03.2006 --- 05.2007

Konam. Serce mi wypadnie. Szlam z nadodrza bo korek. Na schodach wywrucilam sie z siatkami. Zabladzilam na klatce. Spocilam sie. Kocham tramwaje

Mgla unosi sie nad rzeka. Jestem Twoja

Jestem zmeczona. Chcialabym jezdzic samochodem, moze bysmy po cichu mowili na niego "nasz"? No to ja bym jezdzila w sloncu, a Ty, wiem ze bys pewno mnie lizal!

Aha i jeszcze cos. Krece Dupka, a w dupce kupka

Porady: zaraz po wytrysku wycofaj czlonek, przytrzymujac mocno prezerwatywe przy jego nasadzie.

Byla sobie dziewczyna, co chciala chlopca, a ona ja chcial...wziac na pralce!

Pierwszy raz to widze po lecie. Wracam z pracy i jest juz szaro, latarnie jeszcze nie swieca, ale zaraz. W autobusie kierowca zaswiecil swiatlo. Zima

Wez sie uspokoj bo Ci jebne, zaraz wchodze, zmarzlam tylko na tym korytarzu, oj no nie nie wiem. Dobrze sie czuje tylko ta gula

Angina: No, to pierwszy sms. kocham Cie! nie mow mamie, ze lubosz lizac moja cipke!

Angina: I co mowiles cos o cipce? Ona sie tu dusi, nie mam pomyslu na nic, chodz do domu. caluje

Angina: Musimy porozmawiac o tym co robiles 10.11.2004 od 15:32 do 17:04. Wadliwe sa tez godziny poranne 11.11.2004. Do uslyszenia.

Zdaje sie, ze zapomnialam o tym jak bylo rano ciemno i zimno, teraz jest wspaniale, jak wczoraj pod koldra. Nie mnie Cie zagadywac w drodze!

Tadziu, za chuja, a teraz sie wylaczyl! ja go w koncowym efekcie osram! tak chcialam Ci w autobusie cos napisac, tak chcialam, taka pelna ciebie bylam. Zadzwonie do pracy. Nie pamietam numeru na obornik

Przyjechal. Jade. Jedz dobrze. Do mnie jedz ladnie. Kocham, wiesz, ze ladnie rozprostowuja mi sie fale nad okiem jak o Tobie mysle!

Siedze w korku jem dozwolone ciastka, jak to kurwa ciastkiem nazwac mozna. Chodza panie nadasane i w szpilkach, rozowe i szare. Kaczki gora leca, tiry stoja, ja, kurwa, co sie dzieje? A zapomnialam powiedziec o pomylce: zamiast w "K" by przyspieszyc wsiadlam w "A", a haha i czekam w tirow kolejce na moscie warszawskim. Zacznij jesc zupe, robic kalendarz, ja za... licze... 20 tirow bede Twoja. Bedzie ostro

Poczulam Twoj zapach na ulicy. Cipka zadrzala, zaczela Cie wypatrywac, mowie jej, ze jeszcze dwie godziny!

Wzielam se metro na dobry poczatek. Ty pewno nie wiesz co to? W dupie byles, gowno widziales. To miejska gazeta poranna. Jedz i wole bys nie czytal SMS w drodze!

Nie mow mi, ze nic Ci nie opowiadam, bo jak mam cos pisac to wole powiedziec jak bardzo kocham. A tu czuje teraz, ze dobrze mi robi ten wyjazd, ale tesknie!

Gorka Szczytnicka jest cala zielona. Wylacz telefon w kosciele, bede drzala w Twojej kieszeni.

23.05.06
One pachna Toba! No mowie Ci!

06.03.06 07:30
Jestem calkowicie ponad wszystkim dzieki tobie Tadziu. Boje sie, ze nie czuje realnego swiata, ale zanika mi wszystko, nic nie jest tak wazne jak ty Tadeusz i to mialam ci dzis rano do powiedzenia. A na dworzu, tak, jest lebsko. Niebo chmura sie otula, a slonce raz po raz. Kiedy we mnie jestes, czuje, ze jestesmy na swiecie tylko my i kaszel Michala. czesc. Kleczkowska

06.03.06 07:38
Swiecie moj, na rzece nie ma kry, lisie penisie

03.03.06 14:05
Uparte jest to uczucie, ze we mnie jestes i czuje wewnatrz na sciankach juz od rana. Czy to sie nazywa pozadanie? Jade do roboty na 17 - punkt 18 wychodze, jak wroce juz prawie bedziesz i bedziemy sie tulic.

03.03.06 07:23
Niedobrze. Moja glowa i twarz puchna. Chce po prostu prac. Zimno w Ikarusie wcale nie otrzezwia. Wczorajszy rzyg gdzies krazy. Trzymaj sie Tadus

03.03.06 07:46
Rzygac, srac, prac.

03.03.06 08:15
Poszlo. Wielka kupa, wielki rzyg. Ide chyba do domu, daje sobie godzine.

01.03.06 07:24
Kup sobie ser topiony zamiast masla. Jest slonce. Siedze po lewej stronie (tam gdzie zwykle siedzi gruba dupa) i czuje sie jak na szpilkach bo, cholera, rzeki nie zobacze. Po tej stronie to jakbym wszystko pierwszy raz widziala. Skad te bloki? Dla Ciebie tak pieknie jest! Luz, widze rzeke

28.02.06 13:17
Po basenie. Ubieramy sie, troche kalorii poszlo, ale co to jest w porownaniu kiedy Tadek kocha Karolke!

27.02.06 16:09
Ale niebo, co?! U mnie blekit, nie kit. Pierog ledwo wszedl, a juz sie chce wydostac. Jest mankament, jestem w tramwaju i Kocham Cie jak nigdy wczesniej. Od wczoraj wieczora czulam, ze jakos lepiej mnie tulisz, a ja jestem twoja bajka!

27.02.06 19:22
Weszlam. Mamy w domu zdechlego chomika. Lub: Mamy w domu zdechlego chomika?

27.02.06 07:30
Dzis nie ma nieba, nie ma kominow, jade obok rzeki i nic. Ale wygladzam falde na czole i wymuszam usmiech, zawsze to troche zdrowych endorfin. Kocham Cie. Jedz

27.02.06 09:07
Jestes moim usmiechem

27.02.06 11:03
Jakies zamieszanie, nie ma trzech terapeutow. Kierownik dymi, Michal szaleje. Chuj, Tadziu, chuj z tym! Mamy zaparzacz! Ance medal, Asce sera lub suchy chleb

26.02.06 09:41
Chcialam powiedziec, ze sie ciesze i ze jestes ladny i ze to dla mnie jest jak miod dla misia, ze drzysz tak o mnie i ja sie wzruszam

24.02.06 11:54
"Podczas drugiej pielgrzymki do ojczyzny Jan Pawel II po raz pierwszy spotyka sie z polskimi tworcami. W warszawskim kosciele kapucynow nie wyglasza oficjalnego przemowienia. Idac przez szpaler polskich luminarzy kultury wielokrotnie zatrzymuje sie aby zamienic z nimi kilka zdan, uscisnac dlon. W kosciele rozlega sie szloch gdy papiez przytula do siebie poetke Barbare Sadowska, ktorej milicja zamordowala syna Grzesia Przemyka." Tak sie wzruszam kacowo nad postawa Papieza losami Polski milicyjnej oraz kombinuje i caluje!

24.02.06 15:02
Spiaca, chyba pojde na obiad. Moge? Czy cos proponujesz? Zreszta moge zjesc dwa, tylko chce sie z Toba solidaryzowac. w ramach zalozylam pierscien od Ty

24.02.06 07:23
Tadek, jak jest nad rzeka nie wiesz! Jutro chodzmy rano! Tadziu, pieknie jest - kula slonca, a ja radosna

24.02.06 07:31
Brawo, robia dziury na moscie. Rzeka plynie, kanal jeszcze spi pod sniegiem, duzy znow dymi bardziej niz maly, Kleczkowska pelna plotek. czerwone. stoje

21.02.06 13:59
Ja bym chciala prac w fotelu. Z Toba w ramionach na kolanach

17.02.06 07:12
Dzis bylo inaczej zupelnie, nie chce sama sie ubierac, myc zeby nie nie. herbata z mlekiem moze mi smakowala, ale jakby mogla mi smakowac z Toba. Jestes mlekiem mi

15.02.06 07:22
Okragly nad Osobowicami, teraz nad zurawiami, silosem, o! nad drucikiem, wzdluz Kleczkowskiej, potem kominy, zaraz Sybiraki i znow prezna, gotowa sune do pracy 15. Kocham Cie!

14.02.06 13:18
Byla tu Agnieszka, za ktora pracuje - wraca od kwietnia. Troche smutno, nawet nie mam ochoty o nic pytac. Cos jest w powietrzu dobrego, bo nie czuje sie szczegolnie zle

13.02.06 08:03
Mam cos pod skora, czuje. To mnie odpycha od pracy, ale pracy jako takiej, zawsze bylam leniem. Przykro mi, ze pracujesz gdzies indziej i ze nastepny spacer za tydzien

13.02.06 19:03
Stoje kolo galerii, zamiast ziemniaka - surowka! Mysle, ze tak lepiej.. Jesli masz slaba kondycje dzis, to mamy smutny wieczor przy sledziu

07.02.06 19:02
Jest slisko! z 15 do Obornickiej przeszlam jakbym dwa lata w rosyjskim balecie tanczylam. Klopoty zaczely sie za bramka! Chce na cie patrzec jak bedziesz wchodzil, nie wierze, ze nie zaliczysz gleby. Prosze, uwazaj na glowe. kocham cie

07.02.06 15:56
Wez od mamy cacao. Ona lubi i duzo ma zawsze, bo z tata Heniem sobie lubia cacao. My lubimy sie poruchac

06.02.06 14:31
Nie bede juz odpowiadala na zadne pytania! mam dosc - ciaza na glowie

06.02.06 14:31
Cionzom! ciezkie sa i ciaza!

05.02.06 14:06
Nie mozesz juz tu byc? Garnek uszczypnal mnie znaczaco w opuszke. Poryczalam sie i go nie umyje. z opuszka juz dobrze, ze mna tez

05.02.06 14:18
W kuchni Cie nie ma, na balkonie tez nie, w lazience cicho, w pokoju Michala nawet Michala nie ma, przedpokoj - przejrzyscie, to gdzie sie teleportowales?

05.02.06 11:29
Mecz zakonczony 2:2. Rozaniec u nas w szufladzie, kolo kondoma. Moja siora ma imieniny. Nie moge polezec bo widze koty, ale moje sprzatanie ma zasieg biurka. czesc

05.02.06 11:31
Kurwa, kocham Cie, juz Ci starczy tej szkoly. Chodz tu. To jest rozkaz. Za godzine biore nozyczki i tne kondomki! Gdzie sie konczy stanowczosc, a zaczyna agresja?

03.02.06 06:48
Wiem, ze mi machasz. Ja leniwie lezac po Twoim wyjsciu czuje sie jak kot czasany z wlosem, a twoja tkliwosc mi uswiadami, ze nie umie bez Ciebie zyc. Twoj Bigl

03.02.06 18:44
Bylo nas ze 20 na przystanku. Cztery mozliwe tramwaje. Pojechaly trzy. Jestem tu z taka pania. Czekam

02.02.06 07:18
W jakiej rozowej koszulce? A pamietasz jak bylismy na rzece kolo tego smierdzacego zbiornika, potem spalam w samochodzie, a Ty jechales, swiatla migaly. Kocham Ciebie

01.02.06 15:08
Nie dostalam jeszcze okresu. Moze to grypa, antybiotyk, oslabienie, ale dzis test bedzie kupiony na Bezpiecznej, ok? jade do domu, nie wiem co bede robic, nie chce mi sie bez Ciebie nic, nawet prac, ale wyspac wypiore, o! i wyszyje sobie sweter jak nie zasne. Caluje

31.01.06 07:14
Kazdy ruch okupiony kropla potu. Zimno, cieplo. Chce byc w lozku z Toba, zebys wypil lipe i sie spocil kolo mnie. W nosie mam jeden gesty glut, a gardlo szczeka. Poza tym kocham Ciebie i wszystko bedzie jakos do przodu, ulozy sie

31.01.06 11:36
Boli! Leci! Drze! Ciebie mi brak. Ale radze sobie, jeszcze sie nie wzruszam. Ale blisko do domu, coraz blizej. Ide szamac!

31.01.06 16:22
Smarkam, dzis lezymy oboje, ja kolo fiutka chce! Zanim sie polozymy wszystko sobie zrobimy i wstaniemy rano? Bola mnie uda, rece od lokci do ramion. Tadek, nie chce tak! ale ale spoko, jeszcze nie placze, nie wzruszam sie nadal, ale mam ochote na film jakis. czesc kochany

27.01.06 08:49
Slonce, mroz. mi sie zdaje ta zima bedzie juz tak az ktos jej nie powie, ale co? I jeszcze mi sie wydaje, ze ta zima juz byla odkad sie urodzilam. Jade, Ted. czesc

25.01.06 06:22
Wlasnie takie masz oczy, jak ksiezyc o 6 rano, lekka mgla. ah Ty to jestes! Kocham Cie, slisko jest to nie biegaj jak wariat. Oddychasz przez gardlo, a potem Cie boli! mowilam Ci, ze jestes czrodziejem co koloruje mi swiat?!

23.01.06 08:31
Nie mam termometra, ale ciekawi mnie temperatura w pracowni ceramicznej! Kocham Ciebie najmocniej na swiecie, dorosli mi mowia: nie wierze! - a ja: tak tak tak!

23.01.06 13:47
Warsztaty zamkniete dla uczestnikow! Srednia temperatura: 13, w ceramicznej: 11. Od jutra kadra przychodzi na 9:00. Bede miec wyrzuty jak bedziesz wstawac

09.01.06 12:12
I? kontrola kontroluje? Ostro? Boje sie, ze sie denerwujesz, potem nie bedziesz miec wzwodow, prosze, pamietaj o mnie. Czesc jak czapka!

