olcia // odwiedzony 22744 razy // [love|skin|by|vain nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (190 sztuk)
16:05 / 22.04.2002
link
komentarz (3)










































































































































































































































16:04 / 22.04.2002
link
komentarz (0)


















































































































































































































17:43 / 06.04.2002
link
komentarz (9)
"to już jest koniec i nie ma już nic"
mam teraz nowy blog razem z Olą:,0) adres podam Wam osobiscie.Cmok w krok:,0)
Pozdrowionka dla Scava,Olci,Aneczki,Rytka,Piotrusia,Krzysia....i wszystkich kofanych o któych zapomniałam!
olcia
21:15 / 04.04.2002
link
komentarz (8)
Jutro robie sobie tatuaz. Juz Konrad czeka, kasa zaplacona i wzor wybrany. Heh?
mexx
20:41 / 04.04.2002
link
komentarz (16)
Ej, wiecie, ze wrocila mi cala wiara w siebie? Znow czuje sie pewnie w swoim ciele. A dlaczego? Bo tak jakos wyszlo. Glownie to zasluga Oli ( za to ci akurat dzieki wielkie! ,0) i paru innych osob.

Ej, Olcia - ja twojego dzisiejszego SMSa nie traktuje powaznie. Mam nadzieje, ze to chwilowe. Bo jak nie, to hmm.. kiepsko tracic ot tak przyjaciolke..
mexx
20:01 / 04.04.2002
link
komentarz (7)
Czasem jak prawda boli to sie jej zaprzecza i stara sie zrobic wszystko, zeby osobie ktora ta prawde wyjawila dokopac. Taki fakt i darujcie sobie komentarze na ten temat ;,0)

Poza tym juz minal mi 2gi dzien w nowej budzie i powiem, ze jest zajebiscie pomimo tego, jak mnie tym przybytkiem wiedzy straszono. No i tutaj BIG UP dla:

* Diox
* Hades
* Mumin
... i inne spoko typy, ktorych ksyw nie trybie :,0)

No i kurde Turtles.. Lol :,0) To jest pacjent. A reszty ludzi albo nie znam albo nie chce znac - takich juz widze hehe. Ale taka buda, jak inne. A z ciekawych wkretow to wlazlem dzis po dzwonku na 1 pietro ( myslalem, ze tam mam lekcje ,0) a tu jakies laski do mnie "ej, poczekaj, poznamy cie z kolezanka". No to ja, ze sie spiesze i nie teraz, bo nie wiem gdzie mam lekcje. Na to podeszla jakas fajniutka blondynka i mowi, ze mam ekonomie na parterze, ajt? Okazalo sie, ze to ta kolezanka z ktora panny chcialy mnie poznac. Fajna niespodzianka :,0)

No i musze ograniczyc palenie, bo od soboty wyjaralem 4 ramy szlugow i troche batow - a to zle, bo znowu wpadne w ten ciag co pare miechow temu i bedzie nedza, bo po tym u mnie leca sciegi itd. A tak BTW to niezla akcja Bozydara, ktory z CIFa cytrynowego zrobil sciegi w kiblu rotfl.. No, to na razie tyle, AJT! :,0)|
mexx
17:46 / 04.04.2002
link
komentarz (10)
Wiecie co? Jak ja nie znosze zakłamanych ludzi... Nie to, ze ja cos do nich mam, ale poprostu wnerwia mnie, jak ktos mi kłamie prosto w twarz. Ja nie rozumiem takich ludzi. Przeciez prędzej czy później wszystko wyjdzie na jaw, bo kłamstwo zawsze ma krótkie nogi. ZAWSZE!
No tak to jest. Później dowiaduję sie od innych osób, że coś robiłam, cos powiedziałam... A kiedy ja o tych rzeczach pierwszy raz w życiu szłyszę.
Maleńka
22:25 / 03.04.2002
link
komentarz (1)
Ale dzisiaj mi sie na uzalenia zebrało,ale to czasem sie przydaje:,0) Moze chcecie posłuchac jeszcze jak kocham my love-Scav'a??????? No to tak go kocham ze mmmm i jeszcze więcej mmmmm i więcej.Kocham go bardziej niz kisiel instand:,0) A apropo kiślu to chyba zaraz sobie go zrobie, bo jakos dawno nie jadłam.No tak chyba własnie zrobie, i juz nie będe tak tu zamęczac tego nloga:P....No to Pa ziomki i nie ziomki:,0)
olcia
22:18 / 03.04.2002
link
komentarz (1)
Fokus Fokus Fokus Fokus Fokus Fokus Fokus Fokus
ma taki zajebisty głos, a jak juz zaczne słuchac ESPERANTO to juz nie moge przestac słuchac...

dzisiaj sie ostatecznie przekonałam ze straciłam przyjaciela.Albo on sie zmienil albo ja się zmieniłam.Albo nie wiem...Poprostu chciałabym sie z nim dogadac ale nie moge:( Tak jak by on mówił po rusku a ja po łacinie.Smieszne? Bardzo nie smieszne...Bo zajebiscie jest cięzko go tracić,juz raz go straciłam i obiecałam sobie ze teraz juz będziemy sie przyjaźnic do konca.Ale to nie tylko ja musze chciec.On się zakochał.Bardzo sie ciesze i chciałabym zeby mu sie tym razem udało i zebył był szczęsliwy tak jak ja jestem z moim :,0) ...On chyba stwierdził ze ja nie zasługuje nawet na jego czas...bo jak chciałam porozmawiac to popatrzył sie na mnie z takim przerazeniem jakbym pół szkoły przed chwilą zarżnęła piłą mechaniczną...Tak chcialam mięc go na zawsze...
Ale co mi teraz pozostało to wspomnienia, i nasze teraz chyba smieszne plany na przyszłość...heh a kiedyś byłam w nim tak zakochana ze gotowa byłam skoczyć w ogien ale wszystko sie zepsóło podczas wakacji...potem kochałam go jak przyjaciela,a teraz...chyba jeszcze mi na jego osobie zalezy bo gdyby tak nie było to nie trułabym tak Wam o nim.I o tym jak teraz sie czuje jak go tracę,hmm Fakt I will always love you.You are never know how special you are...
olcia
21:55 / 03.04.2002
link
komentarz (2)
Hmm w sumie to lubie siebie, tzn. po za paroma moimi wadami:,0) Ale nienarzekam,bo wiem ze są osoby dla któych jestem niezykła i to mnie bardzo pociesza:P..
Juz wiem po co w zyciu są chwile przykre?Po to aby naprawde przekonac sie na kogo mozna liczyc,kto jest naprawde przyjacielem któremu zalezy na twojej osobie ale i przekonujemy sie o tym kto ma Cie tak naprawde w dupie, i sra na to co sie z tobą dzieje....
Rano sie obudziłam i myslałam dlaczego PEWNE:,0)osoby wczoraj starały sie mnie wyciągnąc z dołka,i myslałam tez czy będę potrafiła im sie za to odwdzięczyć kiedyś.Ale pamiętajcie ze macie u mnie dłóg wdzięczosci.Wy wiecie ze o Was mowa, to Wy wczoraj wydzwanialiscie do mnie pisaliscie smsy i robiliscie wszytsko co w Waszej mocy.Kocham Was za to i nigdy Wam twgo nie zapomnę,Love Love Love Love Love
olcia
21:42 / 03.04.2002
link
komentarz (0)
Mam ochote zacytowac ale nie bardzo wiem co:,0) hmm jak wymysle to zapewne zacytuje:P

Wczorajszy dzień to jedno wielkie nieporozumienie..Albo hmmm nie do końca.Moze inaczej późny wieczór to było nie porozumienie, niepotrzebne łzy,niepotrzebny ból.Ale az mi się skręca bo słowa czasem potrafią tak ranić bardziej niz ... Zrobiłam wczoraj coś bardzo głupiego,przez co nieźle nastarszyłam pare mi bliskich osób.Mojego ukochanego Łukasza,Aneczke,Olicika...i Rytka.A co do tego ostatniego to nie gnęb się już Tomek,tio nie Twoja wina.To przez moją głupote.Hmm było minęło i trzeba zapomnieć.Ale czy z tym ostatnim to takie łatwe hmm niezbyt.Ale postaram się.Tak to juz bywa,są upadki i wzloty.Wczoraj miałam upadek ale dzięki wymienionym osobą sie podniosłam i teraz zamierzam się podnosić się jak najwyżej,aż dotknę gwiazd********************
olcia
21:33 / 03.04.2002
link
komentarz (0)
Heh gorączo szukałam czegos w necie na sztuke,bo mamy z Aneczką napisać referat a on musi byc długi jak stąd do tamtąd:,0)I nic nie mogłam znaleźć ,ech ysz..Na szczęscie kolezanka poratowala mnie innym tematem i z tego tematu cos było fiuu :,0)i nawet calkiem sporo , I hope ze to wystarczy...Oj ale tryska ze mnie wiedza, heeh a referat pisałam na podstawie:zaznacz,kopiuj i wklej do worda:,0) tak sie namęczyłam że mmmm :,0)
olcia
15:34 / 02.04.2002
link
komentarz (3)
Mysle jedno, robie drugie, mowie trzecie - i jak tu sie nie zakrecic jak ruski termos ( by upalna ,0).

Zadzwonilem do Olci a tu sie okazuje, ze jest z Lukaszem i ta ... - nie chce mi sie juz dalej dzwonic, zeby potem slyszec, ze to ja "zerwalem kontakt".
mexx
15:20 / 02.04.2002
link
komentarz (2)
Stawiam zaklady czy ktorys z moich zwiazkow w ciagu najblizszego roku potrwa powyzej miesiaca. Na razie na osiem tylko jeden polecial wyzej niz miesiac...
mexx
14:19 / 02.04.2002
link
komentarz (2)
Pare dni spokojnego przemyslenia calego marca i wszystko stalo sie dla mnie jasne. Z ta osoba nie chce miec nic wspolnego. Tak bedzie najlepiej. Dla mnie, bo to co sobie mysli ta druga osoba chwilowo i raczej na stale mi zwisa i powiewa :,0)

Aa.. No i odebralem dzis wyniki swojego rezonansu. Okazuje sie, ze to krwawienie z ucha, zawroty glowy i utraty rownowagi to jakis duzy problem z blednikiem. Siet..
mexx
14:07 / 02.04.2002
link
komentarz (1)
Wiecie co był wczoraj za dzień? Mineło dokładnie 2 miesiące od kiedy jestem z moim kochaniem :,0) Prawie cały dzień bylismy razem i było hmm interesująco:,0)
Wxzoraj znalazłam pewien fragment:
Miłość to jest takie zło,co atakuje z czterech stron, zabiera wszystko to co masz,nie daje szans

To raczej napisane przez kogoś komu nie barrdzo wyszło w związku,bo nie wiem jak inaczej tłumaczyc taki pogląd.Moze ja kiedys sama do tego dojde.Ale jak narazie opróćz tego ze jestem pod prawie: ,0) pełną kontrolą to po za tym jestem zajebiscie szczęsliwa.
olcia
13:58 / 02.04.2002
link
komentarz (1)
Jakoś nie wychodzi mi ostatnio pisanie,być moze to przez przejedzenie świąteczne,czuje sie jak wielka kulka,na swięta Bozego Narodzenia jak w sam raz na sw.mikołaja :P..
Wczoraj była u mnie na noc MAleńka i wykończylismy tą malusią resztę absolwenta, teraz się kąpie a ja próbuje cos napisać...
Zaraz lecimy z moim Łukaszem do kina: ,0) Co prawda na jakis chyba zdeka głupawy film ale razem ,to sie liczy!
olcia
15:11 / 01.04.2002
link
komentarz (2)
Hmm Mexx co ja moge rozumieć czy nie rozumieć.To co sie stało to szczerze nie moja sprawa i nie powinnam sie wpieprz.. bo to tylko pogorszy sprawe.Nie będę też stawać po żadnej stronie,bo to nie jest moje zadanie.Moim zadaniem jest to zeby pomóc Oli-mojej najlepszej przyjaciółce (od zawsze i na zawsze,0), zeby w tych co nie da sie ukryć trudnych chwilach ulżyć..i spróbować ją troche rozerwać.To niestety wszystko co moge zrobić.
Mam nadzieje ze wczorajszy dzien spowodował ze jest jesj troche lepiej...Chyba nic dodać,nic ując na ten temat.
olcia
16:04 / 31.03.2002
link
komentarz (8)
Kochaj kogos a dostaniesz kopa prosto w ryj. Ot tak - bo ta osoba chciala sobie odbic poprzednie niepowodzenia z innymi facetami. Ajt? Mam z tego powodu naprawde nieciekawe mysli, wczoraj uslyszalem podczas tej - o dziwo - powaznej i rzeczowej rozmowy pare slow, ktore zaprzeczyly wszystkiemu co slyszalem wczesniej.
Wiecie co.. Ja niestety nadal nie potrafie o Niej powiedziec "Ty szmato", bo za bardzo Ja kocham. I dzis dostalem SMSa, ze przeprasza. A ja sie zastanawiam czy te przeprosiny przyjac. Na razie moge powiedziec tylko tyle i niczego wiecej ode mnie nie mozna wymagac.
Tylko zaluje jeszcze jednego - ze Olcia nie zrozumiala chyba, co sie stalo. A nie dala mi szansy wyjasnienia wszystkiego. Tak bywa. Na razie musze jakos pozbierac sie do kupy a z tym bedzie bardzo, bardzo ciezko.

Rozwiazaniem bylby oczywiscie powrot do Oli, ale to chyba juz niemozliwe. Mimo, ze nie powiedzialem Jej niczego zlego, niczego co mialoby w sobie chociaz slowo prawdy. Ciagle mam w glowie kazde zajebiste chwile spedzone z Nia, wszystkie imprezy, slowa i Jej dotyk. Tego nie da sie ot tak zapomniec. Nie zapomina sie "ot tak" o osobie, ktora kocha. I to kocha najbardziej na swiecie.

A co do swiat - to ja je pierdole... Nie podobaja mi sie i tyle.
Ola - gdyby cos sie zmienilo, masz do mnie telefon. Ja potrafie Ci wybaczyc i dalej chce z Toba byc.. Daj nam szanse, prosze!
mexx
23:40 / 30.03.2002
link
komentarz (6)
A jeszcze jedno: Maleńka pamiętaj ze bardzo Cię kocham mimo wszystko..Zawsze będziesz mi najbliższa...
Nie musisz przytulać się do jeża,przytul się do mnie....Możesz na mnie liczyć ZAWSZE!!!!
Zebys nie wiem co zrobiła,zawsze Ci pomogę!Pamiętaj o tym.

