2010.11.11 12:59:11

 >>> dopiero jutro piatek a juz mi zoladek sciska, nienawidze tego.

w przyszly weekend znowu do Berlina? Nie chce mi sie.
albo mojemu portfelowi sie nie chce raczej.
rozwalilam w tym miesiacu pensje w osiem dni.
rekord.
jakie szczescie ze zapomnialam od wakacji odebrac zwrotu podatku i teraz mi sie przypomnialo.

would You be there for me?

link
komentarz (0)
2010.11.05 18:53:30

 >>> caly tydzien czekalam na piatek.
ale pzreciez jestem wyrozumiala.
zawsze jestem.

let it burn

link
komentarz (0)
2010.10.28 16:44:09

 >>> like the shotgun need an outcome,
I'm your prostitute, you gon get some.

link
komentarz (0)
2010.10.24 23:37:26

 >>> cokolwiek byscie mowili ja i tak wiem lepiej. bo przeciez nazywam sie karolinawiemzawszekurwalepiej.

thank You

link
komentarz (0)
2010.10.24 12:05:34

 >>> rzyganie nie jest glamour.

link
komentarz (0)
2010.10.23 14:39:23

 >>> slow down.
time will tell.

niecierpliwosc.

znow sie zakochalam :)

link
komentarz (0)
2010.10.22 15:10:59

 >>> wez sie kurwa opanuj.
to ze ma Twoje oczy i rznie sie jak zloto nie oznacza zeby od razu popadac w obled.
te oczy, meh, to tylko instynkt.

wczoraj bylo zle. potem wspaniale ale to niefajne mi sie czka do tej pory.
jesli dzis bedzie tak samo chyba powiem pass bo ja tak poprostu nie dzialam.

a, no i dzis spadl snieg. wreszcie!

link
komentarz (0)
2010.10.20 23:30:22

 >>>want.

link
komentarz (0)
2010.10.20 10:35:10

 >>>chcialam tylko zrobic zeby bylo cieplo.. a zalalam cala chate. pieprzony kaloryfer. uratowal mnie moj sasiad alkoholik.


nowy Murs taki sobie ale ten kawalek jest dobry.

link
komentarz (0)
2010.10.19 12:01:27

 >>>tata napisal ze jest zanim jeszcze napisalam dlaczego.
anyway, spakowalam sentymenty do ostatniego pudelka i postawilam obok drzwi wyjsciowych. przez chwile walczylam z pokusa rytualnego obrocenia w popiol zawartosci kartonu, zawsze mialam sklonnosci do piromanii ale chyba wykorzystalam caly dostepny limit podpalajac chate dziadkow w wieku pieciu lat.

det känns som jag ömsar skinn tills ba skelettet är kvar.
känns bra, eller hur?

moj fav na dzis Bonobo - Kong w zasadzie caly album jest niezly, a przynajmniej przyjemnie bylo go przesluchac w wannie pochlaniajac
fairly nuts popijac ciemnym piwem :)

link
komentarz (0)
2010.10.18 16:05:25

 >>>oficjalnie tato mozesz byc najszczesliwszym ojcem pod sloncem.

link
komentarz (0)
2010.10.18 12:39:46

 >>>oh and fuck off, du dog.
tönt tönt tönt.

link
komentarz (0)
2010.04.10 13:55:01

 >>>coz za ironia losu.. jeszcze 2 dni temu nie chcieli sie przyznac przed swiatem, dzis caly swiat dowie sie i tak.

link
komentarz (0)
2010.04.09 14:28:27

 >>>'jak mu subtelnie powiedziec zeby wyp***?'

link
komentarz (2)
2010.04.08 20:10:15

 >>>mam swojego prywatnego Dunpeal'a.
nic tak nie koi mego zmyslu sluchu jak jego glos.
szkoda tylko ze nie czuje na karku jego oddechu.

link
komentarz (0)
2010.04.07 20:01:10

 >>>czy jest cos gorszego od czekania?

link
komentarz (1)
2010.04.07 15:05:35

 >>>tym razem Colorado.
nie nadaje sie na takie akcje.
niby mam jasnosc ale tak naprawde nic nie wiem, albo nie chce widziec prawdy.
pieprze. wysylam. jak nie dostane z plaskacza to nie zrozumiem.

link
komentarz (0)
2010.04.06 00:24:13

 >>>I'm yes than I'm no, I guess, I am.

link
komentarz (0)
2010.03.29 17:59:27

 >>>what would you do if I held your hand and laid you down?
would you find me overly familiar towards you?
I'd like to hold you sometimes

link
komentarz (0)
2010.03.28 14:43:01

 >>>aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaa

link
komentarz (2)
2010.03.26 14:32:27

 >>>
nie wcisnelam jednego guziczka dzieki czemu znalzl sie w tygodniu czas na zrobienie porzadku w garderobie.. znow mozna tam wejsc!
nie w sosie dzis jestem, moja ad to idiotka zaprojektowala takie logo ze pol firmy sobie nim geby wyciera.
niekompetentne osoby na niewlasciwych stanowiskach.
ta blond tepota zwolnila jednego z najleprzych designerow tylko dla tego ze nie mogla zniesc jego ciaglej krytyki. bo przeciez co on sie zna, chlopak tylko ksiazke w temacie napisal..
swoja driga to mysle ze ona nawet nie rozumiala polowy tego cho on chcial jej przekazac.
eh.

popcieszam sie mysla ze jeszcze pare godzin temu myslalam ze do robty jutro gonie.

no i temperatura dodatnia w koncu!

link
komentarz (0)
2010.02.08 17:36:55

 >>>w niedziele jade do krakowa.
jade popelnic blad.

we could cause catastrophies.
in your arms.

link
komentarz (2)
2010.02.03 14:19:35

 >>>jestem wolna :)

link
komentarz (1)
2010.01.26 00:16:17

 >>>na kazdo jego skinienie :)
zawladnieta rzadza kogos kogo nie chce.. to takie zajebiste jestesmy jak czapla i zuraw a nazywam go.. mieso.

ale ale, dzis wieczor tylko ja ja i moj wacom do dna drugiej butelki..

pije ostatnio tyle wina ze zaprzestalam wyrzucania butelek, zrobie z nich cos zajebistego.. tratwa do nowej zelandii, nalapie do nich powietrza z kazdego fajnego miejsca w ktorym bede, albo.. any ideas?

link
komentarz (0)
2010.01.22 13:27:53

 >>>aye

link
komentarz (0)
2010.01.22 12:09:38

 >>>hell if she knew she would never leave us alone in the room..

:)

link
komentarz (0)
2010.01.15 12:45:04

 >>>znam ludzi ktorzy podcza gry w berka ze szczesciem sa strona uciekajaca. wtf?

link
komentarz (3)
2010.01.15 12:42:37

 >>>jak to dobrze ze po chwilach skrajnych przychodzi taki spokoj. mimo ze na okolo panuje burza. ja w srodku wojny postanowilam zrobic sobie przerwe z nieokreslonym zakonczeniem, moze juz tak zostanie nawet jak sie pzryzwyczaje. a ty ro sobie co chcesz, krzycz na mnie ile chcesz, niech Ci sie zagotuje krew w zylach tylko tak zeby zadna nie pekla w mozgu!

link
komentarz (0)
2010.01.11 16:11:29

 >>>na odleglosc to sie rakiety wysyla.
i'm so stupid and foolish

link
komentarz (0)
2010.01.05 22:00:41

 >>>od 2 tygodni jestem na permanentnej bani przeplatanej kacem czasem.

link
komentarz (0)
2010.01.04 14:26:31

 >>>'przypadkowo' znalezione zdjecia doprowadzaly mnie do szalu, do dzisiaj.
to nie tak ze jestem psem ogrodnika. to poprostu bolalo.
oplecione rece wokol jego szyi, jej nadwyraz debilny usmiech.
ja tez sie teraz usmialam.

wczoraj cos sie zmienilo.
nie ma 'nie wypada', 'nie nalezy', 'nie powinno sie'
nigdy nie bylo.

Adam mial racje.

wiec blow your horn!

a jakie sa Twoje postanowienia noworoczne?

link
komentarz (1)
2009.12.11 13:04:10

 >>> dobra juz mi przeszlo. mam najsympatniejszego w swiecie kaca :)

link
komentarz (0)
2009.12.10 16:07:58

 >>> 1000km to za blisko w poniedzialek ide do szefowej z prosba o przeniesienie do L.A. kuzwa.

link
komentarz (0)
2009.12.10 15:58:39

 >>> tonight

link
komentarz (0)
2009.12.10 12:40:26

 >>>nie uwolnie sie, nigdy.
ciezko, bardzo ciezko. dzis poranny prysznic stu zali i smutkow.
to nie wazne co robie.
nie wazne jak dobrze sie bawie, ile ciekawych rzeczy poznaje.
marze tylko o tym.
a jednak to niemozliwe.
bo tego nie chce.
swiadomie.

link
komentarz (0)
2009.11.24 16:19:49

 >>>you dumb.. do You use Your brain... ever?
25k

link
komentarz (0)
2009.11.20 11:45:32

 >>>czasem sie zastanawiam skad we mnie potrafi zrodzic sie tyle zlosci, a moze ona tam jest gdzies ukryta jak guz rakowy. Jestem wielkim chodzacym przerzutem.

asia, basia, co nastepne kasia czy zosia?
wcale nie chcialam tego napisac, samo sie napisalo.

chce miec psa.

link
komentarz (0)
2009.11.11 10:48:07

 >>>nie bedzie w tym roku swiatecznej imprezy firmowej.. bo.. JEDZIEMY NA WEEKEND W GORY!!! :)
juz widze ksiezniczki marudzace na stoku ze snieg jest za mokry, zminy i twardy..
przy 70 osobach zapewne bedzie jakis dramat.

sie nie moge doczekac.

link
komentarz (1)
2009.11.09 14:48:20

 >>>Jag vet inte varför fågeln sluta sjunga nu :)

link
komentarz (2)
2009.11.05 15:51:00

 >>>knives out popsulam sobie humor, sama.

link
komentarz (1)
2009.11.05 11:25:10

 >>>wrocilam dzien wczesniej niz w pierwotnych planach.
odpoczelam.
zamowilam nowe elo rap trampki bo przeciez teraz bede bardziej podeszwy zdzierac.
nic innego tak nie cieszy.

link
komentarz (0)
2009.11.02 23:11:57

 >>>nie ma juz nawet TEJ lawki. nie ma jej. nie ma nic!?

