te_same_dni // odwiedzony 12280 razy // [nlog/eye nlog/by/zbirkos] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (54 sztuk)
19:42 / 01.11.2004
link
komentarz (0)
Kolejny zawod na bliskich osobach.Ile jeszcze?
19:35 / 26.10.2004
link
komentarz (0)
Ha...Dawno mnie nie bylo.


Po imprezie-jedno wielkie przegiecie palki.Nie chce mi sie o tym mowic.Totalny zgon :]:P


Doszlam do kilku rzeczy:
1.Nie dojrzalam chyba do tego kolczyka w jezorq-nie robie go zatem.
2.Wielki powrot kolczyka w nosq :]
3.Czas na to co wazne, a nie na to co nie wazne.
4.Zaczynam sie 'kulturyzowac'-wypady do teatru, kina i innych miejsc :P a co !
5.Kupuje nowy telefon i zaczynam w koncu regolowac moje rachunki, jak dobrze pojdzie to sama zaczne je oplacac. :)


Ah...Ambitna jestem, co :P?
19:57 / 24.10.2004
link
komentarz (2)
Ja pierdziele :|

Zle sie czuje.Wczorajsza impreza wygrala :|:|:| Help...


Przypal ;/
09:01 / 23.10.2004
link
komentarz (1)
Qrde:| Wszystko sie komplikuje.Dlugo oczekiwana sobota stala sie dniem calkowicie dobitym.


Dzien bez NIego :(

Impreza-niewiadomo :/ Boze...



Pieprzyc !
07:56 / 22.10.2004
link
komentarz (2)
Piatek...juz piatek :D
Dzisiaj sprawdzian z fizy.Umiem?Skad ze znowu...Jak zasiadlam do lekcji to zadzwonil On...Nie moglam sie oprzec zeby nie wyjsc.Bylo bosko,jak zwykle zreszta.





"W kartach mego zycia to zostalo zapisane"...




Wiesz to ze sie spotkalismy to nie przypadek :)
15:27 / 21.10.2004
link
komentarz (2)


Wszytsko ma swoj koniec i poczatek. Prawda?

Wiec nie warto sie przejmowac ze cos sie konczy...Wszytsko kiedys przeminie.

1.Nie przejmujemy sie.


Jesien-czas dziwnych rozmyslan i 'deprechy'.Coraz wiecej ludzi poddaje sie urokowi jesieni :/ Smutne.

-----------
Dzisiaj znowu dalam popis...:] Jak chce to potrafie :D
14:01 / 20.10.2004
link
komentarz (3)
Ciekawy dzien.Smiesznie sie zaczal...


Lekcja pierwsza: Test 'nowych' perfumow Patryka S.
Wynik:Bulwers naszej biologiczki i wyklad na temat dbania o higiene.

Lekcja druga: Sprawdzian z pytan na bierzmowanie.Zero kumacji+dobre sciagi=bedzie dobrze :].Mala zadyma z ksiedzem :P Poraz kolejny...

Lekcja trzecia: 4 z historii...Liczylam na cos wiecej :|

Lekcja czwarta: Nic ciekawego.Qrotki popis wiedza :D

Lekcja piata < czyt. matma :D>: Jednaa wielkaa masakra ! :D Uwaga Patryka S. : Patryk drazni klase smrodem. (Rzecz jasna smrodem owego nowego perfumu:P)

Koniec lekcji:Ogolne zaczadzenie przez Patryka S. i calej mojej klasy naszej budy :] Smroood smroood i jeszcze raz smrod :P Ale bylo ciekawie.


Amen.
07:53 / 19.10.2004
link
komentarz (0)
Glupi sen.Brrr...ale i tak chcialabym dalej snic...Zapomniec?Nie da rady.



Coraz wiecej spiec miedzy mna a ludzmi.Jesienna deprecha? Hm.





chce ale nie chce :/

nie ma to jak byc kobieta :]
08:28 / 18.10.2004
link
komentarz (1)
Kolejny dlugi tydzien oczekiwania.



Jestem niezdolna do myslenia o rzeczach przyziemnych :| Dziwnie mi.


