2014.10.26 16:31:02
czy to bardzo pojebane, że wolałabym dostać wpierdol porządny niż być maltretowana psychicznie?
komentarz (1)
2014.09.28 12:55:33
w chwilach jak te brakuje mi Mamy mojej...
komentarz (0)
2014.07.14 21:45:20
dziś wypada moja 7 rocznica ślubu...
jest 3 dni odkąd złożyłam pozew rozwodowy i ponad rok odkąd kazałam mu się wyprowadzić...
7 lat temu byłam młoda, głupia, naiwna, szczęśliwa, przestraszona i zakochana...
a teraz?
teraz jestem jeszcze młoda, nieufna, doświadczona życiem, zgorzkniała i złakniona uczucia...
czuję wielką dziurę w sobie od lat.
dziurę, której nie potrafię zabudować niczym- niczym rozważnym ani niczym pochopnym i głupim.
komentarz (0)
2014.06.27 23:19:51
Perhaps the only difference between me and other people is that I've always demanded more...
komentarz (0)
2014.01.22 18:24:02
jestem w czarnej dziurze życia.
jest strasznie chujowo.
komentarz (0)
2013.11.03 12:20:47
zastanawiam się czy było kiedyś gorzej.
codzienna pobudka to koszmar.
kładę się spać z nadzieją ciszy w głowie.
tylko ten mały człowiek mnie tu trzyma.
komentarz (0)
2013.05.07 13:00:53
krople lez za krople krwi- sounds fair enough
komentarz (1)
2013.04.22 17:33:41
w środę idę do psychiatry.
na sama myśl mam ataki paniki, ale może mi coś na to da ;]
komentarz (0)
2013.04.19 13:27:12
“If i cannot breathe, and my heart, my soul is congested and suffocating, a small slice of my leg, a wee slit on the inner flesh of a thigh will give me that one more breath with which I can catch the next breath, with which I can cach the next one, until, sooon, I’m breathing normally, or relatively so, and my focus is no longer on ME, or my pain, or my suffering, or, even worse- my confusion, but instead on the beautiful, beautiful, BEAUTIFUL droplets of blood that are rising slowly to the surface of the wounds i have only just made.”
komentarz (0)
2013.02.06 21:39:02
czemu mnie już nic nie dziwi jeśli chodzi o mój stan zdrowia fizycznego i psychicznego? a wręcz bym powiedziała, że wszystko składa się w całość, spójną, bolesną całość.
jestem smutna wewnętrznie.
zalewają mnie wodospady łez na których płynę dalej. tym kajaczkiem moim w którym zaklejam dziury gumą do żucia.
komentarz (0)
2012.11.23 00:17:48
nie lubię niedokończonych niejasnych sytuacji.
Człowiek męczy się jeszcze gorzej niż jakby znał prawdę bawet tą okrutną.
a tak wiszę pomiędzy i jest mi przykro....
komentarz (1)
2012.11.05 01:04:01
staram się.
komentarz (3)
2012.09.17 01:13:34
jak się Pani nie podoba to może Pani iść
komentarz (2)
2012.08.31 23:41:16
sama nie wiem jak się czuję.
komentarz (0)
2012.04.30 12:22:56
chyba już dawno przestaliśmy być, a tylko przebywamy razem.
komentarz (0)
2012.03.14 19:26:05
chciałabym mieć więcej siły...
komentarz (0)
2012.03.05 15:26:29
Nie no proszę bardzo więcej więcej, jakby do tej pory było mało.
Czemu mi życie kłody rzuca pod nogi jedna za drugą?
komentarz (1)
2012.02.05 12:05:48
heart bleeds...
komentarz (1)
2012.01.31 10:48:18
no nie może być.
komentarz (0)
2012.01.05 21:57:16
tak właściwie to sama nie wiem co się ze mną dzieje...
komentarz (1)
2011.12.06 09:51:52
ostatnio miewam dziwne sny.
chyba świruje.
komentarz (1)
2011.11.22 12:03:02
jest źle, bardzo źle.
już nie mam siły walczyć, bo nie widzę w tym sensu.
jestem jeszcze młoda, ułożę sobie życie z kimś od nowa...
komentarz (0)
2011.08.28 22:55:25
właśnie się pocieszam że mam podobne wymiary do Beyonce;]
komentarz (0)
2011.07.28 00:36:51
bezsenność
w seattle
komentarz (0)
2011.06.05 01:14:21
mijamy się?
komentarz (0)
2011.05.30 01:44:15
pamiętam jak ostatnie 25h liczyło około 200 osób. cud ze tu można jeszcze coś pisać.
wywlekłam przeszłość...dalej boli, a raczej przykro jest.i nie wiadomo nic.a chciałabym wiedzieć a nie mam odwagi.jednak.
komentarz (0)
2011.02.14 09:21:10
Walentynki srynki!
komentarz (1)
2011.01.26 12:14:28
Moja Teściowa, zaoferowała się, że weźmie moje dziecko na wakacje na tydzień.
fajnie super cool.
STOP.
przy tym wyknuła sobie, ze ochrzci moje dziecko bez mojej zgody i wiedzy.
Całkowity brak szacunku...
komentarz (3)
2010.12.30 00:48:03
Inni maja ciężej niż ja?
"It was crazy, had a baby
He's amazin, he saved me"
I niech sen nie niesie nic...
komentarz (1)
2010.07.28 13:43:59
Kiedyś życie było prostsze.
Kiedyś to jest jakieś 3 lata temu.
komentarz (1)
2010.07.06 22:58:33
już nie pracuje:)
są wakacje wiec odpoczywam.
wybywam nad morze
pozdrawiam:)
komentarz (1)
2010.03.18 23:33:00
tik tak tik tak.
Nie lubię mojej pracy. Niestety life is brutal:/
tesknię....
powrót do przeszłości...
There's a drumming noise inside my head
komentarz (1)
2010.01.27 21:31:30
"They used to call me tricky-kid
I live the life they wish they did"
komentarz (0)
2010.01.26 20:33:41
Kiedy to było??
Dziś sobie uświadomiłam, że w pewien sposób jestem naiwna.
Jak?
Wierzę, że ludzie są dobrzy i że znaczy dla nich coś poświęcenie.
Jakże się myliłam...
komentarz (1)
2009.06.15 21:20:33
ha ha ha skasowałam skin i nie mogę teraz zmienić na inny:P
komentarz (1)
2009.04.26 22:23:25
dół jak hui albo i lepiej!!
komentarz (0)
2009.03.30 22:15:38
tylko płacz i łzy...
komentarz (0)
2009.01.28 08:54:38
Przełom grudzień/styczeń najcięższy jest...
komentarz (1)
2009.01.05 02:30:50
Hard working mum
Ma ktoś może Prahlhans Klaus
"Najbardziej szokujące sposoby upiększania" ?W jakiejkolwiek formie.
komentarz (0)
2008.11.27 02:33:24
Godzina 2:32 ja kładę się spać już 3 noc z rzędu.
Hard working mum ;]
komentarz (1)
2008.10.23 22:10:31
Wczoraj na głowę spadła mi szyba. Bez większych obrażeń.
Brat i Reniu mi pomogli i jest git:)
Trzeba dalej...
komentarz (0)
2008.09.26 11:48:06
Dziś jeszcze się dobiłam tym, że studia magisterskie maja mnie kosztować 5,5tys dobre nie?
komentarz (3)
2008.09.25 23:46:24
pi pi pi pi pi pi pi pi pi pi
Tak to cenura.Jakbyście zobaczyli mój plan też byście tak mówili.
komentarz (2)
2008.09.23 15:58:08
I kto by uwierzył, że ja będę oglądać Gwiezdne Wojny?
Bo nie ja, ale jednak.
Z braku kablówki w Lublinie oglądałam na tvp2.
Pierwsze 3 epizody są, jestem ciekawa czy te starsze mi się spodobają.
No i chyba jak oglądająca to kobieta jestem zdania,że Anakin z miłości przeszedł na złą stronę mocy a nie z żądzy władzy.
Adam chodzi!!
Niech moc będzie z wami:)
komentarz (1)
2008.09.16 12:38:27
Nie lubię mieć racji w tych przypadkach.
Adam chłop jak dąb a ja wreszcie widzę że chudnę:]
komentarz (0)
2008.07.25 01:35:30
Adaś zaczyna chodzić. Rozrabiaka sie robi powoli. Jednak dalej sama radość.