06.01.06 07:24
Kurwa, dzieki za herbate, ale ani ja, ani chlopak z tylu i jego kolega tego nie otworzylismy. Nadal jednak kocham jak kochalam, jade jak jechalam, jestem cala Twoja.

05.01.06 07:37
Jestem taka ladna jak o Tobie mysle, samej sobie sie podobam bo usmiechnieta zapominam o pracy, autobusie, sniadaniu i jade jakbym miala spotkac sie z Toba, tyle ze o 20:00. Pa

04.01.06 10:55
W tym miesiacu opatrznosci dziekujemy - kolezanka Karolina B. dostala okres, szkoda tylko, ze nie wziela sobie podpasek, ktorych ma dostatek! Kombinuje w myslach bo jakis niepokoj, pa

03.01.06 08:31
Musze sie przyzwyczaic, ze odklejac sie bedziemy zawsze piec dni w tygodniu! Boje sie, ale nie tak bardzo. Kocham Cie, z Toba mam wiecej sil

03.01.06 17:03
Jestes mi swiatem wewnetrznym w mojej glowie, Ty siedzisz jak radca i zarzadzasz. Cokolwiek robie mysle o Tobie. Nie zeby dla ciebie konkretnie, ale zeby ci chociaz opowiedziec

30.12.05 12:35
Nie ma nudow, mam kolo garncarskie! Kiedy Cie pocaluje dzis, urosne i bede duza przez cala noc, bo bede miala moc. Dwa dni razem, minuta do minuty!

02.01.06 08:17
Jakby nic, ale bylo! Dwa dni razem! Tadku, tak mi sie nie chce! Dzis lezymy, jak wrocisz i zjesz cos szybko i tulisz, tulisz. Kocham Cie Wroclawianinie poza Wroclawiem.

28.12.05 07:25
Pipcia mnie troche piecze w srodku jak sikam. Tadku, chce tak mocno do Ciebie, ze az mi smutno. Boje sie, ze bede zla. Kocham Cie, wiesz. Mysle sobie o Tobie, o nas i o twoich kulach i martwi mnie Cipcia. Kocham kocham Ciebie Tadku, pa

24.12.05 23:09
Wiem ze spisz przed pasterka. Nie budze, ide prac. Zamykam oczy, a jutro moj chlopak, hkhhhm, na-rze-czo-ny jedzie i do mnie bezpiecznie przybedzie. Kocham Tadek B. Cie!

24.12.05 02:26
Na pewno spisz. "musztarda" bez zasiegu... mam kilka aspektow do obgadania: po pierwsze wanna! Mama jeszcze nie spi, kapalam sie, chcialam Twoje dlonie. Drzewo sandalowe - taki mama ma plyn. Tadeusz, z Toba jest mi dobrze i normalnie cuzje sie jak Krolowa. yhm, jak krolowa. a jak przyjedziesz - lizesz! Pierz, czesc

23.12.05 16:10
Spozniony, ale przyjechal. Jade. Pojutrze Ty jedz tez. Jedz ladnie, kocham Cie

23.12.05 18:46
Ponowni opozniona jade dalej. Grecka z KFC jedzie ze mna! Siedzimy i jedziemy, pojutrze sie calujemy!

23.12.05 06:44
Dzis nie bede sikac do kibla. Misiu juz walczy z prysznicem. Odezwij sie, kocham Cie. Jeny, kurde, no!

23.12.05 07:10
Kocham Cie. Wsiadam do tramwaju. Jak bylam w kurtce, Misiek wyjrzal z lazienki i zapytal czy nie chce skorzystac a ha ha.

20.12.05 07:13
Kotka z cieplym cialem siedzi w tramwaju. Teskno pod koldre do Kutaska.

20.12.05 16:28
Kupilam sobie jogurt i zjem wszystkie wafelki. To nie byl najlepszy dzien

19.12.05 07:10
Kocham, to nie brzmi nudnie! Tadek!

18.12.05 11:18
Moj chlopak zrobil mi pyszna kanapke. Ja zrobie mojemu chlopakowi pysznego loda. W nawiasie - mam ochote na niedzielny deser!

17.12.05 11:45
Dzien dobry, bilety do kontroli. 70 zlotych, kotku. Pa

14.12.05 15:52
Jeszcze ze dwa razy sie pokiwalam - jesli wiesz o jaki ruch chodzi (wziac, nie wziac) - i kupilam te farby, a przekonujace bylo to, ze nimi torebki pomaluje, wiesz, te "co szyje"

14.12.05 16:24
Kocham Cie

12.12.05 20:50
Jeszcze godzina, warcze nie z wielkiej zlosci - z niecierpliwosci!

12.12.05 21:28
Ten pociag ciagle gdzies staje, jak Twoj penis. Co mam robic, poddaje sie mu, a on mnie niesie

12.12.05 08:13
Buzi chlopaku cudowny na calym swiecie jedyny, najpiekniejszy z blaskiem w oczach, z nuta czysta w glosie, kocha Cie dziewczyna z ryba w gacuach. Czesc! (Pracuj)

12.12.05 00:29
Spij ladnie. ja wanna, ach ach, ty moje podniecenie, ty moje. Mam spodnie i sweter dla ciebie, ty moje podniecenie. Jutro skup sie w pracy, skup. Zab cie nie boli nie boli nie boli! Caluje Ciebie

12.12.05 00:43
Nie moge zasnac. Bez Ciebie czuje sie jak taki wystawiony kolek na nigdzie nie zawieszonej kuli. Kochany Moj

08.12.05 07:15
Mam wyrzuty, ze nie stalam przy oknie jak byles juz za brama. Kocham tadka b.

08.12.05 18:53
Chodz do mnie, ja nie potrafie sie odkleic od Ciebie i tradycyjnie rezygnuje z tai chi. Ach, nie wiem, chyba mi cos wsypujesz

07.12.05 07:02
Jak wrocilam do lozka posciel byla jeszcze ciepla. Kocham Cie Czlonku

07.12.05 12:21
Jeszcze nie krwawie. Moze dla nas becikowe? Caluje

04.12.05 09:05
Ciepło, chyba wiosna przyszła

02.12.2005 09:39
Wrocilam do domu. Opatrznosc czuwa. Tak to jest jak sie do szkoly nie chodzi. Podobno w niedziele mam zaliczenie na ocene. Rozwijam swoja kanapke z pracy i zaczynam sie uczyc. tylko ...jak to sie robi?

01.12.2005 17:58
Nie wiem po co jestes taki smutny, wiadomo ze mi jest gorzej. Wszyscy to wiedza. Tak jest, tadek, nikogo przepraszac nie bedziemy

30.11.2005 08:42
Wczorajszy kebab zakonczyl sie luzna kupa. eh, fajny bilet z Grabowna 28 listopada miales. eh, rece mi opadaja, kocham Ciebie!

30.11.2005 15:00
Tadus, a to nie ten nerw? Boje sie o ciebie, idioto! Biore sile z piekla i nieba i tak sie o ciebie boje!! jak wymysle jak, to uszyje sobie dzis kiecke. czesc

30.11.2005 19:45
Moge wydawac ci sie inna, ale serce mam to samo... jestem rozswietlonaaaaa.?

24.11.2005 11:41
Strasznie dziwnie sie czuje. Na niekorzysc. Pociesz mnie jak ciotka

24.11.2005 18:50
Resztka nadziei kazal mi isc do okna

23.11.2005 08:05
Tadus, caluje ciebie, niezgodnie z preferencjami tygodnia kocham tkliwie.

23.11.2005 13:31
.+""+.+""+.
+ " +
" "
+. .+
" "
+ . +
"

22.11.2005 16:04
Nie wiadomo jakich przygod na miescie moze szukac Ewa L. Ja i moj chlopak musimy dzis zjesc surowke, ktora zrobie, a potem moj chlopak bedzie spal na moich oczach i tak ma byc! mnie sie to podoba!! poprosze zytrafke zeby dzis przyszla, czesc

18.11.2005 06:38
Widzisz i nie moge zasnac. Moze gdybys tu byl.

18.11.2005 12:20
yyy po 25 latach buntu zaczynam wychodzic na prosta. Wlasnie pomyslalam jak radykalnie i rozsadnie zachowalam sie dzis nad ranem, kiedy twoje usta zmyslowo zaczely calowac moj neck. Zaczelam sie poddawac owym pieszczotom i nagle mysl jedyna, ze sie nie wyspisz tadek! ja jestem rozsadan tadek. mozesz zaczac mnie tak nazywac

17.11.2005 07:38
Caly czas o Tobie mysle. Kocham. Jestes mi bliski i coraz bardziej otwieram sie do Ciebie na ciebie. Pracuj mily

10.11.2005 10:15
Koty i pies znalazly najcieplejsze miejsce w domu. I jestem to ja! A jak ona mi zostawila kawalek narzedzia i dlatego caly czas to czuje?

10.11.2005 12:44
Bylam z psami i kotami na malinach. Pojadlam, Tobie przynioslam, a teraz rycze bo zostawilam przed drzwiami dwa male kotki co tez chcialy wejsc! To niesprawiedliwe

09.11.2005 12:32
Dostalam okres, ale to wcale mnie nie uspokaja, moze podpiszemy umowe z jakas firma testow ciazowych?

09.11.2005 16:04
Ide i jestem coraz blizej dworca. Troche spocona i czytam, ze mozemy adoptowac dziecko w Afryce!

09.11.2005 17:34
Tade, jade. Mijam Rataje. Zab zapodaje. Prad zgasl. Tade jade, a jak dojade to mi wsadzisz, no!

08.11.2005 17:08
Nie zapomnisz mi napisac o ktorej bedziesz? Odkrylam cos dziwnego w swoich myslach, ale to potem. Jeszcze chwila i zabieram sie za nalesniki! Jak wrocisz zrobie ci laske stojac na reklach

08.11.2005 19:06
Nie bedzie nalesnikow na slodko. Beda nalesniki z nadzieniem wytrawnym w sosie... Chodz do mnie!

08.11.2005 09:20
Wstaje, ale powoli. Nie wiem czy to dzis sie przelamie, cos nic nie widze. Pracuj, przede mna kolejny ciezki dzien. Nie martw sie o mnie. Jajko zlote z dupy moze mi wypadnie.

08.11.2005 12:47
Dostalam sto ofert pracy. Nie wiem od czego zaczac. Jade do domu i mozesz sie smiac, ale biore sprawy w swoje rece. Tak. Zab boli. Znaczy dziura. Bierz czapke!

07.11.2005 10:47
Zyje, jestem cala mokra, prawie jakbym sie zsikala. Byly problemy. Cala sala nad moja otwarta geba. Dam znak jak sie uspokoje i dojade do domu. Na pocieszenie pani doktor mowi: "no, watpliwa jest tez ta piatka!" Dobra, czesc stary

07.11.2005 12:54
Czesc, przyszlam, dziure widziala. Musieli mnie cicac - piec szwow naliczylam. Bez wyrzutow zasiadam do Snooda, on pozwoli mi zapomniec

07.11.2005 16:55
Nie kiwnelam palcem. Wlasnie mnie obudziles, jestem spocona, rwie mnie dziura. Jak bedziesz mogl to chodz do mnie. Kocham ciebie

07.11.2005 18:43
Kocham Cie

04.11.2005 11:45
Czy moglbys rzucic te prace i bysmy zyli na lonie natury?

04.11.2005 16:23
Wlasnie weszlam i nie jestem w sosie. Moge sie zalozyc, ze to zespol napiecia przedmiesiaczkowego, ale ide na zajecia, ktore pomagaja mi radzic sobie ze stresem i nabierac dystansu do zdarzen dnia powszedniego. ale powiem to: KURWA!!

03.11.2005 07:35
Nigdzie nie wpadles, ja tez zrobilam dwa klocki na dzien dobry. Moja skora jeszcze mysli, ze ja dotykasz, a tu idziemy do innego i on nam bedzie w gebe patrzal. Kocham ciebie i wracaj do mnie, pa

03.11.2005 11:42
Do 12:30 odpoczywam, a potem cos uszykuje, zeby moj chlopak jak przyjdzie nie pierdolil (zartuje!), znaczy moze uszyje cos. Chcialabym teraz ciebie miec tu.

01.11.2005 19:08
Przyslam do WC cos Ci powiedziec: jutro jade do Ciebie! Taki niewyrazny ten dzisiejszy dzien. Jestem troche rozczarowana. Najbardziej podobalo mi sie pod drzewem w sloncu u dziadka, no i moj chrzesniak. Reszte chce obgadac jak plotkara. Mowic Ci! Wyspij sie najmilszy

01.11.2005 07:09
Kochany moj

31.10.2005 19:12
Czesc kochany, ale tu sie dzieje. Dwa serniki, wszyscy krzycza, kazdy chce cos powiedziec! Mowia: "Ale cie Karola trzeplo z tym Tadziem". No, ale mnie trzeplo, co?

01.11.2005 00:14
Kochany, mnie dupka boli po rowerach. Siedzialam w kuchni, pilam piwo i chcialam sie przeniesc w Twoje rece szopa, bo bez ciebie to jakos nic nie idzie. czesc

31.10.2005 10:13
I przestan tak wpadac w wiry pracy bo Ci jebne. Ja jestem jedyna, w ktorej ramiona bedziesz wpadac! jestem dla ciebie swiatem i jestem dziewczyna na medal!