Hmm to dziś na tyle.Chyba będę sie zbierać do wyrka,ale najpierw napełnie swój wielki brzuch sałatką:,0)!Którą zresztą SAMA pokroiłam, hehe to se moge pozwolić no nie;,0)?!Dobranoc.
olcia
23:35 / 30.03.2002
link
komentarz (3)
Kurcze jakoś mi się źle zrobiło..może dlatego ze ja taka jestem ze jak ktoś z moich bliskich cierpi, to coś mnie w środku ściska:( momentalnie robie sie smutna..A to źle bo powinnam teraz im pomóc.Ale nie umiem zebrac odpowiednich słów, albbo inaczej, zdaje sobie sprawe ze zadne słowo nie będzie teraz na miejscu.
Hmm dziękuje Aneczce,Rytkowi ,Mexxowi no i ofciors mojemu misiowi za mile wspaniały wieczór.Ale szczególnie tej jednej osobie za ibuprom:,0)hmm chociaz nadal mnie boli, ale juz mniej,ale sam ten fakt ze ktos kupił dla mnie ibuprom:,0) jest bardzo miły.Dziękuje.
olcia
23:26 / 30.03.2002
link
komentarz (2)
Hmm Ola hmm Mexx...hmm...nie wiem jak Was pocieszyć maluchy.Ale życie daje juz nam takie kopy...Chwile przemijają..
Czas leczy rany...Istnieje takie piękne coś w życiu co nazywamy:PRZEBACZENIEM. przydaje się czasem.

Zycie nasze składa sie z krótkich momentów,cudownych chwil, czy przykrych incydentów

To Pfk:Ulotne chwile

Jak mi się cos nie uda, albo mam doła to puszczam sobie własnie to.Ma to cos w sobie takiego...hmm.. co nieprzemija...i cały czas jest jednakowo dobre.
olcia

18:49 / 30.03.2002
link
komentarz (6)
"Czasem człowiek przytuliłby się nawet do jeża"
Nie wiem czyj to cytat, ale naprawdę idealnie odzwierciedla mój stan. Bardzo chętnie bym się teraz przytuliła... Nawet do jeża... Wszystko mi jedno.

"Szcęśliwym nie jest ten, kto wydaję się takim inny, lecz ten, kto sam się za takiego uważa." Seneka

Ja jestem teraz BARDZO nieszczęśliwa. :(
Maleńka
22:07 / 29.03.2002
link
komentarz (3)
Hmm cały ranek sprzątania, a popołudniu włóćzenie sie po centrum w tym w kurancie:,0) z Aneczką,Olciczkiem , i moim miśkiem..Ale mało ludzi było.Moze dla tego ze post jest:,0) scisły:,0),0) no ale w kurancie sie mięsa nie je;,0)chociaz kto wie co tam na zapleczu mają...W końcu nasz wymarzony zawód z Aneczką to rzeźniczki:,0)i nie takie zwykle bo wędliniarki:,0)LALLA

A na koniec chciałabym wszystkich życzyc ZDROWYCH I WESOŁYCH ŚWIĄT ORAZ OFCIORSE MOKREGO DYNGUSA I SPEŁNIENIA MARZEŃ.
3maj cie sie ziomki i nie ziomki:,0)
Cmok w krok:,0) for special :,0)
olcia
23:23 / 28.03.2002
link
komentarz (0)
O jak dobrze sobie myślec ze jutro nie trzeba rano wstać:,0)Chociaz za długo tez nie pospie no bo porządki czekają, a starsza dopilnuje zebym jej pomogła,wrr:,0)
hmm jak ja kocham spać prawie tak jak kocham mojego solenizanta kochanego:,0)mrau...
olcia
23:18 / 28.03.2002
link
komentarz (0)
Song na teraz :
Pezet-Re-fleksuje
23:16 / 28.03.2002
link
komentarz (0)
A wiecie co dzisiaj za dzień? 18-ste urodzinki mojego kochania!Stara dupa z niego:,0) Cały dzionek u niego siedziałam,i w sumie jeszcze mi mało:,0)
No ale:ALL THE BEST FOR MY LOVE AND I HOPE THAT ALL HIM DREAMS COME TRUE!!!
olcia
23:07 / 28.03.2002
link
komentarz (0)
A czy ja tez wtajemniczona jestem?hehe ja chyba wiem o co łazi..No ładnie ładnie,moja mała Ola nie jest juz...taka mała:,0)
W dalszym ciągu mnie gardło boli....Może to od przybytku jedzonego kisla,gardło protestuje i chce budyń:,0)
A moze poprostu sobie baunsuje a ja sie czepiam...:P
olcia
19:51 / 28.03.2002
link
komentarz (2)
Razem z Ola przeszlismy dzis powazana probe - ze skutkiem pozytywnym. Wtajemniczeni wiedza o co chodzi :,0)
mexx
00:16 / 27.03.2002
link
komentarz (8)
Gardło mnie boli..Zaraz ide się kąpac, bo jak zwykle sie nie wyspie,a rano jeszcze jakies podanie na wos musze przepisac bo teraz mi sie chyba nie chce.Sama nie wiem co mi sie chce.Ogarnia mnie dziwne uczucie.Takie którego sama nie rozumiem.
A co w tym niezwykłego? Ze wystarczy moje jedno spojrzenie a mój chłopak wie ze cos ze mną nie tak.A ja sama nie wiem co jest nie tak.Moze to wiosenne przesilenie którego nie ma tak na mnie wpływa.Własnie widze na ekranie Reda JOŁ:,0) z JOł:,0) Mtv skqadu:,0)POzdrowienia dla niego od ziomków, hehe wtajemniczeni wiedzą o co chodzi:,0)Wiem zmieniam temat.Ale moze to rozwiązanie.Poprostu zmienić temat.Wziąść usiąść pomyślec zapomnieć.Albo poprostu udawac ze sie zapomniało.E masło maślane.Dobranoc.
olcia
00:05 / 27.03.2002
link
komentarz (0)
Iceman wysłał mi jakies songi, ale zapomniaj mi podac tytułów, w kazdym bądź razie zajebiste są...Takie hmmm cos mają w sobie takiego,taki klimat ze z czyms mi sie kojarzą,ale nie potrafie powiedziec z czym.W kazdym razie wielkie dzięki Marcionowi za nie.
olcia
00:02 / 27.03.2002
link
komentarz (3)
Weszłam na gg, i widze podpis na gg Aneczki:"Budyń my bestfriends"..To bardzo cute...Kochana istota,na dodatek łapie sie na tym ze czasem myslimy podobnie...Zajebista dziewczyna z niej.
olcia
21:57 / 25.03.2002
link
komentarz (2)
kocham lato...Tak kocham ze chciałabym zeby juz przyszło.Chcialabym móc zrzucic z siebie te tony ubran, i załozyc cos lekkiego, cienkiego, krótkiego:,0)Chciałabym sie usmiechnąć do słoneczka.Bo stanowczo lubię się usmiechać:,0)niektórzy to zauwazyli:,0)Hehe miło było słyszec ze słodko sie usmiecham..Mrauu...
Opętała mnie pokusa....
Idę się plusnąc w cieplutkiej wodzie z pianką:,0)
Dobranoc wszystkim...
olcia
21:38 / 25.03.2002
link
komentarz (2)
Hmmm brak mi fazy na pisanie..Jutro strarych nie ma na noc, lajcik:,0)ale nastepnego dnia znowu do szkoły...Jestem ciągle nie wyspana.A do srody sie juz napewno nie wyspie...Jutro na 7...Gosz za kazdym razem sie zastanawiam kto to wymyslił?Zeby biedną młodziez tak traktować?i zeby o 7 pisac klasówke giganta z chemii..
Slucham se Guano Apes.To ciągle mnie kręci.
Chciałabym hmmm chciałabym móc sie teraz połozyc do łózka i wstac w czwartek...Hehe nie wiele mi potrzeba do szczęcia..
olcia
14:49 / 24.03.2002
link
komentarz (0)
Poprostu po pewnym smsie jestem totalnie zdołowana.A fakt ze był od osoby który przez niecałe 2 miesiące zmienił moje zycie w raj...mnie juz zupełnie dobił.
olcia
14:47 / 24.03.2002
link
komentarz (1)
Ile można słuchać ze krzywdze kogoś....codziennie???to dla mnie za duzo.Bo w tym wszystkim zapomina sie o tym ze ja tez mam uczucia.Ze nie mozna mnie zamknąć w klatce...Ze jak kogos kocham to kocham.A nie wywalam słów w wiatr...jestem tylko człowiekiem nie umiem wszytskich uszczęsliwic.I jedyne czego oczekuje to ze by ktoś wazny mnie porrostu kochał, nie musiałby miec kasy,samochodu bo to są martwe rzeczy...Jedynie uczucie nie jest martwe.

Dzisiaj mnie w necie juz nie bedzie.Jutro mam 3 klasówki.I musze sie pouczyc chociaz troche.

olcia
23:51 / 23.03.2002
link
komentarz (1)
Ide spać.Wstałam dzis o 8:( a zasnęłam przez kogoś:,0) póżno...Więc ide lulu, przynajmniej nie będę myśleć podczas snu:,0)chyba raczej:P...
A poproprostu własne mysli mnie zjadają.

Dobranoc
olcia
23:46 / 23.03.2002
link
komentarz (1)
Hehe pierwszy raz od długiego czasu wróciłam do domku w sobote o 21!:,0)Jak grzeczna dziewczynka:,0)

Otworzyłam okno i mi zimno.Więc pije kolejną herbatkę:,0)

Reszta ludu jeszcze na zlocie..Ciekawe co tam sie teraz dzieje...
Mam nadzieje ze Aneczka jeszce zyje,ze rodzice do konca jej nie wykonczyli:,0)Szkoda by było mojeje sister.

Pozwole se nie skomentować tego co napisał Mexx...Poniewaz od entej ilosci lat spotykam sie z Olą w weekendy i nie mamy zamiaru tego zmienic,bo komus sie to nie podoba.Niech ten ktos zrozumie ze nie jest najwazniejszy na swiecie!Przykro mi z powodu problemów tej osoby,ale moje zycie tez nie jest usłane rózami..ale trza żyć dalej,a tymbardziej innych nie zagłębiać.

Nie lubię się powtarzać,no ale teraz sie powtórze.Więc dziękuje Rytkowi kolejny raz za podwiózkei miłą rozmowe.Będzie nieźle jak kiedys mi wystawi fakture na rachunek za benzyne zuzytą przeze mnie:,0)

Mam problem.I nie umiem go rozwiązać.A musze go rozwiązac bo jak tego nie zrobie to obawiam sie ze sie pewna sprawa źle skończy!nigdy nie byłam w takiej sytuacji i szczerze mówiąc poprostu sie gubię.Przykro słyszeć jak kolejna osoba mówi ze mój własny chłopak mi poprostu nie ufa...coraz więcej osób to zauwaza.A mnie to boli.
olcia


21:19 / 23.03.2002
link
komentarz (15)
Siemacie,

Opowiem wam pewna historie. Usiadzcie, zamknijcie oczy i uruchomcie wyobraznie. Historia jest o mnie...

1 marca poznalem Ole - zeswatali nas Scaven i Olcia. Stalo sie - zakochalem sie, zerwalem z poprzednia dziewczyna i zwiazalem z Ola ktora pokochalem jak nikogo dotad. 2 tygodnie byly wspaniale, ale 3 tydzien zwiazku przycmily moje problemy; spisze je w punktach, bedzie wygodniej:

* okazalo sie, ze moi rodzice nigdy nie byli malzenstwem i prawdopodobnie moja mama nie jest moja biologiczna matka
* mam siostre, o ktorej nic nie wiem
* mam powazna jazde z palami spowodowana przez mojego ojca. W najlepszym wypadku 2 lata w zawieszeniu. Gorzej - trafie do pierdla.
* wylecialem ze szkoly

Slowem - w ciagu tygodnia WSZYSTKO sie spierdolilo. I jedyna osoba, ktora mnie kocha i ktorej na mnie zalezy zostala Ola. A dzis ( pomimo tego, ze wczoraj sie umawialismy, ze dzis pojdziemy do kina ,0) uslyszalem od Niej, ze nie pojdzie ze mna bo musi isc do Kuranta spotkac sie z Olcia. Ja pojechalem do kumpli, ona tam. Potem do Niej zadzwonilem i powiedzialem, zeby byla o 19 pod Rotudna. Nie bylo Jej. Czyli jakby nie spojrzec to osoba, bez ktorej sobie nie poradze, olala mnie. Cholernie mi smutno, teraz siedze u znajomego i pije.. pije i pije, a zaraz jeszcze sie zjaram... I chyba zadzwonie do Oli pogadac. Moze cos sie da zrobic.
mexx
23:51 / 22.03.2002
link
komentarz (6)
"jestem tylko zwykłą 16latką"tak dzisiaj komuś powiedziałam..Nie powiem zebym sie nie cieszyła ze przez niektórych jestem uwazana za wyjątkową.Kazda dziewczyna to lubi.Ja strasznie lubię komplementy.Chociaz wiem ze czasem na nie nie zasługuje...
Po za tym to pustka w główce..
Chciałabym tyle napisać ze nie wiem jak to w kilku zdaniach umieścić.

Tracę przyjaciela..Który kiedyś był kimś więcej niż przyjacielem, a teraz chyba nawet jego przyjaźni nie mam.Nie wiem jak mu powiedzieć:Nie chcę Cię stracić!,tylko ciągle się obrazam.Robię i mówie tyle rzeczy które żałuje.Nie umiem tego powiedziec.Więc moze to napisze:Fakcik nie chcę Cię stracić!:(
olcia
23:43 / 22.03.2002
link
komentarz (1)
Czerwona sukienka- Fisz

Ten song ciągle mnie really kręci...
olcia
23:41 / 22.03.2002
link
komentarz (0)
Oj dzisiaj ciekawy dzień miałam...Na komendzie:,0) i mama w szkole..Poprostu jamiii:P Jedyne pocieszenie ze mój Łukasz do mnie przyjechał:,0)Cmok dla niego za to,tym razem wirtualny:,0)
Mam nadzieje ze jutro nie będe musiała siedziec caly dzien w domku,by było miło..
Padam..Chyba za dużo miałam wrażen na ten dzień.
olcia
22:12 / 21.03.2002
link
komentarz (4)
Heh nie powiem zeby ten wpis Mexxa mnie radował.Moim zdaniem to było bardzo płydkie co napisał,i to on sie nie liczy z uczuciami dziewczyny jak tak pisze.Po za tym o takich sprawach sie nie pisze tak dla wszystkim.Nie wiem, nie wnikam...Ale jakbby mój chłopak tak napisał to hmm bym sie NIECO wkurzyła.

Dzisiaj miałam aktywny dzien:,0)Od rana na nogach. Z Aneczką i kumpelą Aneczki byłysmy w sk8parku i gadałysmy z Wójkiem Samo Zło:,0) i wogóle sporo fajnych ludzi widziałysmy ,git:P!
Potem w Kurancie z Rytkiem i Warjatem:,0)
I tu wielkie dzięki za podwiózke i piwko z soczkiem,budyń dziękuje Rytkowi!:,0)Stwierdziiłam ze naprawde zajebisty z niego koleś i z Wariata też...Kończe bo mnie wyganiają z przed kompa...
olcia
17:19 / 21.03.2002
link
komentarz (0)
Zawsze uwazalem, ze sprawy seksu itd, zwlaszcza pierwszego razu sa tematami, na ktore dziewczyny reaguja dosc gwaltownie i sa powazne. A dzis co sie okazalo? Ze liczy sie tylko ONA i ja sie w ogole nie licze. Super - jedna okazja stracona, nastepnej nie bedzie. Chyba czas isc do domu. Zawsze musiala sie liczyc tylko ONA, nigdy ja. Mam tego dosc i dlatego nie powtorze calej tej sytuacji. Wole zyc we wstrzemiezliwosci niz narazac sie na cisnieniowanie i slyszenie "nie mam humoru". I mam w dupie to, ze ktos powie "ten mexx to straszny facet, tylko mu dupczenie w glowie". Sram na to.