link
komentarz (1)
2009.10.26 16:54:03

 >>>zrobilam cos mega durnego. wstydze sie.
3 dni mi zabralo oswojenie sie z faktem do czego doprowadzila moja zla decyzja.
udowodniono mi ze mnie takze obowiazuja zasady.
odebrano mi jedna z wiekszych przyjemnosci w zyciu.. na 10 miesiecy :S

link
komentarz (2)
2009.10.22 18:32:53

 >>>przeczytalam przed chwila wszystkie moje wpisy, zajelo mi to chwilke bo przewaznie nie rozpisuje sie tylko rzucam zdanie-klucz.
czesci zupelnie roznumiem jak np 'zawsze wygra upojenie z pragnieniem w supozycji kwantowej.'
czesc jest superglupia.
dzuo rzeczy zapomnialam wiec fajnie je miec tutaj.

link
komentarz (1)
2009.10.22 17:53:31

 >>>coroczny bowl-a-thone za pol h, kocham wyjscia z praca.. no ale czasem trzeba byc troche socjalnym zwlaszcza jak przez wszytkie godziny pobytu w biurze sciagam sluchawki z uszu tylko wtedy gdy wiem ze kabela nie wystarczy do miejsca ktorego sie udaje.

link
komentarz (0)
2009.10.22 11:45:07

 >>>Spotkalam dzis w metrze Gunnel Wåhlstran, zaskakujace, wczoraj ogladalam dokument w tv o niej a 3 tyg temu bylam na wystawie. Prawie wyskoczylam z czesc :D

link
komentarz (2)
2009.10.21 13:34:44

 >>>in the rain

link
komentarz (3)
2009.10.21 11:37:03

 >>>do domu! do domu jade!!!
najwazniejsze to zmienic buciki samochodzikowi na zimowe, odwiedzic lekarza, nadwyrezyc watrobe, usciskac wszystkie mordy ukochane no i zalapie sie na swieto wesolego znicza :)

link
komentarz (0)
2009.08.07 12:33:58

 >>>pare dni temu chcialam tu cos napisac ale zapomnialam. dzis wpadlam poczytac co u starych znajomych i mam ochote isc sie upic - ze smutku, szczescia, zalu.
jaka szkoda ze od tygodnia w mojej diecie alkohol jest trucizna..

pozostaje mi dolozyc kilka kilogramow do ciezarkow na silowni zatem.

link
komentarz (0)
2007.10.23 09:22:08

 >>>nie minęły 24h w Sztoholmie a jestem lżejsza o radio samochodowe i naprawę drzwi. niezły początek. dziś dzień załatwiania formalności, numerów personalnych, kont, formularzy zgłoszeń, aplikacji na univerek itp, itd. potrzebuję pocieszacza, może sushi? :D

link
komentarz (2)
2007.09.20 22:24:38

 >>>dobrze więc. już tu nie wrócę.

link
komentarz (2)
2006.10.04 21:25:10

 >>>ale pierdoły ha haaaa! psycho.

link
komentarz (1)
2006.09.26 21:49:12

 >>>odzwyczaiłam się od samotności, wcześniej było mi z nią tak cudownie. Upajałąm się nią wśród moich czterech ścian a gdy miałam ochotę poprostu wychodziłąm do ludzi, wieczory były dla nich. A teraz samotność w tym pudełku mnie dobija, przeraża, a ludzi nie chce mi się oglądać.
czy to tzw dołek?
tylko jedna, jedna osoba na świecie potrafi mnie w niego zapędzić.
najgorsze że wiem że ma rację, przynajmniej trochę racji.
czuje się jak po praniu mózgu.
muszę zakończyć wszystkie pozaczynane i przeciągające się sprawy.
muszę zakończyć to wszystko.
nie chce się ciągle bać.

link
komentarz (3)
2006.09.25 11:42:53

 >>>do dupy pojadę nie w alpy.

link
komentarz (3)
2006.09.19 11:10:55

 >>>rozpiera mnie energia, prze-cu-do-wny humor dziś mam i jak ktoś mi go spsuje.. ale nie, nie da się :)
no i na samą myśl że nidługo znów tam pojadę.. =]

link
komentarz (0)
2006.09.18 21:02:40

 >>>excuse me sir, i'm looking for a place where i can get lost.

link
komentarz (0)
2006.09.16 17:10:58

 >>>that's why You can not take me back..

link
komentarz (2)
2006.09.12 15:10:22

 >>>jestem z powrotem.
aaaaaleeeeeee tęsknię.
zostawiłam niedomalowaną ścianę więc niedługo muszę wrócić żeby dokończyć.
ajt Vico? :*

baby du knullar bra
du var underbar
men jag tror det vore bäst om du rullar av!

link
komentarz (3)
2006.07.31 14:50:00

 >>>miał być we środę, był przed chwilą!
niestety to nie koniec, bez operacji na jesieni się nie obejdzie :S
no więc jeszcze przez jakąś godzinę będzie działało znieczulenie, a potem.. powyżywam się na kimś przez telefon więc strzeżcie się i powyłączajcie komórki ;)

link
komentarz (1)
2006.07.31 08:03:11

 >>>wyjazd za 4 dni a ja w rozsypce. nic nie załatwione i jeszcze czeka mnie zabieg chirurgiczny.
ale dam radę.

link
komentarz (1)
2006.07.25 10:10:29

 >>>dość czekania,
bilet zabookowany.

wybaczone, wszytko, dawno.
więc tak.
:)

link
komentarz (3)
2006.07.19 12:00:45

 >>>dziwne że nigdy do Ciebie nie czułam złości.. . było mi żal i przykro ale nigdy nie byłam zła, wręcz przeciwnie.
bo niby czemu miała bym?
przecież dostałam coś od Ciebie za free.
coś pięknego.
to było coś.

mam dziś wolny dzień.
ogarnia mnie jakaś melancholia,
chyba wolała bym być w pracy, bo wtedy nie mam czasu na 'myślenie'.
pójdę na basen, potem zakupy w ramach relaxu.
no i mógłby już być 1 sierpnia.
czekam na panią ikeę :D

link
komentarz (1)
2006.07.03 19:31:54

 >>>na nic, na nic czasu.
ale jeszcze 2 tyg i travelin man!
no i od soboty mam nowych współlokatorów.
to tyle, bo czasu nie mam!

link
komentarz (0)
2006.06.20 08:21:04

 >>>zostałam zarażona lineage =]
objawy narazie są dosyć łagodne ale boje się zaostrzenia choroby.

link
komentarz (2)
2006.06.07 13:25:44

 >>>heh, śnił mi się Twój komentarz pod moim wpisem, nie pamiętam wpisu, nie pamiętam komentarza ale wiem ze był.
no weź skomentuj!
:D

link
komentarz (2)
2006.05.29 23:38:59

 >>>wish You never ever met me at all!

link
komentarz (1)
2006.05.27 12:37:07

 >>>ithink we should be more than friends,
bonnie and clyde till the end.

link
komentarz (0)
2006.05.25 10:19:03

 >>>za tydzień wesele A i Ł,
za chwil kilka rozwód I.
a ja piję hortex fresz jabłko/liczi/limetka.

link
komentarz (0)
2006.05.18 01:27:51

 >>>You said that, you said that, You said that, you said that before...

link
komentarz (1)
2006.05.17 14:03:59

 >>>ja wiem że historia lubi się powtarzać ale zaczynają nudzić mnie mechanizmy kierujące zachowaniem ludzkim w pewnych sytuacjach.
nudzą mnie mężczyźni tak przewidywalni jak Ty, A.

link
komentarz (0)
2006.05.09 17:50:59

 >>>jeszcze jedna stronka i będę miałą czas dla siebie.. powypełniam papiery o staż w ramach relaxu ;)
a od jutra wymieniam autopka na rowerek.

link
komentarz (0)
2006.05.05 21:39:38

 >>>the trick is to keep breathin'

link
komentarz (1)
2006.05.04 10:41:58

 >>>i, never dreamed you'd leave in summer,
You said you would be here when it rained,
why didn't You stay?

link
komentarz (0)
2006.05.03 22:49:24

 >>>jutro babysis zdaje maturę.
doh.
matury się nie da nie zdać, co nie?

link
komentarz (0)
2006.05.03 15:04:36

 >>>i znów na swoich śmieciach. niach niach.
miś startuje na wbw, trzymać kciuki.
jutro zrobię coś co powinnam zrobić jakieś.. 5 lat temu :)

keep on fallin'..

link
komentarz (1)
2006.04.22 18:04:20

 >>>poranne mesydże warunkują mój humor.

link
komentarz (0)
2006.04.17 13:12:34

 >>>kocham moich zamościaków.
wszystkich :)

link
komentarz (3)
2006.04.13 00:00:51

 pierwsza!

link
komentarz (1)
2006.04.12 23:59:02

 >>>dziś Kankick na dobranoc ajt?
no to seeing spirts!

link
komentarz (0)
2006.04.11 10:40:22

 >>>ej no nie wiem. nie wiem.

link
komentarz (0)
2006.04.07 22:41:27

 >>>bu! :)

link
komentarz (0)
2006.04.01 22:00:20

 >>>pięknie zarzygałam świeżo umyty kibel. jo.

link
komentarz (2)
2006.03.28 22:25:03

 >>>et jour et nuit,
je pense à Toi.

link
komentarz (0)
2006.03.27 23:29:54

 >>>waniljowo.

link
komentarz (2)
2006.03.27 19:48:49

 >>>mam takie miejsca w których mogę się schować przed wszytkimi/odciąć się od wszystkiego.
ból jest tylko gdy nie można z takiego miejsca się wydostać.

i nie lubie jak mi ścierpnie noga, oj nie lubieu!

link
komentarz (0)
2006.03.18 01:11:35

 >>>iuehfsfsfnfvdlmdv,;dsv fdl; d;kffdfdsfdsfdl gdsgds

link
komentarz (5)
2006.03.11 09:40:07

 >>>kocham swoje wpisy po 2 butelkach wina.
dzisiaj mi głupio jak patrzę na ten jeden kieliszek obok monitora ;)
wirtualnie się wstawiliśmy.

link
komentarz (0)
2006.03.11 00:15:47

 >>>czy już zawsze będę mylić jedno z drugim?
czasem świadomie, czasem mi tak pasuje, ale czasem naiwnie i bezsensownie.

link
komentarz (0)
2006.03.06 13:28:54

 >>>zwolnienie lekarskie->poprawka za tydzień.
ó.