31.10.2005 11:16
Jade, wszystko szybko szybko, ale dwie partyjki Snooda sie zrobily i dobrze. Juz tesknie, cos mi sie w brzuchu wyrywa, nie lubie tego! ale szybko szybko i z powrotem. Czesc, kocham ciebie Tadus. czesc czesc caluje

28.10.2005 11:52
KOCHAM CIE (wiem to na pewno bo dzis snilo mi sie, ze kapalam sie w malej wannie z ta blondynka ze spice girls i ona tak wypinala swoj biust do przodu, a ja bylam obok! a ty patrzyles na nia! mi bylo glupio i udawalam ze nie widze, ze na nia sie gapisz. Obudzilam sie i mialam ci za zle, ale juz sobie wytlumaczylam, ze to byl moj sen)

27.10.2005 13:32
Kurwa co za ja pierdole kurwa dzien! Przechodze przez ulice, a tam rosnie napis: "przejscie druga strona chodnika" i tym podobne caly dzien! A Snood jest taki dobry!

26.10.2005 09:56
Wcale nie mam focha! moze ja tez czesto mowie nieprzyzwoite slowa do ciebie, ale "jeb sie", wypowiedziane rano przez zeby ze zloscia to jest powod do placzu!!! ale juz mi przeszlo, bylam zaspana, prawie nie pamietam. poza tym dobrze ze mam "Przyjaciol"

26.10.2005 09:59
Przyznaje, ponioslo mnie, ale nie wiedzialam ze jestes tuz za mna. Poza tym mowilam wczoraj ze podoba mi sie trzaskanie drzwiami, jest takie dobitne, a nie jak slowo co rani w serce. Dobra, pracuja ja mam przeczucie, ze bedziesz dzis pozno. Nie spiesz sie na sile, jakos tu wytrwam z pomoca Snooda

24.10.2005 11:44
Uwazasz ze jem siedem kanapek na sniadanie??? Doprawdy ty masz mnie za potwora i to olbrzymich rozmiarow!!

23.10.2005 13:24
Jak nie chcesz wrocic bo boisz sie zmywania, to ja pozmywam, tylko chodz juz. Zostaw ryskow, wszystko juz powiedzieli o maszynach dzis co bylo ci potrzebne. Caluje twe cycki. Karolina

23.10.2005 13:29
W lodowce nie ma majonezu, ale jest taki sos. Nie wiem dlaczego nie zwracalismy na niego uwagi, moze dlatego, ze jest Michala, ale jest zajebisty, slodko-kwasny jak lubie! Chodz juz, wezme ci do buzi i w ogole bede Ciebie lizala

23.10.2005 13:40
Poplakalam sie wlasnie na programie "kochamy polskie komedie", ale ta pani naprawde dobrze odpowiadala, nie bylo na nia sily i wygrala, jeny, jak sie ciesze! ej, wiesz ze tu jest Cziko? Ja nie wiedzialam, a on spi i w ogole mozna by powiedziec, ze nikomu nie zawadza. Moglby mieszkac nawet z Michalem. To niekonfliktowy lokator

21.10.2005 12:52
Robie grzybki, nie wiem jak. Szukam w internecie, a jak zrobie zle to mi mozesz dzis na cycki nasikac... wiem ze ci sie marzy, zbokolu. calus!

20.10.2005 07:05
Jak zwykle nie moge przestac o tobie myslec. Wplatam sobie twoje cialo w moje. Z na wpol zamknietymi oczami jestem aktywna kochanka. przeciez ja zyje z toba w dwoch swiatach, jeden jest jak jestes, drugi jak cie nie ma... Z na wpol zamknietymi oczami rzucam Ci spojrzenia, aranzuje rozmowy. Kocham cie, potrzebuje ciebie caly czas. Dzis odpoczniesz. Sprzeglo sie zmeczenie ze stresem, lekiem. To brak snu wszystko wyolbrzymia. Odpoczniesz, dzis bedziemy prac. Kocham Cie mocno, jestes jak moj grunt. Nie uciekaj mi, mysl o mnie. Niech ci daje sil. Odpocznij

20.10.2005 09:17
Chodz na gg, poszalejemy wirtualnie. Caly ranek mam Twoje dlonie na swoim ciele. Ty mnie obmacujesz myslami. Lubie jak masz wzwod, ja wogole lubie Twoja trabke!

18.10.2005 10:11
Moj zapach to ty masz na kroliczym nosie. Jak siedzialam ci w kuchni na kolanach to go czulam. Uwazaj bo jak jakis chlopak go wyczuje, to ci bedzie sie krecil kolo dupy. Jak wyszedles owinelam sie w koldre tak jakby to mialy robic Twoje ramiona

11.10.2005 21:48
Jest tak, ze chce byc teraz z Toba, ale dziewczyny jada jutro. Nie wiem, mysle, ze cos sie dzieje i powinnismy byc razem, potrzebuje tego, mysle o Tobie. Czuje sie jak zbity pies, nie wiem dlaczego. Zjadles? A chociaz smacznie? Wtule sie w Ciebie. Czesc

11.10.2005 07:19
O wiele za pozno wyszedles. Chciales sie spoznic. Przez jeden dzien mam wrazenie, ze umknelo mi o wiele wiecej. Troche sie boje, opowiedz mi cos prosze. Caluje

11.10.2005 07:33
Dasz rade. Tylko mow mi o wszystkim, chce bys mial przestrzen w glowie jak za dotknieciem rozdzki. Daj sygnal na przerwie, zadzwonie. Tez mi Ciebie brakuje, ale sobie tlumacze i nawet lepiej wychodzisz w tym rankingu

11.10.2005 13:48
Jak Tobie jest niedobrze, to mi sie flaki przewracaja, ale nie moze byc tak, ze mi nie mowisz. Chce wiedziec, jedz sobie kochany

11.10.2005 03:46
Powoli ide, ale nie zaleze od siebie. To mnie wkurwia, ale daje rade. Nie wiem jak to wytrzymuje. Ja osoba angielskich znikniec

09.10.2005 13:12
Dzis stawiam kino, piwo i loda!

09.10.2005 16:17
Ja zaraz po. Jade umyc pachy, rano nie zastosowalam Rosmana - jest oj! I czekam na Ciebie, no!

07.10.2005 12:44
Zostales aresztowany w zwiazku z pozarem? Ty w tej pracy nic nie myslisz omnie i nie bierzesz jablek. Ciekawe z czego bedziesz czerpal witaminy

07.10.2005 18:00
Maja kwasne miny, gadaja na obroncow, ze zle wyprowadzaja ataki. Przejebali dwie bramki, jedna strzelili. Wlasnie mowia nawet tak o tym co sie dzieje na boisku, ze to prawie kryminal!

06.10.2005 08:42
Byl majonez, dupka sie rozdarla, szary papier, prysznic, potem sie chyba drzemka nalezy! Kreska mnie nie odstepuje, ogladam Karwowskich, czesc!

06.10.2005 12:15
Liczylam, ze zaprosisz mnie na przerwie pod zaklad na sniadanie, trudno - jedz sobie w kantynie, ja jade po fajki jak zrobie buraki. Odezwij sie prosze, bo jakby cie nie bylo

05.10.2005 09:58
Jestem po pysznym sniadaniu pt. platki CM! Dzieki temu ze moj chlopak mobilizuje mnie rano do wstania, mam napisane nowe CV plus list motywacyjny. Troche sie napracowalam, mysle ze drzemka przysluguje?

05.10.2005 12:57
Zalozylam zaslony, te okazaly sie chujowo krotkie. Wyciagnelam maszyne. Wisza teraz odpowiednio dlugie z falbana i urocza tasiemka. Popsulam wentyl bo cos pomyslalam, ale sie nie sprawdzilo. Pa

05.10.2005 17:30
Zapomnialam moich malych kozikow na grzyby! Musze zjesc jablko, a go nie mam. Rozejrzyj sie, moze jest jakies drzewo w zasiegu Twojej reki, prosze

04.10.2005 10:54
Nie wysle Ci horoskopu ani zadnej innej informacji, sama tez dzis nie zdobede zadnej wiedzy przez internet bo, bo, bo? KTOS NIE PLACI RACHUNKOW!! Cyc mam jak Sabrina

04.10.2005 16:04
Nie moge znalezc ciasta pizza! Koszyk pelen innych zdrowych rzeczy... Kino kinem, a mnie interesuje o ktorej bedziesz. Czesc

04.10.2005 18:32
Chodz do domu. Ja sie upilam. Zabka nie zyje, miala wodobrzusze. Dzwonili czy sie zgadzam

03.10.2005 08:47
W urzedzie zawsze jakis absurd na mnie czeka jak as w rekawie: zatrudnie inzyniera - w nawiasie: wyksztalcenie minimum srednie. Caluje uszczelki Twe!

02.10.2005 17:22
Robie sobie kupe. Ide sie myc, jutro PUP i do Ciebie. Jedz ladnie

02.10.2005 18:35
Kocham Cie. Odezwij sie

02.10.2005 18:42
Wykupuje co jakis czas takie male jakby suche klocki. Dziwne, ale przynajmniej robi sie miejsce na torcik. Tiwajka tiwajka.Przysypiam. Tesknie, rozklejam sie.

01.10.2005 10:05
Czekam, zrobilam samochod, uszczelnilam kilka wejsc, jest dobrze, teraz na sklepy, koniecznie musze zobaczyc jakis plaszczyk! Szybko! Zbaw mnie!

01.10.2005 12:55
Siora sie obrazi jak Wujek Tadeusz nie przyjedzie. Jakie ty masz watpliwosci?! Nie wiem kiedy moja rodzina zaczela Cie traktowac jak swojego czlonka, czy tego chcesz czy nie. Godzina w te czy w te nie gra roli. Chodz juz!

30.09.2005 23:53
Juz chodz tu. Glupio sie nie gap w ten telefon. Kocham Cie!

30.09.2005 09:54
Czytam Twoj horoskop, uwazaj, ktos chce Cie obarczyc odpowiedzialnoscia za jego bledy. Lepiej rozszyfruj zamiary przeciwnika wczesniej, do dziela Watsonie!

30.09.2005 10:03
Nie denerwuj sie dzis niepotrzebnie i nie bierz pewnych propozycji zbyt serio. Zmienisz wczesniej podjete decyzje, ale dobrze na tym wyjdziesz. Byle nie ta o przyjezdzie do Konina! Jesli przyjedziesz do Konina pierwszego dnia, dam Ci dupy!

30.09.2005 09:22
Dupka sie rozpruwa i bez dijonskiej, mysle ze mamy jakas bakterie. Bedziemy na diecie scislej, ale to po niedzieli. Nie czuje jeszcze, ze dzis zasypiac bede bez Ciebie kmiocie

30.09.2005 09:29
Z czym Ty sobie robisz te kanapki? Dlaczego ty mnie denerwujesz? wszystkie serki w lodowce, a chleb nie rozpoczety. Tamten sie kruszy, bedziesz mial sniadanie z kurami wkolo siebie! nadal kocham

28.09.2005 10:34
Nienawidze cie. nie odzywaj sie do mnie.

28.09.2005 11:07
Na pewno Cie nie nienawidze. Kocham Cie, ale nie lubie jak se robisz ze mnie glupca. Z bramki sms na pewno nigdy nie skorzystam. Pracuj dobrze

27.09.2005 09:47
Bardzo dlugo spie, nie moge sie podniesc. Nie wiem co robic. Moze jest kilka priorytetow, ale mi sie ni chce inzynierze. Moje gole cycuszki tesknia za Twoja lapa!

26.09.2005 06:27
Czesc, wstajesz juz? chyba nie. Jade caly czas. Kocham Cie, chce byc juz kolo Ciebie. Od przed chwila nie moge prac i tak se mysle, ze moglby byc Wroclaw. Caluje

26.09.2005 07:57
Pan kierowca mowi, ze jeszcze piec godzin. Ja tez jestem monotematyczna i mono mysli mi przez glowe jezdza, ze ryba dzis na obiad na przyklad musi byc... Kocham Cie!

26.09.2005 12:42
Kochany, ja mam co do tej ryby plany inne. Wczoraj do poludnia czytalam o tym jak powinien jesc czlowiek co pracuje dlugo. Wyszlo, ze musi jesc lekko, wiec ziemniaki odpadaja. Zamiast buraka mam inne warzywo, co doda ci energii. Ty mnie sie w gary nie mieszaj, ty idz do swoich uszczelek. Im blizej Wroclawia, czuje ze bardziej cie kocham, a wogole to nie wiem czy zdaze z ta ryba. Juz sie zestresowalam, pieknie! Wroc jak tylko bedziesz mogl. Nic nie jest tak wazne, a ryba Ci moge byc ja! np. makrelka, ha!

25.09.2005 19:51
Nie chcialam cie martwic, ale jeszcze nie wyjechalam z Dijon. Jestem u kresu sil. Paulina dzwoni i w koncu wychodzi na to, ze jakis autobus ma zejsc z trasy i po mnie przyjechac. Moze zdazysz mnie odebrac z dworca. Napisze ci jak juz bede w autobusie. Kocham cie. Kocham cie, mysl o mnie, nie denerwuj sie, to nic nie daje. Ja juz wzielam dwa Belergoty, a Michal pojechal po wodke

25.09.2005 22:26
Kochany, jestem z chlopakiem - on jak ja. Paulina, Maja, Michal jak ja najebani w sztok. Nie dalo sie inaczej. Paranoja. Autobus, ktory zbacza z drogi bedzie gora za godzine. Juz nie moge, wszystko sie pomieszalo. Pomysl, ze stoimy tu od 15. Toczymy jakis proces. Jak nic kocham cie. Kocham cie, taka jestem. Pierz dobrze, do jutra

25.09.2005 22:50
Tadku, wlasnie weszlam do autobusu pelnego pretensji. Chyba znajdziemy sie w programie pani Jaworowicz. Tak, pojebane to, ale chociaz juz jade. Jestem pelna emocji, jak o 15:30. Kocham Cie

25.09.05 07:06
Juz siodma, jeszcze dziesiata, pierwsza, poniedzialek. Dziwnie boli mnie zab numer cztery, musze isc do dentysty bo wyleci. Mrucze se "za wczesnie", piore dalej. pa

24.09.05 12:17
Caly czas mysle o nas. W zlych chwilach wszystko staje sie przezroczyste, jestes tylko ty, a w mojej glowie wojna - jakas czesc mnie chce sie ukarac. Kocham ciebie

24.09.05 16:21
Wyruszylam juz do Dijon. Coraz blizej ciebie. Caly czas se mysle jak sie czules. Kocham cie, chcialabym zebys tak sie o mnie nie bal, ale podoba mi sie to jak tesknisz, kmiocie. pa

24.09.05 23:16
Po obejsciu Dijon wlasnie sie klade prac. Trzezwa. Nie moge sie doczekac chociaz niech juz siedze w autobusie, a ty kanapa-boy kochaj mnie i nie przestawaj. Chce ciebie. dobranoc, mily mi, pierz tez

23.09.05 18:52
Czesc kochany pamietam o sobie i o tobie. Ty czekaj, ja wroce do ciebie. kocham cie, a kiedy ciebie nie ma zawsze jakos mocniej. sam wiesz. odpocznij sobie, mysl o mnie mocno!