Już ponad rok jestem mężatka, kto by uwierzył.
Jestem rozstrojona ostatnimi czasy.Ciąży na mnie cały czas ten fakt. To już pół roku.
Zastanawiam sie czy jak skończę studia to prace znajdę.Musze sie douczyć wielu rzeczy na własną rękę...
komentarz (3)
2008.06.06 22:13:43
Adasiowi spodobało się mówienie mama:) i powtarza w kołko.
Mazury welcome to. :)
komentarz (1)
2008.06.06 15:28:30
Temat mojej pracy licencjackiej: Moda a współczesne sposoby modyfikacji ciała.
Szafa gra:)
komentarz (0)
2008.05.27 00:43:22
sesja obSesja a ja tonę w glutach...
komentarz (1)
2008.05.11 20:23:30
W czerwcu na plener malarski rodzinnie sie wybieram.
Mojemu dziecku wyrywa sie "mama" "tata" "am" "nie"
komentarz (1)
2008.04.25 16:53:32
Śniło mi się... i się obudziłam tak nagle. Tak jak w filmach pokazują.
komentarz (1)
2008.04.13 11:55:37
Porządkuje wszystko i zabieram się do pracy. już mamy polowę kwietnia a ja nie mam nic.
komentarz (1)
2008.04.02 08:01:20
Pati Yang na żywo genialna.
komentarz (2)
2008.03.22 21:43:29
Poległam.
gluty opanowały mnie...
komu komu bo ide do domu http://nattttka.republika.pl/gal.htm
komentarz (0)
2008.03.21 07:42:07
Modelina jest dla dziecie powyżej 7 roku życia.
komentarz (0)
2008.03.18 20:36:19
trzeba cos zaczac robic
komentarz (0)
2008.03.03 21:03:14
To bedzie semstr ciezszy niz ten w ciaży. W domu prawie wszytsko robie, wiec bede musiala sie bardziej skupic...
komentarz (2)
2008.02.29 21:36:58
Za dużo wydażeń, za dużo przeżyć, za bardzo obciążona psychika.
komentarz (1)
2008.02.20 21:06:18
Wczoraj miesiąc...Byłam w tym samym miejscu,miałam zabieg. Dziwnie tak. Nadal mi się wydaje, że jescze wróci.
Mały rosnie jak na drożdżach. Gada sobie, śmieje się, a ja sie cieszę:)
komentarz (3)
2008.02.04 08:51:16
Czasami mi się wydaje, że Mama jeszcze jest tylko w szpitalu i niedługo wyjdzie na przepustke.
komentarz (3)
2008.01.25 17:17:07
Jest lepiej
komentarz (2)
2008.01.20 21:51:43
Jak szykowałam rzeczy do Lublina to czułam, że jest coś nie tak. Miałam już nie jechać, pojechałam... wróciłam i Jej nie ma... nie bedzie...
komentarz (3)
2008.01.16 23:22:19
W sobote jade do Lublina na impreze. Nie pamiętam kiedy bylam:| Jej i piwo moje pierwsze tam bedzie od... nie pamietam kiedy.
Zapraszam
komentarz (1)
2008.01.15 20:59:29
Z Mamą średnio, dorobiła się zapalenia płuca, a w jej stanie to nie jest wskazane. Czemu to pokolenie jest takei uparte i nic się młodych nie słucha?
Mały powoli gaworzy, głowe juz tzryma prawie sam, usmiecha sie i śmieje się gruchając. A ja mam mózg wypleniony glutowiem :/
komentarz (0)
2007.12.29 21:37:11
Tylko 2,5 kg wiecej niz przed ciążą.
komentarz (1)
2007.12.21 22:06:20
I przychodzi takei myślenie, że to mogą być ostatnie święta z Mamą...
komentarz (1)
2007.12.18 12:35:46
Mały pyrtek ma bóle brzucha, i nie wie człowiek co na to poradzić. Leku nie dam, bo za mały a to co może brać nie pomaga. Jutro ma lekarz przyjść to może coś zaradzi.
Myślenie się zmiania o 180 stopni jak sie ma takiego szkraba w domu:)
komentarz (1)
2007.12.13 16:04:28
Ciężko być tak pomiędzy.
Gdzie szczęście i smutek się spotykają.
Niestety takie życie jest i już nic na to nie poradzę.
(Fascynujące jak z mleka robi się twarożek)
komentarz (3)
2007.12.12 15:28:11
Dostałam z armaty kilka razy ;] siu siu siu ;]
Śmiechu tyle:) jak na filmach ;]
komentarz (4)
2007.12.03 16:57:43
Od piątku pełnoetatowa mama Adasia
komentarz (5)
2007.11.25 18:30:47
Dziś był pierwszy alarm. Fałszywy, ale był.
Teraz czekam.
komentarz (3)
2007.11.24 21:09:50
Mówcie mi hardcore :}
3 grudnia termin,a ja tylko trzy przedmioty z 18 przekładam na styczeń.
Hardcore :}
komentarz (1)
2007.11.20 20:42:31
Jak narazie młodość nie szykuje się do wyjścia.
komentarz (0)
2007.11.19 21:52:18
Dokładnei za 2 tygodnie mam termin:)
komentarz (2)
2007.11.10 15:15:28
Szczęśliwa, choć na odległość...
Pozatym sesje zimowa czas zaczac. do 30 lisopada mam czas:|
komentarz (2)
2007.10.27 20:54:36
Adaś?
komentarz (1)
2007.10.24 15:20:51
Zmykać stąd bo będę gryźć.
komentarz (0)
2007.10.21 22:49:49
Obywatelski obowiązek spełniony.
Może Aleksander?
komentarz (4)
2007.10.10 21:11:37
Poczta Polska jest głupia. Zgubiła mi list polecony. ehh...
Bobas rośnie:) I chyba już nie ma wątpliwości, że będzie to chłopak:)
komentarz (5)
2007.10.08 14:44:45
Semstr ledwo co sie zaczął, a ja już czuje, że nie dam rady. I mimo, że wykładowcy idą mi na rękę i robią ustępstwa jakieś to i tak czuję, że jest tego za dużo.
A to dopierdo drugi tydzień...
komentarz (0)
2007.10.05 20:00:14
Fraktale w przestrzeni.Coś jeszcze?
Zupę pomidorową i pieczarki :|
komentarz (1)
2007.10.03 20:14:10
Wabią kolorowym planem, ale jest straszny.Więcej zajęć niż na 1 roku w tym kilka całkiem mi zbędnych(pedagogika, psychologia. widzicie mneiw roli nauczyciela?bo ja siebie nie).
Dziś musiłam patrzeć na nagi tors Ryszarda,naszego uczelnianego modela(około55lat),myśląc co będzie gdy nie tlyko tors będzie nagi :|
komentarz (2)
2007.09.19 20:35:36
Jeszcze jakieś 8 tygodni.
komentarz (5)
2007.09.11 20:10:43
Wreszcie moje mieszkanie zaczyna wyglądać jak mieszkanie, a nie magazy mebli.
komentarz (1)
2007.09.06 12:55:27
Praktyki w szkole. Niby tylko 4-5 lat rożnicy między tymi dzieciakami(tak jak ja i moi bracia), a taka prezpaść. Straszne te dzieciaki. Dlatego nigdy nie będę nauczycielką...
Bebe chyba bedzie piłkarzem, bokserem albo perkusista;] Tak sie wierci:]
komentarz (3)
2007.08.20 18:35:09
W górach w weekend a mił być Gdańsk.
Może innym razem;]
komentarz (5)
2007.08.07 18:43:28
Kurs tatuazu 1500zł 3 dni. Jakoś nie jestem do końca przekonana. Czego można w 3 dni się nauczyć??
Kurs kolczykowania 800zł 1 dzień. Także nie wiem czego mozna się nauczyć. No chyba, że to tylko te proste przekłucia a nie np. pod obojczykiem. Tak to ja już teraz robię poza językiem. Jak człowiek chce czegoś więcej to nie ma.
I nie to, że w jakijś spelunie tego uczą tylko calkiem całkiem to studio(nie będę wymieniać).
Pozostaje szukać dalej, czegoś co mnei w pełni usatysakcjonuje.
komentarz (3)
2007.08.06 15:01:55
Wrociłam do domu na weekend a tu mnie spzital czeka.
Nerka boli, w sumie nic poważnego, ale w ciąży to zostawili.