link
komentarz (0)
2006.03.05 10:13:02

 >>>jutro mam egzamin, ostrą krowę.
3 dni temu zgromadziłam wszystkie notatki, xerówki, książki. przez te 3 dni wymyślałam przeróżne powody żeby tylko do tego się nie zabrać.
egzamin jest jutro, a ja, poza tym że Michałowski znał wszystkie języki europejskie, języki martwe + kilka narzczy afrykańskich a Grottger sobie nie pomalował za bardzo bo umarł w wieku 30 lat to nie wiem nic.
aj, klasycyzm już nie jest moją ulubioną epoką.

link
komentarz (1)
2006.03.03 23:28:26

 >>>tum chutia ho tum ko samaj nahen aye ga!

link
komentarz (2)
2006.03.01 20:59:11

 >>>it's all right mom, I'm only dyin'.

link
komentarz (1)
2006.02.27 14:18:50

 >>>no i wróciłam do tego 'smutnego jak pizda miasta'.
nie udało mi się nic złamać.
ogólnie fajny wyjazd ale warunki gówniane.
trasy oblodzone, jeżdziło się jak po potłuczonym szkle.
w dniu wyjazdu zaczął śnieg padać :S
ale nic to, w przyszłym roku alpy for sure.
plan na dziś: trzeba się rozpakować, poprać, odespać.

link
komentarz (1)
2006.02.20 21:37:10

 >>>buy it, use it, break it, fix it, trash it, change it, mail- upgrade it, charge it, pawn it, zoom it, press it, snap it, work it, quick- erase it, write it, cut it, paste it, save it, load it, check it, quick- rewrite it, plug it, play it, burn it, rip it, drag and drop it, zip- unzip it, lock it, fill it, curl it, find it, view it, coat it, jam- unlock it, surf it, scroll it, pose it, click it, cross it, crack it, twitch- update it, name it, rate it, tune it, print it, scan it, send it, fax- rename it, touch it, bring it, obey it, watch it, turn it, leave it, stop- format it, buy it, use it, break it, fix it, trash it, change it, mail- upgrade it, charge it, point it, zoom it, press it, write it, cut it, paste it, save it, load it, check it, quick- rewrite it, plug it, play it, burn it, rip it, drag and drop it, zip- unzip it, lock it, fill it, call it, find it, view it, code it, jam- unlock it, surf it, scroll it, pause it, click it, cross it, crack it, twitch- update it, name it, rate it, tune it, print it, scan it, send it, fax- rename it, touch it, bring it, pay it, watch it, turn it, leave it, start- format it. buy it, use it, break it, fix it, trash it, change it, mail- upgrade it, charge it, point it, zoom it, press it, snap it, work it, quick- erase it, write it, cut it, paste it, save it, load it, check it, quick- rewrite it, plug it, play it, burn it, rip it, drag and drop it, zip- unzip it, touch it, bring it, pay it, patch it, turn it, leave it, start- format it, surf it, scroll it, pause it, click it, cross it, crack it, twitch- update it, lock it, fill it, call it, find it, view it, code it, jam- unlock it, buy it, use it, break it, fix it, trash it, change it, mail- upgrade it, charge it, point it, zoom it, press it, snap it, work it, quick- erase it, write it, cut it, paste it, save it, load it, check it, quick- rewrite it, surf it, scroll it, pause it, click it, cross it, crack it, twitch- update it, name it, rate it, tune it, print it, scan it, send it, fax- rename it, touch it, bring it, pay it, watch it, turn it, leave it, start- format it, buy it, use it, break it, fix it, trash it, change it, mail- upgrade it, charge it, point it, zoom it, press it, snap it, work it, quick- erase it, write it, cut it, paste it, save it, load it, check it, quick- rewrite it, plug it, play it, burn it, rip it, drag and drop it, zip- unzip it, surf it, scroll it, pause it, click it, cross it, crack it, twitch- update it, name it, rate it, tune it, print it, scan it, send it, fax- rename it, touch it, bring it, pay it, watch it, turn it, leave it, start- format it, buy it, use it, break it, fix it, trash it, change it, mail- upgrade it, charge it, point it, zoom it, press it, snap it, work it, quick- erase it, write it, cut it, paste it, save it, load it, check it, quick- rewrite it, plug it, play it, burn it, rip it, drag and drop it, zip- unzip it, surf it, scroll it, pause it, click it, cross it, crack it, twitch- update it, name it, rate it, tune it, print it, scan it, send it, fax- rename it, buy it, use it, break it, fix it, trash it, change it, mail- upgrade it, charge it, point it, zoom it, press it, snap it, work it, quick- erase it, write it, cut it, paste it, save it, load it, check it, quick- rewrite it, plug it, play it, burn it, rip it, drag and drop it, zip- unzip it, lock it, fill it, call it, find it, view it, code it, jam- unlock it, surf it, scroll it, pause it, click it, cross it, crack it, twitch- update it, name it, rate it, tune it, print it, scan it, send it, fax- rename it, touch it, bring it, pay it, watch it, turn it, leave it, start- format it.

link
komentarz (2)
2006.02.18 16:21:03

 >>>zsyłam was wszystkich na /dev/null/ dzisiaj.
czekam na wiosnę i więcej słońca.
na coś czekam :)

link
komentarz (0)
2006.02.17 13:30:30

 >>>are you the judge, the jury and the executioner?
:|

link
komentarz (1)
2006.02.15 00:53:27

 >>>what goes around, comes around.
what goes up, must come down.
no i powiedz że nie mam racji, no powiedz.

link
komentarz (0)
2006.02.15 00:08:41

 >>>'leży bowiem w naturze ludzi, że kochają, niszczą i na nowo kochają to, co cenią najwyżej, toteż nic dziwnego, że w chwili kiedy ślubuję najszczerszą miłość, wydaję siebie na pastwę najbardziej podstępnego strachu. lecz gdybym zrobił coś, co ponad wszelką wątpliwość zaświadczyłoby, kim naprawdę jestem..'
L.

unbreakable, ja.

link
komentarz (0)
2006.02.07 16:36:44

 >>>a w nosie mam wszystkie wasze obietnice.. na basen idę!
taki spoko elo rap luz do wszystkiego aka wszystko w dupie :)

link
komentarz (1)
2006.02.05 16:36:34

 >>>and everybody on the avenue, I know, when they see us sing :D

link
komentarz (0)
2006.02.02 20:15:41

 >>>no more lies.
no ileż można?!

link
komentarz (1)
2006.02.01 02:19:19

 >>>robie coś co nie ma najmniejszego sensu, stoję w miejscu i obracam się tylko dookoła własnej osi zamiast gnać do przodu.
ale.. dobrze mi z tym, taka chwilowa zawieszka.
wcale nie poto żeby przemyśleć/odpocząć/zastanowić się.
poprostu, bo tak.
:)

truth or dare?
baby you can keep the truth, choose the dare.

link
komentarz (0)
2006.01.31 12:00:57

 >>>don't try to fix me I'm not broken.

link
komentarz (1)
2006.01.31 01:44:39

 >>>umarł mój kolega.
mogę być smutna,
mogę?!
życie kurwa??
życie.

link
komentarz (0)
2006.01.27 11:07:34

 >>>niczego od nikogo.
małe głupie gówno.

link
komentarz (2)
2006.01.24 12:11:21

 >>>girl bled to death while she was tongue-kissing a razor blade.
z pełną ąwiadomością.
dlaczego zawsze wygrywa ten drugi głos? ;/

link
komentarz (1)
2006.01.24 01:35:38

 >>>'tak czy inaczej, zapamiętam do końca życia dzień w którym się poznaliśmy.
jezu, wiesz co sobie pomyślałem jak cię zobaczyłem?
że ciebie ktoś z lodu zrobił.
jakiś taki zimny pomnik.
tak właśnie pomyślałem.
bez kitu.
ten makijaż, ciasno spięte włosy.
spojrzenie spode łba ;>
królowa śniegu.
ale i tak poszedł bym za tobą do piekła.
jak za siostrą...
jesteś jedna z kilku osób na świecie... z którymi mogę naprawdę porozmawiać'

mró.

link
komentarz (0)
2006.01.22 20:25:15

 >>>on my own, kurwa.
on my own.
...
zawsze wygra upojenie z pragnieniem w supozycji kwantowej.

link
komentarz (0)
2006.01.22 12:14:27

 >>>now what the fuck just happened?

link
komentarz (1)
2006.01.21 12:29:39

 >>>jeszcze tydzień.
biore dechę i mam nadzieje że się gdzieś połamiemy.
razem.
wkurw nad wkurwy :S

link
komentarz (1)
2006.01.21 02:03:40

 >>>pozwalam temu samemu wszystko samo...
now it's hardly simple, it's just simply hard.
bez nerwów.
back to the begginin'.

link
komentarz (0)
2006.01.19 00:21:05

 >>>zazwyczaj mi się nie chce pisać, nie mam na to najmiejszej ochoty, naklepię tylko po to żeby nie padł mój nlog na pysk całkiem.
a właśnie jak zabrakło takiej możliwości miałam największą potrzebę.
teraz już przetrawione, przemyślane, przegadane.. przejebane.
z nowości to robie tatu.

przeczytaj mi się podobało.

link
komentarz (0)
2005.12.20 00:31:00

 >>>wish I could tell You that I miss You most.
I miss You most.
all the time now.

