2008.05.13 03:05:25
link
komentarz (1)


To już pół roku w GB i jakoś nie spieszy mi się do powrotów :)


2007.10.28 13:52:03
link
komentarz (1)


Co u mnie ?
Widać na załączonym obrazku = )





2007.07.08 20:18:43
link
komentarz (2)


Jak mnie tu dawno nie było...

Miałam cudowny weekend...

A teraz uciekam i nie wiem kiedy wrócę :-)




2007.03.18 22:39:38
link
komentarz (1)


Dzisiaj była wycieczka do Ustronia (a później zahaczyliśmy jeszcze o Wisłę), weszliśmy na Równicę (chociaż nie powiem żebym tam wbiegła), a w drodze powrotnej wielka pizza w Ustroniu (4 gatunki sera - mniam) ale hmm pizza o średnicy 40 cm na dwie osoby to było jednak sporo...
W sumie byliśy w czwórkę :-) ja, koleżanka z podstawówki i nasze drugie połówki ;-)
Wyjechaliśmy z domu koło 9 a wróciliśmy przed 20, ogólnie bardzo miło spedzony czas. Będzie dużo zdjęć do wspominania i jeśli któreś "wywołamy" (a raczej wydrukujemy) to będzie co wklejać do albumu.
No to by było na tyle :-)
Ogólnie nie mam powodów do narzekań.



2007.02.10 00:10:32
link
komentarz (4)


Bardzo dawno nic nie pisałam.
Po prostu nie było takiej potrzeby.
Żyję i mam się dobrze.
Po prostu jestem szczęśliwa.

:-)


2006.12.08 13:49:03
link
komentarz (8)


Bo ja to stara dupa już jestem...


2006.11.14 00:11:56
link
komentarz (2)


U mnie wszystko w porządku =)
W pracy ok, w życiu prywatnym też, chyba w końcu mogę powiedzieć, że jest mi dobrze, że jestem szczęśliwa =)
Miłego wszystkim =)


2006.10.25 01:14:03
link
komentarz (3)


U mnie duże zmiany, ale żyje jak widać ;-)
Na razie na studiach przerwa, teraz praca, ale wrócę jeszcze na studia.
Życie prywatne... hmmm nic specjalnego.
To chyba wszystko w tej chwili co mam do napisania ;-)


2006.09.22 15:40:49
link
komentarz (5)


Zdecydowanie reaguję zbyt ipulsywnie...
Wszystkich, którym przeze mnie skoczyło ciśnienie, przepraszam...


2006.09.21 11:25:02
link
komentarz (1)


...idiotka...
...mega idiotka...
...super mega hiper idiotka...

------------------------------------------------------------

A tak poza tym to wszystko w porządku...


2006.07.30 13:09:05
link
komentarz (0)


Dzisiaj pakowanie, a jutro wyjazd :-)
Wracam za jakieś trzy tygodnie ;-)


2006.06.25 22:38:28
link
komentarz (4)


W tym roku to chyba będzie rekord z długością sesji - od 12 czerwca do końca lipca i później dalsza część we wrześniu... Ale jakoś mi to nie przeszkadza :-)

Jakoś się już pozbierałam i próbuję żyć normalnie (i uśmiechać się)


2006.05.20 11:14:07
link
komentarz (3)


I po juwenalich
IGRY 2006 zakończone
A w tym tygodniu jeszcze... GRAJĄCA STARÓWKA i Noc Muzeów


2006.05.17 02:26:45
link
komentarz (3)


Godzina 2:30 a ja jeszcze nie śpię, ale to nic nowego, ostatnio to chodzę spać jak już się jasno robi :-)
Czy wiecie, że w bibliotece czas mija bardzo szybko? Ostatnio spędzam tam po 4-5 godzin dziennie bo muszę coś znaleźć a nawet nie zauważam jak robi się tak późno, a do tego cisza spokój, komputer nie ciągnie (chociaż też można korzystać z komputerów i internetu), jak przyjdzie mi przepisywać projekt na komputerze to chyba też pójdę do biblioteki, przynajmniej nic mnie nie będzie rozpraszać :-) no i tam przynajmniej komputery działają, nie to co ten mój zabytek ;-)
No nic koniec moich wywodów, a co do remanentu w życiu to jakoś powoli do przodu - najważniejsze: nie myśleć


2006.04.10 21:20:06
link
komentarz (4)


Przydałby się REMANENT w życiu


2006.03.06 00:54:51
link
komentarz (6)


ostatnio ciągle ni z tego ni z owego chce mi się płakać, łzy same napływają do oczu i kapią... kap... kap... kap...

;-(


2006.02.26 19:44:48
link
komentarz (2)



Beata Bartelik: Sen Na Pogodne Dni

Tylko ty możesz mnie kochać jak wiatr,
Z włosów moich pleść warkocze i w dłoniach spać.
Tylko ty umiesz wymyślać mi świat,
Sprzedać uśmiech na dzień dobry, bym mogła wstać.

Jesteś moim najlepszym snem,
Snem jaki przyszło mi teraz śnić,
Snem na same pogodne dni.
Z Tobą będzie mi dużo lżej,
Niż wczoraj, gdy miałam do jutra wejść.
Z Tobą smutków będzie mniej.

O tak, będę Cię kochać jak ptak,
W długą podróż Cię zabiorę, nie będziesz sam.
Tylko ty możesz mnie kochać jak nikt,
Proszę więc - w to uwierz mi i otwórz dni.

Jesteś moim najlepszym snem,
Snem jaki przyszło mi teraz śnić,
Snem na same pogodne dni,
Z Tobą będzie mi dużo lżej
Niż wczoraj gdy miałam do jutro wejść,
Z Tobą smutku już będzie dużo mniej.


...bo czasem muzyka może zastąpić słowa...




2006.02.12 19:35:55
link
komentarz (4)


...



Wciąż Bardziej Obcy - Lady Pank

Są dni, kiedy mówię: dość
Żyję chyba sobie sam na złość
Wciąż gram, śpiewam, jem i śpię
Tak naprawdę jednak nie ma mnie
Wciąż jestem obcy
Zupełnie obcy tu - niby wróg
Wciąż jestem obcy
Wciąż bardziej obcy wam
I sobie sam
Ktoś znów wczoraj mówił mi:
Trzeba przecież kochać coś, by żyć
Mieć gdzieś jakiś własny ląd
Choćby o te dziesięć godzin stąd
Wciąż jestem obcy...




...tylko tyle...


2006.02.07 23:41:15
link
komentarz (4)


ostatnio żyję w próżni, zawiszeniu - czekam, na co ? - sama nie wiem, brak motywacji i chęci by zrobić cokolwiek - no cóż czasem bywa taki okres, mogłabym całymi dniami spać, wstaje tylko jeśli muszę, a że jest sesja to hmmm - nie bardzo mi się chce (nawet na egzaminy - bo po co iść skoro się nic nie umie ?)

ogólnie jedno wielkie zawieszenie - może jakiś reset by się przydał?


2006.01.23 00:02:42
link
komentarz (5)


poniedziałek - początek sesji - koszmar studentów

właśnie próbuję pouczyć się do egzaminu ale ciężko to idzie, może dlatego że ciągle myślę nie o tym o czym powinnam... :-/

minęło sporo czasu od ostatniego wpisu, w tym czasie troszke się wydarzyło, były święta, sylwester... nie wszystko tak jakbym chciała, ale cóż nie zawsze wszystko jest tak jak byśmy tego chcieli (a w zasadzie chyba rzadko się zdarza żeby wszystko było tak jak chcemy... niestety)

hmm kupa egzaminów a ja nie mogę się skupić na nauce... ehhh... :-/


2005.12.08 00:37:45
link
komentarz (7)


Właśnie skończyłam obchodzić moje "oczko"
ON wyszedł dzisiaj ze szpitala, uparł się żeby właśnie dzisiaj (chociaż lekarz chciał go jeszcze zatrzymać) :) jakie to miłe :)
Kiri pytałaś co mu jest - miał ostre zapalenie płuc... jeszcze nie do końca jest ok ale mam nadzieję, że juz będzie tylko dobrze.
W ogóle to jak mi JEGO siostra napisała że wychodzi w moje urodziny to humor mam dobry do teraz :)
Żeby jeszcze się tylko z nim w końcu spotkać ;) i już w ogóle pięknie będzie :)
Ale jestem happy :D


2005.12.04 19:39:31
link
komentarz (3)


smutek, nostalgia, jakieś takie przygnębienie...

w środę będę stara :/ ehhh... ale to nie jest najważniejsze...