O warunkach chyba nie musze mówić. Moja mam powiedziała, że 25 lat temu kiedy rodziła starszego brata było tak samo. Więc można sobie wyobrazić.
Jeszce 2 obrazy i mam polipytk:)
Rozmowa z gg:
M 14:43:56
nie bedzie calowania z kredka :P
Ja 14:43:59
no to nie bedzie calowania z kredka:P
Ja 14:44:04
buahhaha
M 14:44:06
buahahahahah
M 14:44:09
jeezu
Ja 14:44:14
mamy jeden mozg?
M 14:44:14
takie same mozgi mamy
M 14:44:15
hehehhehehe
M 14:44:17
o kurwa :|
M 14:44:19
nie mow juz nic
M 14:44:21
:D
komentarz (1)
2007.07.21 22:18:55
Wyjeżdżam :)
komentarz (3)
2007.07.19 13:27:48
Będę miała syna:)
Siurasa było widać na usg:]
Hi hi hi:)
komentarz (5)
2007.07.14 20:27:17
Pani Joanna wita:)
komentarz (2)
2007.07.12 21:26:10
Nie wierze w zabobony.
Ogólnie z wiara u mnie jest inaczej;]
komentarz (3)
2007.07.11 16:04:24
Sukienka odbrana, fryzura wymyślona, ale stres ten sam;]
komentarz (2)
2007.07.09 17:37:04
Kurna to już w sobote...
Jak ja się uczeszę??!!
Paniukuję??
komentarz (1)
2007.07.03 09:14:26
Przeziębiłam się. Tak bardzo nie chciałam, przecież muszę dbać o siebie jak mała fasolka pod sercem:]
Sesja zdana:) średnia dobra bardzo, ale o naukowym pomarzyć mogę. Ci w dziekanacie to sobie myśla, że na moim kierunku jest bardzo łatwo mieć taką średnia wysoka żeby załapać się na to naukowe. Fakty są takie, że na cały kierunek, który liczy jakieś 100osób, naukowe ma max 10osób. Choć sama w to wątpie, że aż tyle.
Dziś zaczynam malować wreszcie to co chcę a nie muszę (na malarstwie przez cały rok tłukliśmy martwa naturę).
Jak coś zmaluję to może się pochwale:)
Od 14 będę już Panią Joanna:]
komentarz (3)
2007.06.19 08:05:39
Od 2 tygodni żaden ginekolog nie przyjmuje w mojej przychodni. Juz nie mowie, że jako w ciąży potrzebuje stałej opieki i napewno nie jestem jedyną, ale co z innymi potrzebującymi?
Otóż w innym ośrodku opieki powiedziano mi, że gdyby sie coś działo to mnie zapiszą. Czyli gdybym umierała, a tak spierdalaj.
No i zaczyna sie to 200 tysięcy w ciągu 20 lat życia jakie wydam na swoje dziecko. Bo nic innego nie zostaje jak prywatnie iść, bo prywatnie oczywiście przyjmują i nikt o zadnym starjku nie myśli.
Czy ja juz wspominałam, że nie chce w Polsce w przyszłości mieszkać?
komentarz (3)
2007.06.13 23:28:44
Myślicie, że Ci wszyscy politycy m.in. Bush mieli by odwagę stanąć np. przed matką zabitego żołnieża w iraku i powiedzieć, że wszystkie jego decyzje byly 100% słuszne?
Tak jakoś dziś o tym pomyślałam.
Co to jest transgresja, redundancja, paradygmat estetyk;]
I jeszcze inne takie z integracji sztuk zagadnienia.
komentarz (0)
2007.06.07 11:45:08
Czy to tylko mi sie pokazuje Not Found po wciśnięciu komentuj??
whatever.
W tym tyg 3 zaliczenia. Trzeba by sie pouczyć coś.
komentarz (0)
2007.06.05 17:06:31
Właściwie to ja nie mam czasu...
komentarz (0)
2007.05.28 20:44:38
W sobote po obrączki:|
Przeraża mnie to ....
komentarz (5)
2007.05.24 16:23:19
Zief zief zief.
To ta pogoda.
komentarz (0)
2007.05.13 09:47:43
Pierwsze zaliczenie z głowy jeszce 7 i 9 "egzaminów" . W sumie co to za egzamin z malarstwa, rysunku czy rzeźby ;] Jednakże czuję lekką presję szczególnie jeśli chodzi o grafikę.
Posiedzę kilka nocy i zrobie;]
komentarz (4)
2007.05.06 11:27:01
Koncert był bardzoo, tylko wkurzali mnie Ci co piwo pili i gadali non stop przeszkadzając reszcie.
Dostałam w podzięce kolczyk do labreta, dziurke zrobie jak urodze bobasa:)
komentarz (0)
2007.05.04 14:13:29
Dziś mój brat gra koncert:) Więcej info na ludziki.rox.pl .
ZAPRASZAM:)
komentarz (1)
2007.04.23 19:03:06
Morza nie było bo był sztorm, że bez odpowiendiego odzienia leżałabym umeirając na zapelnie płuc.
Było za to jezioro, gdzie wiało niemiłosiernie także.
Obecnie głowa boli i zgaga piecze. To nie kac, tylko weselne jedzenie.
Fasolka rośnie.
komentarz (4)
2007.04.19 12:01:51
Jutro o tej porze będzie morze:)
komentarz (4)
2007.04.12 21:24:27
To chyba są jakieś żarty??!!
Bez jaj, ale takie rzeczy
nawet najstarszym indianom się nie sniły.
Takie jaja tylko w Radomiu!!
komentarz (2)
2007.04.06 16:54:15
Na dziś małpeczki.
komentarz (2)
2007.03.30 18:48:14
Sztuka jest ciężka.
Popołudnie pod znakiem Tworzywa sztucznego:) Koncert dla wybrańców. Dobrz było się tam znaleść.
komentarz (7)
2007.03.22 22:21:13
Tak powspominałam sobie dziś.
Wiesz ile z Twojego powodu się napłakałam?
Nigdy nic nie mowiłam, ale myśle, że i tak wiedziałeś co w głowie miałam...
komentarz (3)
2007.03.21 14:26:52
5 obrazów, film animowany, plakaty dwa, logo, monogram+ gadżety, strona, rzeźba i kilka egzaminów. Wszystko do końca maja. Dajcie jakiś zatrzymywacz czasu.
Zastanawiam się czy wyrobie. Może nie z czasem ale siłami. Najprawdopodobniej będę funkcjonować jak zombie.
I jeszcze nie lubie kawy.
komentarz (3)
2007.03.19 12:34:53
Ja mam 20 lat...
komentarz (4)
2007.03.18 21:56:41
Bardzo miły weekend mimo obolałych stóp.
Lublin jest ładniejszy niż me miasto.
Teraz do wanny i do łóżka, a jutro...
"Ja mam 20 lat Ty masz 20 lat przed nami..."
komentarz (2)
2007.03.15 20:20:22
Czasami aż się dziwię, że jest tak cierpliwa i nie jebne poprostu w ryj osób które sobie na to zasługują.
komentarz (2)
2007.03.09 20:59:19
Dziewczęta zadowolone wyszły po przekłuciu:)
Mi to radość też sparwiło.
Nie mge doczekać się kursu i tatuowania ludzi:)
komentarz (5)
2007.03.02 23:36:07
Dziś rozwaliłam telewizor. Tak one wybuchają:]
Poza tym to dwa lusta i jakąś szybe.
To był dobry dzień;]
komentarz (6)
2007.02.28 15:25:58
Czemu po popełnieniu błędu sobie człowiek sobie uświadamia co zrobił i jakie to ma konsekwencje? Dlaczego nie można sobie tego uświadomić tak poprostu, a nie burząc to co sie budowało
Czuję się podle.
Tak bardzo mi przykro. Przepraszam...
komentarz (1)
2007.02.27 14:43:37
Przemyślałam wszystko i tak wydaje mi się lepiej.
Pewnie będę mieć wątpliwości czy napewno dobrze zrobiłam, ale cuż...
komentarz (2)
2007.02.22 19:31:30
Powrót na uczelnie, drugi semestr i mocne postanowienia:
zaliczyć wszytstko przed terminem; pracować systematycznie; starać się i cholera nie dopuszczać tego mojego lenistwa do głosu.
Chyba jakiś grafik sobie wyrysuje i będę się ściśle trzymać planów.