W Sobote mega melanz.W koncu.Mam ochote sie spic :]


Amen.
20:15 / 16.10.2004
link
komentarz (0)


-Powiedz, co widzisz w moich oczach.
-Widze w nich piekno...



Bylo cudnie,naprawde.


Idealnie...Chce czuc sie tak codziennie.

Moze ktos mial racje, moze naprawde powinnam zapomniec o tym co bylo i zyc chwila.


Dzieqje :*~~
09:28 / 16.10.2004
link
komentarz (0)
Dzien w ktorym jedno z moich marzen sie spelni ! :D

Kolczyk w jezorq.Aj...:D Boje sie, cholernie sie boje, ale jednoczesnie jestem szczesliwa :D Fajne uczucie kiedy cos o czym marzymy staje sie rzeczywistoscia.



Zapowiada sie ciekawe popoludnie...Zachod slonca w Ustce...O ile nie pojawia sie chmury ;/


Milego dnia :)
14:05 / 13.10.2004
link
komentarz (1)
Koniec.The End... =[


Nic juz nie bedzie takie jak kiedys...Nic...


Przegiecie ;(
08:10 / 12.10.2004
link
komentarz (0)
Niedobrze.

Dalej o Tobie mysle ;| A niepowinnam.Przeciez ktos, do cholery, byl w moim sercu! Gdzie on jest? ;/ Gdzie sie podzialo to cos co przez tyle czasu blokowalo mnie przed innymi?...

A teraz...?Teraz chce twojej bliskosci.Ciepla twoich dloni, delikatnosci twoich pocalunkow, twoich czulych slow...:/


Nie rozumiem siebie :|
14:53 / 10.10.2004
link
komentarz (1)
Nie moge przestac myslec o wczorajszym wieczorze...O Nim...

Ten pocalunek.





Cholera :/ zawrociles mi w glowie
21:22 / 09.10.2004
link
komentarz (1)
Brak mi slow by opisac to co sie dzisiaj wydazylo.Bylo pieknie...Idealnie...Marzenia sie spelniaja?

Ahhhhhhh :D

Poczulam sie dzisiaj jak ktos wyjatkowy.


szczesliwa....Dzieqje :******************************

Nigdy nie zapomne dzisiejszego wieczoru...
08:43 / 08.10.2004
link
komentarz (0)
Zdecydowanie za duzo sie porobilo w moim zyciu.

Poprzez nowe cele/zamierzenia/marzenia, nowe znajomosci...I nowe podejscie do sprawy?...

Nie poznaje siebie.Zawsze bylam przeciwna tego typu 'dzialania', 'odchyla' a teraz? Obojetne mi to...Zła droga, oj bardzo zła. Wszytsko sie okaze w sobote. Cicha nadzieje ze nie wyjdzie... :/


A dzis? Dzis szkola, po szkole wypad na miasto w poszukiwaniu jakiejs zawodowej kosmetyczki ktora zrobi mi kolczyk na jezorku. :]

Ciekawie.
09:04 / 02.10.2004
link
komentarz (0)
Bu...

Pojechali.Pojechali do Warszawy beze mnie :(...Wrrr

A mialam spedzic kolejne 5 pieknych dni z moim skarbem.Yhy.Naiwna :/


Mam nadzieje ze przyszly weekend wypali.


-------------


Dzisiaj zlot czarownic na herbsta :D
20:23 / 01.10.2004
link
komentarz (0)
Ahahahhaha :D Kułwa :D
Zwala na maxa :]

Przyzwoity melanz z przyzwoitymi laskami=przyzwoity humor :P




no i zajekułwabiscie :D
16:56 / 30.09.2004
link
komentarz (0)
Nauka...Nr 1 na mojej liscie...




Zeswirowalam ?
19:37 / 29.09.2004
link
komentarz (0)
czlowiek nigdy nie dostrzega tego co mial...



a teraz ?



Ja-smiec...
ja-nikt...

Dlaczego?


Ukladajac zycie sobie zrujnowaliscie zycie mi...