ON leży w szpitalu już miesiąc prawie :( nie mam z nim kontaktu, czasem jego siostra mi napisze jak ON się czuje...

nie mam weny do pisania :(

strasznie tęsknie... :/


2005.11.19 13:25:41
link
komentarz (7)


spadł już śnieg więc i tutaj mała zmiana...


2005.11.07 01:40:10
link
komentarz (6)


Ostatnio w ogóle się nie wysypiam, chodze spać nad ranem, później jestem nieprzytomna... Co robie ? proste - siedze przy kompie... Całymi dniami słucham internetowego radia i siedze na radiowym czacie, czasem sama puszczam muzyke znajomym.
Do nauki nie mam głowy a powinnam bo i tak jestem już na urlopie dziekańskim z powodu niezaliczenia 3 przedmiotów :-/ ale mniejsza z tym. Rano laborki i kolokwium na dzień dobry a ja oczywiście nic nie wiem... Każdy rok na tych studiach jest gorszy i nie wiem czy w ogole dam rade je skończyć, w pażdzierniku mało brakowało a rzuciłabym to wszystko w cholere, ale na razie jeszcze walcze - pewnie do kolejnej sesji :-/
Myślami cały czas jestem gdzieś daleko i wcale nie chce mi się wracać :-)
To tyle bo coś się rozpisałam ;-)


2005.10.24 15:15:33
link
komentarz (4)


Wybory, wybory, wybory...

Z moich obserwacji wynika, że zdecydowana większość młodzieży głosowała na Tuska więc nie wiem jakim cudem wygrał Kaczor :/ z podawanych wczoraj w TV wyników ankiet wyszło, że za Tuskiem była młodzież i ludzie z wyższym wykształceniem a osoby niewykształcone i hmmm... stare głosowały na Kaczyńskiego. WNIOSEK - mamy zdecydowanie za mało wykształcone społeczeństwo...
Pożyjemy zobaczymy jak to będzie - może jednak nie będzie tak źle...
Jest jeszcze jeden ratunek - ptasia grypa :/ tylko jest mały problem - złego diabli nie biorą...
I tym optymistycznym akcentem kończe moje pisanie :)


PS. Jakoś żyje ale nie mam weny żeby pisać.


2005.10.02 14:10:36
link
komentarz (7)


No dobra najwyższy czas coś tutaj napisać bo nie było mnie hoho czasu.

Mamy już październik czyli jakby nie było początek nowego roku akademickiego a stan moich zaliczeń wygląda tak jak na początku wakacji tzn. jak na koniec czerwca z tą małą różnicą, że nie ma już terminów :/ tzn. tylko tych przewidzianych ustawowo ;) bo będą jeszcze jakieś dodatkowe ;) no cóż ja to jednak zdolna jestem :)
Jakoś nie mam głowy do nauki :)

A tak poza polibudą to wszystko jest OK, no powiedzmy OK ;)

Dobra kończe ;) nie mam weny ;)


2005.09.18 15:35:40
link
komentarz (18)


zmiana wyglądu...
pogoda jesienna i... nastrój chyba też... :/




2005.08.24 21:35:56
link
komentarz (6)


Niby nic się nie dzieje... niby wszystko jest ok a jednak... jakoś tak mi smutno od środka...
Może to dlatego, że byłam dzisiaj na pogrzebie znajomego, a może to kwestia tego, że wczorajsza rozmowa z Nim nie była łatwa i przyjemna, bo rozmawialiśmy o problemach, w końcu czasem też trzeba porozmawiać o poważnych sprawach, nie można się cały czas wygłupiać...
Jakoś mam taki melancholijny nastrój dzisiaj...

...i znowu te kropeczki...


2005.08.12 14:35:08
link
komentarz (6)


właśnie zaczęłam przeglądać notatki do wrześniowych egzaminów, a raczej nie tyle notatki co zestawy pytań z egzaminów z poprzednich lat...
a wyglądają one mniej więc tak...



fajnie, że takich zestawów mam całą mase... niestety nie rozwiązanych... a z tych pytań sama niewiele rozumiem... czarno to widze... :-(
a to dopiero jeden z 3 przedmiotów...
oj... :-/ ciężko będzie w tym roku...


2005.08.09 00:29:24
link
komentarz (1)


Wróciłam...
Nie było mnie troche ponad tydzień...
Stęskniłam się za Nim... tyle, że jego nie ma teraz w domu :-( jak zwykle los musiał popsuć nasze plany...
Ehh...
A tak ogólnie to wakacje były ok, jestem zadowolona, tyle że i tak cały czas myślałam o Nim :-)
Wróciłam jakoś z 2 godziny temu więc czas się troszke ogarnąć no i w końcu wyspać :-)


2005.07.29 02:02:39
link
komentarz (1)


znowu był, znowu mogłam z nim troszke porozmawiać... we wtorek też był, też zrobił mi niespodzianke...
pożegnaliśmy się... jutro a raczej już dzisiaj wyjeżdżam nad morze... to tylko troszke ponad tydzień ale... On nie jest zachwycony tym, że jade tylko z kolegą... zazdrosny jest :-)
w sumie to On reaguje na moich kolegów tak jak ja na jedną jego koleżanke - alergicznie ;-)
po południu wyjazd... mam lekkiego stresa :-/ nie wiem jak to będzie... ale zobaczymy :-)
no nic - czas spać bo w końcu jutro cała noc będzie nieprzespana w pociągu... nad ranem dotrzemy nad morze :-)
mam nadzieję, że będzie fajnie :-)
miłych wakacji...


2005.07.25 02:02:10
link
komentarz (2)


za chwilkę idę spać z uśmiechem na ustach :-)
przed chwilą skończyłam rozmawiać z Nim...
jego znajomi poszli na dyskoteke a On do kafejki... gadaliśmy prawie 3 godziny... też się za mną stęsknił, tak jak ja za nim... :-)
wskakuję do wyrka ;-) może mi się przyśni...


2005.07.24 16:56:03
link
komentarz (1)


w piątek jade nad morze
ciekawe jak to będzie...
jade z kolegą, którego znam od około 15 lat - to brzmi jakbym sama miała około 40 ale niestety ;-) w tym roku stuknie dopiero oczko ;-)
tego pana za którym tęsknie zżera zazdrość... niebardzo podoba mu się ta sytuacja ale cóż... musi jakoś wytrzymać ;-)

jeszcze jutro trzeba zrobić jakieś zakupy przed wyjazdem... jak ja nie lubie zakupów :-(

i przeraża mnie myśl, że do kampani wrześniowej jeszcze tylko miesiąc, a mam 3 egzaminy do zdania :-(
no ale na razie nie myśle o tym, w końcu są wakacje :-D


2005.07.22 07:24:57
link
komentarz (3)


kto z was robil drożdżówke o 5 nad ranem po nieprzespanej nocy ?? drożdżówka wyszła bardzo dobra :-) bo już testowałyśmy z koleżanką :-)
a teraz czas iść w końcu spać...
dobranoc... a może raczej dzień dobry ?


2005.07.19 22:37:38
link
komentarz (2)


Niedawno wróciłam do domu...
...z rogalem od ucha do ucha :-)
Byłam u kuzyna popilnować troche pewną sześciolatke...
Dostałam smsa od pewnego pana za którym bardzo tęsknie, że jest właśnie w kafejce i że szkoda że mnie nie ma...
Dobrze, że mój kuzyn ma neta i że mogłam skorzystać :-D
Odezwał się do mnie !!! Nie zapomniał... :-) Jupi
Porozmawialismy tylko chwilke tzn jakieś pół godzinki ale zawsze to coś :-)
I jedno jego zdanie na pożegnanie... "uwielbiam cie slonce moje:*" ehhh :-)

Wiem, wiem, troche za dużo tego "że" ale jakoś nie umiem się inaczej wysłowić :-)


2005.07.19 00:47:06
link
komentarz (3)


jejku...
ale mi smutno :( strasznie tęsknie... a on... chyba o mnie zapomniał... bo nie odezwał się ani razu od swojego wyjazdu... ehhh...
i nawet zakupy nie poprawiły mi humoru... chociaż to podobno bardzo dobry sposób...
;-(


2005.07.17 20:44:11
link
komentarz (12)


ale jestem wkurzona :[
dlaczego moi rodzice chociaż są teraz 600 km ode mnie potrafią wyprowadzić mnie z równowagi ??
grrr...

a tak z innej beczki to zmiana wystroju na taki bardziej wakacyjny...


2005.07.09 23:44:06
link
komentarz (7)


a dziś był zlot czarownic*
winko i te sprawy i... porażka polaków :-( nasi siatkarze przegrali już wygrany mecz :-(
kurde nawet się nie mogłysmy nagadać bo oglądałyśmy mecz i... później już była tylko złość, zdenerwowanie, wkurzenie...