Mam tyle myśli w głowie, że już nie wyrabiam z opanowywaniem ich.
komentarz (3)
2007.02.20 21:50:34
Za 27 dni będę juz pruchnem rozpadającym się.
Koniec bycia "nastką". Tata Bogdan twierdzi, że wydoroślałam. Fakt;]
W piątek tartakowo:)
komentarz (3)
2007.02.14 19:10:54
Coś jakby nie tak...
komentarz (2)
2007.02.11 20:26:26
Powróciłam.
Było hmmm... W sumie to sama nie wiem co mam o tym myśleć. Chora lekko, więcej myśli w głowie.
Sporo pracy mnie czeka. Wizualizacje, projekty koszulek i sterta rysunków. Także do roboty:)
komentarz (4)
2007.02.08 14:09:44
Pierwszy obraz w życiu sprzedany. Oby więcej w przyszłości było.
Jutro wybywam z mista mego do lublina, prowadzić pirackie abordaże;]
Arrrrr :}
komentarz (3)
2007.02.01 13:26:06
Po "sesji", jeśli można ją tak nazwać.
Do pzodu ogółem jestem i się cieszę:)
No i z moim A. czas bedzie uciekał:} mmmm...
komentarz (7)
2007.01.23 22:09:36
Wczoraj miałam kryzys,ale dziś już jest dobrze.
Jedziemy z ta sesja i kończymy w zasadzie w piątek.
Jupi!
komentarz (6)
2007.01.22 18:26:20
W sesji do przodu ale niezły zapieprz.
A ja nawet kredek nie mam:/
komentarz (3)
2007.01.14 21:47:47
A dziś w mieście był Pan co chodzi 30 cm ponad chodnikami:)
Dobrze było:]
komentarz (3)
2007.01.10 14:46:55
Jakiś żul mnei zaczepiła i powiedział żeby spierdalać z Polski.
komentarz (4)
2007.01.08 00:04:16
Krzyki, pośpiech, dużo wody.
Nie wiem co by się działo gdyby mama nie poczuła dymu. Paliło się u sąsiadki na przeciwko.
Sąsiedzi zaczęli gasić, ja zadzwoniłam po straż.
Ona ma porażenie. Brat, który pomagał w gaszeniu mówił, że stała w tym zadymionym mieszkaniu jakby nigdy nic. Dziwne jak to ludzie chorzy reagują na tego typu zdarzenia.
Idę spać bo jutro na uczelnie. Dobranoc.
komentarz (0)
2007.01.05 17:58:51
Dobijcie mnie mydłem.
Wiem jakieś mało interesujące to co pisze, ale naprawde nei jest ze man najlepiej.
Może troche przesadzam, bo czuję się już znacznei lepiej. Poprostu ilość niefajnych rzeczy mnei jakoś dołuje.
No i jeszcze obniżona sprawność mej prawej piszącej dłoni, na skutek wczorajszego cięcia u chirurga.
Jednekże optymizm staram się zachowywać:)
komentarz (1)
2007.01.03 18:21:36
Jestem chora.
Nawet całkiem bardzo:/
komentarz (6)
2006.12.31 15:34:41
Hapi niu jir!
komentarz (3)
2006.12.26 13:24:03
Co to w moim brzuch??!!
Jej wilka kula jakaś! :|
Teraz głodówka;]
Tak wogóle to jest miło:)
Coraz więcej kotów w moim pokoju. :}
komentarz (4)
2006.12.22 13:47:11
Jakby mnei już tu nei było przez święta bo mnie kuchnia pochłonie (i nie tylko :D) to...
wesołych:)
:*
komentarz (6)
2006.12.15 20:32:56
Mało pisze, bo w sumei pracy mam dużo a czasu mało.
W świeta będę mieć więcej. Mam nadzieje.
komentarz (1)
2006.12.08 20:46:32
Wszystko bardzo dobrze się układa:)
Dziś na noc hipnozy do kina. Grają:Zostań, Obłęd, Efekt motyla, Reuiem dla snu.
Nie pośpie jakies ponad 30 godzin. Sie żyje.
Mam doskonała pamięć plastyczną.
Panie A. :*
komentarz (5)
2006.12.06 19:01:06
Czuje presję.
3 referaty do napisania. Przeglad z malarstwa za dwa tygodnie. Jutro z fotografi i rysunku. Na struktury wizualne i problemy formy prac troche mam do zrobienia. A jescze ten projekt z rzeźby. Ehhh...
Pracowity okres sie zaczyna. Na święta chyba nie odpoczne za bardzo.
komentarz (4)
2006.12.04 17:41:53
Zbliża się stresujący czas.
Przeglądy się zbliżają.
Prace trzeba robić.
Ręce całe jakieś takie obdrapane od tego wszystkiego.
Ale robie to co lubię:)
komentarz (3)
2006.11.28 19:57:55
Tak sobie patrze tu i tam.
Zmieniłam się, albo zmieniło się wszystko dookoła.
Nie ma teraz jakiś wątów, narzekań, psioczenia za plecami. Kwestia innych ludzi? A może poprostu nie są zakłamani jak "tamci"? Nie zazdroszczą, nie psują tym niczego. Są szczerzy, mówią to co mają w głowie.
Ciesze się, że tu wylądowałam.
komentarz (4)
2006.11.25 09:15:36
Jest dobrze:)
komentarz (2)
2006.11.19 10:58:55
Stało się.
Jestem chora:/
komentarz (3)
2006.11.16 21:11:08
Coś nie cyka w zegarku.
Nie widać, ale Bacha zobaczyła.
Do tej pory tylko Sis była
wyczulona na takie moje niepokoje.
Widać ktoś jescze potrafi:) Ale zaskoczona.
Za dużo pomysłów mam. Bez kitu.
komentarz (4)
2006.11.14 19:01:17
Barwna, ekspresyjna, lekko poschizowana.
Coś jeszcze??
komentarz (2)
2006.11.06 21:36:06
A weźcie dajcie spokój.
hłe hłe hłe.
komentarz (3)
2006.11.04 12:12:50
Biba była nieziemska.
komentarz (5)
2006.11.02 12:50:20
Straszny ziąb na zewnątrz.
komentarz (4)
2006.10.28 16:52:59
Od 23 do 6:30 w kinie na wieczorze horrorów.
Hills Have Eyes mnie wgniotło. Zastanawiam się jak można coś takeigo wymyślic wogóle :|
Spałam 2 godziny po powrocie jak narazie.
Ide odespać.
komentarz (4)
2006.10.24 20:20:02
Wykonywanie linorytu może być przyjemne:)
Papranie w tuszu, farbach też.
Mam mase prac do robienia. Upycham spotkanie z ludzmi na wolne miejsca. Musze zaczac prowadzic jakis kalendarz z grafikami :|
komentarz (0)
2006.10.23 21:08:30
Rysuje, maluje, fotografuje, podśpiewuje
Full servis.
A jak czegoś nie robię to się nauczę.
Jutro babram sie w tuszu i glinie. ;]
komentarz (3)
2006.10.19 18:03:13
Nie było tak źle. 6 godzin wytrzymane:)
Luksografia fajna rzecz;] Ogólnie zabawy w ciemni.
Jak olewa, to i ja olewam.
komentarz (5)
2006.10.18 20:21:30
Zabiegana, zabiegana i jeszcze raz zabiegana.
Ciągle coś robić. Pomysły tworzyć w głowie.
Jutro 3 godziny malarstwa, 3 godziny rysunku.
6 godzin stania. Wytrzymam.
Wczoraj rozkminki mnei rozbroiły.
Było na poziemie:]
Tak jeszce to rozstoiłam sie jak radio. Miało być dobrze. Troche nawet czasu nie mam myśleć o tym. Może to i dobrze. Nie może, napewno.
komentarz (0)
2006.10.14 19:55:10
Jak się robi żeby nie myśleć?
Lepiej. Jak się robi żeby zaufać?
Żeby się tak jakoś przekonać,
przełamać i nie myśleć.
Z innej beczki.
Brat mój prowadził lekcje w 1 gimnazjum. Lekcja histori. Jakieś dziecko pyta:
Kto jest głupszy, Salomon czy Kaczyński?
komentarz (6)
2006.10.11 13:23:00
Nie było mnei troche.
Wczoraj skonczyłam balować, bo z przemęczenia mi krew z nosa poleciała.
Niedzielna Masala była genialna.
