
| 2lazy2die - 2002.04.11 01:29 - odpowiedz | | pic piwo z sokiem to jak pójść do ślubu ze smierdzącym facetem w sandałach. Nie uchodzi.
KRÓLEWSKIE RULEZ FOREVER!!!!!!!!!!!!! |
|
| mag3 - 2002.04.15 23:03 - odpowiedz | | nikt nie wspomnial o bosmanie (chlip) .ja lubie zielonego |
|
| chynaa - 2002.04.15 23:37 - odpowiedz | | Piłam na wakacjach na północy. (Bosmana Zielonego). |
|
| zatrzask - 2002.04.15 23:50 - odpowiedz | | Znam taki browar, nawet czasami śni mi się po nocach;) Jest tylko mały problem to lokalny browar na Roztoczu.Niestety tutaj go nie ma, kiedyś sprawdzałem. Znaczy, że pewnie tylko w Małopolsce można kupić, łeee. A szkoda bo jest pyszny i rozlewany do super kosmiczych butelek 0.33l. No i jak dla mnie, "Zwierzyniec" to bomba! |
|
| zatrzask - 2002.04.16 00:40 - odpowiedz | | Znam taki browar, nawet czasami śni mi się po nocach;) Jest tylko mały problem to lokalny browar na Roztoczu.Niestety tutaj go nie ma, kiedyś sprawdzałem. Znaczy, że pewnie tylko w Małopolsce można kupić, łeee. A szkoda bo jest pyszny i rozlewany do super kosmiczych butelek 0.33l. No i jak dla mnie, "Zwierzyniec" to bomba! |
|
|
| eye - 2002.04.18 17:03 - odpowiedz | | Żywiec, Leszek... a po 2 piwkach najlepiej mi sie jezdzi rowerkiem, wieczorkiem, po miescie i szybko;) |
|
| szysz - 2002.04.18 20:34 - odpowiedz | | mi sie po dwoch Żywcach najlepiej kreci w glowie :PPP |
|
| eye - 2002.04.18 22:37 - odpowiedz | | a właściwie dziś było po 4rech i też całkiem fajnie, na szczęście nie było policji hehe |
|
| eye - 2002.04.18 22:38 - odpowiedz | | bo to jest tak, ze po dwóch sie kreci w glowie a potem sie przestaje i wtedy mozna i mozna...;) |
|