*zlot czarownic oznacza babski wieczór dla niewtajemniczonych ;-)


2005.07.07 23:15:51
link
komentarz (4)


i znowu tęsknota...
ostatni raz rozmawiałam z Nim tydzień temu, pożegnaliśmy się ale obiecał, że jak tylko to będzie możliwe to się odezwie... na razie cały czas milczy...
kurcze strasznie mi go brakuje ale wiem, że musze się uzbroić w cieprliwoś, a nawet w bardzo dużą jej ilość bo przyjdzie mi jeszcze czekać około miesiąca :-( i ta myśl mnie troszke przeraża... :-(
jedyny optymistyczny akcent to to, że pozbyłam się dziś rodziców i brata do końca lipca :-) i mam do dyspozycji całe mieszkanie
no nic - koniec smutków na dziś...


2005.06.30 23:50:00
link
komentarz (8)


no i... pożegnał się ze mną... ;-( jutro jedzie na praktyki na cały miesiąc
niby znamy się tylko z gg ale kurde jakoś nie umiałam się z nim dzisiaj pożegnać... ;-(
ale będę strasznie tęsknić, właściwie to już tęsknie...
a jeszcze w głośnikach przed chwilą leciało coś co on bardzo lubi... kurde :-( przez miesiąc nie będę z nim miała kontaktu :-(
nie wiem jak ja to wytrzymam... ciężko będzie...


2005.06.16 23:48:10
link
komentarz (9)


jak to jest, że jednego dnia kochasz, uwielbiasz, podziwiasz, stawiasz na piedestale, a drugiego nienawidzisz, nie chcesz o kimś myśleć, chcesz wyrzucić go z pamięci, ale to się nie udaje...

dlaczego wystarczy mi 5 minut żeby przejść od jednego stanu do drugiego ???

_________________________________________


jaki instrument ma twoim zdaniem najsmutniejsze brzmienie ? bo według mnie jest to saksofon...

muzyka z dużą dawką saksofonu jest najlepsza na smutki - potrafi tak dobić człowieka, że bardziej się już nie da i później może już być tylko lepiej...

polecam Candy Dulfer w duecie z Davem Stewardem - "Lilly was here"


2005.06.06 00:04:19
link
komentarz (3)


dawno mnie tu nie było...
w piątek mam oddać gotowy projekt... a jeszcze nawet go nie zaczęłam no ale cóż... za tydzień w środe mam z tegoż oto przedmiotu egzamin i co ? no i nic, wcale się tym wszystkim nie przejmuje tylko od czwartku leże brzuchem do góry, albo spię albo czytam książkę (na jedno wychodzi bo i tak leżę w łóżku)
i tak się uśmiecham od ucha do ucha, a mojej motywacji dalej brak... ale mam nadzieję że jak zwykle spadne na cztery łapy i wszystko uda mi się pozaliczać w ostatniej chwili chociaż wiem, że czasem to igram z ogniem (ale co drugi głupi ma szczęście, a co trzeci podwójne więc się jakoś tam pocieszam i myśle (mam nadzieję), że znów mi się uda)


2005.05.10 00:08:57
link
komentarz (9)


siedze od 20 przed komputerem i cały czas zbieram się do pisania projektu no i oczywiście nawet jeszcze nie zaczęłam... ja to jestem straszny leń, ehhh
moje myśli błądzą gdzieś daleko, a o nauce w ogóle nie myśle chociaż powinnam... :-(
kto zna jakiś sposób żeby w końcu zabrać się do tego co się powinno robić, a nie marnować czas na pierdoly (typu oglądanie tv, bezmyślne wpatrywanie się w monitor komputera chociaż i tak się tam nic nie dzieje, bujanie w obłokach, rozmyślanie co by było gdyby... i inne tego typu czynności, które się wykonuje tylko po to żeby odwlec czas zabrania się do zrobienia czegokolwiek), kto ma jakiś fajny sposób ? potrzebuje motywacji !!!


2005.05.01 01:46:26
link
komentarz (7)


dzisiaj w końcu odgruzowałam mój pokój :/ bo nie wiem kiedy tu było ostatni raz sprzątane - prawie nie dało się wejść :P ale co tam, a na poniedziałek planuje małe przemeblowanko...

smutno mi :-( osobnik z którym ciągle gadam na gg wyjechał i wróci dopiero w czwartek :-( kurde, dopiero jeden dzień go nie ma a mi już jest strasznie smutno i bardzo mi go brakuje... byleby przetrwać te kilka dni...

ehh i znowu te wielokropli :/


2005.04.27 00:01:39
link
komentarz (4)


dzisiaj mam ochote na winko w miłym towarzystwie i na przytulenie się do tego towarzystwa, ale niestety... nie tym razem...

a tak z innej beczki - czy wiecie, że jak się zostawi otwarte wytrawne albo półwytrawne wino to zrobi się wam z tego ocet ? ot - taka ciekawostka ;-)


2005.04.26 22:02:53
link
komentarz (2)


a tak mnie dzisiaj natknęło jak zobaczyłam skina marzyciela więc sobie też zrobiłam
a co :-)


2005.03.30 00:17:49
link
komentarz (4)


Jest mi źle i smutno :(

Mam w głowie wielki mętlik... nie wiem co myśleć

A rano tryskałam humorem i wszystko mnie cieszyło... :(


2005.03.17 11:26:37
link
komentarz (4)


aaa mam już weekend

fajnie, prawda ??? :D


2005.03.14 20:25:14
link
komentarz (6)


Przeżyłam !!!
3 h snu i 12 h zajęć na polibudzie :( tak się zastanawiam czy czasem nie powinno być odwrotnie - 12 h snu i 3 h zajęć na polibudzie...
Tak tylko myśle... chyba już mi szkodzi ;)


2005.03.14 01:15:27
link
komentarz (0)


Siedze właśnie nad notatkami, o 8.oo jest egzamin komisyjny a ja nie mam pojęcia co tam jest napisane a żebym coś z tego w ogóle rozumiala to nie powiem... no cóż tak to jest jak się buja w obłokach...
A bujam przez pewnego osobnika - tego za którym tak tęsknie - otóż ten osobnik był niedawno na gg, wyskoczył specjalnie z pracy do kafejki żeby móc ze mną pogadać, wariat, prawda ?
Dlaczego ta chemia fizyczna jest taka niezrozumiała i po jaką cholere oni wymyślali tyle tych praw ? Komu się chce tego uczyć ? Na pewno nie mi !!!


2005.03.12 22:30:11
link
komentarz (2)


Ostatnio zauważyłam, że w moich snach przewijają się ciągle dwa motywy:

1. autobus - najróżniejszych postaciach, że czekam, że jade, że ktoś jedzie, biegnie za nim, po prostu śni mi się bardzo często

2. fale które zalewają plaże - różnie czasem widze to tylko z pewnej odleglości, czasem sama jestem na tej plaży i woda chce mnie porwać zasysając piasek spod moich nóg i uniemożliwiając wejście na wydme; to jest coś może troche jak przypływ ? sama nie wiem

Nie mam pojęcia co to może oznaczać, ale nie jest to tak że ciągle powtarza się ta sama sytuacja tylko po prostu przewijają się te dwa motywy

Może ktoś wie o co chodzi ?


2005.03.08 23:30:41
link
komentarz (9)


Tęsknie, strasznie tęsknie... Jak można tęsknić za kimś kogo zna się tylko z rozmów na GG ? Jak można się o kogoś takiego martwić i być zazdrosnym... Nie mam pojęcia dlaczego ale tak właśnie jest - cholernie za kimś tęsknie :-( cholernie mi go brakuje, nie umiem się na niczym skupić... co jest ze mną ? Jutro mam kolosa a nie potrafie skupić się na nauce... no cóż chyba jakoś to przeżyje...

Zauważyłam, że strasznie dużo używam wielokropków, ale u mnie to chyba oznacza takie pourywane myśli, których sama nie umiem dopowiedzieć, a może po prostu się boje...


2005.03.07 00:13:04
link
komentarz (2)


Dziś cały dzień chodze uśmiechnięta, chociaż za tydzień egzamin komisyjny a ja do tego jeszcze nie zajrzałam. Przecież jest jeszcze czas...

Dostałam śliczną e-karteczke od tak bez powodu, bo ktoś chciał mi sprawić przyjemność, ale to miłe uczucie :-)

Jutro znów laborki a ja chodze z głową w chmurach ;-) no cóż może jednak przeze mnie nie wyleci w powietrze to laboratorium ;-)
Zaraz zmykam spać bo znów zapowiada się ciężki dzień.
Ale mi się nie chce iść na te zajęcia...