W poniedzałek obcowałam z Portugalczykami i Litwinkami z wymiany:)
Cuż więcej? Zobaczymy jak to będzie dalej.
komentarz (2)
2006.10.03 18:44:55
Grupa fajna.
Psycholoszka nawiedzona. Można znać anegdote na każdą okazję? Można.
Za tydzień dłubanie w glinie, 10 szkiców, projekty, a dziś dopiero wtorek :|
Cisną.
komentarz (5)
2006.09.30 18:50:18
Upiekłam dziś sernik. Nie wiedziałam, że to tak długo trwa.
W poniedziałek na zajecia :|
komentarz (4)
2006.09.28 11:08:40
Znieczulenie to ściema.
Bolało, boli i pewnie jakiś czas będzie boleć.
komentarz (3)
2006.09.27 18:49:28
Produkuje, ale uogólniając to nic się nie dzieje.
Jutro chirurg dentysta sadysta.
komentarz (1)
2006.09.21 17:55:56
Niech mnei ktoś zabierze stąd...
komentarz (7)
2006.09.17 11:47:32
Pomogły mi te babskie pogaduchy z Alą:)
Pewne rzeczy wreszcie do mnie dotarły. I dobrze.
A dziś biba.
komentarz (5)
2006.09.15 15:11:41
Nie myśl tyle bo Cię zjedzą motyle.
komentarz (5)
2006.09.11 13:43:57
-Wydłubać Ci zęba?
-Tak poproszę.
Ale to dopiero za 2 tygodnie.
komentarz (8)
2006.09.10 13:04:12
Sie mi zachorowało.
komentarz (6)
2006.09.05 20:18:00
Srutu tutu, majtki z drutu. Majtochy w grochy i kasztan świeży:] Troche nadgryzionego jabłka i śliwki na wierzbie. Koty sie wspinaja po nogach i sarny po nich biegają też.
komentarz (4)
2006.09.02 11:41:24
Impreza pierwsza klasa.
Kropeczki. Hi hi hi:]
komentarz (7)
2006.08.31 18:51:54
1000 pomysłów na dzień.
Jakoś trzeba sobie radzic:)
Jeszcze miesiąc wakacji. Hoh!
komentarz (4)
2006.08.29 20:07:59
Palce dwa oparzone, ale warto było. Kolczyki zrobione:)
komentarz (4)
2006.08.27 15:05:04
Jest niefajnie.
komentarz (6)
2006.08.23 21:07:25
Czuję się strasznie słabo. Załąmałam się.
Nic już nie chcę, o nic nie proszę.
komentarz (5)
2006.08.18 13:34:06
Za tydzień o tej porze będę na Dub Reaggae Festival w Bielawie :D
komentarz (4)
2006.08.16 21:30:59
Zmęczona znacznie po podruzy do Łodzi.
komentarz (1)
2006.08.12 16:39:39
Naderwane ścięgno i przyczep mięśni w pachwinie. Tak więc jestem piratem z drewniana nogą;]
Arrrrr... Piraci :]
komentarz (8)
2006.08.11 13:47:09
Obrazu nie pokaże, bo mi się nie podoba jak wychodzi na zdjęciu. Podoba się i nie. Zależy od osoby. Teraz mam w planach drugi właśnie projektuję.
Tak poza tym to radośnie, mimo pogody. Nawet bardzo radośnie:]
komentarz (1)
2006.08.08 21:47:11
Mrau:]
Jutro kończe malować.
Mało osób podłapuje temat:] Mi się podoba:)
komentarz (3)
2006.08.05 17:06:01
Pykh... pykh...
Coś tam maluję sobie.
komentarz (4)
2006.08.02 18:09:05
Dziś po kociemu. Mrau, mrau.
Senny dzień, to i ja za dużo nie robię.
Zdecydowanie lepiej mi ze świadomością, że się dostałam. Lżej.
komentarz (9)
2006.07.31 14:12:57
Jestem studentką :)
komentarz (5)
2006.07.31 10:10:30
And the winner is...
Jeszcze 2 godziny...
komentarz (2)
2006.07.26 15:00:45
Rozmowa była w porządku:)
Wyniki w piątek lub poniedziałek.
Tak z braku laku
pofarbowałam sie na rudawo:]
komentarz (7)
2006.07.25 13:07:32
Malarstwo i rysunek mam za sobą. Jutro rozmowa. Zobaczymy jak to będzie.
komentarz (3)
2006.07.22 11:14:27
Wybywam za miasto do jutra wieczór.
W poniedziałek egzamin z rysunku.
komentarz (4)
2006.07.20 18:30:36
Link dla spostrzegawczych.
Gdzieś w przstrzeniach:]
komentarz (5)
2006.07.19 17:00:28
Biegam z aparatem i robie zdjęcia.
komentarz (5)
2006.07.17 12:51:49
Pogubiłam się w tym wszystkim.
Tylko tyle jestem w stanie napisać.
komentarz (3)
2006.07.11 14:30:03
Panna Joanna zdała maturę:}
komentarz (9)
2006.07.09 19:15:07
Czas wziąć się za siebie.
W tym tygodniu rozpoczynam naukę. Będę też intensywnie rysować i malować.
Zapowiada się pracowity tydzień.
komentarz (6)
2006.07.07 18:31:18
Nawet powietrze stoi w miejscu.
komentarz (1)
2006.07.04 17:55:57
Pracowałam.
Po dzisiejszym nie zamierzam dalej tu pracować.
Teraz powinnam się zając przygotowaniami do egzaminów. Skoncentruje się na zdjęciach.
Może portfolio zrobię.
komentarz (3)
2006.07.03 20:47:39
Zajęta bardzo.
komentarz (4)
2006.06.29 23:46:23
Lekki nieład w głowie powrócił.
Zazdrość jest zła. Hipokryzja też.
komentarz (5)
2006.06.28 16:07:28
"Buch - jak gorąco!
Uch - jak gorąco!
Puff - jak gorąco!
Uff - jak gorąco!"
komentarz (3)
2006.06.26 17:39:04
Dobija mnie ta pogoda, a jutro do pracy :/
Wszystko w główce poukładane :]
komentarz (7)
2006.06.25 14:48:19
Khm...
Dobry balet był:]
komentarz (5)
2006.06.22 18:49:36
W tym tygodniu już nie pracuję. Na jutro i sobote zrobiłam sobie wolne:]
komentarz (7)
2006.06.21 23:34:38
Zmęczona
komentarz (3)
2006.06.20 21:18:03
Pracuje. Nie mam na nic czasu :/
Troche słabo jest, ale plus taki, że się mogę opalić:] W piątek natomiast baluje :}
Czeko czeko :]
komentarz (5)
2006.06.17 00:26:14
"Pójdę tylko tam, gdzie poprowadzi moje serce..."
komentarz (4)
2006.06.15 22:17:13
Nic... Spróbuje w czymś innym:)
Panowie. Spokojnie, spokojnie :P
komentarz (6)
2006.06.14 23:32:50
Zaskoczyła mnie ta ich gra.
Myślałam, że bardziej po dupie dostaną.
To już jutro wyniki...
komentarz (2)
2006.06.14 13:14:37
Naprawiłam:) Zdolna jestem co nie??
Wczoraj się zastanawiałam, skąd mam wiedzieć, że kiedykolwiek byłam zakochana jak nigdy nie mogłam tego sprawdzić. Skąd mam wiedzieć, że to była, albo nie była miłość?? Dziwne to troche, a jest tak, że nadal tego nie będę wiedzieć, bo sznas na nie ma.
Muszę czekać. Życie coś przyniesie.
Wiecie co jest jutro?? Wyniki konkursu. Stresuje się choć wiem, że moje szanse na wygrana są małe.
100
komentarz (1)
2006.06.14 11:21:58
Dziwne rzeczy mi się dzieja z komputerem...
W zasadzie to z kablami raczej, musze to naprawić :]
komentarz (2)
2006.06.11 21:38:40
Nareszcie złożyłam regał.
Teraz jestem wykończona i ide odpocząć.
komentarz (4)
2006.06.08 12:28:08
Ogólnie to spoko niby, ale gdzie te motyle, błyski i iskry??
Czasami ma sie to przeczucie poprostu, że to nie to.
Że nie tak.
A plany były inne. Miało być najs. Miało...
Miałam dać szanse, dam...
Nie wiem poprostu nie wiem, za dużo w głowie mam.
Nie poukładane jeszcze wszystko.