CHce sie wyprowadzic...Obojetnie gdzie, byle dalej od nich... ;(


A myslalam ze w Tobie znajde oparcie...Zmieniles sie...Dziadku ;(
16:07 / 28.09.2004
link
komentarz (1)
Noo...


Zyc nie umierac...Od jutra MOJ komp nie bedzie MOJ...Bedzie ich...

Za jakies kilka dni MOJ telefon nie bedzie MOJ...Bedzie ich albo nie wiem kogo...


Moze za kilka tyg. MOJ pokoj nie bedzie MOJ tylko ich, jego?

A moze MOJ !! MOJ !! MOJ !! dom nie bedzie juz MOJ ? Wogole go nie bedzie ? Nie dla mnie...?


Czuje sie jak jakis qrewski wyrzutek ! Jak smierc qrwa mac !! jak smiec !!
20:13 / 27.09.2004
link
komentarz (0)
Ja chce do swojego swiata...Dlaczego mnie zamkneliscie ;/ ? GDzie jest ten cholerny klucz !?
13:35 / 26.09.2004
link
komentarz (1)
o_O




MASAKRA !! :D Co sie wczoraj dzialo...Oj...Nie da rady opisac :D Impreza gruba :D Oczywiscie nie obylo sie bez incydentow i klotni, ale co tam :) Wbitaa !! :D

Noc na dzialce byla boska :D < ola 2 > Hehehe :D:D:D:DD Brrrrrr wibraaaaaaaaa:P


Kocham Moje Piczki :D:D:D :********** Dzieki za zajesuperanckie urodziny <3


A! i Ciebie tez...;)
08:46 / 25.09.2004
link
komentarz (1)
Kocham takie dni, kiedy wstaje rano, na twarzy banan :D, za oknem slonko, a przed oczyma wizja calego dnia-boskiego dnia. :D No nie ma bata, prosze panstwa :P, zeby mi ktos ten humor popsol !! :D Nidyrydy :)








Smutka i Niepowodzenia Mowimy Stanowcze NIEEE!! :D
20:15 / 24.09.2004
link
komentarz (3)
Ała...



Zabolalo wiesz ? Wiesz...1 i ostatni raz. Pamietaj...

eh :(

-----------------------------


No tak :) Jutro impreza-urodzinowa ;]? Jejeje...Prezeentyyyyyyyyyyyyy ;p Tfu ! procenty sie znaczy ;) Bedzie ciekawie...Najpierw w CaRo pozniej dzialeczka...no no no ;)
20:12 / 23.09.2004
link
komentarz (0)
No i juz ? :P Caly rok czlowiek czeka na urodziny a tu bach i koniec :/


I tak bylo super ;) Dzieqje wszytskim za zyczenia :****, za slodkie slowka :P, stosy buziakow, prezenciki :P < ajj na najlepszy musze czekac do soboty ;( :P wtajemniczeni wiedza o co chodzi :D> Jednym slowem dzien udany :D


-----------------


Nie chce juz watpliwosci...Przeciez tylko Ty...Tylko Ty..sie liczysz <3
12:06 / 23.09.2004
link
komentarz (1)
Sto lat..Sto lat...



w kamieniolomach... :P
20:11 / 22.09.2004
link
komentarz (0)
Ile razy o tym mysle, tyle razy nachodza mnie nowe watpliwosci...I wystarczy jedna rozmowa zeby to wszytsko rozwiac, zeby moje uczucia wrocily do normy.Wiem ze nie oddalabym 'tego' za zadne skarby swiata...Uzaleznienie psychiczne ? Hmm...Moze. Fizycznosci tu zadnej...



Jutro wielki dzien.Ha ha ha :] Tak, urodziny...Juz ktores tam ;P Zapewne wstane rano, rodzina zasypie mnie buziakami i zyczeniami 'zdrowia, szczescia, pomyslnosci itd"...Babcia podaruje mi tradycyjnie jakies pozyteczne rzeczy...:P Pojde do szkoly laski sie na mnie rzuca :P zaspiewamy sto lat i te inne ludowe przyspieweczki...Wroce, w domu tort, w skrzynce na listy moze jakas kartka z Warszawy (licze na to :>), a na gg stos wymyslnych zyczen :P Heh...No tak caly dzien sobie zaplanowalam, bo niby bedzie tak jak zawsze, a w glebi duszy licze ze cos sie jednak zmieni...Ze jakas mila niespodzianka mnie spotka :)W koncu urodziny ma sie raz w roku...