2005.02.28 03:22:05
link
komentarz (5)


Dopiero tydzień tych pieprzonych zajęć a ja już chce wakacje !!!

Po zeszłotygodniowych laborkach miałam dość, a jutro a właściwie dzisiaj na "dzień dobry" piszemy kolosa... Jedne laborki trwają 3h a drugie 5h... no cóż, wiedzą jak uprzyjemnić życie studentom...

Aha - ten kolos to nie jakiś zaległy żeby nie było tylko z materiału na ten semestr... no cóż...

Zmykam spać bo o 7 pobudka, a zajecia do 19.30, ja tam chyba dzisiaj umre...


2005.02.14 23:44:04
link
komentarz (9)


I zapomniałam jeszcze napisać... :)
Każdy przed wejściem do Multikina dostawał mały prezencik - prezerwatywe o smaku truskawkowym... no cóż, żeby tego było mało to ten "prezencik" jest opatrzony nazwiskiem pewnego pana - posła na Sejm RP. Nic dodać nic ująć...


2005.02.14 23:00:22
link
komentarz (6)


W kinie było bardzo sympatycznie, i co z tego że wszędzie w koło były same pary a chłopak siedzący koło mojej koleżanki albo kichał albo wydmuchiwal nos, i to nic że siedziałyśmy w pierwszym rzędzie. Film "Zatańcz ze mną" mi się bardzo podobał, a ci co myślą że to kolejny romans to się pomylą :) [w filmie był chyba tylko jeden pocałunek i to na samym końcu ;)]. W sumie to współczuje tym wszystkim parom które myślały, że idą na jakieś łzawe romansidło :P ale jestem wredna :D hehe a co tam ;)


2005.02.13 19:17:31
link
komentarz (5)




Walentynki już jutro, dzień chyba najbardziej komercyjny w roku, dzień stworzony chyba tylko po to żeby dobić osoby samotne, nie lubie Walentynek

A jutro w ramach relaksu pójde do kina... z koleżanką :P a co ;)


2005.01.28 00:33:53
link
komentarz (6)


jutro a właściwie już dziś egzamin z maty stosowanej... ja nic nie umiem... nie umiałam się skupić na nauce
:( czuje się jakaś taka rozdarta, myśli krąża wszędzie ale nie w okół nauki... jest mi żle chce się do kogoś przytulić albo lepiej żeby to mnie ktoś przytulił tak po prostu...
czemu to właśnie mi się nic nie udaje ?... i czemu to tylko kobiety mają takie zmiany nastrojów ? jeszcze kilka godzin temu byłam uśmiechnięta...


2005.01.21 22:49:45
link
komentarz (2)


koleżanka mi to właśnie wysłała, aż musze to tu wrzucić :D



2005.01.20 13:51:01
link
komentarz (5)


Mam już prawie wszystkie wpisy w indeksie :D został jeszcze tylko jeden, ten najgorszy... jutro poprawa obu kolosów a ja jeszcze nic nie umiem :( na dokładke też jutro jest "zerówka" z innego przedmiotu ale damy rade.
trzymajcie kciuki :)


2005.01.18 15:37:20
link
komentarz (3)


heh oba wczorajsze kolokwia zaliczone :]
ja to mam więcej szczęścia niż rozumu ehhh... i niech każdy myśli co chce :)


2005.01.16 22:46:33
link
komentarz (2)


kurde jutro dwa kolokwia a ja wróciłam z imprezki o 5 rano i spać mi się chce teraz, a na nauke nie mam ochoty... może jakoś to będzie, znów licze na łut szczęścia chociaż ostatnio bez tej nauki i tak za wiele mi się udaje...


2005.01.11 10:47:04
link
komentarz (0)


leże w łóżku, przez okno zagląda śliczne, niebieskie niebo, aż uśmiech sam pcha się na usta i jakaś taka radość w sercu :)
...może czas się zakochać?...


2005.01.08 15:08:22
link
komentarz (0)


jak dziś cudownie wiosennie :) nic tylko się rozpłynąć w marzeniach :)


2005.01.01 22:21:57
link
komentarz (4)


kurcze smutno mi... tęsknie... :(


2005.01.01 21:39:23
link
komentarz (2)


Mamy już Nowy 2oo5 Rok...
Mam nadzije że będzie lepszy niż poprzedni i że przyniesie wszystkim coś dobrego, że chociaż jedno z naszych marzeń się spełni... najlepiej żeby to było to najskrytsze...


2004.12.26 18:57:18
link
komentarz (3)


zmiana wyglądu mojego nloga :)
był czas więc jest nowy skin wiem że nie potrafie robić skinów jak inni ale jak na moje możliwości to i tak dużo :)


2004.12.24 00:06:01
link
komentarz (2)


Na ten nadchodzacy dzien piekniutki
Wszystkiego najlepszego zycza Ci makowki
Karpik tez Ci sle zyczenia
A wraz z nimi pozdrowienia
Poczekaj na pierwsza gwiazdke, podziel sie oplatkiem
Ze swa rodzinka, krewnymi, babcia i dziadkiem
Niech Ci 12 swiatecznych potraw zasmakuje
Jesli nie 12 to 11 lub 10 do krzesła przykluje
Napelnij swoj brzuszek
Bys nie była dalej taki "maluszek"
Spedz ten wieczor ze swymi bliskimi
Zeby stali sie dla Ciebie jeszcze blizszymi
Przezyj te swieta jakby byly ostatnimi
Spraw zeby byly od ostatnich jeszcze lepszymi
Przypomnij sobie caly miniony rok
Bo za niedlugo zrobisz wielki skok
W sylwka bedzie ludzi tlok
A przed Toba caly nastepny 2005-ty rok
Wiec 3maj sie cieplo
Niech klopoty przed Toba uklekna
Bo w 4rech literach je mamy
I wszystko dobrze sobie poukladamy !!!!

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !! !! !! !!


2004.12.19 16:26:24
link
komentarz (6)


...mam cholernego dola :( jest mi smutno i zle...
...niech mnie ktos przytuli...


2004.12.07 14:49:41
link
komentarz (9)


...wlasnie przestalam miec 'nascie' lat... i ...dobrze mi z tym :) ...


2004.11.12 23:23:16
link
komentarz (3)


dzis bardzo mily dzien chociaz w sumie to niby nic sie takiego nie zdarzylo :) ale ogolnie jestem pozytywnie nastawiona i nic mi nie jest straszne dzisiaj


2004.11.04 17:08:00
link
komentarz (4)


znowu mi smutno, znowu ktos bliski zrobil mi przykrosc... ja chyba zwariuje...


2004.10.15 16:41:53
link
komentarz (2)


dzis w koncu jestem pelnoprawna studentka drugiego roku :D tzn jeszcze nie zupelnie... w poniedzialek jeszcze tylko zaniesc indeks do dziekanatu :]


2004.10.10 22:34:40
link
komentarz (2)


...dlaczego nawet na najblizszych nam osobach mozna sie zawiesc???...


2004.09.27 19:20:52
link
komentarz (2)


...dzisiaj dzien przemyslen...

tak sie wlasnie zastanawiam jakby wygladalo moje zycie dzisiaj gdybym kiedys podjela inna decyzje... takie proste dwa slowa: TAK i NIE wymagaja jak ktos kiedys powiedzial najwiecej zastanowienia. mial racje. ale nie ma co gdybac bo przeciez nie mozna juz zmienic niektorych naszych decyzji z przeszlosci, czasu nie da sie cofnac chociaz czasem bardzo by sie tego chcialo, chocby z ciekawosci zeby zobaczyc co by bylo gdyby...

dobra koncze ten moj intelektualny wywod i wracam do nauki bo jutro egzam a ja nic nie umiem... brrr... za chwile zaczyna sie nowy semestr a ja mam jeszcze kawalek sesji do zaliczenia...


2004.09.14 15:47:37
link
komentarz (2)


...czemu milczenie bardziej boli niz slowa???...


2004.08.29 23:44:27
link
komentarz (4)


...tak bym chciala zeby juz bylo jutro...