Za tydzień wyniki konkursu Makro. O wygranej mogę raczej pomarzyć, ale nadzieja jest.
komentarz (2)
2006.06.06 21:08:26
Dziękuję, do widzenia.
Już nie będę się starać, bo co dostaje w zamian?
Dziękuję, dobranoc.
A poza tym to nie narzekam. Choć tyle dobrego:)
komentarz (3)
2006.06.05 18:49:04
Positif thinking :]
P.S.
Kopalas w dupalas tym co z Googli nie umieja korzystać :P
komentarz (5)
2006.06.03 11:31:05
Stresuje się, aczkolwiek jest to w pewnien sposób przyjemne. Niemniej jednak motyle w brzuchu latają
i bardzo się tam rozgościły.
komentarz (3)
2006.06.01 11:29:39
Lepiej...
Znacznie lepiej:)
komentarz (4)
2006.05.30 22:06:38
"Polały się łzy me czyste, rzęsiste..."
Wiem, że obiecałam, że nie bedę płakać, ale nie wytrzymałam. Cuż poradzić.
komentarz (6)
2006.05.30 16:06:18
Rzeknę tak: wakacje mam!!
komentarz (8)
2006.05.28 20:13:32
Cały dzień leniuchowałam.
Wielki mętlik w głowie. Chyba wreszcie powinnam zejść na ziemię. Totalnie rozstrojona...
komentarz (5)
2006.05.27 15:45:15
Śmiesznie było:}
komentarz (3)
2006.05.26 13:08:49
Myślę pozytywnie.
Dziś baluje:)
komentarz (3)
2006.05.24 15:52:01
Głowa mnie boli. Nie wiem czy to z pogody, czy przez natłok myśli.
Znowu mam obawy. Boję się coś zrobić.
Zahipnotyzowana Johnnym Hollow. Kto lubi dziwne dźwięki to polecam.
komentarz (7)
2006.05.23 20:07:29
Zobaczymy co to będzie dalej.
Minimalizm słów.
komentarz (4)
2006.05.22 14:24:26
Prawie jush koniec:]
komentarz (5)
2006.05.21 13:30:17
Coś skopane z uploadem plików.
Polski na jutro wyuczony:]
Harlequin przeczytany, został mi postmodernizm tylko.
Stresować się nie ma czym podobno,
tak więc stosuje się do rady:]
komentarz (5)
2006.05.20 00:17:46
Chyba pakuje się znowu tam gdzie nie powinnam...
Takie życie?? Czy za dużo myśle??
Zdecydowanie za dużo. Patrzeć też nie powinnam.
komentarz (5)
2006.05.19 13:13:14
Tak naprawdę to nadal nieobecna.
W połowie tylko, reszta nadal oderwana od ziemi.
Nie wiem dlaczego, już nie pytam.
Za dużo przyglądam się temu co mnie otacza.
komentarz (2)
2006.05.17 10:16:36
Teoretycznie skończyłam malować, ale zapewne będę do niego wracać jeszcze.
komentarz (7)
2006.05.16 20:22:24
Bardzo, ale to bardzo lubię burze:)
komentarz (8)
2006.05.15 20:13:04
Dziś czuję się innaczej.
komentarz (8)
2006.05.14 18:34:36
Mam jush projekt, płutno, farby. Ochotę wielka mam na malowanie. No fakt, że w tym tygodniu mushę dokończyć pracę na ustny, ale zawsze czas się znajdzie.
Ciągle ta piosenka w głowie...
Can anyone switch off the sun?
komentarz (5)
2006.05.12 22:19:21
Jestem sobie, powoli...
komentarz (3)
2006.05.10 14:33:22
Słucham muzyki. Grzebie w szpargałach. Chilluje.
Na dniach zacznę dokańczać tą pracę na ustny polski.
Ogólnie po maturach jest spoko. Zadowolona jestem.
Oderwana od ziemi dalej...
Jestem roztańczonym pyłem tego świata.
komentarz (3)
2006.05.08 22:17:46
"30 cm ponad chodnikami..."
komentarz (4)
2006.05.07 21:13:31
Bez sensu...
Oderwana od wszystkiego zdjęcia sobie psztrykam...
Tylko cienką nitką przywiązana do ziemi...
komentarz (6)
2006.05.05 19:25:07
Matura, matura, ale dziś baluje:)
komentarz (3)
2006.05.04 15:46:58
Jak ktoś jescze zapyta "jak było?" to normalnie w łep.
Jak miało być?? To nic nadzwyczajnego chyba. Zdam:)
komentarz (3)
2006.05.03 21:48:08
Zastanawiam się czy to w pełni normalne aby się nie przejmować, nie denerwować maturą, tylko myśleć o "pierdołach".
komentarz (9)
2006.05.03 12:47:06
Podobno jutro mature piszę:]
komentarz (4)
2006.05.01 11:38:03
Uczę się do matury :]
komentarz (3)
2006.04.29 15:18:01
Jestem absolwentką bez świadectwa. 21 źle wydrukowanych, trzeba drukować trzeci raz. Wszystko przez ten program co miał być taki genialny. Mam jednak naklejki na arkusze maturalne.
Po balecie? Było genialnie;] Muza super, ludzie również. Jakaś taka bardziej radosna wróciłam i co z tego, że za 4 dni matura:]
komentarz (5)
2006.04.28 11:34:21
Jutro dostaje świadectwo ukończenia szkoły, później matura i koniec. Będę tęsknić?? Jestem ciekawa.
Peccavi...
komentarz (5)
2006.04.27 16:50:25
Tak jakby to jush koniec szkoły...
komentarz (4)
2006.04.25 19:20:44
Nie pisałam nic o koncercie na którym była.
Grały kapelki raczej cieższe: Headless, Sothoth, Carrion i Lillith. Robiłam zdjęcia dla Lillith, gdyż mój brat jest twórca i moderatorem ich strony.
Impreza spoko, pierwsze dwa zespoły grały totalny hardcore i "sieke", a kolejne lżej i melodyjniej. Kiedy zaczęło się granie pod scene wbiegło kilku chłopaków i zaczęli pogo.
Przypomniały mi się dawne czasy, jak miałam 13-14 lat i chadzałam na koncery i udzielałam się pod scena:) Teraz chyba bym była cała w siniakach, z moimi problemami z naczynkami. Jednakże miłe były takie wspominki, zresztą ze znajomymi, którzy jak ja kiedyś szaleli:]
Fotki zespołu Lillith niedługo będa na stronie.
Wybierał je mój brat:]
P.S.
Muzycy robią śmieszne miny jak grają:]
komentarz (1)
2006.04.25 15:59:49
Po udanych zakupach:] Genialnie:)
Jestem czekoladoholiczka;]
komentarz (2)
2006.04.24 21:51:18
Źle... nie pytać czemu nawet...
komentarz (4)
2006.04.22 12:11:53
Dziś się bawię, jutro tesh;]
komentarz (5)
2006.04.21 21:00:45
Net podobno naprawiony, nieuwierze jak do poniedziłku bez żadnych przerw będzie:P
Poukładałam sobie to i owo w głowie. Nie będzie już tak jak było i nie chodzi o dziewczyny. Chodzi o mnie i to tylko ja wiem co się dzieje.
komentarz (2)
2006.04.21 12:11:58
Bez sensu??
komentarz (2)
2006.04.20 21:57:31
Jeszce nadzieja jest na ratunek netu. Zobaczymy jak wyjdzie, jak nie to coś się wykombinuje...
W ten weekend baluje;]
A za 14 dni matura;]
komentarz (3)
2006.04.20 15:00:11
Hmmm...
Nie wiem jak to będzie z netem w domu, bo nadal sa problemy ze skokami napięcia w puszce, a sąsiad się nie zgodził aby pobierać prąd od niego i chyba rozwiąża z nami umowe... A net teraz jak teraz, ale na studiach sie przyda więc trzeba innego źródła poszukać.
Zobaczymy...
komentarz (1)
2006.04.18 20:16:08
Ta a za 16 dni matura;] Podobno;]
komentarz (5)
2006.04.17 12:45:50
No i namalowałam, jednak mam lekkie ale. Tak czy siak to wyglada TAK
komentarz (3)
2006.04.14 19:19:07
Krew z nosa nadal kapnie czasem.