/Uczucie ktorego nazwac nie potrafie.../


Ekhm...Czas przedstawic swoje stanowisko...Nieprawdaz ?

10:25 / 21.09.2004
link
komentarz (0)



Nie poszlam do szkoly...
Nie mialam ochoty.Po co mi to?


Teraz siedze...Siedze, przesluchuje jakies mp3, mysle, kombinuje, slucham rad...
Probuje sie odnalezc w tej sytuacji.
Ciezko jest podjac jaka kolwiek decyzje kiedy rozum krzyczy TAK a serce krzyczy NIE...
22:38 / 20.09.2004
link
komentarz (1)
Panu juz podziekujemy ?...To jedyna mysl ktora przychodzi mi do glowy...

Mam ochote powiedziec dowidzenia, zapomniec, skonczyc z tym raz na zawsze...



"Wiesz masz racje nie musisz mnie wiecznie przepraszac...wcale tego od Ciebie nie oczekuje..Oczekuje czegos innego, a coraz mniej tego od Ciebie dostaje...Totalna zlewka i obojetnosc...tak jakby juz Ci nie zalezalo...Moze nie zalezy?...Wiesz przeciez nie musisz sie ze mna "meczyc"...Wystarczy tylko powiedziec.Po co mamy sie łudzic..."



Ekhm...
19:01 / 20.09.2004
link
komentarz (3)
A jednak poniedzialek nie okazal sie taki zly.Wpadlam do szkoly, zobaczylam moje kochane piczki i odrazu lepszy humor :P Caly dzien sie smialysmy, nawet nie wiem z czego...:D Micia dzisiaj wygiela buahahahahah...Kochana jestes boska poprostu "Jakie to romantyczne" ahahha... :D <3



Sobota szykuje sie hmYyy...No jak sie szykuje;>? Imprezowo ma sie rozumiec.Trzeba bedzie oblac urodzinki wiec najpierw biba w CaRo, a pozniej smigamy na dzialeczke < tam tez bibka :D> no i nie wracamy do domciu na noc...Mryyyy :P


Ja+laski+%+ "Wibrator" (<---ałehehhee laski wygniecie..:P) = Masiakla :D
08:25 / 20.09.2004
link
komentarz (0)
Kolejny poniedziałek...a ja...Nienawidze poniedzialkow :/ Nienawidze tego porannego wstawania, nierozgarniecia,powtarzenia materialu do szkoly itd. No grr...I jeszcze taka 'piekna' pogoda za oknem. :/ Nieciekawie.






/...Dzien za dniem, a ja wciaz bardziej zagubiona w sobie.../


Wiec wez mnie za reke i pomoz mi sie odnalezc na nowo ! :(
20:25 / 19.09.2004
link
komentarz (4)
Krzycze, ale nikt mnie nie slyszy.Mowie, ale nikt mnie nie slucha.Placze, ale nikt nie dostrzega moich lez.Totalna obojetnosc...Zero zainteresowania.



Nie chce mi sie na to wszytsko patrzec z perspektywy widza.Chce brac jakis udzial w tym, w zyciu, ale...odizolowalam sie ;/ Trudno wracac...Spojrzec w oczy tak jakby nic sie nie stalo...



Cholerna duma.

Załuje...
11:29 / 19.09.2004
link
komentarz (3)
Coraz wiecej mysle o przeprowadzce, o nowym mieszkanku, nowych znajomych...Moze nawet nowym miescie? Mamuska powiedziala ze jedno moje slowo i mozemy sie przeprowadzic...Z checia powiedziala bym TAk i pojechala tam gdzie mnie serce chce poniesc...ale...No wlasnie ale, co? :/ trudno mi bedzie zostawic to wszytsko, wszytskie wspomnienia, wszystkich znajomych...



Czego ja chce ?