Poza tym dwie jazdy z palami - jedna dot. kretynki Kasik, druga jest sporo powazniejsza i jak dobrze pojdzie to najmarniej bede mial 2 lata w zawieszce i kuratora. A jak gorzej - to juz wole nie myslec, chyba dobrze bedzie zniknac i tyle. To na razie, nie mam ochoty wiecej pisac. Mam teraz chec tylko wyjsc z tego mieszkania i osrac wszystko, pojechac gdzies i zapomniec o CALYM swiecie
mexx
21:30 / 20.03.2002
link
komentarz (4)
A jutro z Aneczką (my new big sister:,0) do sk8 parku i jeszcze z paroma osobami:,0) no i mam nadzieje ze będzie Lajcikowo ze tak powiem...Potem o 18 mamy spotaknie informacyjne w L.O Konopnickiej:P...Więc cały dzien po za domem, i prawidłowo wkońcu pierwszy dzień wiosny, nie?Proste:,0)Podobno we wiosne się ludzie zakochują a ja sie zakochałam w zime! I dalej jestem zakochana w moim najukochaniejszym chłopaku na świecie.Popsrostu jestem tak szczęsliwa ze mmm.Mam chłopaka przed którym nie musze nic udawac,niczego ukrywać...Jestesmy ze sobą zajebiscie szczerzy, i jest nie tylko moim chłopakiem ale tez przyjacielem.Poprostu życze dziewczynom zeby tez trafiły na takiego jak ja:,0)
olcia
21:16 / 20.03.2002
link
komentarz (0)
"Jak co wieczór zamykasz drzwi,schodze bo schodach,w głowie tylko jedna myśl jak wielka szkoda,że dłużej nie trwa doba dłuższe nie są dni,dłuższa nie jest noc wtedy mógłbym o Tobie śnić dłużej,z Tobą być to jak w raju,moich uczuć nie mam zamiaru przed nikim kryć, jestes dla mnie jak narkotyk zmieniłaś mnie w dotyk,sprawiasz ze mniej bolesne są upadki a wyzsze wzloty,liczy się to co Ty mówisz,co od Ciebie słysze,kazdego dnia zamieniam sie w cisze,zamykam oczy Twój głos mocno mną kołysze,kocham dlatego te slowa pisze..."

To fragment jednej z moich ulubionych songów,konkretnie PWRD!heh Sprawdźcie to:,0)
21:07 / 20.03.2002
link
komentarz (0)
HMm coraz mniej tu jestem...Plecki mnie znowu bolą, nie dobrze..Tak sobie myślę że jak to jest że istnieje pare niby dorosłych ludzi a wiedzą o życiu jedne wielkie g...Są tak zapatrzeni,może nie chcą widziec, coś sobie wmuwią i sie tego trzymają...Tacy płydcy ludzie..Normalnie niedobrze się robi!A ja powiem Wam ze mam prawie 16 lat i nie marze o wielkich pieniądzach, bo wiem ze one wszystko psują...Zaślepiają ludzi...Ofciors chciałabym mieć ich więcej, ale jest dla mnie pare wazniejszych spraw...osób...
olcia
15:23 / 19.03.2002
link
komentarz (2)
Ejo! :,0)

Znow sie dolaczam do bloga po paru problemach z netem - teraz juz powinno byc ok.

Wczoraj zobaczylem u pewnej osoby cos, co nie powinno bylo sie pojawic.. ale sie pojawilo.. i zle sie z tego powodu czuje, bo widze tutaj swoja wine - mysle, ze w tych lzach bylo sporo mojej winy.
W ogole minelo dzis 19 dni - 19 dni, wsrod ktorych nie bylo ani jednego spedzonego osobno, ani jednej klotni czy chociazby malej sprzeczki. Zwiazek idealny? Hhmmm :,0)
Poza tym widze u siebie bardzo duzo zmian - zmienilo sie cale moje podejscie do zycia, zniknely prawie wszystkie wczesniejsze schizy ( z malymi wyjatkami ,0), chodze w koncu usmiechniety i nie przejmuje sie niczym innym poza... no wlasnie - Ola :,0)
Druga rzecza, ktora mnie ostatnio mocno trapi jest to jak i kiedy zgine - mam do wyboru teraz kilka opcji: albo sie zabije w samochodzie, albo na motorze, albo cos w tym stylu. Pozostaje jeszcze czas - 2, 3 lata.. :,0) Heh, optymistyczne podejscie do zycia rzadzi ;,0)

No i w sumie to, co najwazniejsze - wiecie jak czuje sie czlowiek, o ktorego po 18 latach ktos zaczyna sie martwic? Wspaniale.. Naprawde :,0)
mexx
21:34 / 18.03.2002
link
komentarz (5)
Hehe istnieją tacy ludzie na tej ziemii, co uwazają sie za Twojego przyjaciela a mówią o Tobbie takie rzeczy ze sie poprostu człowiekowi przelewa....I to opowiadają o Tobie z przed czasu co Cie wogóle znają...Nie no paranoja!E nie zadna paranoja poprostu olać!Gorącym moczem i falistym sikiem, teraz nie zdziwie się jak usłysze ze tak wogóle to ja spałam z Michaelem Owenem:,0),0),0),0),0) eee w sumie to niby nie tak źle by było:,0) Heh...Albo z Fokusem z Pfk..mrau:,0)
olcia
21:24 / 18.03.2002
link
komentarz (0)
Zgłodniałam...Przed chwilą wyszedł ode mnie MÓJ...Ten co mu się wszystko z jedną osobą kojarzy, a bardzo nie potrzebnie.Bo dla mnie tylko ON jest ważny i żaden inny...I jeszcze jak strzela te swoje minki, to ojej...nie ma przebacz ani wybacz:,0) Tak czytałam se pare blogów przed chwilą i dostrzegam ze wszyscy piszą najwięcej o swoich miłościach..Moze ja za mało piszę..Ale bez tego chcę żeby cały swiat wiedział że mój Łukasz jest dla mnie najwazniejszy na świecie:,0) Eee no po za Michaelem Owenem:P...
olcia
16:06 / 17.03.2002
link
komentarz (1)
Ale się najadłam...Zaraziłam się od mojego Łukasza i mam katar:(
Chyba zaczynam rozumieć ten wpis u dołu...poprostu chormony mi szaleją:,0) tak to se tłumaczę..Właśnie kombinuje żeby jakoś stronke na szybko stworzyć, tylko na zdjęcia,jakąś taką prymitywną...
olcia
14:32 / 17.03.2002
link
komentarz (0)
Hmm czuliście kiedyś że nie jestescie dokonca szczerzy wobec siebie samego? Ja coś takiego czuje,nie wiem dlaczego i co to jest..i dlaczego to jest w mojej głowie.A może coś lub ktoś to spowodował?!Nie wiem...W mojej głowie nie ma nic co by mniee choć troche naprawadzało na to czego nie mogę znaleźć,a jednak jest i pojawiło się nie dawno...

Nic z tego nie rozumiem.....
olcia
14:47 / 16.03.2002
link
komentarz (8)
Jesten tutaj teraz po baaardzo długiej przerwie... Powiem tak. Przez ostatnie 2 tygodnie troszkę się zmieniłam... Nie wiem czy na lepsze czy gorsze, ale wiem, że zaczęłam na niektóre rzeczy patrzeć zupełnie inaczej... Wszstkie moje dotychczasowe teorie legły w gruzach. W sumie to może nawet dobrze, bo teraz mój świat wydaje mi sie bardziej kolorowy... Chociaz w ostatnich dniach przeważają te szare, zimne barwy... Na szczęście mam tych kilka bliskich osób, które pomagają mi przetrwać te chwile. Ola, Maciek, Piotrek, Krzysiek... Ja nie wiem jak mam sie wam odwdzięczyć. Chyba nawet nie umiem...
Maleńka
20:57 / 15.03.2002
link
komentarz (10)
I w tak trudnych chwilach jestem sama jak palec w chałpie, przez całą noc!Jak chciałam kogokolwiek zaprosić to wszyscy mieli 10 różnych innych waznych zajęć, ja wiem ze to w takich chwilach nie bardzo sie wie co powiedziec, ale miło jak ktos wogóle próbuje,i wielkie dzięki dla Fakta za te próbowanie,dzięki ze moge na Ciebie liczyć...
Teraz jestem sama, i czuje się strasznie...Pierwszy dzień jestem bez zadnych prochów uspakajających, ale chyba zaraz zasięgnę czegoś silniejszego zebym poprostu zasnęła....
Ach i miło ze wszyscy znajdują czas jutro rano...ale taki mały szczególik ja teraz kogoś potrzebuje...
olcia
17:16 / 15.03.2002
link
komentarz (3)
Nie było mnie 3 dni...Byłam tam gdzie mnie potrzebowali najbardziej...Przez ten czas mało nie straciłam sensu życia...Jest dla nie których takie brutalne że az mnie skręca...Mogę powiedzieć że pierwszy raz w życiu jestem naprawde zdołowana.A gdzie są moji przyjaciele???ja ich nie widzę...Tyllko Mój Łukasz się interesował czy nerwowo wytrzymuje...a reszta ma gdzieś...Mexx jest zabardzo zajęty Olą,a Ola Mexxa żeby widzieć ze ja straciłam część siebie...
Olcia
11:49 / 15.03.2002
link
komentarz (2)
Pogoda dokladnie sie spieprzyla, z 15 stopni i sloneczka mamy mrozek i snieg, kurwicy mozna dostac... Ale jak mawiaja w marcu jak w garncu - bo przeplata - troche zimy, troche lata :,0)
Szkoda tylko, ze taka pogoda znacznie psuje mi humor i powoduje u mnie jakies dziwne schizy.
A plany na dzis? Hmm, musze wpasc do VERTa wymienic spodnie, potem do starszej do roboty poszukac moich papierow do szkoly, potem cos zjesc na miescie i odebrac Ole ze szkoly. Poza tym jaram sie tym, ze odnowilem kontakt z moja przyjaciolka, ktorej nie widzialem hm.. kolo 3 miesiecy, big up i moze sobie w koncu pogadam.

Powie mi ktos moze, jak to jest, ze spodnie za 359 zlotych po tygodniu rozpadaja sie? A to wypada suwak, a to cos tam.. Dno i 5 metrow mulu hehe.
Kurcze, stesknilem sie za Ola, naprawde zajebiscie sie stesknilem. Jak ktos chce nas zobaczys, to niech klika tutaj :,0)
mexx
12:42 / 14.03.2002
link
komentarz (0)
I've found a way to make you I've found a way a way to make you smile I read bad poetry into your machine I save your messages just to hear your voice You always listen carefully to awkward rhymes You always say your name, like I wouldn't know it's you, at your most beautiful I've found a way to make you I've found a way a way to make you smile At my most beautiful I count your eyelashes, secretly with everyone, whisper I love you I let you sleep I know your closed eye watching me, listening I thought I saw a smile I've found a way to make you I've found a way a way to make you smile
mexx
12:38 / 14.03.2002
link
komentarz (0)
Gdy ktos robi mi cisnienie i wiem, ze tego nie zmienie...
... Chce byc nieograniczony jak marzenie

mexx
11:37 / 14.03.2002
link
komentarz (0)
Wiadomosc z ostatniej chwili - wczoraj wieczorem moj kumpel Lukasz mial wypadek na motorze, zlamal noge, zebra i jest mocno poobijany, motor nadaje sie juz tylko na zyletki. Ciekawe to, ze mialem z nim wczoraj jezdzic ale jakos tak wyszlo, ze pomykalem troche po osiedlu sam. Szkoda wielka, musze wpasc do niego do szpitala ale odwiedziny dopiero od 19 grr...
mexx
11:27 / 14.03.2002
link
komentarz (4)
Hmm.. Pare dni nie bylo mnie na blogu, wchodze i widze, ze pan "M" leci sobie po calosci, szkoda, ze tylko w sieci bo na zywo widac spekal, skoro nie dostalem obiecanego wpierdolu w sobote.. Czekam nadal i nie moge sie doczekac, big up...

Co poza tym sie u mnie dzieje? Eh, w sumie to nic takiego, co nadawaloby sie do bloga. Bo ile mozna pisac o tym, ze kocha sie kogos jak nikogo dotad, ze spedza sie z Ta osoba caly czas i wlasciwie na Niej konczy i zaczyna sie zycie. Oczywiscie nie narzekam na to, nawet smialo moge powiedziec, ze czuje sie teraz zajebiscie, wszystkie moje problemy sprzed 2 tygodni zniknely i bardzo dobrze..
Siedze sobie teraz w kafeji u znajomego, pije red bulla i czytam sobie nadal kolejny wypociny na pumexx.nlog.pl i tak sobie skomentuje kwiatki stamtad :,0)
Na poczatek poleci historia o glutach- wyjatkowo smaczne i pozywne, szkoda, ze amatorem takich wrazen smakowych jest autor tego poematu.
Dalej mamy historie o Audi A8 - no coz, Ola zna Pawla i widziala takie i inne rzeczy wiec moze skusisz sie na jazde pajacu? Tylko czekam na twoj znak...
Poza tym to "moje cechy" to chyba opis pana "M" - debilu, wiem kim jestes, za tepa pala z ciebie, zeby sie nie polapac..

No i do widzenia, czas leciec do fryzjera, potem na male zakupy, pomieszkac chwile i na 14 30 po Ole.. :,0)
mexx
16:19 / 13.03.2002
link
komentarz (2)
Heh no i nie mam czasu na wpis.. Nie mam netu w domu, ale wszystko wynagradza mi Ola.. I tyle, see'ya later :,0)
Mexx
21:12 / 11.03.2002
link
komentarz (34)
Nie wiem co robić, pisać , myśleć...muszę coś robić zeby nie myśleć...ale to nie daje mi spokoju , to nie sprawiedliwe ze dobrzy ludzie chorują...Bosh....ja chce myśleć że wszystko będzie w porządku..czemu nawet lekarze w tym wszystkim nie dają grama nadzieji??!!!!!!!!!! Bosh....
olcia
18:27 / 10.03.2002
link
komentarz (4)
I tak zajebiście się z nim gada....Hm...Nie no musze go skądś znać...ale skąd???....pomęczy mnie to trochę...
Olcia
18:23 / 10.03.2002
link
komentarz (0)
Chyba dzisiaj mnie tu już z wieczora nie będzie, starzy już o to zadbają:,0) No cóż...
Dzisiaj ktoś powiedział mi coś (mimo iz dalej trudno mi w to uwierzyć,0) co sprawia że jestem jakby jedną nogą w chmurach:,0)..
Czy można znać kogogoś tak krótko a czuć jakby się go juz wcześniej znało i to dłużej....Mało realne, ale jednak coś w tym jest, i to może dla tego jestem roztrzepana..hmm...
olcia
15:07 / 10.03.2002
link
komentarz (0)
Ale jaki mój misiek miał głos rano przez telefon:,0) Błahahaha...Nigdy nie słyszałam jego TAKIEGO głosu...Wczoraj cały wieczór się mogłam do niego przytulać do woli:,0) mmmm...
Jestem szczęsliwa!Zajebiście szczęśliwa!
A dzisiaj zero kaca bo wczoraj kulturalnie się zachowywałam,tylko jedno piwko i to z soczkiem:,0)
olcia
15:03 / 10.03.2002
link
komentarz (1)
Ale wczoraj było Lajcikowo!!! Ale dzisiaj nie mam weny twórczej tak więc zbytnio się nie napisze....No więc połowa wieczora w Kurancie a druga połowa od po 20 na Natolinie, na domówce u qmpla Mexxa-Pawła...Jacy to są zajebiści ludzie:Rytek, Links,Wariat,Ice...itd...Mrrr....
Z Icem to sobie gadałam juz od dłuzszego czasu ale w sumie wczoraj widziałam go na zywo pierwszy raz..ii... jestem cholernie mile zaskoczona!!!Mrau...
olcia
22:45 / 08.03.2002
link
komentarz (2)
Cięzko mi brac wszystko na siebie...Próbuje z każdej strony
pomóc, ale to nie takie łatwe...
Próbuje udawać że wszytsko jest okej, ale tak nie jest...i jest mi z tym jeszcze gorzej, bo to wszytsko kłębie w sobie..
Trudno mieć problemy o których trudno mówić nawet najlepszej przyjaciółce...