2004.08.25 18:09:59
link
komentarz (3)


w niedziele wrocilam z wakacji - szesc i pol tygodnia nad morzem to jednak przegiecie

a teraz pora sie zaczac uczyc do kampani wrzesniowej :-( bleeee


2004.07.10 12:55:08
link
komentarz (1)


jutro a wlasciwie juz dzisiaj wyjezdzam... wracam pod koniec sierpnia ale nie wiem czy sie ciesze... jade nad morze w to samo miejsce co zawsze ale jakos sie nie ciesze nie wiem czemu... moze mi sie juz znudzilo a moze nie mam ochoty tam spedzic praktycznie calych wakacji? sama nie wiem czego chce, ale chyba wolalabym tam pojechac tylko w sierpniu a teraz posiedziec sobie sama w domku, no ale sie niestety nie da...

milych wakacji, ja wracam pod koniec sierpnia i bede sie szykowac do kampanii wrzesniowej

papa


2004.07.02 22:34:48
link
komentarz (3)


jutro ostatni egzam przed wakacjami... pozniej juz tylko kampania wrzesniowa ale w miedzy czasie 2 miesiace wakacji...

ja jestem nie normalna... zamiast sie uczyc do tego egzamu (nic jeszcze nie umiem a to jest ustny z fizy :| no ale coz) to myslami bladze gdzies daleko

mam nadzieje ze jakos to jutro zalicze i ze nie bedzie kolejnego przedmiotu na wrzesien juz i tak pol sesji jest na "po wakacjach"

ide dalej udawac ze sie ucze chociaz nie wiem co z tego wyjdzie... zobaczymy jutro po wynikach


2004.06.06 16:38:08
link
komentarz (1)


wczoraj bylam na weselu kolezanki :-)

bylo fajnie i dobrze sie bawilam.

w sumie jak sie okazalo to bylo tam prawie polowe mojej klasy jeszcze z podstawowki i fajnie sie tak bylo spotkac i pobawic

panstwo mlodzi wygladali bardzo ladnie (zreszta jak zawsze mlodzi :-P)

kaca nie mam ale nogi mnie bola bo moje buty nie byly najwygodniejsze no ale w koncu mozna troche pocierpiec bo na wesela nie chodzi sie codziennie :-)

bylo fajnie


2004.05.29 23:30:36
link
komentarz (4)


jest mi zle... ;(

...niech mnie ktos przytuli...


2004.05.29 00:30:16
link
komentarz (1)


jupi

w koncu moj skin wyglada tak jak chcialam :,0)


2004.05.25 21:59:39
link
komentarz (5)


dzieki jednemu z uzytkownikow a wlasciwie przy jego pomocy stworzylam wlasnego skina :D z czego bardzo sie ciesze ale... nie wiadomo czemu obrazek tla sie nie wczytuje i nie mamy pojecia dlaczego... :( no ale mam nadzieje ze sie z tym jakos uporam... pozdrowionka :* i dziekuje


2004.05.09 11:06:50
link
komentarz (5)




czy wierzycie w idealy ??



2004.04.25 14:28:02
link
komentarz (0)


nawet nie wiem kiedy ostatnio cos tutaj napisalam... wiem ze bylo to juz dawno ale jakos nie bylo o czym pisac... w sumie teraz tez nic nie ma do napisania...

wczoraj zwalilo sie na glowe sporo rodzinki niestety okazja byla smutna... pogrzeb... no ale tak to juz w zycuiu jest ze jedyna pewna rzecza jest to ze kiedys wszyscy umrzemy a reszta to juz nie jest wcale taka pewna...

przyjechalo sporo rodzinki przede wszystkim takiej z ktora widuje sie tylko przy takich okazjach bo nie ma jak sie z nimi inaczej spotkac... no ale coz... tak to jest jak rodzinka mieszka w calej polsce i nietylko...

pogrzeb byl ale trzeba zyc dalej...

dobra rozpisalam sie na temat pogrzebu itd..
koncze juz


2004.04.16 23:34:04
link
komentarz (2)


wlasnie sobie uswiadomilam ze nie napisalam nic o wtorku... a bylo supcio i... wiadomo z kim :,0)
buzka dla Adasia mojego przyjaciela :***

spedzilismy ze soba cale popoludnie i bylo jak zawsze bardzo milusio tylko troszke zmarzlismy.... :( ON jest teraz zaziebiony :(
mam nadzieje ze nie bedzie przez spotkanie ze mna chorowal bo bedzie mi smutno


2004.04.11 17:26:29
link
komentarz (1)


Święta...

Wesołych Świąt wszystkim życze :,0)


2004.04.06 17:05:17
link
komentarz (2)


juz wolne :,0)

niby fajnie bo swieta ale czy ja wiem... jakos nie przezywam tego jak dawniej typu wielkie przygotowania itd

dzis na polibudzie jeden kolosik i wyniki z innego kolosa a na deserek wf czyli siatkowka i fajnie sie dzisiaj gralo chociaz tylko po 3 osoby w druzynie ale zabawa fajna :,0)

ostatnio sypiam po 4-5 godzin a na gg gadam po 8(z jedna osoba...,0)... czy cos ze mna nie jest ok ?? ...to bylo pytanie retoryczne... ze mna od zawsze nie wszystko bylo ok :P

no dobra chyba tyle na teraz...


2004.04.02 00:39:03
link
komentarz (2)


no i zapomnialabym.... upsss

wszystkiego najlepszego dla Ciebie w dniu kolejnych urodzinek
zycze Ci spelnienia wszystkich marzen :*** i zebys zawsze byl szczesliwy nietylko w tym dniu. masz oczywiscie ogromnego buziaka jak sie znowu spotkamy :,0) szkoda tylko ze to bedzie dopiero za jakies 2 tygodnie :(








jest to wpis specjalnie dla Adasia


2004.04.02 00:34:41
link
komentarz (0)


dzisiaj znowu bylo cudownie za sprawa pewnego wspanialego czlowieczka. znowu bylo mile spedzenie wieczorku i cudowne pozegnanie chociaz i tak za krotkie...

dziekuje :***

nie pisze nic wiecej bo to jest juz tylko moje ...no i jego


2004.03.27 17:53:23
link
komentarz (2)


wczoraj wieczorek calkiem mily :,0)

bylam u kolezanek, najpierw sobie posiedzialysmy pogadalysmy przy winku :P a pozniej bawilysmy sie z corka ich kuzyna :D taki fajny maly szkrab majacy niecale trzy latka :,0) lubie takie dzieciaczki sa takie fajne i slodkie i maja mnostwo energi... ehhh

...a dzisiaj wstalam cos kolo 14


2004.03.19 11:05:56
link
komentarz (5)


dlugo niepisalam... ale jakos nie mialam weny ;,0)

przez ostatni tydzien nastapila zmiana pogody co sprzyja poprawie humorku :,0) jak pisalam ostatnia notke to trzeba bylo chodzic w kurtkach zimowych i czapce a teraz wystarczy sweterek... ciekawe czy tylko w przyrodzie zachodza tak szybkie zmiany ? czy moze w moim zyciu tez wszystko sie zmieni jak w kalejdoskopie ? ktoz to wie... pozyjemy zobaczymy...

ostatnio na polibudzie trzeba sie uczyc :( znowu jakies kolosy... ale nie jest zle :,0) humorek mnie nie opuszcza i to chyba dobrze

ostatnio chodze nieprzytomna bo chodze spac o 2 - 3 w nocy a rano wstaje dobrze ze chociaz dzisiaj sie wyspalam :,0)

ale ladna mamy pogode za oknem nie moge sie tym nacieszyc :,0)


dobra ale sie dzisiaj rozpisalam ...

na razie koniec bo za niedlugo na polibude trzeba sie wybrac ale tylko na jedne cwiczenia wiec ok :,0)


2004.03.11 23:03:48
link
komentarz (0)


mmmmm........

dzisiejsze popoludnie spedzone cudownie w cudownym towarzystwie...

dziekuje :*

...a pozegnanie... mmmmmm

wiecej nie pisze pozostawiam to dla siebie...



2004.03.09 21:16:58
link
komentarz (4)


ja pier****

jedno glupie(moze i nie glupie,0) slowo i znowu wszystko mi sie powywracalo do gory nogami...

wrrrrrr....

i co ja mam zrobic??

.........nie mam pojecia...... ;(


2004.03.06 21:29:26
link
komentarz (2)




2004.03.06 20:55:58
link
komentarz (1)


sobota w calosci spedzona w domu :,0)

a teraz jak codzien niemoge sie juz doczekac polnocy... mmmmm...



2004.03.04 18:23:28
link
komentarz (2)


wiem ze notka jest dziwna i roznie mozna ja interpretowac ale to nie to o czym pewnie sobie myslicie...

to jest tylko to co teraz czuje a wlasciwie to to jest stwierdzenie ze niewiem co czuje...


2004.03.04 18:20:12
link
komentarz (0)


dawno nic nienapisalam...
wlasciwie to nie bylo o czym pisac wiec niepisalam...

mialo byc dzisiaj cos ale... niebede o tym pisac, jeszcze nie teraz, moze za jakis czas. na razie to czuje sie jakas zagubiona i nie wiem co jest... i niezadawajcie pytan co jest i o co chodzi bo sama juz nie wiem...