Nie mam bladego pojecia...



/...strach...lek...co bedzie jutro ? /
20:54 / 18.09.2004
link
komentarz (0)
I tak minal dzien maxymalnego kaca...Umieram do tej pory.


W domciu oczywiscie nie obylo sie bez 'smiesznych' komentarzy na temat wczorajszej wpadki.Dziadek i sis chodzili za mna i spiewali mi jakas stara, ludowa przyspiewke 'hej barman nalej piwa'...ha-ha-ha
Babusia proponowala mi male piwko na kaca :/ Ahh nie ma to jak wsparcie.A mamuska kusila moj skonany zoladek roznymi smakolykami.No i jak tu normalnie funkcjonowac :P? Nie dosc ze czlowiek wymeczony, glowa go boli , zoladek wysiada, a najgorsza kara byl ten cholerny moralniak... :(

Nigdy wiecej takich melanzy i takich 'kacykow'...


----------------

Ktos dzisiaj przegial na maxa. :(

Jesli przez to stanie sie cos zlego to nie recze za siebie !... :(
08:35 / 18.09.2004
link
komentarz (8)
Umieram :(



Wczoraj przeszlam sama siebie.Wybralam sie do caro na piwo.Tak, mialo byc jedno piwo, a skonczylo sie na 5 czy tam 6 juz nie pamietam...Eh, moj slaby organizm wczoraj mnie zawiodl.Wrocilam do domu jeszcze w stanie normalnym, spotkalam po drodze mamusie, ktora zarzucila mi picie alkoholu ale stanowczo sie wyparlam.Yh...Weszlam tylko do domu i stracilam wszelkie sily...Kuzyn poscielil mi lozko, smiejac sie przy tym ze mnie jak glupi...;( Polozylam sie i qfa ta karuzela...Łozko zaczelo mi sie krecic podnosic do gory, opadac, falowac i wogole....Wrrrr...No i zoladek nie wytrzymal...Urwal mi sie film troche pozniej :/ Najpierw dostalam od mamy porcje porzadnych wyzwisk (nalezalo mi sie :/), a pozniej przyniosla mi herbate, wode, miske itd...Przy okazji przegadalysmy dosc spory kawalek nocy...No tak i wyszlo szydlo z worka...Podobno pijak prawde Ci powie, tak samo jak ja wczoraj mowilam wszytsko mojej mamie.Czy zaluje? Nie zaluje ze powiedzialam jej wszystko o sobie, swoich problemach i wogole.Plakalam wczoraj dosc duzo, pozniej juz tylko gluchy szloch mnie ogarnal bo lzy nie mialy sily plynac...

A dzis? Eh.A dzis dreczy mnie moralniak jakiego jeszcze nie mialam.Zawiodlam moja rodzine wiem...Wiem ze to nie jest przyjemne widziec kogos bliskiego w takim stanie, w jakim ja bylam wczoraj...Przepraszam:(



Glowa i brzuch zaraz mi chyba eksploduja...Nie mam sily :(


Pieprzone %...Nie mam umiaru= ni pije !
09:49 / 17.09.2004
link
komentarz (0)
Jak to milo miec qrde ludzi ktorzy we mnie wierza.Na wczorajszym zebraniu moj kochany wychowawca (pozdrowienia dla tego pana ktory wyrzucil mi moja new gazetke do smietnika ;| HCWD :D) powiedzial mojej mamusi ze nie mam szans w tym LO do ktorego chce isc bo...bo sobie z matmy nie poradze :| No qrfa ;|

Chyba nie jest ze man tak tragicznie ? Yh nie dosc ze mnie polowa znajomych wybrechala z moimi planami to jeszcze wychowawca mi ryje głowe. ;/ Shit

-------------


Gram nie fair.Wrr...Nie umiem sie powstrzymac, poprostu braqje mi czegos...CHolera :/ Czy ja wogole wiem w co sie wpakowalam ? Chyba nie zabardzo...A pozniej bedzie placz nad rozlanym mlekiem.