Wiecie jak w tym wszystkim jest dobrze mieć kochającego chłopaka? Który Cie przytuli, pocałuje, pogłaska, powie ze Cie kocha i ze nie jestes niczemu winna....Boję się ze to za mało doceniam...Ale mam nadzieje że ON wie ze jestem mu bardzo wdzięczna...bo jest tym co mi się w życiu udało!Nigdy nawet nie myślałąm że spotkam takiego Kogoś...z którym nawet milczeć jest miło...Życzę wszystkim dziewczyną takiego chłopaka....Ja mam to szczęście...

A kfiatek jest śliczny!
olcia
22:08 / 08.03.2002
link
komentarz (0)
Słucham sobie czegoś z typu muzyki mojej siostry..JOE-I want to know what turns you on....
I dosłownie bym się pobujała...Ten song ma klimat typowo przytulankowy...Ale jest łagodny, miły i przyjemny..a zarazem piękny...nastrojowy....Idealnie do poprzytulania się się do osoby którą się kocha...Trza to wypróbować...

"Od tamtej chwili inna ja patrząc na siebie siebie mi żal,jak bardzo mocno dano mi odczuć że nic nie znacze, ciągle pamiętam tamten dzień,walczyć o siebie miałam szanse,o coś co ważne mogło być, o to kim będę dalej"
Wiecie co to?
Kasia Kowalska-Straciłam Swój Rozsądek
Bardzo to lubię, ma to pare lat...ale niegłupi kawałek....
olcia
21:52 / 08.03.2002
link
komentarz (0)
Przeczytałam właśnire sobie blog Oziaczka:,0) i cieszę się że mu się podoba jak na niego mówie....I stwierdzam że w dalszym ciągu nie mam jego gg..wrr...podczas tego gdy Mexx już ma...YSz!
Podoba mi się jego blog....Jest dla mnie teraz tym czym kiedyś był blog Mexxa...
olcia
20:38 / 07.03.2002
link
komentarz (2)
Byłam dzisiaj z Faktem& co w cafe netowym... ee i pilam obrzydliwą kawe, o fuuuu!!!!!eeemmmm eee chyba juz dzisiaj skończe pisać...no to ee cmok w krok:PP for alll!
olcia
20:34 / 07.03.2002
link
komentarz (0)
A więc...już wiem...że ....Mexxx.,...żyje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ale wyłączyli mu net!Tak mi przykro;,0) jak ja przezyje bez jego wpisów tu, a co zrobią czytelnicy????
Oj moi drodzy nie płaczcie, jak Maciuś będzie miał spowrotem neta to napewno to nadrobi:,0) hehe...

Może jutro z Olą mnie uraczą swoją obecnością, a jak nie to się na zlocie zlocimy:,0) heh tzn spotkamy:,0) a potem jade do jego kobity na noc...no więc tak to się przedstawia..

A bym zapomniała głupie gg!!!!!!!!!!!!
olcia
10:35 / 07.03.2002
link
komentarz (0)
Wczoraj się upsik spóźniłam do domku!I przez kogo???!!! Przez mojego kochanego Łukasza..wrr...to ja jestem biedna:,0) Teraz ojciec będzie mnie to wypominać do końca moich chwil...Ysz..

Dzisiaj ostatni dzień rekolekcji,ech...: ,0) ..
Fakt chce nas wyciągnąć do cafe...hmm....
A przed chwilą maderowa mi ogłosiła że jak wróce to jade z nią do jakiegos supermaketu na zakupy...wrr...to tak cienko licząć 4 godziny!!! ok spadam stąd bo obiecałam Ani, że będę wczesniej..YO!:P
olcia
10:31 / 07.03.2002
link
komentarz (0)
No ładnie,ładnie...ciekawa jestem co się dzieje z Mexxem!Ani tu nic nie pisze,ani się nie odzywał do mnie ostatnio..hmm..nie mówiąc nic o Olce, która nie dość ze sie nie odzywa to jeszcze nie odbiera komórki,fajnie poprostu...a z tego co się dowiedziałam z maderowej informacji to jeszcze żyją...ech...
Moźe Maciek jest aż tak zajęty Olą, że nie ma czasu nawet dwóch słów napisać...Wiecie co?>????Wkurza mnie to!A wiecie czemu??Bo wiedziałam że tak będzie...wiedziałam że tak będzie...
olcia
11:12 / 06.03.2002
link
komentarz (1)
Mexx nie masz za co dziękować bardzo cieszę się że oboje jesteście szczęśliwi, po długich przemyśleniach:CIESZĘ SIĘ! heh I hope ze z tego szczęscie o mnie nie zapomnicie...hehe a w czwartek przyjezdzacie?:,0)

Jadę sobie dziś do mojego misia więc mnie troche nie będzie...
olcia
11:07 / 06.03.2002
link
komentarz (0)
Na początku słowo do Fakta: uspokój tego chzt bo ja se nie życze zeby ktokolwiek który nawet nie widział mexxa na oczy tak sie o nim odzywał....niech se pokozaczy gdzie indziej.a mówiąc o jego dziewczynie mówił o mojej najlepszej przyjaciółce!Więc niech odwoła to co powiedział...szit mi się już nie dobrze na to wszystko robi...takie bezsensowne k.... szukanie guza! Wyluzujcie..albo zniknijcie mi z tym z pola widzenia !
olcia
00:46 / 06.03.2002
link
komentarz (0)
Nas2kana - o qrfa, co to jest????
mexx
00:14 / 06.03.2002
link
komentarz (0)
Zawsze zastanawialem sie nad taka rzecza, ktora mowily mi bliskie osoby - "nie da sie zakochac od pierwszego wejrzenia!". Nigdy w to nie wierzylem, dlugo czekalem az takie cos sie stanie.

Czekalem, czekalem az w koncu stracilem zupelnie nadzieje i ciagnalem na sile rozne zwiazki - bylem z tymi dziewczynami glownie z powodu braku roznych prozaicznych rzeczy i braku bliskosci drugiej osoby anizeli z milosci. W koncu przestalem kompletnie wierzyc w to, ze mozna po pieciu minutach przebywania z inna osoba zapalac do niej uczuciem takim, ze poswiecam sie caly tej osobie i nie mysle o niczym innym.
Ktory dzis jest? 5 marca? No to hm.. Jesli dzis wtorek to w piatek, czyli 1 marca udalo mi sie zakochac od pierwszego wejrzenia.. Mnie, temu, ktory juz na to stracil nadzieje. Po 4 dniach stwierdzam, ze to nie jest jakies tam przelotne uczucie, tylko cos co zawladnelo mna totalnie. Olcia, nie wiem jak i czy kiedykolwiek jakos Ci sie za to odwdziecze..

A poza tym dzien uplynal pod znakiem picia piwa w szkole ( powaznie! ,0), kumpel na kwarach, ja lekko zjarany - potem wycieczka po Ole do szkoly, u niej oczywiscie wzbudzam niemala sensancje, po prostu juz polowa zenskiej czesci szkoly czyli bladzie z jej budy swiruja do mnie hehe.. Ale samoocena, nie ma cooo :,0) Potem do Olci ( jutro juz nas nie bedzie ,0) i z powrotem do centrum.. W sumie czil, ladna pogoda to troche polazilismy. A smiechu z Reda ( baunsujacego ,0) bylo co niemiara, to jak dla mnie prawdziwy ciec ehhehehe ale moze i da sie z nim gadac, z FAKTem tez sie dogadalem, natomiast jego 'ziomek' aka chzt splodzil w komentarzach u niego:

"Mexx kurwa mać taki jesteś ganster?! to przyjeżdzaj na erazma ale nie do fakta tylko do mnie er.7m.17 to kurwa zobaczymy!jak chcesz to przyjedż z ekipą!nie będziesz bluzgał na moich ziomali skurwysynu! a kurwa na mokotowie myślisz że nikogo bnie znam? kurwa podzwonie do Sadiego, Metra, Bilona- to ci dobiero zrobią wjazd na chatę!!!!!!
twoja panna ssała mi kutasa(dobra była prawie tak jak twoja stara,0)
elo!"


Teraz rozbior stwierdzenia - nie jestem gangster. Ale Fakt stwierdzil, ze lepiej sie ze mna dogadac. Na Erazma wpadne w ciagu tygodnia, no problem. A na mokotowie panowie Sadi, Metro i Bilon nie sa znani, zalezy o ktorym mokotowie mowisz. Chyba nie o moim... A wjazd na chate? Spoko, GIMNAZJALISTO heheheh.. A co do ssania kutasa to zazdroszcze ci tak zajebistych snow, moze w dziecinstwie miales za ciezkie zabawki, matka cie przypalala w napleta pojarem a ojciec napierdalal felga od roweru, ajt? Oczywiscie wiem, ze jestes lamusem, swiadczy o tym uzycie slow "ziomali, elo" i "kurwa" w zdaniu... Idz ssij dzieciaku!

Kolo 21 raczyl sie zjawic Pawel - przywiozl dla mnie kase, zabral aparat i zostawil swoj ze zdjeciowkami z imprez w Ursusie + pare filmikow. I stwierdzam po tym, ze oni sa powaznie pierdolnieci, albo ktos chce sie celowo zabic albo sa pozbawieni jakiejkolwiek samokontroli. Nie wiem, ale mam nadzieje, ze Pawel nic sobie nie zrobi, chociaz jego 4.2 litra w Audi A8 dzis na ulicy pod moim blokiem pieknie palilo gume..
mexx
20:25 / 05.03.2002
link
komentarz (1)
Miałam wyjśc ale tak zaczęłam pisac na gg z Anią i Piotrkiem ,i jeszcze teraz Mexx sie mi na gg wsypał więc cięzko będzie skończyć:,0) a mojego Łukasza dalej nie ma..wrr...

"ona jest zwykłą szmatą ,pomyśl co się dzieje z jej matką, non stop pod klatką, w domu żadko, ona jest desperatką,total hartkor,można się wkurwić kiedy córka się z lumpem ścierwi, kiedy cały rewir wie o córce,szara twarz w kolorowej kurtce...
hehe nie ma jak Tedzik...

Wiecie Red nie Red ale tez człowiek i teraz mnie męczą wyrzuty sumienia, jestem jędza:(((((
olcia
20:09 / 05.03.2002
link
komentarz (0)
Chcą mnie wygonić z przed kompa a dopiero usiadłam:(..wrrr...karzą mi sie uczyć.:,0) Bezczelność! Czekam na tym gg jak mój misiek wejdzie, bo miał wejść jak dojedzie:P..Ale sie nagrali w Małysza z Auchankiem;,0) mojej siostry...Maderowa mu obiad wmusiła:,0)

Nawet Mexx z Olką przyleźli:,0),0),0) cóz za niespodzianka była:,0)Ale swoją drogą muszą mnie bardzo kochać, że czują potrzebe codziennego mnie widzenia, jak miło:,0)
olcia
11:01 / 05.03.2002
link
komentarz (0)
Nie wiem po co ja o 9 wstałam skoro idę na 11:30 na rekolekcje,hehe:P...Godzinę wylegiwałam się na łóżku i oglądałam mtv, o gosh jakie beznadzieje leciały, grr....ja tu czekałam na cosik z naszej polskiej hiphopowej sceny muzycznej a tu dupcia:,0) że tak powiem...

No nie powiem zeby Mexx z Olką mnie wczoraj nie zaskoczyli zwłaszcza, że 5 minut przed ich wejściem otworzyłam wogóle oczy, bo se slipałam:,0)Aaaaa... prośba do Mexxa jak następnym razem będziesz pisał 1000 Ola, to poprostu napisz Ola do potęgi np. eeeem 3...tzn.do szcześcianu...Heh to był popis mojej poprostu wzorowej matematyki.

A dzisiaj przyjezdza mój miś...Lalalalalalala....Laalalalalalal...
jestem z tego powodu really happy!:P..Okej pełzne się chlupnąć i musze skoczyć po friendke-Andzie...i spadamy na "rekolekcje" hehe:,0)My jednak pójdziemy na piechote, wybitnie nie taksówką:P...to tak zero aluzji...do nikogo skierowanej:,0)Lalala
olcia
23:18 / 04.03.2002
link
komentarz (2)
Dostalem od Niej SMSa. I ciesza mnie dwie rzeczy - tresc ( cmok za to Ola!! ,0) i to, ze moj nowy telefon wszystki usmieszki typu ":-,0)" zamienia na fajne grafiki. Ericsson :,0)
mexx
22:43 / 04.03.2002
link
komentarz (1)
Olcia 1 dzien w szkole po chorobie, ja dzis mialem odbebnic caly tydzien, ale oczywiscie serduszko zabilo z rana i popedzilem do Oli do szkoly, zeby posiedziec z nia na dyzurze. Potem zalatwilem troche spraw na miescie i kolo 15 20 odebralem Ja z meczu - potem chwilka u Niej w domu i pojechalismy na pizze do Scavena i Olci - niestety, okazalo sie, ze Scavena nie ma a Olcia nie moze wyjsc z domu.. Fakinszit. Aa, za to wpadl do niej Fakt z kumplem jakims i tyle tego, zmylem sie z Ola do domu.

Ale za to burzuazja - taksa do Niej pod sam dom i potem do mnie. Rachunek = 52 zl. Ale co tam, kasa jest do wydawania. Szkoda, ze nie skusilem sie na nalesniki Olci, glodny bylem a z pizzy nic nie wyszlo. Olcia mowi, ze uzyje 100 razy slowa "Ola" wiec musze troche.. Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola - teraz ona jest mna i moim zyciem, moim oczkiem w glowie hihi. Zmykam, moze potem cos dopisze.