...musze troche rzeczy przemyslec...

...potrzebuje czasu zeby sobie wszystko poukladac...


2004.02.29 23:43:37
link
komentarz (1)


weekend jak zwykle do kitu. jakos tak mam ze weekendy to zwykle nudy i nawet nie ma o czym pisac. nie lubie weekendow... zawsze mi sie nudzi...

ehhh... jutro na 8 a mnie czeka jeszcze "cos milego" o polnocy i pewnie pojde spac jak zwykle o 2 albo pozniej... i jutro bede niewyspana... ale warto sie "poswiecic"


2004.02.28 02:01:31
link
komentarz (0)


obudzilam sie po 20, pospalam sobie i pozniej juz bylo ok, bol glowy minal :,0)

same nudy dzisiaj, nawet nie ma z kim pogadac bo wszyscy gdzies wybyli.... eeehhhh...

ide spac bo to bez sensu tak siedziec przed tym monitorem...

...dobrej nocy i kolorowych snow...


2004.02.27 16:28:38
link
komentarz (0)


niedawno wrocilam z uczelni... co za masakra... jaki beznadziejny dzien !!!
wszystko tam jest popieprzone...
...eeehhhh...

mam dosc !!!

i do tego glowa mnie boli... nie mam sily... ide spac...


2004.02.27 00:32:40
link
komentarz (1)





2004.02.26 23:12:01
link
komentarz (2)


dzisiejszy dzien nie byl nudny :,0)

najpierw cos tam przy kompie a wieczorkiem przyszly kolezanki. pogadalysmy, poplotkowalysmy sobie i obejrzalysmy filma :,0)

...a to jeszcze nie koniec atrakcji na dzis :D...

...czekam az wybije polnoc...


2004.02.26 15:22:13
link
komentarz (0)


niedawno wrocilam do domku z polibudy...
dzisiaj byly pierwsze laborki z chemi... robilismy kilka reakcji :,0) ale fajnie :D

jak juz wrocilam to zjadlam sobie ogromniasta porcje lodow :D mniami ...jakos tak mnie naszla ochota na truskawkowe ...mmmmhhhhhmmmmm...


2004.02.25 22:52:18
link
komentarz (0)


tak wiem dziecinne sa te obrazki ale ja lubie kubusia puchatka :P


2004.02.25 22:51:14
link
komentarz (0)




2004.02.25 22:48:53
link
komentarz (0)




2004.02.25 22:21:26
link
komentarz (0)


a tak wogole to teraz mi sie cos przypomnialo

wczoraj jak juz zgasilam kompa tak po 2 to jeszcze dostalam troche smsow. tzn to byl jakby ciag dalszy rozmowy z gg :,0) 13 smsow dostalam... i tak wysylalismy sobie te smsy do 3 ....ehhh... a dzisiaj znowu niewyspana i mysli zaprzatniety czyms innym... nawet na zajeciach nie moglam o niczym innym myslec bo wszystko mi sie kojarzylo... wszystko mi go przypominalo... a teraz znowu czekam do polnocy az sie w koncu pojawi... i pewnie znowu pojde spac o 2 albo i pozniej... :,0) eee tam, raz sie zyje :P

...nie moge myslec o niczym innym a wlasciwie o nikim innym...

...eeehhhh...





2004.02.25 15:34:45
link
komentarz (1)


pba mnie wykonczylo to jakis popieprzony przedmiot wykladany na dodatek przez glupiego magistra ktory
nigdy nie zrobi doktoratu... eeehhhh niewazne

po wczorajszym wfie jestem lekko obolala tzn moje miesnie daja sie we znaki ale zla wiadomosc ...przezyje :D

jutro tylko laborki z chemi mam nadzieje ze bedzie ok

no i mam troche do przemyslenia...


2004.02.24 19:04:45
link
komentarz (0)


poszlam spac o 2 a wstalam o 7 ehhh troche niewyspana... i do tego wf... wszytsko bylo by ok gdyby nie ta rozgrzewka po ktorej wszyscy byli ledwo zywi... ale ogolnie bylo fajnie :,0) pierwszy wf po okolo roku :P
trzeba sie jeszcze na pba pouczyc... ;(


2004.02.23 15:44:06
link
komentarz (0)


dzisiaj 3 wyklady na polibudzie... same nudy... i do tego jeszcze ta masakryczna pogoda... eeehhhh niec mi sie nie chce i glowa zaczyna mnie bolec... :( buuu a jutro jeszcze wf :(

na razie to tyle pozniej moze jeszcze cos napisze chyba ze nlog znowu padnie...


2004.02.21 23:14:27
link
komentarz (9)


no tak dzisiaj dzien spedzony calkiem milo i sympatycznie
najpierw spotkanie z super kumplem a pozniej wieczor spedzony z kolezankami
bylo supcio :D



reszte pozostawiam dla siebie :P


2004.02.20 23:29:36
link
komentarz (5)


. /,0)/,0)
=(':',0)=
,(",0).(",0),


2004.02.20 23:28:39
link
komentarz (0)


dzisiaj tylko cwiczenia z maty byly na 14
mamy z jakims innym gosciem ktory jest lekko mowiac powalony... no coz... na dodatek ma chyba 1,5 m wzrostu i fajnie wygladalo jak mazal tablice :P przynajmniej troche humorku bedzie na cwiczeniach... szkoda ze nie mamy juz cwiczen z drES'em no ale coz... tak to juz bywa ze wykladowcy sie zmieniaja :( ale ten gosc wyglada na powazne powalonego
zamias "szkola podstawowa" u niego bylo "szkola powszechna" zaczol cos wyjezdzac z tekstami ze ktos ze szkoly specjalnej jest lepszy od nas i inne takie, paranoja

...eeehhhh...

mam nadzieje ze jakos przezyje ta mate z nim


znowu piatek a ja siedze w domu ale jakos nie mam ochoty nigdzie lazic nie mam ochoty sie bawic chociaz to "ostatki"

:(


2004.02.19 20:13:50
link
komentarz (1)


wlasciwie to dopiero co siadlam do komputera...
wow
bylo dzisiaj troche do zrobienia :,0)
rano cos zalatwic
o 11 laborki na ktorych dowiedzialam sie jakie sa przepisy bhp itd
pozniej wrocilam do domku zrobilam obiadek a niedawno skonczylam robic paczusie :D
heh
pozniej nie wiem co bede robic ale jutro dopiero na 14 wiec bede sie mogla wyspac :P


2004.02.18 01:53:34
link
komentarz (0)


i wszyscy juz spia...

dobranoc


2004.02.17 17:46:35
link
komentarz (0)


dzisiaj znowu polibuda... ale jakos nie bylo najgorzej :,0)

a tak poza tym to nudy... nic ciekawego sie nie dzieje ...eeehhhh... NUDNO


2004.02.16 15:39:50
link
komentarz (0)


a dzisiaj juz niestety polibuda byla...

3 wyklady... bleee...

wczoraj poszlam spac wczesnie bo cos po pierwszej :,0)
a jutro na 9 na polibude :( buuu...

na razie nie ma o czym pisac. moze pozniej jeszcze cos dopisze :,0)


2004.02.15 11:36:00
link
komentarz (0)


jeszcze na sam koniec tego popieprzonego wczorajszego walentynkowego dnia sie poklocilam z kims :[ ale juz mi sie o tym wczoraj nie chcialo pisac. wolalam isc spac bo by mnie to pisanie jeszcze bardziej wkurzylo... no nic
a dzisiaj juz mi sie nie chce na ten temat nic wiecej pisac
walentynki to jedno z najbardziej popieprzonych "swiat" w roku
...eeehhhh...


2004.02.15 00:41:42
link
komentarz (1)


no i koniec popieprzonego dnia...
cale szczescie...

wieczorem przyszly kolezanki i uzadzilysmy sobie taki babski wieczor :,0) pogadalysmy poplotkowalysmy powspominalysmy wakacje... eeehhhh...

plany na dzisiejszy dzien mialy byc inne ...ale... no coz... niestety... :(

caly dzien przesiedzialam w domu. chcialm isc sobie na samotny spacerek ale nawet nie mam psa... :( chcialam isc najpierw sama ale jak pozniej uswiadomilam sobie ze wszedzie beda te "zakochane" pary to mi sie odechcialo...

no ale na szczescie juz koniec :,0)


2004.02.14 18:23:13
link
komentarz (2)


co za pochrzaniony dzien... jak ja nielubie walentynek... szczegolnie gdy trzeba je spedzic samemu... :(

jak to mowi moj kolega "usmiechnij sie jutro bedzie gorzej" ...trzeba sie w koncu jakos pocieszyc...

na razie to tyle...

pozdrowienia dla wszystkich ktorzy ten dzien spedzaja w samotnosci


2004.02.13 20:24:48
link
komentarz (4)


i powoli koniec wolnego... od poniedzialku znowu polibuda... eeehhhh...
...a tak poza tym to znowu nudy...