Nie moge miec 2 rzeczy jednoczesnie...Musze wybrac :/
07:13 / 16.09.2004
link
komentarz (1)
Ajajjaa :D:D:D Kocham moja mame :D Normalnie sa dni kiedy ta kobieta jest dla mnie swietoscia.Tak jak ten wczoraj...

Wrocilam ze szkoly wpadan na chate a tu mamuska czeka na mnie z $$ bo postanowila wyruszyc szturmem na sklep z kosmetykami o_O Poszlysmy zaqpy zrobione :D Kupilysmy sobie spagetti chinszczyzne + szampana :D No zyc nie umierac... I w dodatku zgodzila sie na przyjazd Rafała <3 bez zadnego 'ale' O_O Szoooooooooooooook :D


Mamuska mowilam Ci juz ze boska jestes :> :*?
13:56 / 15.09.2004
link
komentarz (1)
Odkrywam nowa siebie.Z tej strony jeszcze sie nie poznalam....Całkiem inna JA. Zero złych mysli, totalne wyluzowanie.Nie umiem sie teraz czym kolwiek przejmowac, wszytsko sprawia mi radosc :] Podoba mi sie to... :)
21:52 / 14.09.2004
link
komentarz (0)
Jestem w szoku...Po raz pierwszy od jakis hmm 2 lat odrobilam prace domowa z matmy i to bez zadnych problemow o_O, nauczylam sie z checia na historie i angielski...Masiakla....


Dzien udany.Niesamowicie milo bylo... :*
07:27 / 14.09.2004
link
komentarz (0)
Glupia, bezmozga kretynka !!!!!!!!!!! Wrrr...Jestem na siebie wsciekla.Przez swoj idiotyzm o malo nie stracilam kogos na kim mi zalezy chyba najbardziej z osob ktore mnie otaczaja.Podstepow mi sie zachcialo qrwa mac ! ;(






Chyba powinnam isc do kosciola i pomodlic sie o zeslanie odrobiny rozumu ;/
19:43 / 13.09.2004
link
komentarz (0)
Porwalam sie z motyka na slonce.Postanowilam podbic swiat swoimi osiagnieciami i zdobyc x miejsce w olimpiadzie z biologii...No tak bardzo ambitna jestem, ale czy podolam wyzwaniu ? Niby zawsze z bioli bylam bardzo dobra i wogole, ale musze powtorzyc prawie 3 lata + informacje dodatkowe tylko po to aby przejsc etap szkolny o_O




Zdecydowane NIE mowie libacja z moja lof klasa.Faceci przegieli...Teraz mamy przez nich niemale problemy.Sprawa dotarla do wychowawcy i ma byc poruszona na zebraniu ;| Cholera, co do tego ma szkola :/ Grrr...Mamusce sie wyspowiadalam ze niby tylko oni pili i nie znaja umiaru....Miejmy nadzieje ze oprocz tych 2 zgonow Patryka i Michala nic wiecej na jaw nie wyjdzie....


Udanego tygodnia :]
16:18 / 12.09.2004
link
komentarz (0)
Boze ! 24 h biby o_O umieram :]


Wczoraj chlopacy przecholowali :/ Takich zgonow to ja w zyciu nie widzialam;/ Sympatycznie....

Ale i tak bylo wyjebiscie :D:D:D:D Normalnie ah :D I zalatwilam swoje sprawy w koncu, co zakonczylo sie tym ze o maly wlosn nie wpierdolil mi moj ex ;| kretyn :]



Sympatycznej niedzieli a wszytskim sobotnim imprezowicza milego leczenia kaca :D
08:39 / 11.09.2004
link
komentarz (1)
Ah.Wiec mamy dzisiaj sobote, 11 wrzesnia rok 2004.Od jakis kilku(nastu) dni na nia czekalam.No i jest ! :] Oczywiscie obudzil mnie niezwykle "przyjemny" dzwiek wiertarki, kosiarki i jakiegos cholernie glosnego stukania.


Plany na dzis: lenistwo, lenistwo, lenistwo..., przygotowania :], biba w lesie z klasa [%], biba w caro z klasa o_O [%], biba z dziewczynkami na dzialeczce [%], nocka poza domem [%]....