Aaa bylbym zapomnial, ze w sklepie spotkalem kumpla, z ktorym dawno sie nie widzialem, kupil sobie nowe autko - mondeo 2.5l v6 z 99 roku w nowej budzie. Oczywiscie musielismy porownac czy moja Hondziawka lepiej chodzi, wiec po Domaniewskiej kolo 20 30 szalaly 2 samochody hehe:,0)
mexx
21:10 / 04.03.2002
link
komentarz (0)
Ide do sklepu po piwo, jak wroce to skrobne cos wiecej, oki? :,0)
mexx
16:14 / 04.03.2002
link
komentarz (0)
Zmęczona jestem, spać mi się chce ale jednak głód przewarza , lecę se zrobić naleśniczki:P jammiiii..bo juz nie wyrabiam.Hmm nie wiem czy tu jeszcze będę,bo jakoś sie od wczoraj starzy na mnie kszywo patrzą, wrrr...Więc pewnie Mexx z pisaniem mnie dzisiaj przewyższy, ale to ostatnio nić nowego:P Jak go dobrze znam pewnie ze 100 razy użyje słowa Ola, bo dzisiaj się spotykają, ale o tym pewnie bliżej powie Mexx...Ech...

Się zbieram i zbieram i się nie mogę zebrać...Wstałam wyobraźcie sobie o 7:P i nie zaspałam tak jak Fakt:,0)a to łobuz...
hyhy Mexx karta mi sie w telefonie kończy:,0),0),0) tak bez aluzji:,0)

Gadam sobie z qplem z obozu letniego:,0),0),0) i muszę przyznać ze sie za nim stęskniłam, no ja myśle ze te wakacje też spędzimy razem, i jeszcze Ola, Syndromek i Sanczo i będzie git...A Michał ma nawet stronke swoją i powiem ze nawet zajebiście lajcikową.Zajrzyjcie, ciekawa o TU

A swoją droga co jest na Katowickiej bo nie wiem?????
olcia
16:01 / 04.03.2002
link
komentarz (0)
A właśnie sprawdźcie TO i osądźcie czy wcześniej przypadkiem lepiej nie było...Bo nam się wydaje że znacznie lepiej i prościej, bo po co to tak komplikować...nierozumiem...olcia
15:57 / 04.03.2002
link
komentarz (0)
heh pierwszy dzień szkoły po tygodniowym chorobowym obijaniu się był cięzki!!!! ale od jutra na szczęscie mam rekolekcje!więc totalna olewka i znów się będę wyspiała, lalalala:,0)...Ale nam czata interiowskiego zmienili, FUJ ze tak powiem...Tyle kolorów Ci moga przed oczami, że nie idzie usiedzieć...Echmmm głodna jestem....

A na dodatek dziś się nie spotkam z MOIM:(((((( bo wczoraj sie z maderową popsztykałam i bleeee:(((( Ja biedna , nieszczęśnica:(((
Dopiero jutro go zobaczę bo moja siosta mojego misia zaprosiła;,0)Heh...nieźle nie:P Nie żeby ja..tylko moja siostra..:,0)
olcia
00:02 / 04.03.2002
link
komentarz (0)
Ejo!

Czytam sobie bloga Fakta i smieje sie zajebiscie z jednego wpisu a dokladniej z ponizszych fragmentow ( z wyjasnienami! ,0):

""Ty kolor idą kurwa alez jakimś bykiem.
No ta ... jaja sobie robisz !
Nie ! seryjnie !
Ty nie wpuszczamy ich, jeszcze kurwa cię okradną !
Nie co ty przecież będa dziewczyny!"
- zacznijmy od tego, ze nie jestem bykiem, moje skromne 190 cm wcale nie jest takie wielkie i bycze. Dalej - nie mialem zamiaru cie okrasc, nie wiem skad to przypuszczenie.

"Mexx dostał coli z dodatkiem ...... żartuję nie musisz zwracać tego co piłes heheh.!" - wierze, ze nie naplules, byla dobra, zreszta potem rozpilem reszte tej coli z Ola.

"Po paru odwiedzinach w w pokoju obok (moim,0) zauważyłem( nie tylko ja, z resztą,0) że coś ciekawego zaczyna się tam dziaćpoprostu kucorek (mam nadziejęże sięnie obrazi ,0) miała kisiel w majtkach na widok mexxa." - primo Fakt - nie mowi sie kucorek tylko Ola, bo zarobisz w jape ( zart ,0), secundo - nie dzialo sie nic specjalnego i nie miala kislu w gaciach.. Po prostu.. emm zeby bylo dyplomatycznie - rozmawialismy..

"tak w ogóle to powinienem się chyba bać bo mexx strasznie duzzzo opowiadał o wjazdach do domów jego kolegów to wyglądało jakby mnie ostrzegał czy coś" - gratuluje inteligencji he he ...

"No dobra wszystko skończyło się o 10 chyba a ja póxniej latałem jeszcze po sklepach za 2 litrową cola bo miałem jej nie ruszać .... fajnie nie" - na przyszlosc kup wiecej i po problemie, bo ja cole pije nalogowo - tak samo jak reddsa, red bulla i spirytus hehehee.. ten z bagaznika u mnie ;]

Poza tym jutro mrrrrrr.. juz ja i Ola wiemy co ;]
mexx
19:54 / 03.03.2002
link
komentarz (0)
Olcia, przepraszam - ale przez nieuwazne klikniecie usunalem jedna Twoja notke, SORRY!!
mexx
19:16 / 03.03.2002
link
komentarz (0)
Po uslyszeniu od pewnej osoby pewnej rzeczy moja szczeka lezy gdzies na podlodze a ja nie moge wyjsc ze zdumienia i... radosci
mexx
18:47 / 03.03.2002
link
komentarz (0)
Poniedzialek, 15:30 - wielki dzien:,0)
mexx
14:31 / 03.03.2002
link
komentarz (0)
Olcia nadrabia, a nie zauwazyla, ze to juz ponad 1000 osob czyta.
mexx
14:27 / 03.03.2002
link
komentarz (0)
Jest po 13 a ja se jeszcze w piżamce i stukam w tą klawiature,Olka(Maleńka,0) nie dawno wyszła. A ja se siedzę rozmawiam z Mexxem, ale w sumie to teraz mi sprawia tylko ból, moze słowa prawdy az tak ranią, ale ja nie lubię się czuć gorsza od kogoś.Nienawidzę tego uczucia...To niszczy resztki pewności siebie....

Jestem tylko kolejną zwykłą nastolatką z może śmiesznymi problemami, ale w rzeczywistości może nie są one aż tak śmieszne...

Chyba się pogodziłam z MOIM:,0)...wiem że taki dzień jak wczoraj nie pownien się powtórzyc.Jemu było ciężko,mi było ciężko....

Hmm wczoraj się zastanawiam dlaczego moja przyjaźń z Faktem polega na pocieszaniu mnie, tylko moje problemy są rozpatrywane, jakbym tylko ja była ważna.Nigdy nie rozmawiamy o tym co jego boli...Dlaczego wszystko dąrzy do tego zebym ja była szczęsliwa bezwzględu na to jak on będzie się czuł....To nie może tak być. I zamierzam to zmienić.Nie wiem czemu wcześniej tego nie zauwazyłam , tak mnie przesłaniały własne problemy, że nie zauwazałam problemów mojego najlepszego przyjaciela....Jestem podła.....
olcia
14:13 / 03.03.2002
link
komentarz (0)
Musze popracować nad tym żeby mój blog był bardziej mój.Ale trudno będzie mi wyprzedzić mexxa w tym jego pisaniu...Ale ostatnio brakuje mi weny ehhhmm teórczej:P (ok wiem ze se daje,0) ale chyba mogę sobie tak powiedzieć...:,0)olcia
13:56 / 03.03.2002
link
komentarz (0)
"Dla mnie marzenia to wiara"..."I czy potrafisz naprawde uczuciem kogoś darzyć, marzyć,przeżyć, cały czas wierzyć"?olcia
13:51 / 03.03.2002
link
komentarz (0)
No niektórzy z dnia na dzień potrafią zmienić miłośc...i olać przeszłość...Ja tak nie umiem...Jak zrywam z chłopakiem to ciągnie się to za mną jak fatum...Myślę czy zrobiłam dobrze, czy przez to kogoś nie zraniłam. albo samej siebie...Wogóle jak już jestem z kimś to chcem by to trwało jak najdłuzej....Podobno "wyolbrzymiam"może...ale co w tym złego że traktuje ludzi poważnie i własnie dlatego oczekuje od nich tego samego.
olcia
13:12 / 03.03.2002
link
komentarz (0)
O kurwa, jaki skurcz mnie zlapal kolo 8 rano to wole nie mowic, do teraz mnie trzyma, nie moge chodzic bo wywalilo mi miesien na lydce, boli to jak skurwysyn i jest cholernie meczace.
Ktos mi ostatnio powiedzial, ze to cola wyplukuje magnez i fosfor - wlasnie dzieki temu mam skurcze. A w ostatnich dniach wypilem sporo coli hehehe.. No coz, trudno.

Moja byla przyjela taktyke nasylania na mnie swoich znajomych i przyjaciol, zeby ci naklonili mnie do powrotu do niej. I tak wczoraj rozmawialem z Guska - jej best przyjaciolka, Horacym aka Piotrkiem - jej bylym facetem, Sowa i paroma innymi osobami. Poza tym Horacy nawet raczyl do mnie dwukrotnie zadzwonic - ale ja nie odczuwam potrzeby rozmawiania z nim, w ogole nie czuje, ze chce miec cokolwiek wspolnego z moja byla, z jej znajomymi i niczym co sie z nia laczy. Dlaczego...?

... Bo w moim zyciu pojawil sie ktos inny.
mexx
01:38 / 03.03.2002
link
komentarz (0)
Dlaczego nie wierzę w Boga? To nie jest tak do końca. Nie wierzę w Boga takiego jaki jest w chrześcijaństwie. Miłosiernego, takiego który wysłucha w potrzebie. Skoro jest taki wszechmogący i miłosierny to czemu do jasnej cholery są ludzie którzy cierpią? Że mamy niby wolną wolę? Ale czemu pozwala żebyśmy się zabijali wzajemnie? Po co stworzył choroby? Kataklizmy?

Wierzę w Boga jako stwórcę. kogoś kto manipulował atomami żeby stworzyć nas i to co dookoła istnieje. Dlatego ze biorąc pod uwagę rachunek prawdopodobieństwa, jest nikła szansa żebysmy zainstnieli w wyniku przypadkowego połączenia się paru atomów w taki a nie inny sposób. "Ktoś" musiał w tym maczać palce. Postrzegam świat raczej jako wielki eksperyment, kulę ziemską czy nawet wszechświat jako wielkie terrarium. Poligon doświadczalny na którym ktoś robi eksperymenty.

Czy mi sie zdaje czy mialem isc spac, nie zawracac dupy Olci i Jej blogowi? Czy powyzszy wpis jest glupi i bezsensowny?
mexx
01:15 / 03.03.2002
link
komentarz (0)
Ehhh nie chce mi sie jakos spac. Czekam na SMSa od Oli - moze sie doczekam. Wpadlem na bloga Fakt'a - a tam zonk aka song specjalnie dla mnie. Zaluje tylko, ze procz w sumie niezlych rymow tematyka jest zdecydowanie nieciekawa no i mierzi mnie to, ze Fakt jest chyba fanem kasik :/ Ale chlopak mlody, moze sie pomylil i pisal tak, bo cos tam juz pil. Up..

Zasadniczo glowe zapelnia mi tylko jedna rzecz, a wlasciwie osoba. Oj cos czuje, ze tego bloga beda prowadzily dwie pary - dwie Ole, Maciek ( ja ,0) i Lukasz hehe.. Ciekawe w sumie. Po raz pierwszy mnie z kims zeswatano i ten pierwszy raz jest naprawde zajebisty. Pik pik.. ram ciam ciam ide spac, dobranoc juz naprawde :,0)
mexx
01:05 / 03.03.2002
link
komentarz (0)
Hmmm dojechalem do domku kolo 23 30, wchodze na bloga Olci i kiszka.. Widze, ze dolek u niej zostal, wiec spiesze wyjasnic ponizsze wpisy:

1,0) Slowa "zamknij sie" maja u mnie wydzwiek zdecydowanie humorystyczny i nie kryje sie za nimi zadna zla intencja - po prostu Olci zdaje sie, ze traktuje Ja jak rzecz bo ma dolka. Niemniej kajam sie i juz tak nie bede mowic...

2,0) Co do "sciskajacego się Mexxa z Olką" to powiem, ze jestem od tego momentu zajebiscie wdzieczny Olci, ze poznala mnie z Ola. A co do tego sciskania to hmm.. Olcia, naprawde - ja nie zauwazylem, zebys byla jakos zdolowana, poza tym ciagle ktos o czyms gadal, po prostu dolowalas sie sama w sobie, jestem Twoim przyjacielem wiec moglas powiedziec po prostu, ze cos jest nie tak. Wybacz, ale ja nie zawsze umiem poznac po Tobie, ze cos jest z Toba zle.

3,0) Klotnia ze scavenem. Heh, no comment.. Co o tym mysle to powiedzialem Ci w drodze do Fakt(st,0)ukasza, wiecej do dodania nie mam.

4,0) No i temat dla mnie najwazniejszy - Ola.. Co ja moge powiedziec.. Hmm.. I tak to przeczyta hehe. Po prostu jest tak, ze czuje sie przy niej bardzo, bardzo dobrze, chyba nam sie dobrze gada - up to you za gadke w pokoju i piwo za to, ze sie nie zbeltalas, w ktoryms momencie myslalem, ze tak sie stanie. Poza tym czy mi sie zdaje, czy my jestesmy para? :,0) Jesli tak, to ide sie chyba urznac.. ze szczescia ofkorz :,0)

5,0) Dobranoc, na sen w glosnikach leci Era - "After Time".
mexx
23:51 / 02.03.2002
link
komentarz (0)
Nie ma to jak się jest przygnębionym a ktoś Cie jeszcze słowami dobija, i mówi do Ciebie jak do rzeczy.."Zamknij się" jakie to miłe słowa...
olcia
23:42 / 02.03.2002
link
komentarz (0)
Mój wieczór był poprostu świetny...Siedziałam zdołowana...I patrzyłam na sciskajacego się Mexxa z Olką co mnie poprostu cholernie podbudywało.Bo oni nawet nie widzieli że potrzebuje z kimś pogadać, że mi było cholernie źle..Dzięki FAktowi za słowa otuchy i towarzystwo w zdołowanych chwilach:((...O i za pycha herbatkę..Jest mi teraz tak źle...