You left me nothin' but a broken soul.
an empty hole.

link
komentarz (1)
2005.12.17 01:11:27

 >>>popatrz za okno, czy widzisz to? :D

link
komentarz (2)
2005.12.11 17:33:37

 >>>burton moto na otarcie łez.. ;)

i chcę już mieszkać sama.
bez wkurwiaczy-wspólokatorów.
może to nie oni tylko ja. nvm..
więc chce już sama.

link
komentarz (0)
2005.12.06 23:32:26

 >>>'powinnaś się nazywać KarolinamamzawszekurwaracjeM.'
yeah, right.

link
komentarz (0)
2005.12.06 21:01:03

 >>> nie mam czasu nawet żeby tu coś czasem kliknąć. i ochoty jakoś też.
czekam na piątek bo ma przylecieć do mnie coś pięknego ze stanów.
nic jeszcze pewnego. a ja już napalona :S

link
komentarz (0)
2005.11.21 22:38:39

 >>>tym razem nic nie zgubiłam i nie wykonywałam dziwnych telefonów.
ale więcej nie piję.
a-a.

link
komentarz (0)
2005.11.16 12:29:30

 >>> chroniczny brak jakichkolwiek symptomów pracy mózgu o 12 rano, w południe!

link
komentarz (0)
2005.11.07 14:17:52

 >>>let me be Your favourite nightmare, close Your eyes and i'll be right there..

link
komentarz (4)
2005.10.30 17:15:27

 >>> no i utknęłam sobie w Lublinku bo kochany dedik rozdupczył samochód a kochana mami nie lubi jeżdzić po ciemku. w sumie moglibyśmy pojechać busem ale z racji że kociątko spasło się do prawie 7kg to wybacz, ale nie będę cię nosić!
w portfelu zero złoty, zero groszy, na bankomat stanowczo za zimno i daleko.
więc siedzimy sobie sami, słuchamy za głośno muzyki i klepiemy we flashu.
może nawet powstanie jakieś dzieło z okazji święta wesołego znicza aka haloween.

link
komentarz (1)
2005.10.19 23:02:07

 >>>kolejny raz skomlesz pod moim oknem, ale mam dobrze wygłuszone, psie! :D

link
komentarz (0)
2005.09.23 11:09:31

 >>>a ja głupia cały czas marzę by zobaczyć Cię w moich drzwiach ;)
miłość jest głupia,
miłości nie ma stwierdzam,
by zachwilę cieszyć się jej wszechobecnością,
dużo znoszę, za dużo, więc to musi być miłość.
albo nie, jednak jej nie ma.
kocham Cię :)

link
komentarz (2)
2005.09.21 10:43:22

 >>>od niedzieli lubek, a w pozniedziałek rusza casting na współlokatora =]

link
komentarz (2)
2005.09.15 15:35:58

 >>>i cały czas się oszukuję że od października wszystko się zmieni.

link
komentarz (1)
2005.09.14 17:25:55

 >>>mam chatkę, na małym wygwizdowie, ale jest. i jest taka właśnie jak chciałam.

link
komentarz (2)
2005.09.12 20:16:31

 >>>never wanted any other hopin' You're the one for me.
pure sonic honey.
the one.

link
komentarz (0)
2005.09.10 19:42:49

 >>>I watch slowly, internally
I'm dying
pillowcases wet from all my crying
cause there is nothing more to be here for
take me away.

link
komentarz (1)
2005.09.09 21:49:57

 >>>You let go and I let go too.

link
komentarz (2)
2005.09.08 09:48:52

 >>>nieubłaganie zbliża się dzień w którym muszę wybrać się do zadupiastego zasrajewa aka lublina, w poszukiwaniu nowego mieszkania.
coroczny rytuał, mam nadzieję że po raz ostatni.
jak pomyślę sobie o łażeniu po tych wszystkich obleśnych chatach to mi się zbiera, ludzie czasemwynajmują takie nory że wstyd nawet coś takiego pokazać.
ja naprawdę nie mam dużych wymagań.. jakieś dwupoziomowe mieszkanko na najwyższej kondygnacji, z widokiem na morze i basenem (najlepiej olimpijskim ale nie koniecznie).. ;)
a tak poważnie to może ktoś nas przygarnie?
mnie wredną, i mojego jeszcze bardziej wrednego kotka ;)

link
komentarz (0)
2005.09.03 17:48:21

 >>>zmakneli mi warszawiankę na dwa tygodnie.
niesparawiedliwość! :S

link
komentarz (0)
2005.09.03 10:43:34

 >>>dałam popis wczoraj, jak rzadko.. wyjebując z bazy danych połowę inwentaryzacji.
no coż, jak się myśli o kij wie czym. moja wina, moja bardzo wielka wina.
dziś na znak skruchy i jako pokutę podłubie w domu nowy katalog na kompie.
amen.
mam parę pomysłow. nawet parę dobrych pomysłów.

link
komentarz (0)
2005.08.24 19:16:04

 >>>opieprzył was ktoś kiedys że idziecie złą stroną chodnika?
system.
uwielbiam starych zgrzybiałych upierdliwych społeczniaków.

link
komentarz (1)
2005.08.23 19:45:42

 >>>kawałek dnia dzisiejszego:
RJD2 - Work
polecam też sięgnąć do orginału B.B. King's - Something You Got..

ah, hidden track..

You are gone.
I'm so all alone.
here's what's left of my happy home.
"He'll be back"
that's what i said
as i stare at the ceiling.
'cause i need you baby.
oh, how i miss you baby.
'cause i need you baby..

[RJD2 Work - hidden track] from The Intruders's - Memories Are Here To Stay.

link
komentarz (3)
2005.08.17 18:26:55

 >>> w dupie.

link
komentarz (1)
2005.08.17 00:05:20

 >>> siedzę i od godziny gapię się na mój pokój, staram się go ogarnąć wrokiem.
i stwierdzam że uwielbiam mój wieczny w nim burdel.
jestem panią-bałaganu!!!
jak zwykle na koniec dnia coś głębokiego :>

link
komentarz (1)
2005.08.15 21:39:15

 >>> i oto powrócił szatan serduszko z kolejnych wojaży!
jeszcze chyba w życiu tak się w zamoju nie wynudziłam,
ale tak to jest, przychodzą wakacje, porozjeżdżają się po hamerykah, a Ty siedź i tęsknij (dżi, chciałam napisać tęskń)
zmęczona jestem, więc zawijam się w pościel.
w moją ukochana moro-pościel prosto z allegro! ;P
rano basen, 8 rano!

link
komentarz (0)
2005.08.11 12:04:02

 >>> he was the ocean and I was the sand... :)

link
komentarz (2)
2005.08.09 19:28:04

 >>> weekend mogę opisać tak : red hot chili sweet, dokładnie jak likier który przywieźliśmy ze słowacji.
no bo oczywiście plany pobytu nad soliną (byłam tam całe 2h) jak zwykle szlag trafił.
ale nie narzekam wręcz przeciwnie.. tylko za krótko.

i od dziś mam na pulpicie zdjęcie któro przegoni każdy smutek z mojej twarzy, rozpromieni nawet najgorszy dzień, wypędzi melancholię z mojego oblicza.

masz nos jak diabeł chuja, dziewczynko! (c) kajottede

link
komentarz (4)
2005.08.02 14:24:59

 >>> jadę nad solinę na weekend.
będzie bosko.
będę się pluskać w wodzie, objadać słonecznikami i zapijać piwem, no i może jeszcze jakieś niezdrowe grillowane żarcie :>
szybciej.

link
komentarz (0)
2005.07.30 17:18:00

 >>> gorąco. fu.
najlepiej w samochodzie.
klimatyzacja rządzi ale mam przez nią katar.
nie chciało mi się iść wczoraj na parapetówkę do kumpeli,
zresztą uniemożliwiły mi to walące się przede mną drzewa :D
pogięta ta pogoda.

link
komentarz (0)
2005.07.23 15:11:26

 >>> how do you love someone
that hurts you oh so bad
with intentions good
was all He ever had
but how do I let go when i’ve
loved Him for so long and i’ve
given him all that I could
maybe love is a hopeless crime
giving up what seems your lifetime
what went wrong with something once so good
how do you find the words to say
to say goodbye,
if your heart don’t have the heart to say
to say goodbye..?

idę na basen się wyładować.
i chuj.

link
komentarz (0)
2005.07.22 12:34:54

 >>>dzisiaj moja malutka, maleńka, obchodzi 18 urodziny.
kiedy, jak, co?
dla mnie i tak na zawsze zostanie młodszą siostrzyczką-gupkiem.
b'day fulla happies sis!!!

link
komentarz (3)
2005.07.18 12:39:38

 >>> siedzę głodna w pracy. niefajnie.
za to pogoda taka jaka lubie najbardziej :)
po pracy basen, masaż, mhm...

link
komentarz (2)
2005.07.13 10:27:28

 >>> lębork, łeba, gdynia zaliczone. i snoopa widziałam xD
oczywiście zapomniałam płyty dla Krzysia w końcu było to najważniejsze!
babun spieczony ale dochodzi do siebie już.
upał niemiłosierny dobrze że do robotki dziś nie muszę iść. przefajnie że w piątek się pogoda zepsuje, ja chce już śnieg! =]
hm, niedługo weekend.
znów morze czy kraków?

link
komentarz (0)
2005.07.05 10:07:03

 >>> wkurwia mnie czekanie.
niecierpliwość.
czekam na wyniki 11, czekam aż drukarka skończy drukować regał nr 6/6, czekam na telefon ważny, czekam na spotkanie z Tobą i się doczekać coś nie mogę.

link
komentarz (0)
2005.07.04 11:05:49

 >>> zajebiste wieści znad oceanu przyszły, i takie same odesłałam.
znów jestem w wawie. a we czwartek jadę nad morze i może (hehe) zaliczę open'er festival.
no i wreszcie uda mi się dowieźć krispowi obiecany vinyl :)
jał.

link
komentarz (0)
2005.06.22 11:15:08

 >>> nareszcie w domeczku, u mami :)
podróż była ciekawa. dzika. hrhr.
bosko.
zaraz będę bardzo dumna, tak koło 14, a teraz śmigam do wanny :D
-pisendlow-

link
komentarz (0)
2005.06.20 21:24:40

 >>> ależ mam szatański plan na jutro! ale nic nie powiem, e-e.
pojutrze zaś czeka mnie mocne trzymanie kciuków tak aż krew mi do nich przestanie dopływać, dojdzie do martwicy tkanki i mi odpadną.. hehe, jak zawsze się zgalopowałam.
chodziło mi tak naprawdę o to że bardzo, bardzo w Ciebie wierzę i jestem dobrej myśli :ctrl^c^13*

link
komentarz (0)
2005.06.17 23:15:47

 >>> wyprowadzam się we wtorek, a dziś się już kompletnie spakowałam.
zostawiłam sobie rzeczy na 4 dni i teraz będę siedzieć i czekać na pudłach.
jakże chciała bym tu nie wracać...

link
komentarz (0)
2005.06.14 22:30:27

 >>> ciekawe co dziś przytrafiło się Panu Chodzącemu Przypadkowi. Zaczyna mi brakować pomysłów. I cierpliwości.
Byłam u Izki w szpitalu. Ma starszanie brzydkie dziecko.
Ale wszystkie są brzydkie jak przybierają odcień żula spod sklepu telepią się i drą. Pozatym jest słodki.
jestem zjebana, idę spać.
(zastanawia mnie czy kiedys położę się do łóżka w stanie innym niż padanie na twarz?!)

link
komentarz (0)
2005.06.12 22:07:53

 >>> ekspresowa sesja zdjęciowa zaliczona, ciekawe co jutro ten pedał aka mój nauczyciel fotografi na to powie (jestem tolerancyjna wobec mniejszości sexualnych; za, a nawet przeciw) :D
pozatym jestem strasznie zmanieryzowana.. uhm.
nie wspominając już o avanti i glamour.
ale przedewszystkim dżezi. tak, dżezi.

stosunkowo dobrej nocy.
hr hr.

link
komentarz (2)
2005.06.12 09:29:13

 >>> chyba czas pójść na jakieś badania bo przed chwilą wystraszyłam się nie na żarty ;/

link
komentarz (0)
2005.06.09 13:52:47

 >>> dzisiaj wpadła piona z malarstwa i piona z rysunku, jeszcze fotografia, jakieś pierdy i tak jakby po sesji... :D
nie jadę na stypendium na słowację, juz po grzybach, nie ma miejsc. szkoda. ale co się odwlecze..
pojadę sobie na piątym roku i kij.
malować dyplom będę jak nie będę miała siły śmigać po stoku.