Dzizes jak przezyje to bedzie dobrze :D


Udanej soboty wam zycze :)
21:06 / 09.09.2004
link
komentarz (1)
Lenistwo.

Nie mam totalnie na nic ochoty...Najchetniej zamknelabym sie w domu z jakas ciakawa ksiazka, dobra malinowa herbatka + cos slodkiego i cieplym kocem...No tak jesien sie zbliza...


W szkole tak sobie.Dopiero tydzien minal a ja mam juz szczerze dosc nauki.


W sobote melanz z klasa.Mam nadzieje ze dowleke sie do domu bo dawki alkoholu maja byc potezne.Wytrzymam?...
19:17 / 09.09.2004
link
komentarz (0)
Bez komentarza...
07:18 / 08.09.2004
link
komentarz (0)
Jesli moglabym oceniac moich znajomych to w katygorii "lojalnosc" dostali by 0 albo i mniej.POgubilam sie juz wsrod nich.Swiat wariuje czy to ja mam totalnego swira??




Ciezki dzien dzisiaj.Mam nadzieje ze przezyje :]
16:23 / 07.09.2004
link
komentarz (0)
Ciezko bylo przetrwac dzisiaj w szkole.Male zamieszanie sie zrobilo, bo nagle wyszlo na jaw ze ktos pomylil nasze plany lekcji :/ Tragedia...


Eh mam do opanowania na jutro powstanie styczniowe i listopadowe na poziomie szkoly sredniej.No bosko :D Naucze sie na bank :P Jakies 20 stron drobnym maczkiem...Pff co to dla mnie :]:P





Bede jak pierdolca nie dostane :)
19:50 / 06.09.2004
link
komentarz (1)
Kolejny dzien mam za soba.Calkiem mily byl, zero zgrzytow itp...Szykuje sie jakis P(b)iwak z moja kochana klasa.Mam nadzieje ze bedzie tak jak w zeszlym roku, albo i lepiej :)






--------
Czemu ludzie wmawiaja mi rzeczy ktore nie maja, nie mialy i nie beda mialy miejsca?...:/
23:16 / 05.09.2004
link
komentarz (2)
Pierwsza trudna proba.Zdałam na 5+ :D Dumna jestem z siebie normalnie.Nie dałam sie poniesc emocja i wogole...

Piknie :)


Impreza na placu calkiem udana.Obylo sie bez awantur, % i tych innych...Wyskakalam sie, a jutro czeka mnie szara rzeczywistosc...Szkola...Do ktorej wogole nie jestem przygotowana :| No coz i tak bywa, ze jak czlowiek przeimprezuje caly weekend nie ma czasu na nauke.



Słodkich snow :]
12:07 / 05.09.2004
link
komentarz (3)
Wczorajsza impreza wygrała.Za duzo alkoholu...Oj za duzo...Zle sie czuje, zoladek mi swiruje, w glowie calkowita pustka, a w gardle pustynia.Umieram...
A dzisiaj na plac, na ingrit...Yh :|



Udanej niedzieli...
23:15 / 04.09.2004
link
komentarz (0)
Pieknie.Zamiast na placu wyladowalam w caro.%% za duzo.Zdecydowanie za duzo...


Jakas normalna norka jutro...A tymczasem ide trzezwiec...



Dobrej nocy
14:56 / 04.09.2004
link
komentarz (2)
I kolejny dzien taki jak inne.Wstaje, sniadanie, komp, sprzatanie, prysznic, obiad, komp..Te same dni, te same sny, ci sami ludzie.



A na popoludnie zaplanowany dlugasny spacer po lesie z przyjacielem...a pozniej moze poimprezowac na plac ?

Zobaczymy...




Miłego dnia :)
09:54 / 04.09.2004
link
komentarz (5)
Nowy roździał w życiu i zarazem nowy log.Postanowiłam zacząć wszytsko od początku.Wykreśliłam z listy znajomych prawie połowe.Mam dość sluchania o swoich wadach, dość mówienia ze to co robie nie ma sensu i wogóle dość tych fałszywych ludzi !



Zmieniam się...