| malenstwo - 2005.05.04 01:08 - odpowiedz | | Czy znacie jakieś skuteczne sposoby na rzucnie palenia? Ale tak naprawde skuteczne... Wiadomo, że najpierw człowiek musi chcieć żeby rzucić. Jak nie bedzie chciał to nawet najskuteczniejsze metody w tym momencie zawiodą. (ja nie palę) |
|
| malenstwo - 2005.05.04 01:13 - odpowiedz | | Ja nie palę, ale metody te, które napiszecie lub które sami stosowaliście być może przydadzą się innym nlogowcom, którzy chcieli, chcą, będą chcieli rzucić to paskudstwo... |
|
| kaha - 2005.05.04 09:13 - odpowiedz | | rzuciłam po prawie 3 latach nałogowego jarania ramki dziennie.. dla mnie cud, bo wcale nie zapowiadało się, że kiedykolwiek rzucę. a sposób? dla faceta [bez nałogów] :) na początku ciężko. wsparcie dużo daje. i tak prawie 9 miesięcy. więc się da.
pozdro |
|
| schlesiener - 2005.05.04 13:15 - odpowiedz | | Polecam TABEX. Farmakoligiczne rzucanie palenia. Koszt 30 złotych plus koszt wizyty u lekarza z prośbą o wypisanie recepty. Polecam. |
|
| partykularny - 2005.05.04 09:57 - odpowiedz | | nie zaczynać. :P
motywację trzeba mieć. chociaż znam przypadek, gdzie rak krtani nie był wystarczającą motywacją.. |
|
| ainyvetigre - 2005.05.05 18:51 - odpowiedz | | Rzucilem, podobnie - dla mojej Malutkiej, ktora nie pali :-) Ale tak czy owak... najwazniejsze jest, zeby sobie samemu uswiadomic, jak dobrze nam jest bez papierosow ;-)
Pozdrawiam |
|
| malenstwo - 2005.05.05 21:27 - odpowiedz | | fajnie tak czytac, ze ktos dla Was rzucil papieroski... |
|
| acha - 2005.05.05 21:41 - odpowiedz | | Ja już wiele razy próbowałam zacząc palić ale jak na razie mi się jeszcze nie udało. Jednak nie tracę nadziei i będę próbować =]]]
|
|
| malenstwo - 2005.05.06 13:30 - odpowiedz | | hehe no ladnie... esh znow nie mam polskich literek.. zreszta caly czas na nlogu ich nie mam |
|
| aima - 2005.05.06 13:38 - odpowiedz | | HA a ja właśnie zaczełam palić po 3 latach nie palenia ;) |
|
| brzoskfi - 2005.05.06 20:52 - odpowiedz | | he zalezy jeszcze o paleniu CZEGO jest mowa ;]
ale cokoolwiek sie pali,trza najpierw chcieć rzucić.
eLo ;D |
|
| malenstwo - 2005.05.08 14:11 - odpowiedz | | Dokladnie.. ja kiedys palilam czesto, grubo, cos czego zapach mi sie nadal podoba i jest koloru zielonego, odmiana murawy :P hehe i udalo mi sie.. teraz mnie juz nawet nie ciagnie.. |
|
| innastrona - 2005.06.04 14:31 - odpowiedz | | Wiele razy próbowałem, ale dotąd mi się jeszcze nie udało - jaram dalej i do tego pochłaniam duże ilości piwa..
|
|
| v - 2005.06.04 16:34 - odpowiedz | | To wszystko to wytwór waszych umysłów. Można skończyć z paleniem ot tak :P
Try it.
Don\'t fight whit it :P
Strzała. |
|
| asya - 2005.06.06 14:06 - odpowiedz | | ja rzucilam fajki jednego dnia,i od tamtej pory zero:) wczesniej jakos mi sie nie udawalo:) Po prostu nie mozna o tym myslec a nie,np.zmniejszac ilosc.To nic nie da:) |
|
|
| asya - 2005.06.07 09:53 - odpowiedz | | ja dokladnie tyle samo:)) 1,5 mies.Trzeba przetrwac:D |
|
| adrenaline - 2005.06.07 13:11 - odpowiedz | | Nie wiem, ja palilam 7 lat i pewnego pieknego dnia w pazdzierniku zeszlego roku powiedzalam sobie \"w sumie palic nie musze\".
I przestalam.
Wiem, smieszne ;] |
|
| on_i_on - 2005.06.27 19:01 - odpowiedz | | Ty przestałaś, ale ja mam nieco słabszą psychikę i po kilku dniach niepalenia zaczynam ponownie (nie umiem przestać)..
|
|
|
| lepibuek - 2005.06.30 22:44 - odpowiedz | | Rzucanie palenia to najprostsza rzecz na świecie....rzucałam z tysiąc razy :P ;-))) |
|
| aima - 2005.07.02 00:28 - odpowiedz | | a ja zaczynam palić.Po trzech latach niepalenia, zaczełam palić.myslę, że metoda , metodą, ale to od nas samych zalezy czy będziemy palić cy nie będziemy.
Najlepszą dla mnie metodą na rzucenie palenia jest ZAJŚĆ W CIĄŻE, odrazu przestaje się palić :) |
|