BigUp Panton!

link
komentarz (0)
2005.06.07 12:39:39

 >>> 4,5 z egzaminu z historii sztuki, wolno wam mówić do mnie per 'mistrz'

a wczoraj nie dojechałam na przegląd z rysunku..
pojechałam za to do Izy do szpitala bo odeszły jej z rana wody płodowe, miała cesarkę i zapewne jest już obolałą aczkolwiek szczęśliwą mamusia. czekam na mmsa robaka :D

link
komentarz (1)
2005.06.06 10:11:50

 >>> w każdy piękny poranek, kiedy mogę dłużej pospać budzi mnie dzwonek telefonu sąsiada z dołu, jak można mieć dzwonek z lambadą? lambadziarz.
wanna i czmycham na przegląd z rysunku, a raczej żenady i obciachu.
pozdro tszy!

link
komentarz (0)
2005.06.04 23:56:03

 >>> Izabela lada moment będzie rodzić.
jeju, w szoku, niby prawie 9 msc minęło a ja za każdym razem jak na nią patrzę to oczom nie wierzę.
będzie piękny dzidziuś, chłopak i to ja mu wymyśliłam imię :)

- chcesz mieć dzieci?
- nie. nie wiem. może jedno. i to najlepiej z domu dziecka.

weekend we wyrze obłożona książkami, kuję, ryję, dziobię (pierwszy raz mi się to na tych studiach zdarza).
hm, od 3 dni nie zamieniłam z nikim słowa nie licząc rozmów przez telefon i opieprzania kota skaczącego po firance. nie jem też od paru dni więc może mi zarosnie buzia? ha! dobra, idę spać bo nic glupszego już nie wymyślę. ;]

link
komentarz (3)
2005.06.03 20:21:15

 >>> tak naprawdę to Cię nie znam,
wiem tylko tyle ile mówisz, a mówisz niewiele.
znam Cię tylko od czasu do czasu.
tak naprawdę to nie czuję do końca tego o czym zapewniasz.
nie potrafię o nic poprosić,
heh, nie chcę mieć długów..
ale Tobie nawet przez myśl nie przechodzi że że o czymś marzę, czeggoś chce strasznie albo poprostu potzrebuję.
i tak milczymy.

link
komentarz (0)
2005.06.01 23:44:25

 >>> skusky!
taze sa ucim jak saleny!

link
komentarz (0)
2005.05.26 13:39:55

 >>> You were the one that called me last.

Sticks and stones, they hurt
When you shoot them through the phone
And you dragged my name through dirt
And it hurts to be left here all alone.

link
komentarz (0)
2005.05.24 19:07:45

 >>> takiej sesji jeszcze nie miałam, chodzę posrana ;D
niemniej jednak upajam się pogodą, zielenią, słońcem, zapachami, wiatrem chociaż temperatura mogła by się już jak dla mnie zatrzymać.
jutro 2 koła, więc czas w książki.

link
komentarz (1)
2005.05.21 22:41:27

 >>> zostało mu już tylko 7 żyć.
po raz drugi wypadł.
tym razem nie miał tyle szczęścia, pęknięte płuco, podniebienie i złamana łapka.
piąte piętro + 4,3 kg + grawitacja w spotkaniu z betonowym chodnikiem to chyba i tak nieźle.

link
komentarz (1)
2005.05.20 16:48:05

 >>> jestem sama.
zdążyłam się przyzwyczaić.

link
komentarz (0)
2005.05.20 01:03:09

 >>> no i NY musi poczekać do przyszłego roku.
dla poprawy humoru wpadłam na kolejny pomysł z cykłu 'co by tu wymyślić żeby skomplikować sobie życie'.
heh for real, perspektywa prawie półrocznego śmigania na desce jest bardzo jo.
ale szczegóły jak dowiem się co, jak i z czym.
branoc.

N.W.A - gangsta, gansta.

link
komentarz (0)
2005.05.18 13:19:33

 >>> jak zawsze zostaje sama z tym wszystkim.
jest tylko jedna osoba na tym świecie na która mogę liczyć.
wiem że zawsze jest przy mnie, moja mama.
a reszta? reszta jest wtedy gdy jej pasuje.
smutne to.

wkurw,
rozczarowałam się dziś nie jedną osobą.

link
komentarz (0)
2005.05.17 12:55:13

 >>> mam konkretny zapieprz, nie wiem w sumie w co ręce wkładać.
a tu jeszzce jakieś machloje z mieszkaniem wychodzą.
przegięcie.
koniec czerwca i stąd spadam.
i tak sukces, przemieszkam tu całe 9 msc.
A we wrześniu powtórka, heeeloł, need an apartment.
niech no policzę.. to będzie 6 w ciągu 3 lat.
dżi.

link
komentarz (0)
2005.05.11 14:12:32

 >>> jutro przyjedzie znowu.
już robię obiad żeby jutro nie tracić na to czasu.
odbiło mi.
hehe :D

link
komentarz (0)
2005.05.07 03:46:38

 >>> mnie chyba takie imprezy nie bawią.
hektolitry wódy pochłaniane w zawrotnym tempie
banda wieprzów z zbyt dużym stężeniem testosteronu albo za mała ilością serotoniny, jak kto woli.
przekleństwa, przpychanki, niekontrolowane odruchy..
zdcydowanie nie.
nawet nie wiem kto z kim dlaczego, to mało ważne.
zapewne jutro wpadnie właściciel i da nam kilka dni na spakowanie rzeczy (odpowiedzialność zbiorowa).
dziękuję Ci Misza!

link
komentarz (1)
2005.05.04 18:37:33

 >>> rok tem o tej porze DEFINITYWNIE zakończył się pewien rozdział mojego życia.
szybko minął ten czas.
tylko on tu racje ma, tylko on leczy rany.
fuckin truth.

wszystkiego naj z okazji rocznicy! ;D

link
komentarz (2)
2005.04.27 21:50:29

 >>> znalazłam dziś bloga mojego sistaha.
nie podam urla, bo się wstydzę.
obraz rozpaczy i żenady. [jakby mój był lepszy ;D]
nie wiem czy to ten wiek czy taka pustka w głowie [no offence]
czy ja też taka byłam..?
well, miejmy nadzieje że z tego wyrośnie.
nic, wracam do moich płócien.

link
komentarz (0)
2005.04.24 17:26:25

 >>> nie nawidze pożegnań/rozstań/rozjazdów.

link
komentarz (2)
2005.04.21 21:03:38

 >>> jestem najlepszym prezentem pod chinkę.
so cute =]

link
komentarz (0)
2005.04.21 20:47:25

 >>> by now I should know,
that in time things must grow.
and I had to leave you behind,
so why do I feel so sad,
if it couldn't be that bad.
tell me why.

link
komentarz (0)
2005.04.19 22:03:04

 >>> age ain't nothin' but a number.
[ha-ha]

link
komentarz (0)
2005.04.19 21:31:41

 >>> nie wiem tak naprawdę przed czym tak bardzo się bronię.
dziś przeprowadziłam ze sobą poważną rozmowę i nie miałam żadnych sensownych argumentów.
skończyło się na najprostszym, najbanalniejszym 'nie wiem do cholery'
czy mam coś jeszcze do stracenia?
od kiedy to souri poza tym boi się skakać na głęboką wodę?
a z drugiej strony obiecałam sobie..
eh, i tak zaczynam być bezsilna, wiem to po ostatnim weekendzie i chyba się temu poddam.
dobra, wpadłam.

kochanie zabierz mnie gdzie tylko chcesz.

link
komentarz (2)
2005.04.18 23:05:50

 >>> moi współlokatorzy są najgłupsi.
głupszych nie ma.
są debilami.
kalekami.
eot.

link
komentarz (1)
2005.04.14 19:06:26

 >>> myślę żę nie odzywanie się cały dzień bardzo, ale to bardzo działa na plus.
nie ma co, walczysz o nas..

link
komentarz (0)
2005.04.13 18:19:12

 >>> pamiętam, zawsze pamiętałam i nie zapomniałam ani razu.
ciekawe. dziś mi za to słodko podziękowałeś.
tylko szkoda.. że mam to gdzieś ;]

link
komentarz (1)
2005.04.12 22:18:13

 >>> i zawsze jest coś.
ważniejszego.
zastanów się, co jest dla Ciebie w tej chwili priorytetem, i zdecyduj w końcu.
ja w takiej sytuacji poproszę o konkrety.