2004.02.12 19:36:17
link
komentarz (1)


taaaa....
mialam tu wczoraj jeszcze cos napisac ale w koncu jakos nienapisalam a w sumie siedzialam do 4 przed kompem... no coz... nie ma to jak lenistwo...
ale tylko w tym tygodniu moge sobie tak posiedziec bo od poniedzialku znowu polibuda...
wczorajszy wieczorek nie byl az tak calkiem do niczego
poszlam na spacerek a pozniej posiedzialam z kumpelami u nich w domku i poplotkowalysmy sobie :P taki babski wieczor ;,0)
a pozniej siedzenie przed kompem i klikanie do 4
mnie to juz chyba calkiem kopnelo zeby tak siedziec
dobrze ze chociaz mam wolne to moge pospac do poludnia ;,0)
no nic na razie to tyle
moze jeszcze pozniej cos dopisze :D oczywiscie jak bede miala wene ;,0)


2004.02.11 18:26:27
link
komentarz (4)


jak tak czytam te nlogi to widze ze jakos nikt sie nie cieszy na te walentynki... no coz ja tez sie nie ciesze...


2004.02.11 17:40:18
link
komentarz (0)


ostanie dni to ciagle tylko jakies nudy... beznadzieja
dzis mialam pewne plany na spedzenie popoludnia i wieczoru... no wlasnie mialam ale niewyszlo :( a szkoda mialo byc tak milo i sympatycznie. no nic pozniej sie dowiem dlaczego tak sie stalo ze niestety chyba kolejny wieczor spedze w domu przed kompem bo nawet mi sie nie chce wychodzic z domu...
pogoda jest straszna i do tego ten snieg ktory zaraz sie roztapia i robi sie bloto... bleee...

do tego wszystkiego jeszcze te walentynki...
qrde czy oni nawet na kazdej stronie musza dawac linka do jakichs stronek o walentynkach ?? gdzie sie niewejdzie czy na onet czy na interie czy wp to wszedzie tylko serduszka i inne tego typu rzeczy... bleee... dla zakochanych z wzajemnoscia to to moze i jest przyjemny dzien tyle ze oni maja to na codzien a dla tych co sa sami to tylko dobijajace ...no przynajmniej dla mnie bo znowu mi to przypomina o tym ze jestem sama i nikt mnie nie kocha... buuuu... koncze bo mi sie smutno zrobilo na mysl o tych walentynkach

pozdrowienia dla wszystkich samotnych trzymajcie sie

a moze niech ktos wymysli swieto "samotnika" ??

co wy na to ??


2004.02.09 19:13:50
link
komentarz (3)


eeehhhh...
dzisiaj niby sie wyspalam ale cos mnie glowa boli moze to przez ta pogode i ten wiatr a moze juz sama nie wiem od czego...
powoli odechciewa mi sie wszystkiego i do tego te zblizajace sie walentynki...
szkoda gadac
jakos nie mam humoru dzisiaj wiec juz wiecej nie pisze teraz...
moze pozniej moj humor ulegnie zmianie to moze napisze cos weselszego a teraz moge tylko marudzic wiec koniec...


2004.02.09 01:23:18
link
komentarz (0)


dzisiejszy dzien uplynal leniwie... jak kazda niedziela zreszta :P
wieczorek spedzilam w towarzystwie kolezanek w milej atmosferze... powspominalysmy wakacje jak to fajnie bylo nad morzem... towarzystwo i wogole...
pozniej posiedzialysmy troche u mnie na necie i wybyly do siebie do domku...
szkoda ze do wakacji jeszcze tyle czasu... a tak bylo fajnie w tym roku...
no ale coz... nic nie trwa wiecznie... a szkoda...


2004.02.06 20:26:48
link
komentarz (0)


tiaaa... wlasnie mi sie przypomnialo ze wypadaloby tu cos napisac :P
dzisiaj byl egzaminek... zaliczylam go na szczescie :D
eeehhhh
wylaczylam kompa o 3 a i tak zasnelam dopiero po 4... buuu... a po 7 juz musialam wstac i cos mnie troche glowa zaczyna bolec...
zaraz sobie zrobie jakas kolacyjke i napije sie cieplej herbatki...
cmokaski dla adasia ktory wczoraj byl bardzo zmeczony i nawet ze mna nie pogadal ...ale chociaz sie ze mna przywital... :D
adas to naprawde fajniutki kumpel :* fajnie ze jestes


2004.02.04 17:48:10
link
komentarz (1)


tiaa wczoraj do 2 w nocy nauka matmy bo mialam isc dzisiaj na egzamin... mialam ale nie poszlam... stwierdzilam ze jeszcze sie tego nie nauczylam i pojde jak juz sie naucze. planuje isc w piatek ale... hmmm zobaczymy czy mi sie jeszcze nie odmieni :P mam nadzieje ze nie
a tak po za tym to siedze w domu i tylko komp praktycznie caly czas i czasem zajrze do jakichs notatek... i znowu temat polibudy powraca... eeehhhh
jak juz wszystko pozaliczam to bedzie ok i juz bedzie spokoj...
oprocz tego egzaminu jeszcze "tylko" elaborat z mechaniki technicznej... niewazne... trzeba to przepisac i w koncu oddac


2004.02.03 01:44:17
link
komentarz (1)


i znowu siedze przed kompem i gadam na gg a jutro pewnie znowu dlugo pospie skoro i tak wlasciwie nic innego nie mam do zrobienia... tzn musze sie uczyc do egzaminu ale spoko bedzie dobrze jutro jest przeciez caly dzien na to :P

powoli zaczynaja mi sie juz oczka zamykac i pojde niedlugo spac...

szkoda ze nie ma sie do kogo przytulic...


2004.02.02 13:36:35
link
komentarz (0)


wczoraj jak juz sie zebralam do pisania to sie dowiedzialam ze sa jakies problemy sprzetowe z nlogiem... eeehhhh...
i cos mnie trafialo przed tym kompem bo net dzialal tak jakby chcial a niemogl zadnej stronki mi nie chcialo otwierac a gg i tlen na zmiane padaly... po prostu moje marzenie... ale niewazne dzisiaj juz jest chyba lepiej skoro moge wejsc na nloga i cos dopisac. mam nadzieje ze wiecej nie bedzie czegos takiego ze zadna stronka mi sie nie bedzie ladowac...

dobra koniec tego marudzenia na temat mojego kompa i netu... :P

dzis znowu zajrze cos do matmy bo trzeba w koncu isc na ten egzamin :P no i go oczywiscie zdac...

na razie koniec pozniej moze cos dopisze (...jesli nlog bedzie oczywiscie dzialal :P ,0)


2004.02.01 12:13:01
link
komentarz (2)


wczoraj do pozna wideokonferencja ze zbirkosem tzn on nadawal a ja sie smialam przed moim monitorkiem ja nie posiadam kamerki wiec obraz szedl tylko w jedna strone czyli do mnie :P
a tak po za tym to jak zwykle sobie pospalam :,0)

hmmm... nie wiem co bede robic przez reszte dnia ale wypadaloby sie w koncu pouczyc... chyba w koncu sie za to zabiore...


2004.02.01 00:43:27
link
komentarz (2)


dziwny ten dzisiejszy dzien... caly czas w domku a jednak chce mi sie juz powoli spac... ehhh

posmialam sie troche posmucilam ale ogolnie dalej jest mi wesolo tylko dalej nie wiem czemu... jakis taki okres mam ze sie ciesze pewnie za kilka dni bedzie tak ze bedzie mi sie tylko chcialo ryczec ale co tam... :P bedzie dobrze ...mam nadzieje

wczoraj posiedzialm do 3 w nocy i teraz odczuwam tego skutki powoli bo mi sie juz oczka troszke zamykaja chociaz moze to dlatego ze nie ma z kim pogadac...
sama juz nie wiem ale niewazne pewnie pojde niedlugo do lozeczka bo i tak nie ma co robic...