24.09.05 08:14
Zadzwon do kuchni prosze Cie! teraz prosze

24.09.05 08:20
Tadku nie mam juz nic na karcie. Prosze cie zadzwon do kuchni. Nie moge puscic Ci juz strzalki. Tadku nie katujmy sie, zadzwon. Ja czuje do Ciebie milosc

23.09.05 12:43
E! Niedostepny! Nie biore telefonu na pole zablo ci mi sie kochany. Jak Ci?

21.09.05 23:44
Moze juz spisz, chce tylko powiedziec ci, ze jest mi przykro, bo przeze mnie tak sie czujesz. Juz prawie spie, ale meczylo mnie to. Tu mi chodzi kotka i obwachuje mnie jak pies. Kocham Cie, Tadeusz

20.09.05 13:29
Kochany, to smieszne co piszesz, ale troche straszne. czyli spokojnie mozemy rozpierdalac uszczelki w domu. Chce juz byc z toba, jakos mnie leki lapia. Kolo ciebie mi razniej z lekami. Kocham

20.09.05 23:42
Kocham cie, a mysl, ze ktos sie o mnie martwi wzrusza i daje mi pewnosc, ze jestem. Damy rade wszystkiemu i zawsze, jesli tylko jesli tylko chcesz. Mam ciebie za czlowieka doskonalego, moj Ty!

19.09.05 18:50
Chyba chcialabym dzis pogadac po kolacji. Jak bedziesz mogl to szepnij jeno slowo a pobiegne do budki. Chociaz na chwile. Dni bez ciebie nie maja smaku, Tadku. Bede miala katar, slabne z tesknoty

18.09.05 12:49
Jaki kusy sweterek masz? Chuj z feta, ale ona jest w ostatni dzien. Mniejsza o to Tadku, zamow z Dijon na niedziele. Kropka. Jestem coraz bardziej ospala. Tadku!! kocham Cie

18.09.05 20:54
Czego sie nie odzywasz? Jestes zly? Pomyslalam zeby sie tak nie spalac. Troche przesadzam, bedzie jak bedzie. Tadku, my jestesmy razem i chcemy byc. I tak juz bedzie. Kocham Cie i to wiesz!

17.09.05 13:31
Pojebalo mnie kompletnie! Siedzialam na obiedzie i tak sie poryczalam, ze poszlam. Ale to tylko mocny kac. Slaby dzien, nie umiem sobie nic poukladac. Kocham ciebie i jestem szczesliwa. Caluje cie

18.09.05 01:48
A jak sie obudzisz ousc dzwonka! Jest szczerosc jaka w sobie nosze, cala jest jak Ty. Ja nawet chyba jestem Toba, Toba pachne. Ja bym chciala zeby bylo ladnie

16.09.05 12:42
Mowilam ci zebys pisal duzo wiadomosci! A tu co?! Jest upal, ruszam sie jak mucha w smole, mysle o samodoskonaleniu, wiesz, praca nad slabosciami, praca! Kocham Cie

15.09.05 01:15
Gdybym mogla teraz ci napluc na cycki, powiedzialabym: jest fantastycznie! Kocham cie, a ty wiesz jak ja cie kocham. Moja ty dusza i cialo, wszystko co mam - Ty. Wiesz, ze wszystko mi ty sprawiles

15.09.05 01:28
Nie zauwazasz, ze twoje informacje sa jak od ojca, nie od kochanka? To szczegolny czas, prosze mi to uwzglednic! Tadek, ty mnie kochasz jak matke czy kobiete? chyba zwariowalam!

14.09.05 19:40
A kiedy do mnie zadzwonisz? Jutro podam ci numer i regulke. Zimno tu bez ciebie! ja dzis zbieralam winogrona, a co se bede. Ladnie o mnie myslisz? to mozesz ogladac mecz dzis

13.09.05 19:42
Cieszy mnie twoje i moje! kregoslup napierdala, ale dobre to! Mily interesuj sie moja podroza powrotna z Lyonu do Berlina na ok 23-24 wieczorem. Kocham ciebie i twoj kapelusz! Kiedy start we Wrotechu?

14.09.05 01:39
Mowie wiecej in english: "when I was in Dublin"! A kregoslup mnie boli od glowy do ud. Kocham Ciebie mocniej. Kocham Ciebie. Czesc

12.09.05 18:46
Oni nas tu torturuja! Synku, Ty sie skup i niech nikt Ci nie gada, a wybierz se studia. Jak wroce to bedziemy na nie chodzic. Dobrze jest, nie panikuje - pracuje! Kocham

12.09.05 23:01
Nie wierze, ze nie zasniesz i nie przegapisz dwoch kominow. Chce z Toba byc. Podobasz mi sie

11.09.05 07:35
Witam najmilszy, wstalismy i jedziemy. Nie naladowalam telefonu, jestem idiotka, dlatego Idea nic mi nie przyslala. Dzwonilam do Cie *123*00twojNumer# - dzwoni potem jakis numer gluchy. Kocham

11.09.05 19:48
Jestem. Nieswojo na razie. Te strzalki tak to ja! Jej jej jej! Jest dobrze. Kochany pa! Kocham!

11.09.05 20:44
Jestem, strzalka nie chce isc, kupa idzie dobrze! Kocham Ciebie!

10.09.05 16:33
Jak juz masz sloiki i jedziesz tramwajem to powiedz mi cos glupiego. Ja juz przysnelam, ale mnie konduktor zbudzil. Tradycyjne kocham!

10.09.05 21:11
Czesc kochany, w koncu jedziemy teraz, juz. Nie chce ci gadac, ze zaczelam panikowac bo lepiej sobie to jakos wytlumaczyc i zeby Tobie nie klasc do glowy. Kocham Cie

10.09.05 22:33
Trzymam telefon w dloni, tak jakbys mial byc przez to blizej. Slubice 15 km. Juz tonuje w panice, jestem senna. Kocham Cie

02.09.05 08:39
Oni sie mietola. Poszlam na kupe, bede sie kapac, a potem bez Ciebie. Pojechales do Olawy za chlebem

02.09.05 11:07
Dla mnie jestes pierwszy, niepowtarzalny i jedyny!

22.08.05 08:19
Pani doktor: "A co tu jest tak napakowane? Jakies globulki pani brala?" Ja: "Tak, wczoraj". Spisz? Czesc w poniedzialek

22.08.05 09:58
W koninskim urzedzie pracy jest powieszona ladna, duza mapa Pragi. Zaraz kupe zrobie w tej kolejce. Informacji ciag dalszy nastapi

21.08.05 15:17
Na ten rzeczy stan jeszcze mi sie trafilo polaczenie - w Rawiczu czekam godzine. A co tam. Widze ciebie caly czas, odpocznij ode mnie kochany moj

21.08.05 18:27
Odklejanie trwa. Juz nie czuje sie tak dramatycznie, ale mam przyszlosciowe lzy. Spie. Jestes sensem

21.08.05 19:45
Juz sobie siedzisz w domu. Bron mnie mocno. Ja - Poznan. Smieszne, bo jak wyciagam telefon, dodaje godzine. Kocham cie, ty parszywa kreaturo

21.08.05 21:05
Boje sie. Mam dosc tego kaca! Wlasnie na fali jest mysl, ze nie dostane sie do szkoly. Nie chce tobie w myslach po zachodzie brudzic, jak dojade, chce ciebie uslyszec. Zadzwonie, nawet jesli obudze

05.08.05 00:12
Denerwuje mnie to. Czuje sie prawie normalnie, ze Ciebie nie ma. Ty masz tak samo, wiem. Ja nie chce tak. Niech juz bedzie dwunasta trzydziesci szesc

05.08.05 00:12
Mamy wspolne sprawy, ta sama godzine, tylko nie siebie

05.08.05 00:18
Wypierdole Ci jak Ciebie zobacze. Od razu, suko, zobaczysz

04.08.05 15:43
Kochany Tadeuszu, pisze do Ciebie z podrozy do Konina. Pogoda nie dopisuje, a grunt miekki. Bez sensu, nie wychodze, a nam trzeba sie zbierac szybko nad morze. Nawet piatek w nocy. szczegoly potem. pa

04.08.05 22:24
Gotuje kapuste na jutro. Smiesznie, bo robimy z siora same wszystko, a kiedys nasze mamy tez gotowaly bigos. Wymysl jakas salatke pt: Tadeusz pomozesz siorze. Kocham Cie!

03.08.05 17:59
O matko bosko! Nasze M-3! Nie wyjmuj nawet, nie wyjmuj, wszystko sobie zobaczymy. Caly poliester rozlozymy razem!

03.08.05 09:32
Taki ze mnie spioch? I jeszcze bym pospac chciala. Dzien dobry!

03.08.05 10:43
Mam zimno! Posmarowalam pasta do zebow, a czytam "Masc na szczury". PUP mowi ze nie moge wczesniej. Nawet samego jedenastego, kiedy uplywa termin, nie moge! Formalnosci

02.08.05 23:13
Kaszle, dusze sie. "Lupus", ten komiks, spodziewalam sie czegos wiecej, ale jest dobry. Cos mi nie tak, rano bedzie lzej, bez zalu. Kocham, to mi daje najwiecej

02.08.05 23:10
Jak spisz, to spij. Ja nie chce zasypiac bez Ciebie. w Koninie mam wrazenie, ze Ciebie nigdy nie bylo. Wsysneli mnie w to swoje zycie - remonty, fryzjerzy, a ja tu po co?

02.08.05 11:53
Witaj Tadeusz, ciekawe jak Ci sie miewa. Ja zgubilam dokumentacje cycka, ale juz ja znalazlam. Robie kupe, biore dowod i do banku! Ty mozesz juz byc w meldunkach, pa

02.08.05 05:02
A pas? Wzial? Nie wiem o czym myslal! Najpierw sandal wszedl w Kosciuszki, nic nawet nie zadrzalo. A ja!? Drze na mysl o tobie, polamancze. No ladnie, wytrzymam. czesc

25.07.05 06:03
Kolejna odprawa, kolejne nadkilo. Nikt mi nie wierzyl, ze to moje uczucie do Tadka! Jedz ladnie.

24.07.05 20:44
Tadeusz kocham Cie. Zostawiam juz Idee, Meteor poszedl do torebki. Spij kotku, snij o mnie i jedz po mnie. Uwazaj lisie. pa

24.07.05 01:43
Jak bedziesz w domu i jak nie bede mocno spala daj strzalke. Zejde, chce Cie slyszec. Caly czas o Tobie mysle. Karolina

21.07.05 15:20
Co sie tam znowu dzieje? Boje sie. Mowilam Ci ze sie boje, chce juz byc kolo ciebie, bo cie kocham. Kocham calego.

21.07.05 11:24
Czesc, nie chca Moniki, Tadek. Taka koncowka! Juz padam, ale mam od rana zeby na wierzchu i stroj kaczorka!! Raz na milion swietlnych lat, jestes lekiem na cale zlo

21.07.05 00:05
Skora mi z plecow schodzi. Jak to sie stalo, ze obcy czlowiek jest mi tak bliski i tak Cie kocham jak Ty mnie. Dasz wiare?

20.07.05 15:29
Nie wiem co Ci powiedziec, troche zmeczona, co z zebami? Ja je lubie, Ty je niepokoisz. Kurwa, po srodzie, jakby czwartek, jakby po czwartku, smiac mi sie chce

20.07.05 16:27
Nie wstydz sie powiedziec tacie, ze masz dziewczyne wariatke

20.07.05 17:48
Tadek? zadzwon, co? co robisz? Ja tesknie, znowu czuje sie pusta, nic juz mi sie nie chce, chce do Ciebie!

19.07.05 22:14
Kocham Cie! Masz krzywe okulary jezyku.

19.07.05 22:22
Widzisz, a we mnie jest znowu rozpierdolic bo nie, niemozliwe, ze Tobie jest dobrze. No pomysl jaka ja glupia, niedobra

19.07.05 22:23
I to sie nie skonczy, tak chcesz!? Czy z kims milszym, bez humorow, bez rzygania. Wiem co odpowiesz, daruj sobie te wiadomosc

19.07.05 22:27
Ciagle mi mowisz co chce slyszec!

18.07.05 19:44
Wlasnie sie spakowalam. Powiedzialam Kai, ze nie chce mi sie juz nic w tym panstwie! Zwariuje stary chuju! A ten poniedzialek sie wlecze, ale juz se powiedzialam, ze po wtorku prawie JUZ!

18.07.05 06:50
Nienawidze uczucia niepokoju, kiedy wystepuje po usunieciu przyczyny niepokoju. Wiem o czym mowisz, ale spokojnie czekaj, az przyleci Ci relaks z zagranicy. A, nie czekaj, jedz pon! Moj Ty Mi!