życzenie dnia dzisiejszego: słońce jutro, raz, na miejscu. z góry dziekuję.

link
komentarz (0)
2005.04.11 23:12:27

 >>> wydaje mi się że ktoś tu nie jest ze mną szczery do końca.
to nic nie kosztuje, wręcz przeciwnie.
potrafię wysłuchać za friko.
a jeszcze możesz coś w moich oczach zyskać.
co?
-uznanie, gratzy itd za to że potrafisz być ze mną szczery?

link
komentarz (2)
2005.04.11 10:17:05

 >>> w sumie wczoraj nie zostało nic postanowione/uzgodnione, żadnych wniosków.
a ja się z tym przespałam i doszłąm do pewnych.
smutnych. ale chyba prawdziwych.
albo w tą albo w tą, nie ma nic pomiędzy.
(genialne?)
:|

link
komentarz (0)
2005.04.10 23:09:03

 >>> don't know what You've got 'till it's gone.

if I could turn back the hands of time make you
fall in love in love with me again
so would you give me another chance to love
to love you love you the right way no games.

tylko piosenka. nic więcej.

link
komentarz (0)
2005.04.10 23:00:20

 >>> solitude, still with me is only you
solitude, I can't stay away from you
solitude, forever me and forever you
solitude, only you, only true.

wieczór z bólem głowy od tego czego nigdy nie robię przecież.
będzie nam dane czy może nie?
głupio stać z boku i się temu przyglądać.
ale JA, ja nie mogę nic zrobić.

a prosiak [bouncer ha-ha! ;/] nie dostał jak mu obiecałam.
kocha mnie za to.
tydym tydym.

dobranoc Piotrusiu.

link
komentarz (0)
2005.04.10 21:37:44

 >>> pomóż mi.

link
komentarz (0)
2005.04.07 11:05:25

 >>> jest dobrze, i chyba będzie dobrze.
a już myślałam że wszystko przepadnie.
zaczyna sie starać.
naprawdę.

jeszcze tylko jednego mi brakuje.
ale czekam, cierpliwie.

link
komentarz (0)
2005.04.04 18:11:49

 >>> powinnam być smutna, wszyscy są smutni.
a ja wręcz przeciwnie, czuję przypływ energii.
dziarskim krokiem biegam po mieście, chłonę promienie słoneczne, wątroba w szaleńczym tempie wytwarza wit D.
nie potrafię się smucić.
jest inaczej.
ale wcale nie smutno.

link
komentarz (1)
2005.04.02 06:11:51

 >>> właśnie dostałam strasznego smsa.
a Ty cały czas to przeczuwałeś, byłeś blisko.
nie wiem co mam zrobić, jeśli cokolwiek mogę.
cokolwiek.
wyję.

link
komentarz (0)
2005.04.01 18:35:14

 >>> wiosna.
przyszła i już nie pójdzie.
nie ucieknie odemnie. o nie.
naładowała znów moje baterie.
har har

link
komentarz (0)
2005.03.31 23:14:51

 >>> You know I don't like to be alone..

link
komentarz (1)
2005.03.03 09:12:10

 >>> to nie ja spieprzyłam.
więc czemu czuje się jakbym była karana?
uzyskujesz przeciwny efekt swojego postpowania... no chyba że taki ma być :S

link
komentarz (0)
2005.03.02 18:20:03

 >>> co robię źle?

link
komentarz (1)
2005.03.01 19:53:36

 >>> nie umiem czytać w myślach.
przepraszam.
kurwa.
jest mi przykro.
naprawdę przykro.
nawet bym Cie nie podejrzewała o takie zachowanie.
:S

gorączka.
idę się położyć zanim znów zwymiotuję.
eot.

link
komentarz (2)
2005.02.28 13:45:54

 >>> i jestem back.
cisne jak zła.
do pro jeszcze trochę mi brakuje, ale tylko trochę :D
Szczyrk jest całkiem dobrą miejscówka na poczatek do pojeżdżenia. ale nie tylko stoki tak są fajne.. pozdr dla instruktora Romka :D hrhr
w przyszłym roku zapewne znów tam pojadę.
ale jeszcze w obecnym są jakieś szmery o wyjeździe kolejnym, tym razem większą ekipą tylko miejsce jeszcze nie ustalone. yeah.

a tak z innej beczki, to znów mi się odbiło, czknęło wspomnieniami.
podobno wspomniania są jedynym rajem z którego nikt nas nie wypędzi.
ale co jeśli stają sie piekłem z którego sami nie możemy wyjść?

link
komentarz (0)
2005.02.22 15:09:05

 >>> jadę na deseczkę. hihi.
jutro o tej porze będę królową oślej łączki ;]
do zobaczenia za tydzień.
miau.

link
komentarz (1)
2005.02.21 11:14:23

 >>> I remember the times when we didn't have a dime.
those were the best days...

link
komentarz (0)
2005.02.21 10:05:03

 >>> ulżyło mi :)

link
komentarz (0)
2005.02.21 10:03:03

 >>> żałosne.
mówisz do niej tak jak do mnie.
mówisz jej to co mówiłeś mi.
jakbyś to wszytko miał nagrane.
obłudny skurwiel.
hm.
współczuje.
jej.
litości.

szkoda na Ciebie klawiatury.
bucu.

nigdy więcej nie spieprzysz mi dnia.

link
komentarz (1)
2005.02.19 12:46:03

 >>> turli-turli-ku-ku :D

link
komentarz (0)
2005.02.10 15:15:34

 >>> ale z dupy dzień, jeszcze awanty z Krzychem mi brakowało.
odechciało mi się już wszystkiego.
dobranoc.


http://hip-hop.pl/news/projector.php?id=1107905455

link
komentarz (2)
2005.02.10 12:27:43

 >>> no , i po radości.

dlaczego to zawsze ja muszę wszystko 'napędzać', skakać, wyłazić z siebie, starać się żeby było dobrze, robić wszystko pierwsza (!)... ja nie zawsze mam tyle siły/ochoty. czasem potrafie pęknąć. czasem chcę żeby ktoś inny przeją pałeczkę, potrzebuję tego, naprawdę, czy to tak kurwa dużo?
chciała bym chodź raz mieć dzień pod tytułem 'milcz, dziś nie masz nic do powiedzenia, będziesz robić co ja powiem bez żadnego 'ale''. tak, choć raz chcę być stłamszona.

link
komentarz (4)
2005.02.10 11:25:46

 >>> nie jadę do wrocka. mam nadzieję że Krzysia krew nie zaleje, przecież mnie zna ;]
dziś padła nowa propozycja, bardzo w-to-mi-graj haha, 'klawa' bym nawet powiedziała!
szykuje sie wyjazd na deskę. har har.
należy mi się za zeszły rok! =]
idę szukać spodni kurtek, butów... :D

link
komentarz (0)
2005.01.27 10:39:46

 >>> mistrz nad mistrze, 4,5! ha!
zaraz lecę wciskać jakieś lewe zwonienia z angielskiego. dżi.
jeszcze tylko 2 egzaminy i koniec.
sesja jest z dupy.

no i jeszcze cały tydzień tęsknienia, to też jest z dupy.
so far away.

link
komentarz (1)
2005.01.25 17:48:26

 >>> mam jutro egzam.
najgorszy.
dżi.
trzymać kciuki, bo jeśli to nie pomoże.. ;]

link
komentarz (1)
2005.01.25 00:23:11

 >>> dlaczego żywi się martwią, skoro martwi się nie żywią?

link
komentarz (0)
2005.01.21 23:41:59

 >>> i dziś znów w nic nie wierze.
:(

link
komentarz (3)
2005.01.21 22:35:14

 >>> lewa strona, dzis lewa strona.
umieram.
wychuśtać sie na klamce tylko.

link
komentarz (0)
2005.01.19 12:19:03

 >>> chciała bym, naprawdę.
ale nie umiem/boję się.

link
komentarz (0)
2005.01.16 19:45:51

 >>> takie słowa jak dziś mnie budują.
dżi. nie ma złych myśli. śpią?
najszczęśliwsza.
kochana.

link
komentarz (2)
2005.01.16 00:02:44

 >>> You just don't care.

link
komentarz (0)
2005.01.14 23:31:44

 >>> wydawało mi się jednak, chyba jakoś mega przewrażliwiona jestem.
w ogóle to na maxa dużo 'poważnych' rozmów wyklikałam z ludzmi z uczelini. w szoku. nie sa az tacy zjebani.. hrhr.

mayebe our roads are getting closer.. to the sea..
stir of echoes.

i begin to wonder, than I start to belive..
:)

link
komentarz (1)
2005.01.14 09:56:33

 >>> zaczyna się coś psuć czy mi się wydaje?

bezboleśnie postaram się zakończyć te 'spotkania' bo zaczynają być mocno irytujące.

link
komentarz (1)
2005.01.13 11:07:46

 >>> and when I kiss you, I'm never sure, how do I get to miss you less and see you more?

link
komentarz (1)
2005.01.12 17:33:19

 >>> heiiijeiiijeiiijej I'm so alone.
better late than never.
[that I know]

:D


lekko nieklikatybilna.

link
komentarz (2)
2005.01.11 14:39:12

 >>> pogoda mistrz, ładna wiosna tej zimy :>
wszędzie!

link
komentarz (3)
2005.01.07 16:59:38

 >>> czekam.
znów się nie mogę doczekać.
har har.
troche się boję.
ale jest yo!

link
komentarz (2)
2005.01.07 14:02:58

 >>> przyjechał dziś rano.
z kwiatkami.
so cute.

wpadliśmy na chwilę do wawy,
buty, torebki i takie tam.
jutro wesele. nie chce mi się, ale co zrobić.
może nie trafie do tego całego Biłgoraja :)
będzie yorap impreza, haha! wieś tańczy i śpiewa.

link
komentarz (0)
2004.12.30 16:11:57

 >>> 'masz mocniejsze przyciąganie niż magnes neodymowy, albo ścisk (?) dopochwowy puszystej kobiety'
yeah.
bounce.
:D

link
komentarz (7)
2004.12.29 14:04:22

 >>> can’t stop looking over my shoulder.

link
komentarz (4)
2004.12.27 13:29:43

 >>> :Ctrl^c^13* !!!

link
komentarz (0)
2004.12.23 16:51:47

 >>> czas uderzryć na drogę krajową nr 17 :>

link
komentarz (4)
2004.12.22 10:34:47

 >>> no no mały ogrze... ładnie to tak souri szpiegować.. ;]

link
komentarz (4)
2004.12.21 10:36:51

 >>> to miasto nigdy nie śpi, nawet gołębie o 4 rano.
nie mówiąc o kojotach.
;]

link
komentarz (0)
2004.12.19 13:06:58

 >>> demyt.
znów krew z nosa z rana.

nic to.
idę zrobić dla Ciebie kartkę świąteczną.

link
komentarz (0)
2004.12.18 14:16:11

 >>> tak zawsze mi zazdroscilas..?!
jak o tym mowilam, jak wszystko bylo widac to na mojej twarzy, w zachowaniu.
juz nie ma w Twoich oczach zazdrosci, jest cos innego, nie podoba mi sie ten wyraz pt 'a nie mowilam'-
coz.
8 stycznia ide na Twoj slub.
a w lipcu na chrzciny Twojego dziecka.

link
komentarz (1)
2004.12.17 16:30:39

 >>> rano neoplan na uczelnie, prawie jak w domu.
dużo słońca, koło, pełen luz. chce gałę, właśnie że chcę!
idę kupić choinke zaraz, będzie tylko moja.
będie na niej tylko jedna gwiazdka i jeden prezent pod nią.
seul.
eot.

link
komentarz (0)
2004.12.13 18:44:25

 >>> gdyby kozka kwiecien-plecien, to by slimak chuj Ci w dupe.