2004.01.31 17:07:59
link
komentarz (0)


hmmm... wlasciwie to nie wiem co tu dzisiaj napisac... nic ciekawego nie robilam... nic sie nie wydarzylo...
chyba ciekawe jest tylko to ze wlasnie sprzatam swoj pokoj a pozniej chyba zajrze do matmy bo w koncu trzeba by bylo zdac ten egzamin... ale to jeszcze nic pewnego :P jakos mi sie nie chce... a tak po za tym to siedze w domku i nic nie robie... czyli najlepsze co mozna robic :P


2004.01.31 00:35:24
link
komentarz (1)


powinnam tu cos dzisiaj napisac... ale nie wiem co...
a tego co mi sie przed chwila przytrafilo nie bede tu opisywac :P adas wie o co chodzi i wystarczy... :P hehe

jakos mnie cos glowa zaczyna bolec ale to chyba od tego monitora... caly dzien przed kompem :P wiec nie ma sie co dziwic...

no dobra na dzisiaj koniec bo i tak nieczego wiecej nie napisze

pozdrowionka i cmokaski... :*


2004.01.30 17:13:49
link
komentarz (2)


niedawno wrocilam z "miasta" i bylo beznadziejnie. polazilysmy z kolezankami 2 godziny po sklepach i jak zawsze stwierdzilysmy ze w tych naszych gliwicach nic nie ma tylko jedno wielkie badziewie... 2 godziny zmarnowane...

a tak po za tym to nic mi sie nie chce...

...eeehhhh...


2004.01.30 01:16:03
link
komentarz (1)


wlasnie gadam sobie z adasiem na gg... ehhh... mam fajniutkiego kumpla :* cmokaski dla adasia

a tak wogole to pewnie pojde niedlugo spac bo troszke malo osob jest i za bardzo nawet nie ma z kim pogadac... no oprocz adasia

ehhh... dalej mam dobry humorek i jakby mnie ktos teraz zobaczyl to by stwierdzil ze jestem nienormalna :P siedze przed kompem i sie ciesze jak glupia do monitora... ale co tam :D

no dobra koniec na dzisiaj

specjalne pozdrowionka dla adasia i tygryska cmokaski dla was. fajnie ze mam fajnych kumpli :*


2004.01.29 19:36:22
link
komentarz (4)


wlasnie zrobilam to co wczoraj czyli po poludniu sobie pospalam :P dopiero wstalam i stwierdzam ze takie spanie ma sens bo pozniej mozna dluuuugo gadac w nocy a rano nie jest sie nawet takim zmeczonym czlowiekiem

teraz to wlasciwie nie wiem co bede robic ale pewnie to co zwykle czyli siedziec przed kompem i masowac klawiaturke :P

jakos mam dobry humorek dzisiaj i to wcale nie z powodu zdanego egzaminku... jakos tak od wczoraj ale sama wlasciwie nie wiem czemu... :P

na razie koniec moze jeszcze pozniej cos wpisze bo teraz nie mam juz weny...

cmokaski dla wszystkich :*


2004.01.29 14:07:00
link
komentarz (0)


ale sie ciesze
wlasnie wrocilam z polibudy i zaliczylam ten wczorajszy egzaminek co prawda mialam dzisiaj mala dopytke ale zaliczylam i mam to juz z glowy ...a i na koniec mam 4 z mechaniki :D cieszy mnie to bardzo

a tak wogole to wczoraj przed snem zadzwonilam do mojego przyjaciela zza monitorka... powiedzielismy sobie dobranoc i wlasciwie tyle z tej rozmowy... ale musze powiedziec ze ma bardzo fajniutki glosik... taki mily i cieplutki... :,0) i wogole jest bardzo sympatyczny i lubie go bardzo :,0) no i oczywiscie go bardzo goraco pozdrawiam :* cmokaski dla ciebie adasiu

zeby zakonczyc moj pierwszy semestr na polibudzie pozostal mi jeszcze ustny egzaminek z maty i elaborat z mechaniki technicznej... mam nadzieje ze sie w koncu za to wszystko wezme i juz bede miec z glowy... tylko jakos mi sie niechce :P

...eeehhhh...


2004.01.28 20:28:49
link
komentarz (2)


hmmm... niedawno wrocilam ze spacerku
bylam sie troche odstresowac i chyba sie udalo, przynajmniej nie myslalam o polibudzie...

a tak wogole to poszlam do fryzjera od tak sobie zeby cos w sobie zmienic
obcielam wloski i teraz mam krociutkie z postrzepiona grzywka :P
nawet mi sie to podoba :,0)

a teraz pewnie znowu siade troszke do nauki... :( chociaz bardzo mi sie nie chce ...eeehhhh...

no trudno... nie zawsze jest tak jak by sie chcialo


2004.01.28 16:26:00
link
komentarz (1)


pisze dopiero teraz bo...
z reszta zaraza sie wszystkiego dowiecie
ale po kolei

wstalam rano chociaz bardzo mi sie ni chcialo i poszlam na egzamin. wyniki beda jutro ale... cos mi sie zdaje ze czeka mnie kolejny termin tego oto egzaminku
jak juz wrocilam z uczelni siadlam na chwilke do kompa zeby sobie sprawdzic gg i zaraz wladowal sie moj brat przed monitor wiec pisze dopiero teraz
w tym czasie kiedy moj brat okupowal komputer ja sie polozylam do lozeczka, przykrylam kocykiem i ...usnelam
ale spalo sie calkiem przyjemnie i przyznam ze dobrze mi to zrobilo bo ostatnio sie jakos nie moge wyspac ...eeehhhh....

a tak wogole to kumpel sie mnie dzisiaj pyta czemu dzwonilam do niego o 1.38(!,0) w nocy a ja zdziwiona co jest przeciez ja do niego nie dzwonilam ale sprawdzam telefon i faktycznie dzwonilam do niego tyle ze mialam zamiar dzwonic do kogos innego :P
a ja sie zastanawialam czemu adam nie odebral :P
okazalo sie ze jak wybieralam numer z ksiazki to cos mi przeskoczylo o jeden i dzwonilam nie tam gdzie chcialam
a kumpel byl zly bo wlasnie zasnol a ja go obudzilam ale chyba jakos to przezyje
no coz chcialam powiedziec adasiowi dobranoc ale... troche techniki i sie czlowiek gubi :P
no coz...

teraz zamiast spac te blisko dwie godzinki moglam sie uczyc ale sen byl przyjemniejszy i przynajmniej nie mialam ochoty walnac tymi zeszytami o sciane :D

ale sie rozpisalam
to tyle na teraz pozniej jeszcze moze cos dopisze

aaa i fajniutkie przywitanie od mojego slonka :* dzieki
mysle o tobie caly czas


2004.01.27 22:42:13
link
komentarz (2)


no i ucze sie pol dnia na jutrzejszy egzamin i stwierdzam ze dalej nic nie wiem ...eeehhhh... zobaczymy jak to jutro bedzie ale mam nadzieje ze trafia sie takie pytania na ktore bede znac odpowiedz... ogolnie mam juz dosc tej nauki moj mozg juz nie przyjmuje niczego do wiadomosci i chce wolnego tak zeby juz wogole nie trzeba bylo myslec...

no dobra koniec juz o tej nauce

mam nadzieje ze ta sesja skonczy sie jak najszybciej i beda ferie i w koncu spokoj

pewnie znowu pojde pozno spac ...jak zawsze ostatnio ale cos juz jestem zmeczona chociaz i tak pewnie posiedze jeszcze troche przed kompem ...jakos tak mnie trzyma :P

rano trzba wstac... a jakos nie chce mi sie wogole rano wstawac z wyrka... nie ma i tak co robic anie z kim...

dobra koniec tego wpisu

zycze wszystkim milej i spokojnej nocki
cmok


2004.01.27 15:46:07
link
komentarz (1)


moj pierwszy wpis...

wlasnie ucze sie do jutrzejszego egzaminku a jeszcze wczoraj ogladalam film z mojej studniowki... jak ten czas szybko leci... rok temu studniowka, pozniej maturka, egzaminy na studia... a teraz pierwsza sesja... ale co tam... wiadomo ze czas nie stoi w miejscu i ciagle biegnie do przodu nawet na chwilke nie chce sie zatrzymac...

...jest kilka osob z ktorymi moge pogadac i bardzo sie z tego ciesze... co prawda to tylko osoby ktore znam przez neta ale zawsze... i ciesze sie ze tak tez mozna z kims pogadac

jak to juz nieraz pisal moj znajomy na temat sloneczka to tez sie zastanawiam dlaczego to sloneczko nie chce swiecic... moze kiedys zaswieci

no dobra koncze ten moj pierwszy wpis
...jeszcze tylko pozdrowionka dla kilku osob
szczegolnie dla tygryska i innych moich znajomych
buziaczki dla wszystkich :*


zdjęcie zaczerpnięte ze strony deviantart.com