Dlaczego ta druga kłótnia musiała być akurat dziś????To nie fair...
olcia

A wogóle to czemu ja się musze podpisywać na własnym blogu???????!!!!!!!!
14:53 / 02.03.2002
link
komentarz (0)
tutaj jest artykul, gdzie jest cos w rodzaju krotkiego wywiadu ze mna i paroma kolegami.
mexx
14:40 / 02.03.2002
link
komentarz (0)
Tak siedzę i zbieram te moje pomieszane myśli już od 20 minut i jakoś nie mogę ich pozbierać w jedną logiczą całość... To wszystko przez ta wczorajszą wiśniówkę... Nigdy więcej... Zatłuszczony budyń siedzi w wannie a ja się produkuje... Wczoraj po raz pierwszy od miesiąca poczułam coś, czego nawet się nie spodziewałam. Moge tylko powiedzieć OGROMNE DZIĘKI DLA OLCIKA I SCAVENA!!! Wiecie o co chodzi... Przynajmniej mam nadzieję.
Maleńka
13:44 / 02.03.2002
link
komentarz (0)
Nie no ja naprawdę lubię się chwalić!!Wiecie co usłyszałam niedawno? Ze naleze do małej grupy dziewczyn która potrafi zdobyć serce faceta nadobre...Tak mi powiedział przyjaciel...
I że jestem mądra,ładna i mam mnustwo zalet...
A ja powiem:E TAM!
I dalej nie mogę patrzeć na siebie w lustrze....
olcia
13:32 / 02.03.2002
link
komentarz (1)
No więc, patrze i widzę że moje wpisy zaczynają być miejszoscią!Wrr...Właśnie czytałam se maila od Krzysia, za którego mu bardzo dziękuje!!Miło mi,że o mnie pamięta:P... I za te pochlebne słowa.Poprostu wielki szacunek!
Wczorajszy dzień był dla mnie straszny,tu wychodzi moja wielka inteligencja!Fuuuuu...Ble...Jach! Po za tym nie miłym zdarzeniem z napojami..to troche sie rozczarowałam na KIMŚ..Myślałam że mnie szanuje i lubi, ale teraz trochę w to powątpiewam, wtajemniczony wie ze to o nim mowa.Poprostu tak to k... jest!W tej chwili czuje się jak już nie potrzebna rzecz, która się już znudziła, wykonała swoje zadanie..a teraz wielkie nara...
Nie moge na siebie patrzeć...Mam odruch zwrotny...
Najchętniej zadzwoniła bym do Fakta, pogadała z nim z dwie godziny, wiem ze on zawsze umie pocieszyć..Powiedziec pare miłych słów...Nawet nie wiecie jakie to dla mnie ważne...Umie powiedzieć tak,ze czuje ze jestem komuś potrzebna..Mam nadzieje ze nasz kontakt nigdy sie nie urwie.....
Zdołowana trochę jestem..A wiecie co dzisiaj za dzień?Dzisiaj mija równo miesiąc bycia z Łukaszem..powinnam sie cieszyć, radowac...A ja nawet z domu wyjsc jeszcze nie mogę...
olcia

00:42 / 02.03.2002
link
komentarz (2)
Mam 3 latka, 3 i pół,
palę trawę bo mam dół,
a że mam mnie nie kocha to
pociągnę jeszcze w nocha,
żeby była lepsza fazka to przywalę sobie kwaska!
00:17 / 02.03.2002
link
komentarz (0)
No to sie kurwa ladnie zakonczyl ten pierdolony w dupe dzien. Na rozstanie zamiast "papa" uslyszalem "kocham Cie" i czuje sie jakbym kogos zniszczyl, rozbil komus swiat - wcale mi nie jest z tym dobrze, ale dlaczego mam sie meczyc z kims, do kogo nic totalnie nie czuje i w czyim towarzystwie czuje sie zniewolony? To raczej bezsens..

.. Zwlaszcza, ze dzis poznalem kogos, przy kim czuje sie wreszcie soba, nie musze budowac swiata opartego na zludzeniach i niespelnionych marzeniach. Glupie.. Ale wiem takie rzeczy po 3 slowach, 5 minutach patrzenia na jakas osobe i nigdy sie nie pomylilem. Tylko teraz zastanawiam sie co spowodowalo, ze bylem z A. nieco ponad miesiac. Moze to, ze bylem na maksymalnej zalamce i cisnieniu na bycie z kims, moze to, ze brakowalo mi takich prostych rzeczy jak przytulenie sie, trzymanie za reke, chodzenie do kina, wspolne rozmowy o wszystkim i o niczym. Wydawalo mi sie, ze to wszystko mi wystarczy do szczesliwego zycia z druga osoba. Okazalo sie, ze nie. Wlasnie tak wygladal moj swiat - swiat, ktory byl dla mnie starannie zbudowanym refleksem a dla tej drugiej osoby byl zupelnie realny i doprowadzil do jej zakochania sie we mnie.

Ja wrocilem do rzeczywistosci, a ta osoba teraz zostala nagle wyrwana ze swojego szczesliwego gniazda i przez to czuje sie jakbym komus zrobil wielka krzywde. Zaluje czesto, ze nie jestem zwyklym meskim skurwysynem ktory by polozyl na cala sprawe laske i zyl dalej. Tak byloby prosciej. Przykro mi...
mexx
23:37 / 01.03.2002
link
komentarz (0)
"Chcesz wiedziec co odróżnia mnie od takich emcees, oni są elo, ja jestem elokwentny"

Whateva. SMS dal troche nadziei na przyszlosc, moze w koncu po tym deszczu slonce da znac osobie i mnie troche przypiecze. Up & down. Olcia, jak wisniowka? ;,0),0),0),0),0)
mexx
23:12 / 01.03.2002
link
komentarz (0)
Pomysl zeswatania mnie z Ola ( przyjaciolka Olci ,0) byl bardzo dobry, mam nadzieje, ze cos z tego wyjdzie. Agata.. Hhhmm.. Co ja moge powiedziec.. Po prostu pomylka. Ide spac
mexx
12:51 / 01.03.2002
link
komentarz (0)
Odkurzyłam...ale szczerze nie widzę większej róznicy:,0)...Mam zamiar jeszcze posprzątać..heh nie wiem po co to robię skoro zdaje sobie sprawę z tego że wieczorem te mieszkanie będzie wyglądało jeszcze gorzej niż przed sprzątaniem...Hmm...Marzy mi się cieplutka kąpiel z pianką:,0)Mrau...Ale te marzenia szitfuck jak narazie się nie spełni, a dlaczego?Bo nie ma tej fuckingowej ciepłej wody, za którą każą tyle płacić..Wrr...Za co jak i tak jej ciągle nie ma...Siedzę sobie jeszcze w piżamce , no bo po co mam się ubierać skoro nie mogę się wykąpać?:,0),0),0)Bunt!A kto nas z rana odwiedził?No oczywiście że Misiacz mojej siostry!:P/// Właśnie stoi nade mną i zastanawia się co znaczą kropki z P :,0) Wrrr..twierdzi że sie brutalna robię!Ale nic dziwnego jeżeli mnie tak męczy, a ja taka schorowana..oki..YOOO
olcia
00:29 / 01.03.2002
link
komentarz (0)
Dobranoc:,0)
mexx
23:05 / 28.02.2002
link
komentarz (3)
Heh cos czuje, ze olcia probuje mnie wladowac koniecznie na swoja przyjaciolke.. Ciekawe co z tego wyjdzie, panna podobno mnie widziala na zlocie i na fotkach i wrazenia ponoc nie takie zle.. Ale shit happens, wiec sie nie nastawiam na nic konkretnie =,0)

A jutro melanzyk. Szkoda, ze ja nie moge pic :( Dlatego powiedzialem Olci, zeby przyszykowala dwulitrowa cole gul gul.. No i mam nadzieje, ze ten Fakt nie wpadnie bo mam ochote kogos strzelic w jape ostatnio i moze na niego trafic.
mexx
22:54 / 28.02.2002
link
komentarz (0)
A jutro będzie mały melanżyk z okazji mojej choroby:P...Będzie very good:,0)Ale punktem dnia będzie zapoznanie Mexxa z Olą:,0)Heh..Of course bez podtextów:P....No ba.. I hope że Fakt tez wpadnie, tak jak mówił...I że będę miała okazje pomęczyć Mexxa:P/..jak ja to lubię...mrau...

Nie no jak ja lubię się chwalić,ale przyzekam ze to ostatni raz dzisiaj:PNo więc uwaga...Moja sista polubiła mojego chłopaka! WOW! to chyba pierwszy któego lubi.Ale zaszczyt.ale nie będę ukrywała że się bardzo cieszę..Dobra puszczam moją ów siostre do kompa..to do usłyszenia..pewnie Mexx cos wklepie jeszcze..
olcia
22:42 / 28.02.2002
link
komentarz (0)
No patrzcie jak Mexxik sie zadomowił:,0) i bardzo dobrze razem raźniej...Pisze chłopak zajebiście ale czasem nie rozumiem jego myśli.Może dla tego że jestem dziewczyną....może dlatego że mam chłopaka i wszystko wydaje mi sie proste...Nie proste...źle się wyraziłam..może łatwiejsze to było byodpowiedniejsze...

Ale mogę się pochwalić że w sobote minie miesiąc od kiedy jestem z moim Łukaszkiem kochanym.I że w tym tylko raz się pokłóciliśmy i to bardziej przez ludzką głupote niż przez nas....Ale w sumie moze to nas też czegoś nauczyło..
Bo wkońcu człowiek uczy się na własnych błędach..Ja w moim życiu chyba niczego nie żałuje, każdy błąd traktuje jako nauczke na przyszłość...

I jak ktoś mi wmawia że nikt mnie nie lubi..To mi się tylko śmiać chce.Bo wiem że otacza mnie przynajmniej garstka ludzi, na których mogę polegać.I już miałam okazje się o tym przekonać.Wiem że taką osobą jest Ola, i zawsze to wiedziałam...
Wiem że taką osobą jest Fakt, który potrafi się za mną wstawić, wiem ze taką osobą jest mój chłopak, i że taką osobą jest Mexx..Mam nadzieje ze co do tego ostatniego się nie mylę:,0) Ale wiele mu zawdzięczam....
olcia
19:35 / 28.02.2002
link
komentarz (0)
Kazdy samochod sportowy jest na baterie, prostota sama w sobie jest zajebista.
mexx
18:48 / 28.02.2002
link
komentarz (0)
.. "..jeśli wszyscy już w Ciebie zwątpili.." to wywołuje to co najmniej stany depresyjne i utratę wiary w samego siebie.. No chyba, że są ludzie, którzy nie mają wątpilwości i dzięki nim funkcjonujesz dalej i umacniasz się w tym co robisz..

.. Wyruszyłem w poszukiwania.. Szedłem odnajdując coś co nie było tym czego szukałem.. Podążałem nadal dalej i dalej.. Nagle stanąłem z myślą: "Zaczekam.." i stalo się - ODNALAZLEM..
Jak daleko można zajść? jak długo szukać? jak mocno błądzić? - by zrozumieć, że prawda leży w punkcie wyjścia..

.. zawsze ceniłem sobie wolność i jakiekolwiek zielone światło z mej strony wyświetlone w kierunku osoby usiłującej się do mnie zbliżyć powodowało defekt: uczucie zniewolenia, a dokładniej życia na uwięzi, w klatce, na smyczy.. NIE CIERPIĘ TEGO!! kontra - mechanizm obronny i CYK - ZNIKAM..

dziś mam w sobie poczucie więzi i to ogromnej, a co najważniejsze nie czuję się blokowany w zadnej sytuacji.. nie liczyłem na to, że istnieje taka możliwość, ale KTOŚ mi ją pokazał, dał i za to stokrotne DZIĘKI Agato...
1+1=1 .. :,0)

Debilny wpis... Nie moge tyle palic...
mexx
16:49 / 28.02.2002
link
komentarz (0)
SMS od Niej dal troche nadziei w to, ze bedzie juz dobrze. Mam nadzieje.. Zalezy mi na Niej cholernie, jest calym moim swiatem. Zauwazylem to wczoraj lezac w nie moim lozku obok nie mojej dziewczyny.. To byl blad, mam nadzieje, ze sie nie powtorzy. Zdrada tego nazwac nie mozna, ale... moze ja sie za bardzo przejmuje?
mexx
20:22 / 27.02.2002
link
komentarz (2)
Zawsze mi mowili, ze przy moim wzroscie moja waga jest powiedzmy.. mala. A od dzis jestem na diecie. Ale wcale nie po to, zeby schudnac - po prostu zmieniam tryb zycia bo inaczej stres wpierdoli mnie po kawaleczku; dlatego dzis jadlem tylko kotlety sojowe z surowka a na deser jogurt z wkrojonym bananem i kiwi ( by menelique ,0).
mexx
00:43 / 27.02.2002
link
komentarz (0)
Aaa bylbym zapomnial. Jaram sie tym kawalkiem - DJ Venom "Sleepwalking", sciagnijcie to sobie koniecznie. No, to juz ide :,0)
mexx
00:40 / 27.02.2002
link
komentarz (0)
Czas chyba pojsc spac. Jutro wczesna pobudka - niestety, nie ma lekko. Za to jaram sie tym, ze juz znam powod dla ktorego sasiad obok mnie nie lubi - puscilem sobie Brooklyn Bounce "Club Bizzare" i odkrecilem na polowe mocy mojego mega hiper ajt sprzetu. Teraz to mnie chyba pol mokotowa slyszy, cos tak czuje hehe.

Swoja droga ten kawalek przypomnial mi pewno zdarzenie.. Ale o tym moze innym razem, innym blogiem i innym zyciem. Ajt!
mexx
23:23 / 26.02.2002
link
komentarz (4)
Mam ochotę pójść na imprezę. Ale nie do klubu. Na domówkę. Taką gdzie jest za dużo ludzi jak na niewielkie mieszkanie, gdzie 3/4 imprezy przesiaduje w kuchni gadając z zupełnie obcymi sobie ludźmi na jakieś totalnie abstrakcyjne tematy. Coś jak scena z Human Traffic gdy Moff gada z jakimś kolesiem o Gwiezdnych Wojnach. Ma ochotę pobawić się w czyimś salonie przy zbyt głośnej muzyce która wkurza sąsiadów. Chcę się bawić na takiej imprezie na jakie chodziłem jakiś czas temu. Kurwa jak mi tego brakuje.

Czemu wszyscy moi znajomi jakoś dziwnie się zestarzeli? Ciężko czasem kogokolwiek gdziekolwiek wyciągnąć? Czemu z nich wszystkich zrobiły się leniwe sieroty które bez samochodu dupy poza miasto nie ruszą? A nawet jesli moge kogos ja zawiez to "nie, bo cos_tam" Fakinszit :(

A tak poza tym to coraz wyrazniej widze koniec zwiazku z Agata, coz - widac wiecej niz miesiac ze soba byc nie umiemy. Bo ja sie nie zmienie..

mexx
20:55 / 26.02.2002
link
komentarz (1)
Siedzę sobie i rozmawiam z moim MisiemPysiem:,0)i pokasłuje...pod wieczór troche lepiej się czuje.Gorzej tylko z porankami,tak jak np, dzisiaj.Leżałam plackiem do 15 i czytałam ksiązke, nawet śniadania nie miałam siły zjeść.FAkt był dzisiaj u lekarza a ja idem jutro.Kurcze my nawet chorujemy razem...tzn.w tym samym czasie chciałam powiedzieć of course!Wogóle wszysycy dookoła jacyś smutni:( mexx jakiś zdołowany i nie umiem mu pomóc.To mnie boli najbardziej, bo bym chciała ale nie mogę....
17:27 / 26.02.2002
link
komentarz (1)
eeeeeee źle się czuje, nie mam siły siedzieć nawet przy kompie...Więc nie wiem czy mnie Fakt zastaniesz na gg.Ale się postaram zajrzeć wieczorem...Od rana leże w łóżku i mi się nudzi jak cholera...Przeczytałam 100stron ksiązki(wow,0)musiałam się pochwalić:P....Chyba nic dodać nic ująć, oprócz tego że jutro idem raniutko do lekarza!
20:48 / 25.02.2002
link
komentarz (2)
A ten pomyslik o wspolnym blogu to bez kitu byl jak najbardziej trafny..I co z tym bedzie Macius?