link
komentarz (0)
2004.12.07 01:00:27

 >>> and i'm thinkin'..

link
komentarz (0)
2004.12.05 12:02:07

 >>> w dupe.
tymczasowo klade lache na wszystko.
w sensie Ty-ja, ja-oni, oni-Ty.
zakladam noge na noge, sluchawki na uszy, diabua na kolana i nic mnie nie obchodzi.
bede teraz tylko grzecznie czekac.
o.

acha, jeszcze nie bylo o diable.
no, to moja milosc obecna, trzy miesieczne kocie.
a nigdy nie lubilam kotow.
tego kocham.
ją!

link
komentarz (0)
2004.12.05 01:35:17

 >>> nie kocham Cie juz..









tak bardzo Cie kocham.

link
komentarz (0)
2004.12.01 23:38:49

 >>> in my head, You're always in my head.
in my dreams, You're always in my head.
in my pain, You're always in my head.
in my peace, You're always in my head.
in my head, You're always in my head.
in my fears, You're always in my head.
in my joy, You're always in my head.
in my tears, You're always in my head.

link
komentarz (0)
2004.11.30 19:34:58

 >>> dzis dalam Ci szanse. kolejna.
w szoku, sto razy sobie obiecywalam ze nawet o tym wiecej nie pomysle. glupia jestem wiem, dwa razy w to samo gowno sie nie wdeptuje..
po rozmowie z Toba stwierdzilam ze jestem szczesliwa.
kurwa, bo jestem.
mimo calej tej polrocznej zawieszki,
mimo wszystkich onych tak samo szybko znikajacych jak i pojawiajacych sie,
mimo wszystko co od tylu miesiecy wdeptuje mnie w zieimie z szydera na ustach,
mimo calego pieprzonego pecha, szitow, klamstw i kij wie czego jeszcze... :)
znow jestem niezniszczalna?!
a Ty musisz sie zakochac...
*mrauk*

link
komentarz (4)
2004.11.30 19:06:19

 >>> what you want might make you cry
what you need might pass you by
if you don't catch it
and what you need ironically
will turn out what you want to be
if you just let it,
if you just let it..

link
komentarz (0)
2004.11.28 23:44:20

 >>> z miloscia jest tak jak ze zwierzatkiem,
jesli nie karmi sie go pozywnym i tresciwym jedzonkiem to slabnie,
a nawet umiera.
taka jet chyba prawidlowosc.

37.

link
komentarz (1)
2004.11.26 00:50:21

 >>> i po urodzinach :)
dzieki za pamiec, prawie wszystkim..

39.
my pony.

dobranoc.

link
komentarz (1)
2004.11.22 02:28:29

 >>>
come back..? nahhh.. chwilowo znow w łaskach :)
42 days left... uh.
:D

link
komentarz (0)
2004.07.05 08:58:28

 >>>uciekam w sobote.
uciekam przed calym tym skurwysynstwem.
mam nadzieje ze wroce.
naprawiona.

jesli wroce.

link
komentarz (1)
2004.07.04 21:43:48

 >>>bylam tam.
nie plakalam.
wcale.
bylo dobrze, cofnelam sie 2 lata wstecz.
bez wahania.

teraz jestem myslami przy Tobie.


thin is the line of between love and hatred

link
komentarz (4)
2004.07.03 12:15:08

 >>>hm... chyba pojde Ci na reke.
znikne.
tak jak Ty zniknales.

cause love, like invisible bullet shot me down
and I'm bleeding, yeah I'm bleeding.

link
komentarz (0)
2004.07.03 11:44:28

 >>>You and me, hun, we're a match made in heaven
I like to kiss ya where some brothas won't
I like to tell ya things some brothas don't
if only you could see through your elaborate eyes
only you and me, hun, the love never dies
satisfaction, I have the right tactics
and if you need 'em, I got crazy prophylactics
so far, I hope you like rap songs
Bonita Applebum, you gotta put me on

link
komentarz (0)
2004.07.02 03:09:28

 >>>musisz sobie radzić...
:/
miłego dnia.

vad?

nic.

link
komentarz (0)
2004.06.23 00:24:08

 >>> nie wiem, z naciskiem na NIE.

link
komentarz (0)
2004.06.17 16:37:28

 >>> koniec.
definitywny.
plany...

link
komentarz (0)
2004.06.16 15:11:48

 >>> no nie jest.
i już nie będzie...
mam konkretne plany i niestety nie ma w nich Karoliny.

dopiales swego.
hope You're satisfy.

link
komentarz (0)
2004.06.14 14:38:58

 >>> *my head is still in the sky, since You walked on by!*
uh.
:_(
nie.

link
komentarz (0)
2004.06.14 07:21:28

 >>> *once in a liftime...*

wysypka mnie zjada powoli.
bylam w szpitalu.
moze to polpasiec, moze nie.
-prosze sie rozebrac...
-...i co moze jeszcze zatanczyc?
:D

link
komentarz (0)
2004.06.12 12:06:16

 >>> *perfect midnight in an ordinary world*

dzien dobry :,0)
gratuluje 4.

link
komentarz (0)
2004.06.12 22:38:48

 >>> some people want it all
but I don't want nothing at all
if it ain't you baby
if I ain't got you baby
some people want diamond rings
some just want everything
but everthing means nothing
if I ain't got you

link
komentarz (0)
2004.06.11 18:45:10

 >>> *classic example of a data rape!*

hm.

link
komentarz (0)
2004.06.12 12:25:28

 >>> koncert mistrzostwo swiata.
szkoda tylko ze bez jakiegos afterka.
i szkoda jeszcze... albo nvm.

nie skomentuje lotu ze schodow ;P

spotkanie z ekipa z Poznania :)
bardzo pozytywne. huh. :)
jestes w domu.

ja w lesie.

link
komentarz (0)
2004.06.11 10:13:48

 >>> powodzenia jutro kochanie. trzymam kciuki :*

dzis de la, de la, de la :)

a Ty mala pszczolko sie nie martw.
bede dzialac. :)

zaraz biegne po Krzysia na dworzec.
dzis mam zamiar sie dobrze bawic.
sama.

link
komentarz (1)
2004.06.10 14:33:08

 >>> tlumacz sie tlumacz..
jeden z drugim. ;/

trzeba cos zrobic.
nie moge tak siedziec i sie na to wszystko patrzec.
ale co tu zrobic.
jak sama ze soba nie moge dac rady...

masz jakis pomysl?

don't turn away
i pray you've heard
the words I've spoken
dare to believe
over one last time
and then I'll let the

darkness cover me
deny everything
slowly walk away
to breathe again
on my own

carry me away
i need your strength
to get me through this
dare to believe
over one last time
and then I'll let the

darkness cover me
deny everything
slowly walk away
to breathe again
on my own.

link
komentarz (0)
2004.06.06 15:36:48

 >>> juz w pociagu jestes.
szczesliwie dojedz do domku.

spokojnie.
przeciez spokoj nie boli.

link
komentarz (0)
2004.06.06 12:02:08

 >>> dzis znowu wierze.
wierze w Ciebie.
bo kocham.
duzo sie modle i to mi dodaje sil.
i wierze ze Wam tez sie uda.
bo to nie moze sie tak skonczyc.
trzeba walczyc jezeli jest o co.

link
komentarz (0)
2004.06.05 23:20:42

 >>> mam Cie tylko w stereo.

link
komentarz (0)
2004.06.05 22:57:26

 >>> come back to me
can you feel me
hear me callin' for You
cause it's
it's been too long and i'm lost without You
so what am i gonna do, said I've been needin' You,
wantin' You
wonderin' if You're the same and who's been with You
is your heart still mine, i wanna cry sometimes
now i'm sittin' here thinkin' 'bout you
and the days we used to share
it's drivin' me crazy, i don't know what to do
i'm just wonderin' if you still care
and i wanna let you know that it's killin' me
i know you got another life, you gotta concentrate,
baby



Wipe those tears from your eye.

link
komentarz (0)
2004.06.05 20:23:21

 >>> zajebista burza w Wwa,
zaraz ide zapalic zajebistego peta
i zajebiscie zmokne.
bedzie zajebiscie.

dzis minal miesiac.

powiedziala ze liczyla na to.

i hate when the devil's happy.

link
komentarz (0)
2004.06.05 17:54:31

 >>> PROPRANOLOL
...
ale gowno.

link
komentarz (0)
2004.06.05 11:37:08

 >>> jak bylo na festiwalu reggae w Mielnie?
juz wiem komu dziekowac.
dziekuje 'kolezanko'.

link
komentarz (0)
2004.06.03 18:26:54

 >>> 'uznałem, że powinna sobie poukładać życie beze mnie, bo ja nie dam rady ułożyć życia z nią...
bo i tak nie byłoby z tego nic więcej...'

potrafisz tylko niszczyc.

link
komentarz (0)
2004.06.03 13:53:08

 >>> zaluje tego co dzis zobaczylam,
po cholere sie wtracasz...
wolala bym zyc sobie w swojej slodkiej niewiedzy
dzis doszla do mnie rzeczywistosc
i nie radze sobie z nia.

rozliczyles sie juz sam ze soba.
a ze mna?
pieprzony egoista.

acha, i ciekawi mnie jeszcze komu mam za to wszystko podziekowac.
------------------------------------------------------
-przestan, bo znow zaczne wierzyc w kobiety.
-(...,0)

link
komentarz (0)
2004.05.30 11:34:02

 >>> karmazynowy przyplyw, czy tylko ja mam jeden dzien wyjety z miesiaca? ;/
set drug mode on

link
komentarz (0)
2004.05.29 23:57:42

 >>> juz jest inaczej.
'piotrusiu'.
blaszany dzwoneczek to chyba nie ja.
(?,0)

mais

le coeur a ses raisons que la raison ne connait pas..

link
komentarz (0)
2004.05.29 15:04:45

 >>> 6 down!

chce cos powiedziec.
ale sie boje.

link
komentarz (0)
2004.05.28 13:22:20

 >>> swedza mnie paluszki,
korci mnie strasznie... ale nie.
jeszcze troche.
zobaczymy co dalej.
modziu?

link
komentarz (1)
2004.05.27 14:21:36

 >>> *scorching solitude*
now what am I supposed to do...?
martwie sie bardzo o Ciebie.
glupia.