18.07.05 00:08
Jestes idealnym partnerem dla mnie. Wszystko mi sie podoba, jestem zaspokojona. czesc

17.07.05 23:29
Ty pewno spisz, ale ja nie moge, wciaz mysle o Tobie i juz sie rozbdzilam. Ciekawe jak Twoje cudowne, meskie, mocne ramiona noca. To ja jestem kmiot dla Ciebie

17.07.05 23:55
No co ta glupio spisz, powiedz mi cos tkliwego. Najpierw mnie rozpieszczasz gadulcem, a teraz spisz! Pisz chamie, bo masz taka babe!

17.07.05 23:00
Ach, wlasnie patrzylam jak mnie calujesz w Koninie. Lubie to zdjecie. Pamietam jak zmeczona tam bylam mysla, ze jade, jak cisi bylismy, jakos wystraszeni, to tam widac

17.07.05 13:42
Namiocik, Tadku, namiocik kochany se zbudowales z tego co piszesz wynika. Mowilam juz, ciagle czuje ciebie taka milimetrowa chwile tuz nad moja skora, glodna skora!

17.07.05 18:30
Tadeusz, caly dzien jestes ze mna, tak juz bedzie zawsze? A jak bedziesz co trzecim Polakiem? Jak to mozliwe, ze bedzie inaczej? pogadamy jeszcze dzis czy nie? moze nie, czy tak? chodz do mnie

17.07.05 19:35
Idz, jestem zla, ze Cie nie ma, tak nagle przyszlo jak jem trzeci posilek sama. Jedna nie je, druga rzyga, co za towarzystwo. Wybierz mi cos z mszy - riposte na ma zlosc

17.07.05 00:09
Pierdole strzalki. Kocham Cie! Wiesz wiem

17.07.05 00:55
Zdradzam cie z takim gosciem w myslach. Jeszcze nie wiem czy to ty, ale ty. Tadek, tak chce bys juz mnie dotknal i zobaczyl wszystkie czapki, ktore sobie dla ciebie

15.07.05 23:29
Leze, mysle kim jestes, ze dla mnie wszystkim tym, o czym marzylam. Bez konkretow, ale tak chcialam sie czuc, kochana i z lwia chrapka pozadana. Jestes taki wytrwaly, mowie ci wszystko, ty mnie sluchasz

16.07.05 01:19
Trzesiesz mi calym lozkiem. Snil mi sie wlasnie! przyjechales do mnie z wielka papierowa torba. Teraz gdzies poszedles, a ja czekam. Robilismy sobie zdjecie, aparat byl daleko, wyszlam, za mgla, ale sie poczekalo, mgla zniknela. Nigdy mi sie nie snil, a tu juz drugi raz, tego sie boje, nie chcialam mowic, nie smiej sie

15.07.05 15:27
No, trudno dzis bylo, ale po. Masz uwazac na Siebie, pamietaj o mnie

15.07.05 18:26
Wlasnie otworzylam oczy, patrze na Ciebie. Wszystko mi sie otwiera, nawet paszcza zebow. Tadek, jeszcze jeden tydzien, jeden poniedzialek, wtorek, kupe zrobie!

14.07.05 15:01
Jeju, uwierzysz ze po wszystkim? Twoje szescioletnie sie zakonczyly sukcesem. Jestes zadowlony z gadki jaka im zaprezentowales? Jak juz bedziesz mogl rozmawiac, bede w budce. idz, pij! Trzeba! Kocham Ciebie inzynierze!

14.07.05 06:43
Nie chcialam Cie budzic, ech jestes stwierdzam w zajebistym momencie zycia: madry, z piekna kobieta u boku. Trzymaj fason. Fundamentalne: kocham!

14.07.05 00:38
Ja to najbardziej lubie moment kiedy wchodzisz, Tadek. To jest moje cialo przyszykowane dla ciebie, a moja glowa, a chuj z nia, cala jestem twoja.

14.07.05 00:46
TyJa

12.07.05 07:05
Tadku, zwariowalismy, ale dobrze, mam wrazanie, ze jestesmy jedyni i drzazge w stopie od niedzieli

13.07.05 07:12
Tylko nie zwariuj dzis. O to tylko cie prosze. Sroda. Mozesz sie uczyc tylko do poznego popoludnia, dalej nie, tak mi sie wydaje, zeby mozg ulozyl to, co ma. Wiecej nie. Nabieraj sil, tak cie kocham

11.07.05 12:01
Po co ci fluid? Mnie boli skora, trzeba ja calowac, a ty sie malujesz! Chcialabym teraz tam z toba byc, ty w garniturze, ja w klapkach. Tule!

11.07.05 16:53
Slonce takie palace, ze jednak nie ide. Potem pojde, teraz poszyje i w myslach pokocham sie z toba. Co ja gadam, ucz sie! tylko dwa dni i se pomarzymy, tak ucz sie!

10.07.05 14:48
Kochany, mam filozoficzne przemyslenia: jest czlowieka tyle ile wystaje ponad powierzchnie. Tadek, jak ja Ciebie chce, ty wiesz jak. Ja ciebie chce juz juz

09.07.05 01:16
Tadeusz, nasze kwiatki dzis pierwszy raz same zostana na noc na dworze. Dobrze robie nie wiem czy nie jest za zimno, ale w T.gora tak zawsze

09.07.05 01:25
Tadek, wiem ze spisz, ale zlozyc je do domu? one sa jak do pol lokcia. Poradza sobie? Do tej pory pod szyba, Tadek!

09.07.05 10:55
Wszystko dobrze nawet! wydaja mi sie mezne takie. Ja zmadrzala przez noc, juz nie bede pila, a jak juz to tylko trzy piwa. Co ty tam mowiles o Sin city? malo entuzjazmu slyszala

08.07.05 21:50
Ty sukolu z wylaczonym aparatem, kocham Cie! Slyszysz!

07.07.05 23:11
Kochany, normalnie pojechalbys gdzies majac mnie w dupie przez cala noc. Pomysl, ta Twoja tesknota tylko w chudych chwilach skurwiu ale ja ciebie caluje i rozumiem

07.07.05 23:19
Ej to nie szpila, Tadku. Tak jest, mowilismy o tym dzis, sie nie wypieraj cwaniaczku ty. Twoje slowa: "jakos przezyje". Tadku spij, ja Ciebie kocham zawsze tak samo

07.07.05 10:00
Tadek, jestes na mnie zly? Ja wariuje, powinnam powiedziec przepraszam, ale mi sie nie chce, rysuj sobie

06.07.05 22:56
Nie, masz to dzis powiedziec. Tak tylko zaszczepić! Tadek! tak sie nie robi. marze o tobie jak co wieczor przed snem. Nieraz nie dajesz nawet poczytac. Powiedz prosze

06.07.05 23:10
Jak ja lubie jak my sobie tak utykamy jak zuki w maju. Ja ci mowilam, ze od razu kochalam, a wyrok ten sam do teraz nosze. Bales sie? Gadaj co myslales

06.07.05 23:16
Dyplomata. Cwaniak. Arogant. bal sie, bo co, ja brzydka jestem?

06.07.05 23:24
Pierdol sie. Brak Ci odwagi, a mi nie. Przeciez mowilam, ze nie masz mi mowic tego, co chce slyszec. A ja nadal wietrze, ze ty wlasnie tak mi wciskasz

06.07.05 23:34
Ja ciebie czarowalam, a jakby zdjac z Ciebie zauroczenie, to nie podobam Ci sie

06.07.05 23:41
Jestem zazdrosna o twoje mysli

05.07.05 17:30
A powiedz mi na trzezwo, ze nie mozesz beze mnie zyc!

05.07.05 17:46
Ty chuju, Ty mozesz beze mnie zyc

05.07.05 17:02
Absurdy, bzdury, chuje muje. Wchodzi baba do autobusu, kasuje bilet i co mowi? "Dziekuje!" Za Co, kurwa? Ze moze go skasowac, ze czynny czy ze kierowca dobry? rzygi!

04.07.05 23:29
Co by bylo bez sensu, ja ci nic nie musze wybaczac. Ale co wy tam czytacie te brednie, Tadeusz, do prania, czas to pieniadz nie marnowac. ja patrze na Dublin

04.07.05 23:53
Jestes madry chlopak przyszlosciowy. Impuls nieraz wygasa, po nim nawet niesmak, ale wiesz co, ja to jeszcze slysze w twoich slowach chec. Moze to juz naciagane, ale bijesz sie jeszcze w myslach

05.07.05 00:17
Tadku, ja wiem, ze ja Ciebie troche pod wlos, ale Ty sie nie martw, masz swoj rozum, kocham Ciebie, ale to akurat wiesz

04.07.05 19:11
Patrze na pestke Avocado, zapomnialam Ci powiedziec dlaczego sie uparla do zasadzenia, bo mi przypomina twoja cienka skorke na jajkach. To do zobaczenia za yyy trzy tygodnie

04.07.05 07:57
Bede zyla skromnie, przywyklam. Tadku, jeszcze raz, te pieniadze sa dla nas, zobacz, wczoraj nie wierzylismy, ze tak po prostu mozna, nie zabieraj mi tego

04.07.05 15:21
Nie ma o czym mowic. Zostalam rozszyfrowana, wszystko zostalo rozlozone, rozprute, wyzute, ograbione, plaskie. Ale rozumiem ciebie, zeby nie bylo, ze jestem po drugiej stronie. Wymyslilam cos, bedziesz dumny! Nie przyjezdzaj do Berlina, zaoszczedzimy i bedzie na bilety nad morze. I nie dzwon, bedzie na narty. I nie pisz, jak wroce pojdziemy na piwo. Wiem kurwa ile to jest 1000zl.

03.07.05 23:22
Chcialabym zeby bylo nam dane na zawsze. Nie boje sie tego mowic

03.07.05 14:39
Mysle Tadku sobie o Tobie caly czas. Przyszlo mi cos do glowy, ze jak sie obronisz i bedziesz chcial przyjechac to chodz! wrocimy razem?

03.07.05 17:07
Jak Ci? Masz juz usmiech jak Heniek? Ty nie jestes Heniek, ty bys kozy nie zabil! I uspokoj sie, kocham i tak juz zostanie, a Ty chodz, tu mozemy zaczac nasze wakacje

03.07.05 00:40
Spisz? wysylam strzalki, potrzebuje Ciebie, tylko po to zeby zyc

03.07.05 00:41
Momentami to gdzies znika, ale Tadek to Ty

02.07.05 13:12
Kochany wlasnie doladowalam, ja mialam tysiac razy te uczucia co Ty teraz. Tadek ja Cie kocham, ale do budki nie dojde kochany mi

02.07.05 13:23
Kocham Cie! Ale ktos musial wczoraj wycierac moja twarza podloge, nie mam sil nic. Ale chce Ciebie! Tylko Ciebie

02.07.05 01:51
Kurwa, ty jestes moj!

30.06.05 21:04
Bylam przypadkowo swiadkiem historii - manifestowali chec zjednoczenia Irlandii, stalam i jak zawsze wzruszona ze lzami w sytuacji gdy ludziom na czyms zalezy. Zjem cie! nawet nie pisniesz. tak bym cie chrupla dzis Tadku

29.06.05 20:59
Wez i sie wysil by na moim ekranie telefonu zablysla wiadomosc. Ja musze wiedziec co Ty sobie robisz, przyzwyczailam sie do Ciebie, uzaleznila. Co w nowej koszuli?

29.06.05 22:12
Dobra, juz sie podroczylam. Przyznam sie, ze po wiesci, ze moj osobisty redaktor ma bezrekawnik, podazylam jego sladem - tez mam ahahahahha

29.06.05 00:41
Nie moge zasnac, to mi sie tu zdarza chyba po raz pierwszy. Marze jak glupia, mysle ze sie wydrukuje podpisy na sloiki i ze we francji podobalo mi sie miasto Colmar

28.06.05 21:15
Ja musialam kiedys byc okropnym wladca i pokutuje teraz, ale mi pokuta nie wychodzi bo szczesliwa jestem przy Tobie bez granic

28.06.05 21:26
Ty jeszcze zobaczysz piekny jaka twoja pani jest laskawa, o jeju, jak ty zobaczysz

28.06.05 20:11
Masz jakas tajemnice? Ja bym chciala zebys mi zdradzil cos takiego z siebie. Tak jakos bym chciala

28.06.05 21:02
Jeju, jak chcialam zebys przyznal sie w tej wiadomosci do jakis rzeczy, a ja bym jak kobieta laskawa i wrazliwa przestraszyla sie, ale zrozumiala. Ale ja wiedziala, ze ty tylko tak popierdolisz

27.06.05 22:44
Bylam w MacDonald, pierwszy raz jadlam tam kanapke. Mysle, ze to obowiazkowy wypad w ramach "poznaje kulture i obyczaje panstwa w ktorym jestem". zajebisty syf

26.06.05 08:52
Tez tak mam rano. juz co dzien zwijaja mi sie wnetrznosci. Skora, nie wiem, chyba jest w tym najbiedniejsza. Tak nieraz jakbys mial dotknac, a dloni jak nie bylo tak nie ma. Ale ona ma wizje!

26.06.05 09:48
Kameralnie nasunelo mi na mysl kamere. Ciekawe, ze sama mysl, zebysmy nas sobie nagrali jedna z przydlugawych ach tam... wywoluje we mnie skrepowanie blisko zawstydzenia. Usmiech, ale rumieniec. WHY?

24.06.05 15:41
No. To jedziemy dalej z obtartym cycuszkiem bo zapomnialam dzis bra do pracy. Ale do przodu. Cztery tygodnie. Pa

24.06.05 22:16
Wiesz o czym pomyslalam, ze mozemy ruszyc przez Tatry na Wegry. Kocham cie, nie denerwuje sie, ze moge tylko marzyc na razie, przeciez ciebie kocham. Dawaj szydlo bo malo czasu mam, tylko 31 dni

24.06.05 06:40
A koncert wczoraj, kurwa, dobre gowno! Byly babki, a jak murzyni wyskoczyli, to wtedy w duchu sobie odpuscilam i slysze wewnetrzny glos przyzwolenia: "jak chcesz sie posikac, to lej!"