Po ponad roczenej przerwie w malowaniu wzięłam się za akwarele. No niestety trochę mi się to niepodoba, ale popracuje nad tym. Przygotowałam sobie płótno i chyba na nim będę malować. Zobaczymy...
komentarz (6)
2006.04.12 13:53:30
I znowu krew z nosa:( Było jush dobrze przecież.
To chyba ostatnie dni i ogólne przemęczenie. Jakieś tam leki mam wypisane więc powinno być dobrze.
W sumie to chyba już koniec szkoły, tylko po świętach się tam jeszcze pojawie.
Wyciagnełam płótno, karton, farby i będę malować:)
komentarz (3)
2006.04.10 21:51:56
Praca na polski prawie w całości.
Do szkoły tylko ten i tydzień po świętach.
Cieszę się, że to koniec.
Potem tylko jeszcze matura.
Robi się coraz cieplej, zieleń wychodzi. Jush nie jest mi smutno, raczej to co innego, ale znalazłam i na to sposób.
komentarz (4)
2006.04.07 14:11:02
"The Missing All - prevented Me
From missing minor Things."
Chyba najwyższy czas zacząć się uczyć? Nie chce mi się, mam ciekawsze zajęcia.
Ogólnie to jush prawie zdrowa jestem, plan nie posiadania czasu na chorobe wypalił.
komentarz (5)
2006.04.06 13:12:00
"...bo mnie nie ma
pytasz się jakto
wielka czarna kropka i zakończony temat
wielka czarna kropka i zakończony temat
pytam czy coś to zmienia
dzieńdobry dobranoc..."
komentarz (3)
2006.04.05 20:14:32
Wiem z czego będę mieć zajęcia na studiach;] Oprócz typowych zajęć z malarstwa, grafiki, rzeźby, rysunku będa to (troche tego będzie:P): projektowanie graficzne, struktury wizualne i mechanizmy percepcji wzrokowej, kształtowanie otoczenia, działania multimedialne, metody upowszechnianai kultury plastycznej, metodyka edukacji plastycznej, psychologia, pedagogika, marketing sztuki, socjologia sztuki, współczesna krytyka sztuki, historia sztuki, historia idei i doktryn estetycznych, wiedza z zakresu kultury muzycznej, filozofia. Do tego jeszce fotografia i video, no i oczeywiście plener:]
komentarz (3)
2006.04.05 14:08:37
Lepeij sie czuje;]
Paln ramowy wypowidzi ustnej z polskeigo napisany;]
Ostatnio zaskakuja mnei pewne osoby. Wogóle hallo??
Zobaczymy, zobaczymy...
komentarz (3)
2006.04.04 13:02:46
Wędrowanie po piątkowym deszczu wywołało przeziębienie.
komentarz (2)
2006.04.03 16:45:04
No cóż poradze, że wszystko mnie irytuje.
Przecież i tak widze to, przede mna nie jest łatwo coś ukryć. Mam dość pewnych zachowań, ale nauczyłam się, że nie warto mówić.
Tak więc Panna Joanna milczy i słucha dalej.
komentarz (2)
2006.04.02 12:02:54
To łażenie po deszczu uczuniło mnie lekko przeziębioną, ale coż tam. Nie mam czasu chorować, wkoncu za 31 dni matura :P
komentarz (2)
2006.04.01 22:36:43
Wcale to nie jest funny, że co 5 min nie mam netu:(
Wcale a wcale.
Dziś sennie, leniwie, ale z Kredką. Jutro wyjeżdża:/
komentarz (0)
2006.03.31 22:12:39
Dziś cały dzień z Kredka;] Strasznie ucieszona jestem.
Jutro tak samo razem, a w neidziele wylatuje spowrotem do Niemiec. W wakacje jak wszystko dobrze pojdzie to wyruszę do niej;]
Na drumy nie poszłam bo Ci moi dwaj bracia się rozleniwili, Kasia i Ana w akademiku, a tak samej to nie chciało mi się. Za to piwko i filmik z brotherami bardzo sympatycznie;]
Znowu czuję jakieś napięcie, czuje jak się odalla i zabiera. A i o Sis się martwię. O sobie czasem pomyśle wśród tego wszystkiego. W sumie to nie wiem co i jak, ale jak to chyba standard u mnie. Bywa...
komentarz (3)
2006.03.30 21:06:36
Moje zdjęcia moga naprawde się podobać.
Genielne uczucie naprawde.
Teraz to jush jestem przekonana o edukacji artystycznej.
komentarz (2)
2006.03.29 21:10:02
Bardzo ucieszona bo widzę się jutro z Kredką.
Trochę deszczowo co mnie sennie nastraja, ale energia nadal jest;]
Zbliża sie kwiecień czyli początek mej nauki do matury, która jest za 35 dni;] Jakoś nie mam problemu ze stresem, że nie zdam. Zobaczymy jak będzie później;]
komentarz (4)
2006.03.27 16:12:14
Brdzo mnie cieszy ta wiosna za oknem:) I mimo, że odczuwam braki pewne, to jestem jakoś tak radosna. Cieszą mnie jakieś błachostki totalne, wyjątkowo podoba mi się wszystko, nawet moje okropne włosy:]
A praca nad tekstem wre;]
komentarz (2)
2006.03.26 14:53:05
Po baleciku lekko obolała, ale wsztstko ok;]
Nawet ten wosk co we włosach miałam znikł:]
Reasumując genielnie :D
komentarz (5)
2006.03.25 12:37:38
Wiosna w swych butach się zbliża.
Jupi!!
komentarz (1)
2006.03.24 13:08:30
Usunełam prawie wszystkie zdjecia.
Wybrałam kilkanaście i zrobiłam z tego jeden album.
Będę dodawać, ale teraz jestem bardziej wybredna;]
komentarz (4)
2006.03.23 13:54:35
Spokojnie i leniwie.
Cała koncepcja mojej pracy o pop-kulturze się zmieniła. Generalnie to mam w głowie cała wypowiedź, tylko mushę to na papier wylać;]
Pozatym oparzyłam sobie język herbatą wczoraj. Nie bedę pić i palić będąc w takim stanie. Typowo mi to nie służy.
Bardzo sympatyczny był ten wypad na ciuchy z Sergiuszem:) Miło:}
komentarz (3)
2006.03.22 15:13:06
Tak bardzo lajtowo.
Dużo o feminizmie i kulturze popularnej. Mam zamiar napisać tą prace do końca tygodnia...
komentarz (1)
2006.03.21 09:02:12
Spokojnie i leniwie.
Nadal marwię się o Sis. Złe te przeczucia są i wcalenie chcą sobie pójść. Niestety nic tu nie mogę poradzić.
A pozatym to wysłałam zgłoszenie na casting na prezenterke Tv. Jestem ciekawa co z tego wyjdzie. Cały czas mi pitolili nad uchem, że się nadaje wiec wysłalam:D
komentarz (2)
2006.03.19 10:12:25
Zaczynam od nowa:}
Wszystkiego najlepszego mi:P
komentarz (10)
2006.03.17 16:20:45
Jestem rozdrażniona, niespokojna, zmęczona emocjonalnie. Pozbywam się tych myśli z mojej glowy.
Teraz bedzie do tych panów, którzy odegrali jakąś rolę w moim życiu. To już po raz ostatni. Zamykam dzrzwi i wyrzucam klucz.
Primo: Zawiodłam się na Tobie. Tak na Tobie. Myślałam, że potrafisz oddzielić codzienność od ekstrymalnych sytuacji, przyjąć za nieistotne i wrócić do normalności. I nie mów, że to nieświadome, poprostu nie stać Cię na odrobinę szczerości. Cieszę się, że niedługo nasze kontakty się ogranicza, bo skoro Ty masz mnei w dupie... To był Twój wybór...
Secondo:A Ty z kolei irytujesz mnie swoim zachowaniem. Niezdecydowanie, brak szczerości, hipokryzja. Tylko na tyle Cie stać?? Ułożyłam sobie jush, a Ty znowu pojawiłeś się jakby nigdy nic. Oczywiście nieomieszkałeś nadużyć mojej słabości... Nieważne.
Tercio:Do tych, którzy zwlekali/zwlekają.
Panna Joanna nie lubi czekać.
Panna Joanna nie lubi niepewności.
Dziekuję. Dobranoc.
A tak pozatym?? Wygląda na to, że Mia i Sis też pozamykały dzrzwi względem siebie, a klucze wyrzuciły.
A tu było coś, ale zostałam poproszona o skasowanie. Zostaje mi sie martwić i magazynować to w sobie.