'wlasciwie to chyba zawsze Cie traktowalam jak jeszcze jedno dziecko...'
milo.

link
komentarz (1)
2004.05.26 15:01:01

 >>> zlozylam zyczenia.
mamie i mamie.
tak. dzis pojawil sie smile na mojej buzi ;,0)

link
komentarz (1)
2004.05.25 15:30:19

 >>> ciekawe czy wyzbierales juz wszystkie moje wlosy...

link
komentarz (0)
2004.05.23 16:47:58

 >>> *what does your soul look like?*

link
komentarz (0)
2004.05.22 18:03:19

 >>> to co mnie nie zabije to mnie wzmocni, aight?

szlag.
nic.
zniklo.

link
komentarz (2)
2004.05.21 20:03:43

 >>> I might be a fool in Your eyes.. huh? :|

You don't know how you've betrayed me.

link
komentarz (0)
2004.05.20 17:07:28

 >>> we wtorek bylam na pogrzebie ojca kumpeli z roku. trauma.
inaczej teraz to wszystko widze.

yh

a tak pozatym to zapieprz, zapieprz, zapieprz.
praktyki z ktorych byc moze wylece.
wernisaz w galerii gardzienice :,0) moj pierwszy. debiut. ;,0)
rozowe wozki, miedziane blachy, szare plotno, grzechoczace montany...

no i zeby nie bylo to cos o Tobie.
bo to non stop w mojej glowie.
spisz?
spisz.
nie juz nie.
karetka.
kawa w kubku z dexterem.
12,10, czy 14?
licencjat.
spisz?
spisz.
nie wiem.

link
komentarz (0)
2004.05.17 12:51:58

 >>> nicosc.
pozornie jest wszystko jasne.
pozornie.

zabierz mnie tam jeszcze raz.

link
komentarz (0)
2004.05.14 11:51:47

 >>> zabazgrany kawalek papieru polecial w swiat.
i po co? przeciez to nawet nic nie zmieni.

ale przecieciez nie wolno sie poddawac.
tak sobie przynajmniej z uporem maniaka powtarzam.
skad mam wiedziec kiedy trzeba sie wycofac i poprostu odejsc...?

link
komentarz (3)
2004.05.13 19:02:25

 >>> *Boogie Down Poznan!*
...

wczoraj znow mnie dopadla czarna rozpacz aka niekontrolowana histeria.
dlaczego nie moge spojrzec na to z dystansem.
powiedzie - nie to nie. spadaj.
nie potrafie.
wszystko przezywam.
przeroslo mnie to.

link
komentarz (2)
2004.05.13 13:44:31

 >>> I love you, I love you, I love you, I do
I only make jokes to distract myself
From the truth, from the truth.

link
komentarz (0)
2004.05.13 12:37:26

 >>> a Ty mozesz uwierzyc..?

link
komentarz (0)
2004.05.12 14:52:26

 >>> czuje sie jak pogrzebana zywcem.
ale wierze.
mocno.

link
komentarz (0)
2004.05.11 11:15:50

 >>> You never seem to wonder
How much you make me suffer

link
komentarz (0)
2004.05.10 11:49:59

 >>> to nie to ze boje sie samotnosci,
ze nie nikt nie bedzie czekal na mnie jak bede wysiadala z pociagu,
nie bede calowac sie juz na dworcu (...,0)
ze po 22 moj telefon bedzie milczal.

tylko tego ze tam nie ma juz CIebie dla mnie.

majaczenie glupiej siksy, gowniary??
moze.
tak czuje. poprostu.

link
komentarz (2)
2004.05.10 10:20:16

 >>> dojechales do lodzi? wszystko ok? jak sie czujesz? ... nie mow ze nie slyszysz...

ranki sa najgorsze.

link
komentarz (0)
2004.05.09 23:46:23

 >>> nie sadzilam ze tu jeszcze wroce.
zalosne.
zamiast dzielic sie moim szczesciem ze swiatem jestem tu tylko wtedy jak jest zle. blah
gdzies sie musze wykrzyczec.

link
komentarz (1)
2004.05.09 22:18:01

 >>> wybiore sie nie wybiore (tutaj,0), rezerwacja jest.

link
komentarz (1)
2004.05.09 21:27:03

 >>> all I got to say is I won't let go..

link
komentarz (1)
2004.05.09 14:55:16

 >>> hustam sie.
zygam albo rzygam.
ale dzis pierwsza prawie normalnie przespana noc.
good.
nie jade dzis jeszcze do Lublina.
jeszcze dzisiaj w nocy nie chce byc sama.

link
komentarz (0)
2004.05.09 09:44:25

 >>> jak mam zyc bez nipli, lyzeczek, princzipess, modziu byciow, merci, ohhh jooo i miljona innych zeczy dla ktorych codziennie sie budzilam...???

link
komentarz (0)
2004.05.09 09:23:09

 >>> zrodlem cierpienia jest niewiedza.
a ja nie wiem.

link
komentarz (0)
2004.05.09 01:14:24

 >>> tszy.

link
komentarz (0)
2004.05.09 01:05:27

 >>> wybity zab wiary w drugiego czlowieka.
wlasciwie nie ma o czym mowic.

link
komentarz (0)
2004.05.08 20:02:01

 >>> teraz znow bede wylewac tutaj swoje zale, bede zygac tym co mnie boli.
straszne jest to miejsce.

link
komentarz (0)
2004.05.08 11:31:34

 >>> wyczulam. choc nawet w najgorszych koszmarach nie spodziewalam sie akurat tego.
zawiodly mnie zmysly.
uspilam je. ostatni raz.
nie rozumiem co sie stalo.
nie wierze.
nie potrafie sie pogodzic.

link
komentarz (0)
2004.04.22 20:27:13

 >>> cos jest nie tak. cos jest mocno nie teges...
jeszcze nie wiem co, ale czuje przez skore.
a moze w kosciach.
dzisiaj musze sie porzadnie wyspac. odespac zalegle nocki. jutro rano do Poznania.
a moze nie...?!
whatever.

link
komentarz (0)
2004.04.22 20:21:21

 >>> zniknac chce.

link
komentarz (0)
2003.12.13 00:43:10

 >>> 4 przeprowadzka od poczatku pazdziernika.
halo. mamy dopiero srodek grudnia!
nie ma co, ja to sie nadaje do zagrzewania miejsca.

link
komentarz (0)
2003.11.29 14:42:21

 >>> nadszedl dzien na ktory czekalam (??,0) trzy lata. dzien ktorego tak sie balam, ktorego tak nie chcialam a zarazem pragnelam.
totalnie zaskoczenie.
zero emocji.
stanelam na przeciwko tego samego faceta ktorego dawno poznalam.
tylko ze teraz ja jestem inna.
dopiero wczoraj sie przekonalam jak bardzo sie zmienialam.

link
komentarz (0)
2003.10.22 21:08:08

 >>> skoczylam z krawedzi
na wlasne zyczenie.
po drodze jednak niemila niespodzianka... zachaczylam o cos. to bolalo.
na dole wielka niewiadoma.
roztrzaskam sie z hukiem?
czy tez moze ktos mnie zlapie?
dosyc.
co bedzie to bedzie.

link
komentarz (1)
2003.10.13 17:50:14

 >>> dlaczego czlowiek zawsze najbardziej pragnie tego czego nie moze miec..? dlaczego nie potrafie docenic tego co mam..? yh. dzis jest dzien pt 'dlaczego?'
mecze sie.

link
komentarz (0)
2003.10.03 17:46:57

 >>> i tak smutno skonczyla sie ta historia.
défaite.
eot.

link
komentarz (0)
2003.10.02 21:03:55

 >>> hi i'm from sweden, wanna bet?

link
komentarz (0)
2003.10.02 11:04:29

 >>> tomorrow is judgement day.
terrefied.

link
komentarz (0)
2003.09.30 14:56:14

 >>> buc. buc. k. m. buc. :(

link
komentarz (1)
2003.09.29 10:21:14

 >>> nie lubie jak ktos sie mna bawi.
nie bede zabawka juz nigdy wiecej.
e-e

link
komentarz (0)
2003.09.27 15:50:09

 >>> huh?
takiego obrotu sprawy oczekiwalam. nie oszukujac sie.
ciesze sie za Ciebie. for real.

link
komentarz (0)
2003.09.24 14:31:23

 >>> dzis wyjezdzam z Kryniycy.
szkoda. w sumie.
odpoczelam fizycznie, psychicznie tak srednio, kosztem malowania. niestety.
no i oczywiscie najwazniesze, a moze najmniej istotne... stracilam swoja smycz aka telefon.


link
komentarz (0)
2003.09.23 14:02:41

 >>> jestem bezsilna. totalna niemoc mnie opanowala. ale co ja moge zrobic. stad. skad kolwiek. ale chce. chce wiec zrobie.

link
komentarz (0)
2003.09.21 12:00:35

 >>> wlsasnie ze dzis souri nie bedzie sie usmiechala.

link
komentarz (0)
2003.08.13 09:29:01

 >>> trzeba miec dystans.
do wszystkiego.
taaak... haslo dzisiejszego dnia
'dystans, dystans, liczy sie dystans'
bueh

link
komentarz (0)
2003.07.22 11:25:50

 >>> wspomnienia mi sie czkawka odbijaja.
[merde!]

link
komentarz (0)
2003.07.16 17:40:25

 >>> wszystko dla mnie od pewnego czasu wyglada jak ten dzisiejszy obiad, ryz z piersia kurczaka doprawiony tluczonym szklem ze swietlowki.

link
komentarz (0)
2003.07.10 14:05:02

 >>> Look at what you've done to me
You've become my enemy
Poisoning the world for me
Take away my everything
Weakened as I am

link
komentarz (0)
2003.07.07 09:07:25

 >>> jaaa... jestem w domu!?! taaa...

link
komentarz (2)
2003.06.22 09:37:21

 >>> jak to jest ze jedna, bez wiekszego znaczenia i wagi rzecz aka struktury psuja cosm na co tak dlugo sie pracuje? ot tak sobie.

nie mam cielecych oczu, sorry.

link
komentarz (1)
2003.06.19 22:11:15

 >>> juz prawie po sesji... oby do 29 i zegnam to znienawidzone masto..
jak na dzien dzisiejszy mam srednia 4.8 [eheh] ale dwa najgorsze egzamy przede mna i jakies tam zalki.. i tak w najgorszym przypadku (wykluczajac mozliwosc nie zdania,0) bede miec 4.5!!!
Rememba who`s your daddy???
:D

link
komentarz (3)
2003.06.01 09:58:17

 >>>lubie mojego psa
ale nie w niedziele rano..

link
komentarz (3)
2003.06.01 09:57:46

 >>>after 263 days, 13h 25m 13s... BOOM! here I am!

link
komentarz (1)