24.06.05 06:48
Nie takie grube to szydelko! Ono ma byc cienkie, ale nie za chude! Jak jedno przeslo od widelca, cos czuje ze fajny z Ciebie chlopak i nauczony, a moze piatke dostaniesz? co?

24.06.05 00:08
Kocham Cie!

24.06.05 00:31
Tadku, ja ciebie tak kocham, wiem o tym, tak jak ty mnie. ja chyba mocniej. Musisz to wytrzymac. Dalej juz bedziemy My. tak Ciebie, chce Ciebie wszystkich uroczystosci

23.06.05 16:04
Mistrzu, no co, robisz co mozesz, a bedzie jak bedzie. Kochany ucz sie, nie bede ci dzis duzo strzalek puszczac zebys sie nie rozpraszal. Tadeusz, twoj mozg pracuje na najwyzszych obrotach. Ja mysle, ze bedzie jutro dobrze. I slowo otuchy na dzis: wierze w ciebie bardziej niz w cokolwiek innego! jestes mi calym swiatem! slyszysz!

23.06.05 06:41
Wiesz co, wczoraj znalazlam takie ruiny nad morzem, potem wracalam takim waskim murkiem Darta i czulam jak staje sie bohaterka "Zlego" na tropie staropramenskiego

22.06.05 16:08
Tez wiem, ze bedzie dobrze, ale jak Tobie wynagrodze to zobojetnienie

22.06.05 20:28
Ide od Sary. Ostatni dzien. Nozki w morzu irlandzkim. Kaja mowi, ze jestem zawsze taka jak jestem zmeczona. Wypijesz ze mna piwko?

22.06.05 06:52
Kompletnie mi sie wszystko porypalo. Dzwonil zegarek, wylaczylam go z taka ulga, ze nie musze wstac bo jest sobota przeciez. a potem dzwonek twoj i tak se mysle: no, ale dzis do Sary po pracy. W dwie minuty bylam na przystanku. Jade. Powiesilam twoj obraz rzeki nad lozkiem

21.06.05 06:29
Czy wszystko co Ci mowie odczytujesz jako zlosliwosci?

21.06.05 06:37
Daj spokoj za minute mam autobus, zreszta to nic, moze mi sie zdawalo: "Mi tez niebawem 25 stuknie, a Ciebie wciaz nie ma. Kocham Cie. Zdzwonmy sie jutro"

21.06.05 06:49
Tak sie stalo, ze tylko ukasliwosci slyszysz. Nie moge do budki, jestem w autobusie. Do pracy zadzwon sobie sprawdz, bo nie jestem zlosliwa. Tadek, daj spokoj. Tak, pogadamy jutro - dzis Sara do pozna. A na przyszlosc dla mnie to kto mieczem wojuje, od miecza ginie

20.06.05 22:15
Bylam sie kapac. To cialo sie tu marnuje, glupcze

20.06.05 22:26
No jak grochem o sciane. Nie podchwytujesz mojej fantazji. Pewno juz nieboraczysz. Pij dalej zuku, lubie jak se pijesz i po brodzie Ci leci. Caluje kochany

20.06.05 06:29
Tak sie ciesze, Tadek. Ty wiesz jak. Tak jak Ty sie cieszysz

20.06.05 15:44
no, to do przodu chlopak! tu tez sezon truskawek, ale one tu w jakis cudowny sposob wygladaja identycznie kazda jedna. Chlopaku moj, zaczynam tesknic na serio

19.06.05 00:11
Mily, ja wino dopijam. Jutro ide do kosciola z churem. Cala sie trzese, juz by moglo byc jutro poludnie. Napisalam Twoje imie na lydce, podpisalam sie jakby - jestem Twoja!!

19.06.05 10:21
Ja cos tak czula, ze chor, a nie chur. I ze Tyrmand, nie Tyrman, ale Ty skurwiu jak zwykle musisz mnie poprawiac!

19.06.05 19:09
Tadeusz, trudno sie godzisz, ze nie jedziesz na festiwal? Czy sie nie godzisz? Trudno ci slonko? Dupke ci sciska? Moj rycerzu z rozterka. Moze dostaniesz pytania na obrone

19.06.05 20:23
Kocham Cie

18.06.05 13:20
Twoje piesni poranne troche ukoily moj bol. Piegus nie zyje! Tak lekka reka Tyrman go sprzatnal.

18.06.05 16:40
Przysnelam nad "Zlym". wczesniej prowizorycznie zrobilam z torby tobolek pod glowe. Snilo mi sie, ze jestem na duzym przyjeciu jak u Sary i po wiejsku jakis starszy pan mnie podrywal. Pomyslalam o tobie i sie obudzilam

17.06.05, 07:09
Wiesz, ze o tej porze, mimo kataru jestem na gole stopy w sandalach. Patrze, ze taki maly, bialy papier lata. Mysle se: cos za wysoko bez wiatru, a to motyl bialy, albinos!

17.06.05 18:28
Znalazlam dla Ciebie drzewo. Zakochasz sie w nim od drugiego spojrzenia. zobaczysz, zasadzimy i po 15 latach bedzie. ide sie opalac na kajaki

13.06.05, 22:41
Ja aspirynka plus trzy perseny, wymyta i ze "Zlym" w Warszawie. Aj, Tade, co tam sie dzieje. Troche sie boje - tydzien nie czytalam. Kurka, napiszesz scenariusz do tego? A na jutro proponuje luminalum

14.06.05, 20:37
Nic nie bralam, a dzis widze inaczej barwy. Kolory sa od siebie jakos tak oddzielone, takie wachlarze kolorow. I to samo z ksztaltem. Nie chce mi sie rysowac - "Zly"!

13.06.05, 19:25
Pomysl jaki jestes fifarafa i trzymaj fason. Tadeusz, nie boj sie! Ja wiem ile jestes wart, oni moga nie zauwazyc. Kocham Cie, piracie

12.06.05, 15:18
Musze Ci o tym powiedziec, bo ja nie wiedziala albo nie zastanawiala sie, ale szympansy maja takie trabki na wierzchu jak twoja. No patrze i oczom nie wierze

11.06.05, 00:40
Kochany, pije se piwko pod elektrownia. Kochany masz jeszcze sily na urlopie? calujesz jutro moje haluksy! A i konczy mi sie okres

10.06.05, 01:06
Nie wysle strzalki, nie chce cie budzic, tylko przypominam: kocham Ciebie, redaktorze kolumny sportowej

09.06.05, 22:32
Zapomnialam ci powiedziec. U Sary w kiblu wisza zdjecia Petera jak plywa na zaglach. Nie wiem dlaczego akurat tam je powiesili. Moze szum wody im sie skojarzyl. Ziewam, napisz mi cos mily.

08.06.05, 23:41
Wal sie wzniosle! Nie moge sie rownac z twoim zalem po Kosciuszki. To bylo po prostu nieladne. Tak pomyslalam. Przynioslam do domu wzniosle twe slowa, a one same zareagowaly. Tadeusz ja ci nie chce odebrac co tam przezyles, ale to bylo dziwne, zamkniete, jakbys chcial nas odciac, nie wiem, nie mile. Ja kurze z dupy sie nie obsunelam. Dobrej nocy w mocy

08.06.05, 21:16
Bardzo bym chciala porozmawiac, nawet najmniejszy szept. A na przyszlosc, moze zrobimy se licencje pilota? Ja sie boje, ja odpadam, ale Ty bys mogl. Zainspirowana helikopterem.

08.06.05, 07:24
Kocham Cie! Od samego rana i cala noc!

07.06.05, 22:28
Moj najukochanszy moj! Tak mi sie dzis podoba, ze jestes, ze sie znalezlismy, ze ja.. Ciebie! Skurwiu, ze nawet se mysle, ze dobrze akurat ze tu jestem jak piszesz prace, tylko jeszcze chce przy tobie zasypiac. Chce mi sie chce. Taki mam dzien, ze moge wszystko. Upust krwi, lawina madrosci, o spkoju!, chyba wyplywa wtedy cos toksycznego. Czy ty wiesz, ze my, my sie kochamy!

07.06.05, 22:51
Tak wszystko sobie powiedzielismy ladnie, to ja jeszcze, ze boli strasznie jak sie o ciebie boje. I pomysl w piatek o mnie jak bedziesz chcial zablysnac po pijaku jednym, glupim saltem. Karolka

07.06.05, 16:02
Pierdol Warszawe!! Nie chcesz tam! Ciekawe co to bedzie?... A sie chyba znow boje, ale chce z toba!

07.06.05, 16:08
Ja juz pomyslalam, ze bym kontynuowala w swojej szkole dalej te pedagogike. Ja jestem dosc elastyczna dziewczyna. gietka, zwinna, ach

07.06.05, 15:44
Misiu idzie ci swietnie i dobrze mnie. Konkretnie twoja dziewczyne mozna znalezc teraz w Warszawie po wojnie i tylko tam. O niczym innym nie mysle jak o zakamarkach stolicy. Jade do Sary, cmok w bok

06.06.05, 21:38
Nie wywroc sie pod prysznicem misiu. Ja kapie sie sama, bo ciebie tu nie ma, ale oczywiscie to nie Twoja wina i to nie zaden blad. Ide polatac zanim sie umyje, logiczne

06.06.05, 23:11
Ja tez chlopaka z redakcji bo mi ciebie przypomina. Ty powinienes byc redaktor sportowy. Leze w wannie po swojej stronie i patrze na Twoja... gowno! dobra jest

06.06.05, 18:17
"Nakrecasz" to brzmi dziwnie, no ale dobra. Ja miala dzis dzien do gory nogami! A Pogoda polska! Wciaga mnie "Zly". Wlasnie przyszlam, brzuchy i juz leze i jestem ciekawa pana w meloniku. yy kocham cie

05.06.05, 19:29
Mialam lasiczko napisac: "Jakbys tu byl to bys wiedzial co robie!" Ale leze dzis ze "Zlym" na kanapie, boli mnie gardlo, mysle o wszystkim. Kurwa, kocham cie i chce cie!

05.06.05, 19:33
Nie pisz: "gdybys tu byl". Wtedy wydaje mi sie, ze cos spieprzylem i ze nie moge tego naprawic

05.06.05, 19:38
Przepraszam, nie pomyslalem o tym tak. Podejrzewam sie, ze w ogole nie mysle. Ale tam, pa

04.06.05, 22:46
Ty nie przejmuj ode mnie zlych. Ja wiem ze Ty jak ciotka, ja wiem. I chcesz zebym ja lepiej. Ty pierdol projekt! Ucz sie piosenek dla mnie. Tadku ty masz sile taka duza!

04.06.05, 12:16
Chaka Khan bys mogl mi nagrac i nienawidze Cie, nie odzywaj sie do mnie. Jestem pijana, w morde bym ci wyjebala w dupe kopla, chuja zlamala. nie pisz do mnie! Nie znam cie!

04.06.05, 12:17
Ale kocham tu sie nic nie

04.06.05, 12:20
Wez sobie piwko na kaca, nie czuj sie zle, niech cie glowa nie boli. masz tu byc!! jak tu nie przyjedziesz zaraz to znaczy ze mnie nie kochasz!

04.06.05, 01:39
Ha! Wiem! Ty mnie nie kochasz.

04.06.05, 03:08
01280**** dzwon chuju licze do 150

04.06.05, 03:11
Przepraszam ale nie chce mi sie tu stac czyli pierdol sie. Nienawidze cie tylko dlatego ze nie jestes tu!

03.06.05, 17:18
Mysle, ze masz kotku jazde z tym zeby bylo rowno i ze dodajesz mi otuchy, a wszystko wychodzi od wtedy. A wtedy nie o to... ale to za 15 lat, nie martw sie. My dzis do centrum w gosci - tez urodziny. Ty mnie tez

03.06.05, 19:25
Ale pieprzysz. Jedno "kocham" mi starcza. pa zuku

02.06.05, 18:58
Mialam do dupy dzien. Pojechalam po szalik co zgubilam do miasta. Takie korki, ze nie zdazylam. Dwie godziny w autobusie. Chce do ciebie, przy tobie. Wszystko mnie boli, ide polatac. Wiesz co.

02.06.05, 22:51
Najukochanszy! Dobrze, ale nogi nadal z waty. Nawet brzuszkow mi sie nie chce. Ja juz przepieram ze "Zlym" - to jakby rytual. A i jestem jak rozmowa dziennikarza z filatelista. Gdzie ty jestes!

01.06.05, 23:38
Ja tez pompujec-damskie. Nie chce mowic, bo to pewno slomiany zapal. W dupie wszystko, chce jesc bez w nalesnikach od mojego chlopaka co mnie lubi. Ide na ostatnia serie. Tak bym chciala sie znow o ciebie starac, mily.

31.05.05, 18:37
Jedz kochany te truskawki z ziemia, niech ci chrzesci miedzy zebami twoimi, najpiekniejszymi ze sztucznych. Tak mnie ujelo to, ze ty nad tymi kwiatkami pyrdkami, podrozniku.

31.05.05, 21:16
Masz slad? Dziwne ze ugryzl, ja bym plakala. Bylam nad morzem. Piwo z Maja. Nie chce by jechala, ale ona jedzie. Dobrze nam. Trza osobno co jakis czas. Jakos mi lepiej, tylko ty mi sie marzysz, ale spokojnie

30.05.05, 23:40
Odlozylam "Zlego", wzielam ciekawa wodke w smaku, zmieszala z pomaranczowym sokiem, zgasila se swiatlo w pokoju zyjacym i mysle o nas w pojeciu przekraczajacym ziemskie pojecie. Tak mysle se. Jak to ja

30.05.05, 11:28
Kochany mimetyzm! Mimo ze wczoraj bylam napruta jak szewc tez postanowilam na sen wziac co mialam - stary dobry luminalum. Tez wstalam o jedenasta, tez jeszcze mul

30.05.05, 11:43
A wlasnie mysle nad jakas gra miedzy nami zeby my se wymyslili. Ja moge wszystko o Saabach - ze pierwszy byl na wzor skrzydla samolotu wojskowego.