Rzadko płaczę. Mój przydział wykorzystałam na najbliższe pół roku.
komentarz (7)
2006.03.15 17:09:01
Mineliśmy się. To takie proste, ale dopiero wczoraj do mnie to tak do końca dotarło.
Cieszę się, że jush niedługo koniec szkoły, że nie będę musiała Cie widzieć.
W sumie to troche mi przykro, że to się tak skończyło.
Bywa... Niestety...
Dużo, dużo muzyki :D
Dziekuje Grzybku :*
komentarz (6)
2006.03.14 21:20:34
Oddam się malowaniu, czytaniu, fotografowaniu.
Mam taka potrzebę.
Chce przerwy od życia choć wiem, że to niemożliwe.
komentarz (3)
2006.03.13 20:46:46
Tak jakoś lekko i zwiewnie...
Farelki jush się szykują:)
Coraz bardziej sie przekonuje na magistra sztuki :D
komentarz (6)
2006.03.11 13:42:58
A może edykacja artystyczna w zakresie sztuk plastycznych o specjalności działania multimedialne??
Czy filologia polska specjalizacja redaktorsko-medialna??
Teraz to jush chyba sama nie wiem...
Wielki dylemat...
Teraz najważniejsze jest to by zdać mature, pożniej pogłówkuje(??).
Tak wogóle to minoł rok od założenia nloga.
Fakt, że 3.02. skasowałam wszystko, ale tak musiałam.
Zobaczymy jak będzie dalej...
komentarz (12)
2006.03.10 10:22:39
Dziś jak wstałam poczułam się dziwnie, nieswojo...
Nie wiem dlaczego, przecież wszystko gra.
A może mi się tylko wydaje??
Bardzo dużo pochłaniam muzyki ostatnio. Fajnie jest tak odciąć się od wszytskiego i zgłębić się w dzwięki...
komentarz (4)
2006.03.09 19:54:44
Po zakupach:) Bardzo dużo szczęście miałam do fajnych rzeczy:)Dzięki bracie;]
Tęsknie za Tobą Kredko, ale wiem, że Ty za mna tesh:)
komentarz (3)
2006.03.09 10:57:36
Wkurzyłam się widząc, że ustne matury mam 23 i 30 maja, kiedy pisemne kończe 9...
No ale cóż, wygląda na to, że ic się z tym nei da zrobić...
Tak pozatym to ciszai spokój na morzu :}
komentarz (1)
2006.03.06 16:10:41
Napisalabym tak wiele, ale nie wiem jak...
Dużo się dzieje w mojej główce.
"Zabałaganione biórko jest oznaką zabałaganionego umysłu, znakiem czego jest puste biórko?"
- powiedział kiedyś Alber Einstein :}
komentarz (5)
2006.03.05 18:06:51
Jak się budzę jestem rozkoszna;] Szkoda, że jak narazie nikomu nie jest to dane zobaczyć...
komentarz (4)
2006.03.04 13:21:14
Ręka niezłamana tylko stłuczona. Boli, ale przeżyje:]
Bez większych awari, jest ok;]
komentarz (3)
2006.03.04 03:33:45
Właśnie wrociłam:] Było by poźniej, ale brat chciał do Patrycjii:)
Było no tego, bardzo miło na tym baleciku i ręka uszkodzona przez granie na bębnie...
Zobaczymy co będzie jak się obudze;] Dobranoc:)
komentarz (2)
2006.03.02 22:38:01
Niewyobrażem sobie czegoś takiego...
komentarz (0)
2006.03.01 15:17:38
W sumie to chyba nie ma o czym pisać??
komentarz (3)
2006.02.27 16:35:51
"I’m needy... I’m greedy... Feed me... Give me some..."
komentarz (1)
2006.02.25 22:55:33
Pobawiłam się dziś z starą bluzką, w której niechodzię.
Wyszła niezła bluzeczka, ale jeszcze kosmetyka została;]
Soboty bywają pożyteczne :P
komentarz (1)
2006.02.23 22:57:18
Ciężko oddychać...
komentarz (4)
2006.02.22 20:38:41
A mówi się, że to kobiety stważają problemy i niesposób je zrozumieć.
Ja staram się wszytko jasno wyrażać i szczeże.
Jak patrzę co sie z An dzieje to widze do czego doprowadzić może niezdecydowanie faceta.
Ze mną było podobnie tylko, że ja to ja, a An to An...
Jush nie wiem co z tym robić, co jej mówić, co radzić.
Zbliżyło to jakoś nas, bo bywało ostanio różnie...
Gdyby potrafiła zebrać się w sobie i wyrzucić wszystko z siebie... Ale ona to nie ja...
Nie wiem...
Neguje samą siebie... To co mam przeciw temu co chcę.
Czy ja tak naprawdę tego chcę? Czy starczy to co mam?
Damn...
komentarz (5)
2006.02.21 11:10:28
"All that is thirs" ...
komentarz (3)
2006.02.20 16:23:07
Zieff, zieff, zieff ;] Spać mnie się chcę ;]
Miał być napięty tydzień, a tu taki looz:)
Robię się... mniejsza z tym;] Co nie Sis ;]
komentarz (0)
2006.02.19 17:59:08
Tak jak mówiłam, cisza i spokuj ;]
komentarz (4)
2006.02.18 13:23:33
Zapowiada sie spokojny weekend.
Bez baletu, z siedzeniem przed Tv, dobrym jedzonkiem, ćwiczeniami i nauką.
komentarz (5)
2006.02.17 11:33:13
Wszystko wraca do normy...
komentarz (7)
2006.02.16 20:27:26
"Najciekawsze pytania wciąż pozostają pytaniami.
Kryją w sobie tajemnicę.
Do każdej odpowiedzi trzeba dodac 'być może'.
Tylko na nieciekawe pytania można udzielić ostatecznych odpowiedzi."
Czyż nie??
komentarz (5)
2006.02.15 12:06:17
"Their beauty is thier confession"
komentarz (1)
2006.02.14 16:03:46
Dzień jak co dzień, nic specjalnego...
komentarz (1)
2006.02.13 21:17:23
Oj porządki sobie wreszcie porobiłam na dysku i serverach.
Śmieci powyrzucane, zdjęcia posegregowane, poodnajdywałam co się zagubiło;]
Wiecie co za 80 dni jest?? 4 maj czyli matura;]
Jakoś nie czuje presji ani potrzeby pochłaniania wiedzy natychmiast, teraz, jush...
Nie czuję, że nie zdam ,wręcz przeciwnie, zdam i to dobrze;]
komentarz (3)
2006.02.12 12:38:12
To był balecik, nic dodać nic ująć :D
komentarz (2)
2006.02.10 21:15:52
Spotykają mnie dziwne rzeczy teraz. Takie, których bym się niespodziewała.
Gdzie teraz odpowidzi mam szukać??
Dlaczego to teraz dziać się musi, kiedy kompletnie do tego głowy nie mam.
"I nienawidzieć pora, co kochałeś,
i kochać to, co znienawidziłeś
i twarze deptać tych, którzy milczącą
piekność wybrali."
komentarz (4)
2006.02.10 08:25:07
Rozdrażniona, rozbita, zamyślona... A jednak nic nie widać.
komentarz (3)
2006.02.08 14:17:30
Panna Joanna się bardzo rozleniwiła, a dziś czeka nauka mapy politycznej świata:/
Szkoła w tym momencie jest absolutnie zbędna. Frekwencja 3d niska, na lekcjach każdy się obija.
Mogli by przywrócić fakultety.
Po dzisiejszych zajęciach na temat stresu i jak sobie z nim radzić stwierdzam:
- muzyka klasyczna napawa mnie niepokojem
- medytacja pomaga
- kiedy ja ostani raz byłam w takim dużym stresie??
- jestem nadpobudliwa
komentarz (6)
2006.02.07 13:38:32
Męczy mnie jush szkoła bo nie wiem po co chodzę jak i tak się nic nie robi.
Humor dobry ale lekkie rostrojenie występuje
Aczkolwiek trochę fotek zrobiłam i się zapowiadają kolejne w tym tygodniu;]
Wogóle no hallo??!! Motyl w środku zimy??
Kilka fotek z Bordo co ktoś robił (gdzie jest Panna Joanna??) i inne;] {11 i 12}
komentarz (1)
2006.02.06 16:51:22
Tak poprostu postanowiłam i tyle :P
komentarz (4)