I moge sie przyznac ze jak kiedys nie bylam do konca przekonana do osoby Mexxa tak teraz go uwazam za jednego z najlepszych qmpli!Naprawde wielkie YOOOO dla niego!

Szit naprawde nie najlepiej sie czuje...Wymeczyli mnie:,0)
20:38 / 25.02.2002
link
komentarz (1)
Acha i wielka prosba for you Mexx...Nie wtykaj juz wiecej Faktowi, bo to zajebisty facet...i jak bys go poznal to to samo bys przyznal,o nic Cie nie prosze wiecej tylko o to...Zrobisz to dla bydynka? Slicznie plose...
20:29 / 25.02.2002
link
komentarz (1)
A o to malusienki ale za to zajebiscie wazny dla mnie fragment rozmowy z przyjacielem:Piotrkiem....Hyhy cosik bez kitu for my boyfriend!
Piotrus (19:16,0)
Ale ten twój Łukasz to ma dobrze...
Olcia (19:17,0)
czemu tak myslisz?
Piotrus (19:18,0)
bo ma Ciebie

Nie ze lovelly?!!!Piotrus Piotrus, on zawsze potrafi powiedziec cos co zajebiscie podnosi na duchu!thx Piotrek...
20:14 / 25.02.2002
link
komentarz (0)
Szkoda tylko że Faktowi nie udało się wpaść, ale w sumie też biedak chory! jeszcze bardziej by sie dorobił , wyłarząc w taką pogode...No ale w środę to mi musi odrobić skoro już się deklarował ze mnie odwiedzi :PPP Z szampanem leczniczym! Jami...No chyba ze do srody cudownie wyzdrowieje ale cosa w to powątpiewam...
20:11 / 25.02.2002
link
komentarz (0)
Eee maskara co wogóle za opcje są!!!!!! A ja sobie w tym wszystkim jestem chora:(.. ledwo mówie, i cos czuje ze zupełnie strace głos,bo krtań mnie tak napier....boli :,0) ze poezja...NA dokladke mam nie kiepski kaszel i wogóle gitowaty-lakcik! Z domu nie moge wychodzić...Ale w sumie się dziś nie nudziłam,bo odwiedzil mnie mój boyfriend a potem wpadł Mexx:P i.... zrobiliśmy sobie budyń:PPPPP Dobry budyń dobry był...Zajebiscie mięc kolegów którzy nawet ruszą się na przedmieścia wawy(tarchomin,0) żeby odwiedzić chorego budynia...Normalnie wielkie "yczy yczy" dla Was:P Ale jak Wy będziecie chorzy to czy chcecie czy nie to ja wpadne z rosołkiem:P do Was...
01:35 / 25.02.2002
link
komentarz (0)
Heh, no to ja ide dopiero teraz spac, jednak troche mi sie to przesunelo w czasie, ale wszystko pod kontrola. Ciekawe tylko to, ze humor i energia zlapaly mnie tuz przed polnoca. Wplyw pelni ksiezyca? A moze padajacego sniegu...

W ogoly mysle, ze mozna by zrobic takiego bloga 4 osob - ja z Agata i Olcia z Łukaszem ( nie tym idiota faktem, tylko Scavenem ofkorz ,0) - jakas zajawka jest, teraz tylko ruszyc dupe i to zrobic. No, to nakarmilem bloga olci paroma kilobajtami szalonych i dzikich mysli mexx'a niggaz.. Ajt! :,0)
mexx
21:52 / 24.02.2002
link
komentarz (5)
A ja fakta i tak nie lubie, bo jest cienka pyta i nie umie rymowac, co mozna przeczytac na jego blogownicy, to jest jakas porazka... Heh, ide spac, cya.
mexx
20:31 / 24.02.2002
link
komentarz (3)
A Ty FAKT pamiętaj że always będziesz bardzo ważny! Bo Cie love prwie tak jak Olcika.I nie mów ze lepiej zebys dal mi spokój! Bo lubię Twoje towarzystwo!Poprostu poznasz mojego Scava i będzie spoxxx...wszystko się ułozy!I moze nikt sie nie pozabija!
20:27 / 24.02.2002
link
komentarz (0)
Kolejny raz się przekonałam ze na Olcikczka moge zawsze liczyć! Olcik my big sister jestes nadzwyczajna!!!!!!!!!!!! NAwet nie wiesz jak ja Cie love:PJestes złota! najukochańsza! A Twoj chłopak będzie mial raj na ziemii!
20:20 / 24.02.2002
link
komentarz (1)
Czy jak dziewczyna ma duzo kolegów to znaczy ze jest nimfomanką? albo szmatą?albo ze kręci z wszystkimi do okkoła? Ja mam kolegów, nie jestem szmatą,i mam chłopaka na którym mi bardzo zależy!I jezeli ktoś w to powątpiewa to już od dzisiaj nie mój problem! O mały włos bym go straciła, mojego Scava kochanego, cukiereczka mojego waniliowego:PPPP!!!! Dzisiaj przezylam horror....ale uświadomiłam sobie też jak bardzo mi na nim zależy.I jak bardzo by mi go brakowało, nawet jego fochów:,0) wszytskiego poprostu!!!!!!!!!!!!!
19:00 / 24.02.2002
link
komentarz (1)
Yczy yczy...

Olcia, karm swojego bloga kilobajtami swoich szalonych przezyc... Yczy yczy..
mexx
13:08 / 24.02.2002
link
komentarz (1)
Chora jestem,, cholera jasna...Jeszcze mi tego brakowało!!!Brać kolejny raz te same okropne leki, zebym za miesiąc mieć to samo!
19:47 / 23.02.2002
link
komentarz (2)
Nie no masakra...Rozpłakałam się nad serialem:,0),0),0),0),0)Ale ze mnie nie powiem co:,0).......
19:46 / 23.02.2002
link
komentarz (2)
"Chcesz wiedzieć co ja robię, hmm..niech się zastanowie, myślę o Tobie, tylko Ty jesteś w mojej głowie, w moich myślach, szkoda że nie widzisz jak za Tobą tęsknie, brak miu twych uśmiechów, twych westchnień...Senne marzenia, słodkie marzenia.." PWRD-MYŚLĘ O TOBIE!!!!!!!
Moja ulubiony song...nic go nie pobija..
18:58 / 23.02.2002
link
komentarz (0)
I wszyscy Ci o których nie napisałam,...A kolejnośc jest zupełnie przypadkowa, bo wszyscy jestescie super ważni!Oki idem oglądać "Jezioro Marzeń":,0),0),0),0),0),0),0),0),0)
18:56 / 23.02.2002
link
komentarz (1)
Wiem że mało jest czasu na te pare słów...Powiem je, bo może kiedyś będe żałować że ich nie powiedziałam... DZIĘKUJE WAM! Wam tzn. moim przyjacielom, tym którzy jesteście zawsze...Kazdy z Was jest dla mnie kimś innym...Ale wszyscy na równi ważni! Nie wiem , nawet nie potrafie pomyśleć co bym bez Was zrobiła....OLCIK-moja kajzerko, KASIK-zadymiaczko:,0),FAKT-miskowaty mc:P, PIOTRUŚ- jo szekierap, SCAV-Ty mój cukierku waniliowy, dobrze muc się przytulić a równocześnie pogadać o wszyskim,PAWEŁ-dzięki za wszystko,MEXX-Alvarku Ty słodziakowaty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!WITEK-nauczycielu czegoś bardzo ważnego!!!!!!!!!
18:48 / 23.02.2002
link
komentarz (5)
Czasem trudno jest coś zrozumieć...Może inaczej , dostrzegamy pewne rzeczy w ten sposób jakby były nam totalnie odlegle, inny świat..Potem te rzeczy nas dosięgają, dopiero wtedy je rozumiemy, i nie wiemy jak sobie z nimi poradzić.Nawet nie umiemy się przyznać że sami nie umiemy sobie poradzić.Wtedy potrzebni są przyjaciele....
18:23 / 23.02.2002
link
komentarz (0)
"Kocham słońce, kocham kochać, kocham dobry rap,kocham szacunek,szanuje miłosć, kocham wiatr latem, kocham wieczory.."To fragment tej samego...
18:18 / 23.02.2002
link
komentarz (1)
Czasem siedzę cicho, ale to nieznaczy że nie zwracam na pewne rzeczy uwagi.Ogólnie jestem dużym wzrokowcem.Wystarczy że coś widzę, nie musze słyszeć....Przyznaj Kasiu że tak jest....

Eldo-Żyję...
Troche inny klimacik niż poprzednia, w "Gotów na Bitwe: nieźle jedzie Gibgibonowi, a tu jest całkiem coś innego...To też musicie sprawdzić."...A chcę spokoju, przepięknej żony, która nie ma pusto w głowie,przyjaciółki z którą można mówić wszytko i spędzać wieczory,popatrz dla mnie najważniejsze bezpieczeństwo,święty spokój jak szaleństo pokazywać tylko w rymach.." To mój ulubiony moment.
18:05 / 23.02.2002
link
komentarz (0)
ELDO__GOTÓW NA BITWE...
Sprawdźcie to..Krecik ze Starego Miasta się też udziela,i nieźle to wyszło.
18:03 / 23.02.2002
link
komentarz (0)
Chce mi się pić! Ale nie chce mi się robić herbatki!Znowu się chyba rozkładam, głos mi powoli się waha...Fuj ale okropnie słodki Lift..Trzęse się....Podobno teraz wszyscy są chorzy...a myślałam ze mnie to ominie...Ale i taak dzisiaj już noska z domku nie wyjmuje..Wygrzeje się..I będzie dobrze...OBY!
23:35 / 22.02.2002
link
komentarz (2)
"Poszukuje gwiazdy szczęścia , która skryta w niebiosach spełni moje życzenia
Ułożone w stosach
Związane kokardą
Poszukuję szczęścia w smutku, które tęczą gorących promieni rozproszy moje łzy
A złe wydarzenia na zawsze zapomnieć pozowoli"
23:29 / 22.02.2002
link
komentarz (1)
Nie wiem co czuje w tej chwili..Oczekuje żeby ludzie mnie rozumieli , a sama nie umie opisać własnych uczuć....Dobra koncze na dzisiaj bo mi tu mój Olcik siedzi i zasypia ....Heh ciekawa jestem co z Mexxem, czy leży zeszpadlowany na środku Marszałkowskiej:,0)
23:27 / 22.02.2002
link
komentarz (0)
Song na teraz: Włodi, Pele, Alex-Słodkie kłamstwa..
23:25 / 22.02.2002
link
komentarz (0)
Ale mi się czegoś chce, byłoby świetnie gdybym wiedziała czego.Zresztą ja często mam tak, ze czegoś chcę ale nie bardzo wiem czego!Teraz wiem, że nie wiem czemu ale Fakcik jest jakiś smutny,a jak on jest smutny, to odrazu mi jest ciężko....A wiecie jakie mam dzisiaj ładne majtki na sobie?:,0),0),0) hyhy interesujące nie...Piwo mnie usypia bez kitu....Teraz najchętniej bym się przebrała w koszulke i poszła spać...A nie tak sobie psuje oczka, ale czego to sie nie robbi dla Fakcika:,0) Wiecie ostatnio jestem starsznie zdołowana!
22:41 / 22.02.2002
link
komentarz (0)
Właśnie wróciłam z pizzeri:P Byliśmyy w piątke:Olcia, Kasia,MArek, ja i Scav...I było całkiem miło:PPP....Tylko teraz nam z Olcikiem nieźle wiruje w główce...Ee nieźle nieźle!!!!Bardziej niź nieźle,ale wiecie tragedia się stała!!Zgubiłam jeden kolczyk, jeden z moich ulubionych kolczyków:(((( ...Minuta ciszy za moje kolczyki!Co ja bez nich zrobie:( Ja nie umiem bez nich żyć...Żyłabym bez jedzenia, picia ale bez kolczyków sie nie da! Albo wiem zrzutka na moje nowe kolczyki!Jakby każdy się złozył chociaz po 50gr,albo hmm moze ktoś nawet będzie chciał mi je kupić...z własnej woli???!!!! EE coś chyba troche hmmm...gadam bez sensu??? Nie no z sensem, przeciez te kolczyki miały duzo sensu....Idem zjeśc grzanke!
22:47 / 21.02.2002
link
komentarz (1)
Chciałam coś napisać ale muszem spadać!:( Buu....
18:53 / 21.02.2002
link
komentarz (1)
Ale piździ!Ja nie mogę!!!!!!!! Taka snieżyca walona, a hehe biedny Scav musi moknąć, bo do mnie przyjezdza...Więc zapowiada się całkiem udany wieczór!Tak se czytam blogi znajomych, i mam komplekas niższości , wydaje mi się jakby wszyscy pisali lepiej niż ja! A Kasia tak sie deklarowała ze pisac nie umie...i cio sami ocencie ze idzie jej niekiepsko!Albo http://fakt.blog.pl. Też fajnie pisze....Do tego można poczytać jeszcze jego texty.Gicik:,0)Lajcik:,0)...Ale mi się uśmiechać chce!Bo to nie ja muszę przedzierać się przez śnieżyce!Dziewczyny górą!Ale dzisiaj sprawdzian z histry mielismy , błahaha Kasik poprawnie opisała w nlogu, ze my z zeszytami na kolanach, a ona się usmiechała..Hehe nic nie straciłam się nie ucząc na to...Wogóle stwierdzam po raz kolejny że LIFE IS BRUTAL!!!!!!!!!! A czemu tym razem a to temu, że moja ciocia-wspaniała kobieta jest chora, i to nie na jakąs błachą choróbke...Jest chora i ja nie mogę na to nic poradzić, ma trrójke dzieci...Czaemu tak jest ze dobrzy ludzie się tak męczą!A takie gnidy mordercy czy tym podobnym normalnie se chodzą po świecie, zdrowi....Żesz mać...
22:09 / 20.02.2002
link
komentarz (0)
Ale się na tym gg wszyscy ładnie do mnie uśmiechają:,0)LAJCIK!Bi Lajcik...Ale o tej porze to tło tego nloga, mi daje ostro po oczkach chyba mój Scav ma rację chyba idem se lulu...Ale najpierw coś zjem.. Bez kitu jem za dwóch...
21:33 / 20.02.2002
link
komentarz (3)
A tu widać cio mi dał mexx dla przykładu, widziecie jaki on mądry:,0),0),0) wybitnie:P ale jestes bardzo BAD bo nie chce mu się już pisac bloga , a ja tak lubiłam go czytać.