30.05.05, 12:41
Bardzo mi sie to podoba! Tadku ale jak ja dlugo bede to wszystko pamietalac? Mak to polski kwiat gdzie wystepuje w najwiekszych ilosciach? Tak ci kocham rano. Juz 60 machlam

30.05.05, 00:48
"Jesli umre z chmur splynie do twych rak swiatla zloty krag i to bede ja w swiecie ziemskich praw milowanie twe bedzie pierwszym z praw. Krolem staniesz sie a krolowa ja. Nie opuszczaj mnie..."

30.05.05, 00:48
Umowmy sie - Ty jestes Maklakiewicz, a ja Iga: "Ty jestes ma milosciaaa, dla Ciebie noc i dzieeeen. Ty jestes ma radoscia dla Ciebie spiewam dziiiis

30.05.05, 00:56
Puk kurwa puk czy tego milosnego songu juz koniec? nie! jeszcze! plywam

30.05.05, 00:58
W morzu?

30.05.05, 01:13
Co w morzu?

29.05.05, 18:14
Nie wiem czy ci o tym pisac bo chyba pojdziesz po litr wodki. Obcowalam dzis z Renoirem, Monetem, Caravaggio, Canalleto, a teraz wracam z camembertem i korniszonem na Alma. Kocham Cie

29.05.05, 00:17
Ty pijaczku moj! Wlasnie wrocilam, siedze w lazience, jestem spokojna. Przyjde do budki jak sie obudzisz. Chce chce byc przy tobie Tadek. Tadek Tadek ide myc pipe

28.05.05, 11:04
Znieknely mi majtkil Zgubilam albo moj chlopak przechadza sie w nich w zaciszu domowym. Dzis bylo 30 brzuszkow. Ciezko, to byl debiut, ale przeciez jestem systematyczna! Jade z misiem do botanicznego

27.05.05, 21:26
Tadeusz mamy siebie w taki prosty sposob... przypomnialam sobie jak pytasz po co ludzie wiaza sie w pary.. ciagle sie przyzwyczajam do tej mysli. Wciaz mi niezwykle

25.05.05, 20:54
Czesc kochany, jak meczyk? Nie chce mi sie pisac, robie kupe. Zreszta co tu gadac. Gadala z mama przed chwila - nie zapomnij: jutro dzien matek bratek. czesc gol!

19.05.05, 18:47
Cicho siedz, lec! Nigdzie sie nie wybieram. A wiesz, wlasnie mysle, ze Tobie z Londynu tyle samo zabierze czasu co mnie z Dun Laoghaire. Siedze w korkach i Cie Kocham

18.05.05, 23:48
Kocham Cie. Slyszysz? Kocham.

17.05.05, 21:09
Tadek juz tu badz. A wiesz, przed chwila sie poryczalam bo pomyslalam ze ostatnio we mnie tyle sil bo przyjezdzasz, a przeciez pojedziesz. chuj, juz tu badz!

17.05.05, 22:02
Masz mi napisac szczegoly podrozy! bede myslec o Tobie w roznych srodkach lokomocji. Wyspij sie kochany. Ladnie jedz i ladnie lec. Kocham Ciebie i czekam jak glupia

17.05.05, 18:48
Nie moge sie doczekac. Boje sie ze nie bede dla ciebie mila

17.05.05, 18:48
Niczego sie nie boje, tylko juz tu badz bo nie moge normalnie zyc

16.05.05, 22:46
Juz obkleila kilka kartonow, sprzatala, biegala, teraz 8 raz czyta list od mamy. Nie moge sie uspokoic. Nie chce. Chce byc podekscytowana toba. To mile. Chce zebysmy juz wrocili z lotniska i jedli.

16.05.05, 22:54
Nie moge sie uspokoic Kmiocie i robie wszystkie te rzeczy bo juz prawie jestes w Domu. Dobrze. Opowiem ci jak bedziesz. smieszne te listy. Podobaja mi sie bo nie sa o cipach

10.05.05, 19:09
Powinienes tu byc. To tyle, tak po prostu. tak powinno byc, ale to juz wiemy. lepiej niz w Dublinie mi tu bardziej

10.05.05, 19:09
Jeszcze raz czytam i nie moge cie zostawic z myslami ze ty myslisz, ze to bylo ze sie bawisz z Cipami. Kiedys znajde w sobie na to sposob i kilka slow. musze przestac z tym wkurwem. pa!

10.05.05, 19:13
Karol, az tak bardzo mnie ciekawosc nie zzera zebys nerwy szargala. Olej to!

10.05.05, 19:15
Dobroczynca roku

09.05.05, 04:18
Niech se bedzie trzydziestka. W ogole wszystko fajnie. Nie moge zasnac, projektuje obrazy z przeszlosci jak jeszcze moj chlopak o mnie nie zapominal. chodz juz

08.05.05, 00:46
Myslala ze dzis nie umie tego powiedziec. Tadek Ciebie chce

07.05.05, 23:04
Wole jak cos sie dzieje, jak nie piszesz trzeba sie martwic, podle myslec. Podle jest w moim slowniku, myslala ze bede musiala wpisywac

07.05.05, 16:05
Dzis zaczelam juz zbierac w pracy batony, batonie, zebys mial odczucie ze ci ze mna slodko. Ja pana na dzis caluje i jade sie wyszorowac. U mnie wiatr.

04.05.05, 16:53
Jak podoba ci sie ten Gary Clail to wez se Alpha Blondy. Moze nie teraz, ale kiedys to wszystko rozpierdole jak juz nie bedziesz mial sil.

04.05.05, 20:03
Bylam ze soba pogadac. Udalo sie. Dla mnie to oczywiscie wielkie rzeczy. Czekam na ciebie. Mam wrazenie ze juz cos zepsulam i nigdy nie uwierze ze nie jestem odpychajaca. Tadek, ja zwariowalam, juz mam tego dosc. Cos sie lamie, ale jest dobrze. Czekam na ciebie. Kwiatki w ziemi. Ale powiedz ze cie wkurwiam. Tak bez zartu! Ogladaj ten mecz, ale z domu napisz ze wkurwiam, slyszysz!

04.05.05, 02:05
Niczego ci nie zaluje! Nie musisz wywolywac we mnie wyrzutow. Nie wiem co masz w glowie! A jak sobie cos uroje to musze sobie z tym pochodzic. Jestem chora, pusc mnie kantem, mysl! Popadac ze skrajnosci w skrajnosc? Niczego ci kurwa nie zaluje, zadnych cip. Nie zniknie co mam w glowie. Rzuc mnie

04.05.05, 02:18
Rzygam jak pomysle o czym mozesz myslec, rozumiesz?! Na co nie masz wplywu! Wiem Tadek o czym mowie, ty tez tak miales i to niedawno. Z tym trudno sobie radzic. Zasadzilam ze zlosci kwaity - nie wzrosna

04.05.05, 02:25
Nie dzwon prosze. Nie daj sie wciagnac, badz chociaz ty trzezwy. Nie. Idz spac. nie odbiore. pa

03.05.05, 19:18
Twoje listy pachna niedyskretnie. Sa w nich historie o innych cipach, sm se je czytaj. Chcialabym tak nie czuc! I nie mowic ci wszystkiego, ale to by nie mialo sensu.

02.05.05, 06:50
Tu tez kolejny piekny dzien. Ja nadal uwazam ze powinienes byc teraz w moim spiworze.

01.05.05, 23:55
Mam plan na reszte zycia: chce darzyc cie najlepszym uczuciem.

01.05.05, 09:24
Bardzo dawno nie mialam takiego poranka. Leze. Ale bys mi sie przydal teraz.

29.04.05, 17:51
Tadek, ja to co napisales to ja wiem. Ja wszystko tak myslalam. Tylko nie wiedzialam ze nie masz konta w Szwajcarii i ze jestes biedny. W takim razie mimo uczucia puszczam Cie kantem. Glupi! Kocham

26.04.05, 06:46
W ogole to zaczelam mowic o tym wszystkim bo jak nie masz zadnych planow wzgledem mnie to ja jade, bo Sara zaproponowala do wrzesnia z jej dziecmi na wakacje
26.04.05, 06:58
Wiem ze funta klakow nie wart, ale to byl zart. buhaha

26.04.05, 07:00
Pierdol sie! zabije Cie malpo. Na wszelki wypadek zachowalem odpowiedz w outboxie

26.04.05, 07:02
Dawaj! Dla tej odpowiedzi tak ryzykowalam. Chcialam zobaczyc co z ciebie wyjdzie - czy maly cham, czy zawsze opanowana ciotka!

26.04.05, 07:04
Skad mialem i mam miec pewnosc ze to zart? Ponawiam cieple slowo: pierdol sie!

26.04.05, 09:02
Ty nie mysl kochany ze ja sobie nie zdaje sprawy ze zart chujowy. Ale mam argument obronny, zobacz ze ludzie musza sobie mowic o planach, o tym co jest... dobra juz, milego dnia

26.04.05, 09:15
Schowaj swoje marne argumenciki bo moimi full-of-emotion starl bym Cie na miazge. Za trzesace rece i emocje na poziomie np wiadomosci ze ojciec mial wylew, nalezy Ci sie wpierdol.

26.04.05, 09:31
Nie przesadzaj, nie mam wyrzutow

26.04.05, 09:31
Zeby bylo jasne, nie chce Twoich wyrzutow, ani nie oczekuje przeprosin. Mowie Ci o emocjach.

26.04.05, 16:30
Jestes na mnie zly? daj buzi...

26.04.05, 16:40
Zly? nie nie, nie. zly i wkurwiony. Ale pewnie powiesz ze przesadzam. Zly za glupi zart (usmialas sie?),wkurwiony za "chcialam zobaczyc co z ciebie wyjdzie" (ja Ciebie nie sprawdzam). Nie trafilas w dobra pore. Ale juz jest ok. Prawie przeszlo. Buzi? W ryj!
26.04.05, 17:20
Ty sie nie denerwuj, bo ja Ci to na spokojnie i bez zlosci pisze. wszystko w porzadku?
26.04.05, 17:40
Kurwa, ja to jednak kmiot jestem. I jak moglo byc dobrze to zaczalem epatowac tym swoim wkurwem. Przepraszam. Daj dzwonka, lizmy rany - wystarczy tego na dzis.

26.04.05, 17:52
No to widze, ze czujemy sie podobnie slabo. Tez przepraszam kochany, starczy nam na dzis. pa!

23.04.05, 22:43
Narysowalam ci ogrod i moja droge do Bystrzycy bo cie lubie. Boli mnie piers - chyba wyrywa do ciebie. Usmiecham sie: wie co dobre.

20.04.05, 23:52
Mam zadanie dla ciebie.wysylam ci moj rozowy stanik i grasz w nim kazdy mecz, a jak sie wstydzisz to jakbys sie mnie zaparl. Gra ruszyla!

19.04.05, 22:43
Jestes?

19.04.05, 22:51
Co Ci sie nasuwa na mysl? Bo mi ze to wszystko to dla nas bajka i ze sie ciesze i wiem ze ciebie to cieszy. Z rozwazan Marysi

18.04.05, 22:32
Potrafie cie sciagnac myslami az mnie to juz smieszy. Praca mnie martwi, bo to tylko 5 godzin dziennie. Czemu jestes taki fajny? Mysle od rana o tobie. Cialo mi sie marzy. Cialo, Tadku, skora.

17.04.05, 00:19
Wlasnie rozmyslam, ze chce miec w lazience na drzwiach twoje zdjecie, jedno z tych wypasionych kulturystycznych z tatuazem. Tak, w lazience. A przedpokoj to to z windy. Kuchnia, no tu to bedzie...

16.04.05, 07:37
Przepraszam ale ja w nic nie watpie. W nas na pewno nie, tylko mysle ze jestem taka problemowa, nie dla ciebie to. Moglam nic nie gadac, ale musze mowic ci wszystko

15.04.05, 17:28
Ale mam wkurwa. Moze to niewyspanie albo przez to ze mi cie wyrwali. Napisz cos, ale nie jak ciotka bo sie porzygam. A wiesz chyba znow wmyslam, szukam dziur, Tadek!

15.04.05, 19:35
Kochany, Ty nie uwierzysz, ale naprawde mnie denerwujesz. Ja jestem wariatka - zostaw mnie. Ja nie wiem co od ciebie chce. Nic nie chce. Nie pisz. Rzuc Ja jestem zla i ciebie zmecze. Pomysl i teraz nie pisz.

15.04.05, 03:15
Nie chce Cie budzic tylko ci powiem ze wlasnie dzis po ponad pol roku pierwszy raz jajeczkuje moje jajo. Czuje w pachwinie jak przechodzi w dol. Spijcie moje jajeczka, tasma wre! Tadulku....mi

13.04.05, 15:58
Wiem ze mamy duzo planow na wrzesien, ale ja chce jechac na winobranie. Juz wierce dziure. Wracam z roboty i jade na kolejne vju.

13.04.05, 16:06
Skurw no zwykly skurw mi no. Wlasnie dzwonila Maja, ona jedzie ze mna na wino!!! uspokoj sie, zaraz pojedziesz do domu do chlopakow pa

12.04.05, 06:07
Dzien juz sie zaczyna. Wczoraj dostalam Twoj list wszystko mi sie podoba chce byc spokojna chce byc Twoja taka okragla a Ty taki Tadeusz wszystko nam sie uda Ty!

11.04.05, 17:59
Wszystko slyszalam! Jakimikolwiek slowem najmilszy mi... Ja troche w strachu bo jutro spotkanie o prace. Ach Tadku trzymaj sie, kolyszesz mnie.

09.04.05, 22:39
Kochany Mazury, kochamy Mazury. Bede grzeczna. Ty badz moimi oczami. Teraz mam w klatce piersiowej taka chec zeby cie zjesc, schowac. zaraz bede w domu. i prac!

