| niespokojna - 2002.06.27 15:30 - odpowiedz | | to by było okropne gdyby nlog "padł" już na zawsze...
miałam tam pozapisywany kawałek swojego marnego życia i całe te wspomnienia miałyby zostać usunięte? ojjj.... :o(
błagam prześlijcie chociaż texty pozapisywane na e-mail.
Pozatym Ci wszyscy "znajomi" z którymi nawiązałam kontakt przez nloga i tylko tutaj z nimi "korespondowałam"...
załamka...
3ba coś z tym koniecznie zrobić...
jak tu przeżyć bez "bajtowego pamiętnika"? |
|
| galaxy - 2002.06.27 15:36 - odpowiedz | | a może by tak poczekać trochę? Przecież tydzień problemów to nie konic świata ani nloga, chyba... |
|
|
|
|
| brat_lambert - 2002.06.27 15:53 - odpowiedz | | stanowczo cierpliwości! jak ktos nie może być cierpliwy to niech sobie założy innego loga gdzie indziej :)
ja bardzo polubiłem nlogowanie, wiec na czas przerwy technicznej zalozylem sobie "tymczasowy weblog" na o2.pl
ludzie.o2.pl/brat_lambert/
Zapraszam.
Nlog jest znacznie lepszy i na pewno wrócę tu gdy tylko stanie się to możliwe. Zreszta ja nigdzie nie uciekam :) przeciez jest forum, co nie? :)
pozdrówki |
|
| galaxy - 2002.06.27 16:02 - odpowiedz | | ja nie mam zamiaru zakładać sobie niczego nowego z tego powodu, że tu ą siakieś kłopoty techniczne. Poczekam. Nie jestem uzalezniona od tego tak, żebym nie mogła bez pisania wytrzymać kilku dnia albo i tygodni. Maile popisze, o. |
|
|
| warp - 2002.06.27 16:23 - odpowiedz | | tym bardziej, ze jak na razie nie ma raczej mozliwosci przeniesienia swoich wpisow z innych blogow...
jesli takie szopy maja jeszcze potrwac to ja sie zastanawiam nad stworzeniem jakiegos malego narzedzia, ktore umozliwi robienie wpisow offline i w momencie kiedy wszystko wroci do normy - na wrzucenie ich online...
to byloby jakies tymczasowe rozwiazanie... |
|
| dora2 - 2002.06.27 19:04 - odpowiedz | | Takim malym narzedziem jest Notepad, w ktorym pisze offline oraz mam mozliwosc przeniesienia pisaniny do nloga. No ale to rozwiazuje jedynie moj problem, nie wiem jak inni. |
|
| dora2 - 2002.06.27 19:11 - odpowiedz | | Takim malym narzedziem jest Notepad, w ktorym pisze offline oraz mam mozliwosc przeniesienia pisaniny do nloga. No ale to rozwiazuje jedynie moj problem, nie wiem jak inni. |
|
| dora2 - 2002.06.27 19:18 - odpowiedz | | I nie wiem czemu wyskakuja mi po 2 odpowiedzi. Well, microsoft sucks. |
|
| mleqolaq - 2002.06.27 20:59 - odpowiedz | | Teraz juz tylko jedna :P Może nie należy dwa razy klikać w "Plum" ? ;PPPPPP |
|
| mleqolaq - 2002.06.27 20:59 - odpowiedz | | Teraz juz tylko jedna :P Może nie należy dwa razy klikać w "Plum" ? ;PPPPPP |
|
| dora2 - 2002.06.27 21:23 - odpowiedz | | Nie, przeladowalam strone po dodaniu wpisu. That's why. |
|
| brat_lambert - 2002.06.28 09:43 - odpowiedz | | całkiem ciekawy pomysł :) z różnych przyczyn _nie moge_ z niego skorzystac, ale to juz lezy po mojej stronie nie Twojej.
ja znalazłem inne rozwiązanie i uwazam ze jest dobre. Po zakonczeniu przeprowadzki i wszelakich problemow technicznych przerzuce wpisy z o2 tutaj - mam kopie w Wordzie - jak zreszta wiekszosc materialow jakie kiedykolwiek w sieci umiescilem :) taki maly chomik jestem :) Nlog idealnie trafił w moje upodobania i inne takie ale nie bede wciskal warpowi wazeliny :) bo to ciezko strawne :) Powiem tylko ze zakonczyl 2 lata poszukiwania idealnej formy prowadzenia pamietnika :)
trzymam kciuki :) i glowy do gory! |
|
| milczekbunny - 2002.06.27 21:02 - odpowiedz | | hmm, rzeczywiscie dziwne rzeczy dzieja sie na nlogu
rano jeszcze moglem sie na niego dostac, teraz juz nie
wczoraj wpisy z traya nie chodzily, dzis juz chodza
sam tez dodalem wpisy zrobione w notepadzie, a biezace dodaje w ciemno z traya, nie mogac sprawdzic jak to wyglada
po prostu nlogujcie w Notepadzie i w miare mozliwosci wysylajcie z traya jak ja
szkoda, ze ten remont trwa tak dlugo, zwykle takie cos zalatwia sie w kilka godzin, ale to jeszcze nie koniec swiata
moze to bedzie chociaz okazja do zastanowienia sie, po co nam sa weblogi :)
pozdrawiam zaktywizowane ostatnio towazystwo |
|
| caramel - 2002.06.27 21:34 - odpowiedz | | jedno jest pewne... dopiero ten remont uzmyslowil mi, ze w jakis sposob jestem od nloga uzalezniona! makabra... |
|
| rain - 2002.06.28 18:37 - odpowiedz | | Mój sposób jest taki... mam 2 logi, jeden u konkurencji [blog.pl] i jeden na Nlog [nlog.pl], ale szczerze mówiąc to idealny blog powstałby przez połączenie dwu w/w. Jeżeli w jakiś sposób notki mają przepadnąć to ja chciałbym o tym wiedzieć!! |
|
| hanka - 2002.06.28 22:08 - odpowiedz | | hlip hlip hlip
Ja nie mam zamiaru zkladac zadnego zastepczego bloga !!!
Ale juz mi strasznie brakuje nloga i nie moge sie doczekac kiedy wszystko wroci do normy...
Dzieki Warp ze wogole Ci sie chce... :* :) |
|
| xp5 - 2002.06.29 16:35 - odpowiedz | | No właśnie. Też mam coś niecoś na swoim nlogu i nie chcę tego stracić. Kiedy ONI wreszcie mi go oddadzą????????? |
|
| jemesis_poter - 2002.06.29 16:54 - odpowiedz | | To posatw sobie swoj wlasny server.
Albo zrzuc sie, to bedziesz mogl mowic, ze jest 'Twoj'.
Kuzwa.
..
No nic.
Ja tam czekam do wyplaty. |
|
| lancaster - 2002.06.29 17:26 - odpowiedz | | Hyhyhy.... Nie ty jedna smieszku....
Ja tak jak mowilem Zbirkosowi, zalatwie z roboty dysk 6.4GB...
I jeszcze poczekam nieco... to moze za grosze bedzie plyta 4roprocesrowa.... WTEDY NLOGA NIC NIE RUSZY :) |
|
| pauletka - 2002.07.21 16:43 - odpowiedz | | hejka sisterka;)) jejku do czego ja sie musze posuwac zeby miec z toba ontakt heheheheheehe odezwij sie do mnie prosze moze to chociaz odczytasz caluski sis:) |
|