Hyhy ale reklame czaterii mam tu:P powinni mi za to zapłacić bez kitu...Nie ma cio: CZATERIA-INTERIA RULLLLEZZZZZZZZ!!!!!!! A wiecie czemu?Bo własnie TU O TU:,0) poznałam Mexxa a dzięki niemu poznałam.. no wiecie wiecie kogo:,0)
21:09 / 20.02.2002
link
komentarz (0)
Jakaś faza mnie naszła do pisania..tak patrze ze tu wszyscy to się konkretnie rozpisują, takie ala rozprawki:,0) a ja jak napiszę zdanie to jest dobrze.Trza to zmienić, no ja nie mogę być gorsza, no BA!Ja gorsza??? O nynynyny! Jutro mam ogromną klasówe z historii a ja nawet książki nie posiadam, także będe doskonale przygotowana, z pewnością...
20:59 / 20.02.2002
link
komentarz (2)
Mogę być dumnym z siebie budyniem:,0) bo namówiłam do załozenia bloga dziś DWIE osoby:,0) hehe jaki rekordowy wynik.No więc od dzisiaj mój Kasik ma bloga!!!!!heheh!! No więc walcie na http://kasik.nlog.pl
17:50 / 20.02.2002
link
komentarz (0)
Patrycja Markowska-Opętanie....... Nie no Scav i Olka mogą sie smiac ale to naprawde sliczna piosenka...
17:39 / 20.02.2002
link
komentarz (2)
Ale mój Faderowy cosik piści , ze tak pachnie że mraaaaaauu :,0) jejuuuu jaki ze mnie obrzartuch, jem jakbym w ciąży była:PPP Eeeee.... upsik!!!!!!!!! :,0),0) hyhy.,..Ale brzydka pogoda...Aaaaa wydałam się z moim blogiem, dałam adres Łukaszkowi P. a ja jwgo tak tu obsmarowywałam:,0) HEHE, ale jak podda ten adres komus to mu nogi z dupy powyrywam bez kitu:,0)hihi
22:06 / 19.02.2002
link
komentarz (0)
Tak widzę ze ponad 300 osób tu było..Ech i czytało te zakręcone wypociny! Desperaci!:,0) Tak więc pogoda hu... brzydka:,0)moj nastrój też taki owaki.Był by lepszy gdybym sie wyspała!O ale piękne kanapeczki mi maderowa pod nos podstawiła:,0) Jami! Mlask
22:00 / 19.02.2002
link
komentarz (0)
Ale zmęczona jestem..Życie mnie męczy:,0) Jak wrócilam ze szkoły to odrazu do cioci do szpitala..wróciłam ze szpitala to na korki z polaka..Jakie szczęście że mam kofanego przyjaciela który mnie podprowadził do domku, bo inaczej bbym nie dotarła.Normalnie siły iść nie mogłam a ten wiatr taki silny ,ysz!
21:55 / 19.02.2002
link
komentarz (0)
Szit! GG sie zwaliło a mi się tak fajnie gadało:((
19:30 / 18.02.2002
link
komentarz (0)
Peja-Mój rap, moja rzeczywistość....zajebisty kawałek!
19:22 / 18.02.2002
link
komentarz (0)
Zabijcie mnie! Będzie spokój! Rodzice będą mieli o jedną mordke mniej do wykarmienia!
19:21 / 18.02.2002
link
komentarz (0)
Ale mi cholernie źle...W takich momentach siebie nienawidze!!!!Wszystko po koleji traci sens...Myśle sobie,że może jak bym się utopiła to wszystkim byłoby lżej...Nikt nie musiałby się na mnie obrażać...Kasia miała by więcej miejsca w ławce, Scav by mógł sobie znaleźć normalną dziewczynę, ładniejszą, mądrzejszą taką na którą zasługuje!A nie musiałby się już męczyć ze mną..Piotrek nie musiałby mnie wyciągać z doła.Mexx nie musiałby marnować czasu na spotkanie ze mną, tylko pojechałby do kogoś lepszego.......
19:07 / 18.02.2002
link
komentarz (1)
Obiecałam sobie po czasach Luka,że już nigdy nie uronie najmniejszej łezki przez chłopaka...No i dzisiaj z godziną 17:05 obietnica została zerwana...nie przetrzymałam...
15:57 / 17.02.2002
link
komentarz (1)
Muszę się jakoś z Mexxikiem spotkać jutro , bo się bez kitu stęskniłam:,0),0)A wczoraj tylko przelotem go widziałam:(..chlip...wczoraj dostałam smsa którego sie niespodziewałam, jak miło ze ktos nagle se o mnie przypomniał ,szkoda ze tak późno..ech...Idem na obiadek
15:49 / 17.02.2002
link
komentarz (0)
Ale mnie słońce razi!Ładniusia pogoda ale mogło by być cieplej...Ja chcem lato!Chcem się lżej ubierać, pokazywać nóżki, mraaaaau!Bo jak by teraz było 30 stopni to bym sobie wyszła chociażby na balkon i poogrzewała ciałko na słońcu..Hehe ale ja mam marzenia...
22:37 / 15.02.2002
link
komentarz (4)
jutro zlot....
22:36 / 15.02.2002
link
komentarz (0)
Kurcze mam dzisiaj nastrój do przemyśleń.Zastaanawiam się czemu moi znajomi właściwie mnie lubią..Dlaczego ktos wydał bańka na kfiaty dla mnie, to dla mnie niezrozumiałe....
22:23 / 15.02.2002
link
komentarz (1)
Ale jestem zmęczona!! Do 17:20 miałam lekcje. Nawet koledzy po nas przyszli po lekcjach:,0) w tym Łukasz P...patrzę teraz na walentynke od niego, i mi łezka się w oku zakręca..Ja nie zasługuje na takie piękne texty, na to co on do mnie czuje...na to że jestem dla niego wyjątkowa, mimo tego ze wie ze mam chłopaka....
21:24 / 14.02.2002
link
komentarz (0)
A byn zapomniala składam wszystkim najserdeczniejsze zyczenia!Duzo szczęscia w miłości, i znalezienia swojej drugiej połówki!
21:22 / 14.02.2002
link
komentarz (4)
A jak mój Łukasz wygląda w prezencie ode mn ie , mraaaaaaaau
21:22 / 14.02.2002
link
komentarz (0)
Kurcze....Dostałam dzisiaj bukiet kfiatów , wszystko by było git gdybym wiedziała od kogo...
21:19 / 14.02.2002
link
komentarz (0)
Piękne święto! na ulicy pełno zakochanych , jami:PPP Zdaje sobie sprawę że jakbym nie miała tego kogos to pewnie ten dzień by mnie nieźle denerwował.A tak było pięknie..Byłam z moim ukofanym:,0),0) i tego dnia raczej nigdy nie zapomnę...Jak to mówi Player:RAJ NA ZIEMII!
20:36 / 14.02.2002
link
komentarz (0)
WAAAAAAAALLLLLLLENTTTTYYYYYYNNNKKKKKIIIIII:,0),0),0),0),0)
21:01 / 13.02.2002
link
komentarz (2)
Chlip chlip...Była u mnie Kasik z Łukaszem p. i Punią...No i Łukasz się dobrał do mojego kompa.I do mojego gg, i of course pierwsze co zrobiłto napisałdo mojego Łukasza:( bosh cokolwiek by to nie było I hope ze zrozumie że to nie ja pisałam....Gosh ja nie wiem co bym zrobiła gdybym go straciła:((((((((
21:51 / 12.02.2002
link
komentarz (1)
A w sobote zapowiada się melanż na maxa! hehe nie mylić z Mexxem:,0)Auć!Boli mnie gardło:( NYNYNY! Nie chcem być znowu chora....Oj jest coś co mnie znowuż nurtuje!Ze ktoś bardzo ważny nie odzywa się od ferii...Jak widzę to po za zajebistymi wspomnieniami ,cudną branzoletką to nic mi nie pozostało!
21:46 / 12.02.2002
link
komentarz (2)
Aaaaa ziew:0...śpiąca jestem jak 120, tak więc wylokałam że Paweł już nie ma ochoty ze mną rozmawiać, tak bym chciała wiedzieć co znowu zrobiłam takiego..To nie tak że czuję się nie winna,wiem dokładnie co mną kierowało, i dlaczego ktoś kto był dla mnie prawie całym światem teraz nie chce ze mną rozmawiać!
...Ale ja nie będę nikogo zmuszać na siłę..Nie to nie....A dzisiaj byłam tak zdenerwowana że normalnie szluga bym już zapaliła ale nie nie..Łukasz mi zabronił i zabrał, a jednak jeszcze ktoś chce żebym trochę jeszcze pożyła!
21:40 / 12.02.2002
link
komentarz (3)
Ech niektórzy starają się być nie mili , no i im się udaje, jak to mówią prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie...
16:57 / 12.02.2002
link
komentarz (2)
AAaaaa bym zapomniała fajowo było wczoraj na zakupach:,0),0),0),0) Hyhy Piotruś rulezzzz! Mam nadzieję że prezencik się Gavi spodoba.No i I hope ze już rozumiesz czemu zrezygnowałam ze strony..AAaaaa sie spóźnie za zajęcia, bez kitu.!
16:55 / 12.02.2002
link
komentarz (2)
Ale beznadziejna pogoda!Wrrr...Ogólnie dzisiaj oprócz spotkania z moim ukofanym:,0),0),0)to dzień beznadziejny...
Mam maxymalnie duze wyrzuty sumienia!Co do jednego chyba w tej chwili najlepszego przyjaciela:(..Nie umiałam się zdobyć na odrobine szczerości wobec niego i zrobił to ktoś inny!Chociaz nie powinien to zrobił.Żałuję teraz że musiał to usłyszeć od kogoś innego niż mnie.MAm nadzieje że nie ma do mnie wielkiego żalu.Bo jakbym go straciła, to chyba bym tego nie przeżyła, bez kitu..On jest wspaniałym przyjacielem, zajebiście dobrym człowiekiem a już napewno wyczesanie się z nim tańczy poloneza.Poprostu jeden wielki SZACUNEK dla niego!!! Jest dla mnie bardzo ważny...
15:54 / 11.02.2002
link
komentarz (3)
Aaaaaaaa i mam potężny problem! Co kupić chłopakowi na walentynki??? Help! Nie mam zielonego pojęcia..NO jeden pomysł mam ,ale nie wiem czy dobry..Wrrrr...
15:50 / 11.02.2002
link
komentarz (2)
Ale się nie wyspałam! Spałam dzięki mojej kofanej siscie 3 godziny, do tego była klasówa z polaka z Fooooonetyki:,0), jakiś zdeka ufologiczny ale szczegół=,0) Ale jestem głodna, ale za moment muszę wyjść i nie zdąrze nic zjeść, trudno zjem na mieście.CZego tu się nie robi dla przyjaciół:P...Jak wróce to czeka na mnie słodka pracka domowa z polaka,i kucie...Jutro zajęcia dodatkowe, i od tej soboty będę chodziła na 3 godzinny blok przygotowujący do egzaminów.Jami nie ma jak w sobote siedzieć nad książkami.
20:12 / 10.02.2002
link
komentarz (3)
Ale mi zajebiście źle...
Zajebiście bardzo źle...
Zajebiście bardzo bardzo źle.
Zajebiście bardzo bardzo bardzo źle!!!!!!!!!!
Mówiłam już, że nienawidzę się kłócić, nie? no to teraz mówie
NIENAWIDZĘ SIĘ KŁÓCIĆ!! I to jeszcze z osobami dla mnie cholernie ważnym!I do tego się jutro z NIM nie spotkam!Kiszka z wodą!Tak jakto by powiedziała moja starsza!Bez kitu ja się już tak przyzwyczajiłam, że widzem go praktycznie codziennie, że nie wiem...Grrr!!!!!!! Jestem jędzą!!!!!!!!!!!!!! Chyba stanę przed lustrem i zacznę to powtarzać z 10 razy! Jestem jędzą a ON ze mną jest!!! Ze mną jest czyli ze mną jędzą!O!
Jedynym pocieszeniem jest że jutro się spotak z Piotrusiem, a już tyle się nie widzieliśmy! Pogadamy se , poplotkujemy:,0), nio i pomogę wybrać mu ten wyjątkowy prezent!Jej jak ja go lubię!
19:05 / 10.02.2002
link
komentarz (0)
Hyhy koleżanka ze szkoły mnie się pyta na gg czy ja pamiętam co kolwiek z balu:,0) Hehe..no proste żźe pamiętam, dziwne się plotki w tej szkole rozchodzą, bez kitu.
18:20 / 10.02.2002
link
komentarz (1)
Ecch muszę być chociaż raz stanowcza, tu pisze bloga...A stronki mojej the end:P ...Bo ile można patrzeć na te same zdjęcia, te same tło, nawet mi się już nudzi. Achhh Piotrek postaram się żeby ten blog zyskał trochę budynosci:,0) I zrozum że muszę tak zrobić jak robię, ze względu na kilka rzeczy...Poprostu są takie rzeczy które dziewczyna robić powinna żeby vyć dziewczyną:PPP EEEE.... Zresztą jeżeli kogoś będzie interesowało czemu tak zrobiłam to niech wali do mnie na gg, to z chęcią odpowiem na wszystkie pytania!:P....Bym zapomniała podziękować Oli za fatyge przyjechania do mnie wczoraj, oraz KAsi za oddanie mnie w ręce Agnieszki:P miałam dzięki niej cudo fryzurke i git makijaż.Szacunek dla Was dziewczynki.Aaaa no i bym zapomniała i dla Łukasza za cierpliwość siedzenia na pupie i się nie ruszania w pewnych momentach:,0)
18:07 / 10.02.2002
link
komentarz (0)
Mi się tu kurcze podoba, aż mi się nie chce przenosić spowrotem na strone:( tak łatwo jest skrobać sobie.
16:25 / 10.02.2002
link
komentarz (0)
AAAAAAAaa spałam do 13:,0),0) bez kitu! Ale się wybaletowałam co nie miara:,0)! 6 godzin tańczenia, eee skakania, i wogóle masakra!Tylko non-stop techno puszczali, i tylko jedna polska hh piosenka,chlip:(...Wkurzyłam się, bo tak się zarzekali że nie będą wpuszczać osób z po za szkoły, a w rezultacie mój EX! Który nie przypominam sobie,żeby chodził do naszej szkoły latał mi przed oczami z kamerą!I ze swoją nową laską!Fuuu!
13:26 / 09.02.2002
link
komentarz (11)
Piotruś twierdzi że lepiej jak bloga prowadziłam na stronie...hmm...nie wiem już co zrobić. Mi tam tu się podoba, ale tam też źle nie było, oprócz tego że się dostawał w nie te rączki co trzeba
10:38 / 09.02.2002
link
komentarz (1)
W sumie łatwiej tu pisać,niż w normalnej stronie, znacznie...
Ha a ja mam dzisiaj bal, jupi...:,0)Ale fakt, że będziemy tańczyć 2 razy poloneza , jest hmmm nie co wpieniająca...Ale nie, nie, nie
dzisiaj się nie będę denerwowała:,0)ale wczoraj to myślałam że uduszę cały świat! Nawet głośnik w pizzeri mnie denerwoawał:,0)A taki Łukasz sobie siedział i tylko się ze mnie śmiał, ech...ysz:P
10:33 / 09.02.2002
link
komentarz (4)
O ładny ten nlog, bardziej mi się podoba niż blog.pl...Nawet niewiedziałabym o istnieniu takiego nloga:,0) gdyby w sumie nie Mexx:,0) Wow coś mu zawdzięczam.Na mojej stronie już nie będzie mojego bloga..Za dużo osób znało tamten adres.A ten podam tylko zaufanym:,0)