09.04.05, 22:54
Chodz nie piszemy przez niedziele? Odpocznij. Ja wlasnie zatesknilam teraz.

09.04.05, 16:36
Kastorama? Masz kalosze? Robisz ogrodek pod balkonem dla naszej biedronki... tadku nie znudzi ci sie czekac?

09.04.05, 16:38
Chce sie nudzic z Toba na sloncu i pic pomarancze. Chcialam napisac maila, ale zwatpilam bo bym tylko watpiaca sila oblepila elektroniczna karte. Dlatego nie - geba na klodke.

09.04.05, 16:56
Nic mnie nie gryzie. juz mnie wygonili z biblioteki. Rob ten ogrodek! A ja przestane panikowac i wymyslac glupoty. Tadku...

07.04.05, 22:27
Patrzysz na mape gdzie jestem? Dzis bylam z Maja w porcie. Wplywal wielki katamaran - wrzucilam za nim tulipana

07.04.05, 11:13
Kurwa, znow Ci nie powiedzialam Wejdz na strone www.meteor.ie. Moj pin ****, a numer znasz. Wysylaj mi mily, ze mnie kochasz la la. Moje stanowisko w tej sprawie znasz!

05.04.05, 08:17
Mam sploszone posladki, Tadku. O usmiech walcze. Jakbys byl, bede na GG o 18. Jak nie to moze nawet lepiej - pani w bibliotece uniknie powodzi. sciskam. buzi!

06.04.05, 11:46
Boje sie, ale znow czuje ten luksus opieki. Powiedz mi czy to ty? rycze, ale obojetnieje. Caluje Ciebie, Tadek, caluje. Strasznie sie ciesze, ze snisz o moich apaszkach... lece, paaa najmilszy

06.04.05, 11:46
W koncu poczulam spontanicznie, ze jest ladnie. Zachodzi slonce i zza malego murka widze pomaranczowe swiatlo na dachach no i bujna roslinnosc.

03.04.05, 23:50
Kocham, tesknie, nic tak teraz w slowach mi sie nie miesci. ku ku ku ku. Dzis mialam przeblysk nedzny, ale Ania mi nie kazala myslec. Obojetnieje. A Tobie kochany chce szeptac. Pierzesz?

04.04.05, 00:18
Tadku, wlasnie teraz czuje Ciebie bardziej niz kiedykolwiek. Nie wiedzialam, ze moze snuc sie przez morze taka nic. Kocham jak cholera. Taka jestem spokojna ze jestes. Nie pisz mi ze tesknisz, boli.

02.04.05, 09:19
Zuczku, zuku tu pierwszy raz wyszlo slonce, a 9:25 to tu bedzie za 10 minut. Dzis w nocy znowu ciebie szukalam. Przez to poczucie zes kolo mnie dostalam okres. Calus w morde zuka!

01.04.05, 11:12
A zapomnialam Ci powiedziec co nuce caly czas: love is in the air...

01.04.05, 21:36
Nie boje sie byc banalna, bo co! Kocham Ciebie Tadek!

01.04.05, 21:38
Mam wrazenie, ze jestes krasnoludkiem. Tadek, jak to robisz, ze jestes tu ze mna? Ty mnie tak kochasz najmilszy, ze mnie kokos w dloni Twoja sila rosnie. Kocham Ciebie Ted

31.03.05, 19:05
Kochany, podobaja mi sie tu kolory, takie lekko stlumione. Nawet myslalam ze to pastele, ale to nie o to chodzi.

31.03.05, 19:10
A tak, to ciasta z Teho sa OK, a reszta bedzie. Dzis w nocy obudzilam sie i pytalam Doroty gdzie jestes. Doris nie wiedziala co mowic, w koncu polozyla mnie spac..fajnie, pa najmilszy!

31.03.05, 20:10
Jeszcze rycze za kazdym razem jak do Ciebie pisze, ale bez tragedii, absolutnie!! Dobrze sie tu mam, troche mi nadal wszystko dynda tak jakos, wiem ze jakkolwiek..pa

31.03.05, 20:12
Mowilam ze to moj numer i ze kocham i ze nie mam odwagi wyjac kwaiatow? Smieszne, a co tam, pa!

30.03.05, 12:55
Witam, caluje na obczyznie. jeszcze nieswiadomosc. Tadek, chce latac!!!

29.03.05, 14:51
Tylko nie panikuj, najmilszy mi. Zobaczysz, zamet ustanie i zostane ja w srodku ciebie, taka mala, lekka, do kieszeni

29.03.05, 16:05
Kapiel i kac przepedzony chwilowo. Jedziemy, prawie juz... Nie moge przestac nawet na chwile o Tobie myslec

29.03.05, 19:45
Tadku, ten brak numeru to ja, kot Twoj prosto z lotniska. Glowa mnie boli. troche podniecona, ale to pikus w porownaniu co ty ze mna robisz. Jakimi liniami lecimy? Caluje!

26.03.05, 20:31
Tadek, widzisz ksiezyc? Narysowalam go dla Cie!

26.03.05, 23:53
Skandal i wstyd to jest, ze Twoje malo wrazliwe oko nie potrafi dostrzec piekna otaczajacej przyrody, a kosmos to nawet po naukach wielkich medrcow tego padolu jest dla Cie nieosiagalny, pypciu.

27.03.05, 00:42
Mam wyrzuty. Uwazam że jestes najwrazliwszy na calym swiecie, a Twoj pierwiastek kobiecy przewyzsza moj! Spij pipo

26.03.05, 19:27
Zolwiki tak sie ucieszyly z calusa, ze puscily rodzynka, a ze rzecz sie dziala przede publika bujna to i wstyd, i polik pobladl, i nagle sie zarozowil. Ale do rzeczy, nie wiem czy wiesz cos o wyjezdzie do Leszna. Ja pojade tam tylko wtedy jak Ty, by zobaczyc prochniczy usmiech mojej milosci.

21.03.05, 18:43
Ja nic nie czuje, Tadek. Znieczulenie kompletne. Zjadlam sledzia. Love krowe, pisal byk

21.03.05, 21:50
507******. Trenuje - przed chwila nauczylam sie go na pamiec!

17.03.05, 10:55
Slonce kusi, nie myje sie a ubieram i wychodze. Ta fucha to na Twoje szczescie. Puszczam zabojcze baki. Patrzylam z balkonu - w sloncu piekniejesz.

17.03.05, 16:41
Ja ubrala Twoje majty bo tesknie. Zjadla knysze, wypila kole, kupila surdut pasikonika i pije piwo! Nie chce mi sie wlaczyc glos w komputerze, co robic?!?

17.03.05, 18:38
Tadek, chodz juz do domu! Juz sie tam nasiedziales. O ktorej konczysz? juz? Mial tu! Tu! Tu! do cholery, no!

17.03.05, 19:47
Nie chce nic jesc! chodz tu!

17.03.05, 19:47
A o czym sobie myslisz? Co chcesz? Tylko nie mow: nic. Chce Ci cos zrobic a nie chce strzelac. Powiedz i przychodz.

13.03.05, 00:03
Przybadz! Stereo MC's!

13.03.05, 01:28
Tadeusz, podobasz mi sie. Moze male randewu?

11.03.05, 11:17
"Chodzi lisek kolo drogi, nie ma reki, ale kupe na twarzy". Jak mijane dzieci beda tak Ci spiewac to sie nie dziw - przeciez wiesz!

09.03.05, 21:17
Strzelisz gola dla mnie? Ja Ci kupie Karmi. Moze byc, co nie? Wymyslam konstruktywny plan na jutro. Jest niemozliwy - panorama nad rzeka o brzasku. Czekam. Caluje row Twoj mily

07.03.05, 22:17
Dzis dzien oglaszam dniem potu splywajacego po dupie i miedzy cycami. Zaraz wsiadam w 7 i pedze. Calus!

28.02.05, 18:46
Tadek, Kaja ma chcice - zrobisz cos z tym? Prostuje ten wulgaryzm, mianowicie chodzi o pozarcie dzis tabletki w ilosci: pol. Czy do zrobienia? Calus od najmilszej.

28.02.05, 16:49
Uhuhuhu, sniegowy potwolu! Ja juz tu, a Ty w sniegu. Juz chce Cie widziec. Moze pokazuja Cie na jakiejs skoczni. Nawet jak bedziesz bardzo pozno dawaj znak. morrda!

27.02.05, 13:18
Jak wstalam, to chcialam zjesc zurek - wiec jem. Daj buzi, nie tesknie jakos szczegolnie, ale ciagle o Tobie mysle, wszedzie Cie zabieram i uwazam ze to nieprofesjonalne. Daj mi buzi!

26.02.05, 08:11
Ach rodzynie, co mi zycie osladza, a nie zamula... Wiesz, pisze te depesze co by w tym biurze jakos na miejscu sie wydawac. Korespondencja stop! spac!

26.02.05, 07:44
Przychodza po obrus, skarpetki, zelazko, teczke, papier, wynosza segragatory... Kurwa, w biurze spie, czy zostalam na jakims dworcu? Maly rzyg - czy ja wciaz mysle o Tobie?

25.02.05, 22:25
Mam pod okiem zlotko zwane brokatem - kot rusza na lowy - ide pobansowac, myszo mi mila

25.02.05, 11:19
Ach Tadeusz! Ja teraz nosze getry w kwiatki i mam niezle papcie w ekstrakwiatki, a Ty zapierdalaj z kartonami ze swoja pedantyczna rodzina! Buzi, buzi w zajecze usta, Tadek.

25.02.05, 03:38
Trzecia w te noc - mama dala mi tabletki na sikanie.

19.02.05, 16:48
Tadeulku, pracowity pypciu, ja sie juz z tym czuje idiotycznie. To spada jak grom. Zastanawiam sie czy to moze być klatwa, Tadku. Smutne dni sa nie moje. Jestem zdruzgotana idiotka. Buzi szefie!

19.02.05, 05:22
A ja jestem prosze pana na zakrecie. Migaja swiatla rozmaitych mozliwosci i to Tadek wszystko juz bylo. Nawet my, Tadeusz, my - ja prawie dumnie to mowie - my takie przekrzywione. Ach prosze pana

17.02.05
Moje najmilsze usta, oczy, poliki i reszta zalogi ma serdeczne pozdrowienia. Całuje. Jak dziki tygrys rozszarpuje ruchem reki powietrze gestem "mial tu". Czekam Ciebie, ach cudowny Tadeuszu... ;)

16.02.05, 23:07
Za chwile ide spac. Spocc sic specjalnie zeby bylo jak z Toba. Achhh Tadeusz...

08.02.05
Tedy, Tedy, jak cie hukne to sie przewrocisz tam gdzie stoisz, a jak lezysz parchaty gnoju to sie wcisniesz w legowisko jak mopsi pysk swego czasu.

03.02.05, 9:14
Musze otworzyc oczy, nie przesadzac w rozwazaniach, chodzic z dystansem - centymetr nad ziemia - i sciskac z radosci posladki by ze szczescia sie nie posrac tu i teraz!

03.02.05, 9:16
Kurwa Tadeusz, to nie mialo byc do Ciebie!! Ja do M. tak z rana. A tobie kopa na zachete!

01.02.05
Skurwiu! Jak sie odwoluje spotkania to sie o tym informuje! a niech twoja druzyna przejebie ten mecz! Oto moje czary, maly!

01.02.05
Juz przysypiam, a jeszcze mysle o nim - poparzonym lewym posladku! ach (to poparzenie to kara za irytacje, za tego jednego pryszcza) to tylko nawias, ja zaluje go - bo to lewy, ten piekniejszy. calus!

28.01.05
Mily, horyzonty jasnieja. Szlam i patrzylam. Ja sprecyzowala dawno robaka i nie walcze z nim. Fakt - to glupie. Nie ide dzis do pracy, pa!

26.01.05
Meczylo mnie to "upodabnianie", mam lepsze! "sztuka uczuciowej telepatii". No! Tera mam nowy lepszy problem - wlasnie sie wstydze swoich torebek. Ciul tam, pa!

26.01.05
Mimetyzm - upodabnianie sie zwierzecia do podloza, barwa lub ksztaltem. A mimetyzm jaki preferujemy to mimetyzm serc, czytaj: wspolkowanie. czesc!

21.01.05
Tadeusz te strzalki to nie objaw sympatii a ponaglenia. Ja juz czekam, jesli nie bedziesz zaraz to sie pierdol. ja ide na internet - pusc dzwonka jak bedziesz kolo lodu, skurwiu

17.01.05
Kurwa Tadeusz, nie dosc ze w pracy przezyla szczyt roztargnienia i niewiele zabraklo by nie zdjela majtek do sikania, to teraz musiala tanczyc w Klubie 54. Spisz moze, nie wiem, pa

11.01.05
Tadeusz szaleje za tobą. Wstyd przyznac ale wyciagnelam Kaje na rower i jezdze pod twoim blokiem. Uwazaj na mnie, przejawiam sklonnosci psychopatyczne. Jake lubie mowie Ci!

07.01.05

Tadku przepraszam ale tak mna rzucilo. Dawno tak nie bylo. A już tlumacze sobie i zabijam mysla ze i tak na chuj to wszystko. Mnie chyba tez kurewsko boli zem taka slaba.

06.01.05

Nie Tadku nie! Nic mi się nie podoba i prawie nic nie widze! wiem wiem to tylko taki dzien a glupio mi do Ciebie z tym ty pieprzony optymisto. nienawidze tych dni!!

02.01.05

Ja tak samo, tylko nie umialam powiedziec. Wiec tak o tych mrowkach jak Filip kurcze. Wczoraj mowilam ze nie tesknie, ze jeszcze nie umiem, a dzis juz tak. No? Co? Tom! No!

10.12.04

Gdzie ty jestes? Wlasnie usilowalam wejsc na Maje to chyba zmęczenie oczarowanie czy zauroczenie? najpewniej choroba karramba!